Lechu K. XYZ
Temat: Neokolonializm Made in USA - triada
Tak sobie ostatnio zacząłem dumać o przyczynach obecnego kryzysu i dochodzę w tych rozważaniach do analogii związanych z rozpadem systemu kolonialnego.http://www.obserwatorfinansowy.pl/2010/02/18/bogata-mn... Kowalika poczytałem i w szczególności trafna jest ocena dotycząca triady Wall Street + Treasury + MFW. W dużym skrócie poprzez konsensus waszyngtoński USA wprowadziła korzystny dla siebie system oparty na dolarze. System ten opodatkowuje poprzez m.in US Bondy i nakazy MFW w stosunku do państw trzeciego świata na rzecz USA. USA poprzez MFW mają monopol na decydowanie kto będzie miał odpowiednią ilość rezerw walutowych , a kto go mieć nie będzie. Modelowym przykładem jest Kuba która pogoniła w 1959 amerykańców - tak więc teraz jest komunistyczna ( choć wcześniej nie była ) i jest na liście wspierającej terroryzm ( słowo klucz kogo USA nie lubi to terrorysta).
Więc jak to było po kolei z kolonializmem.
1) Najpierw byla Portugalia - mała słaba i jak turcy cła z Indii wprowadzili to wysłali Vasco da Gamę wkoło Afryki , bo lubili handel. Postawili parę wiosek handlowych np Makao czy Brazylia ( ta potem się rozrosła ). Nie podbijali nie grabili - handlowali - to ich rozwalili.
2) Hiszpania - podbijali i plądrowali całą Ameryke Południową aż po Meksyk. Jak już wszystko zgrabili to się skończył merkantylizm i zaczął się kryzys.
3) Anglia - ,,nie podbijali” tylko ustanawiali gubernatora i garnizon. Jak już włączyli taka prowincję do imperium to opodatkowywali i robili z jednego tubylca dyrektora oddziału.
4) USA - zrobili MFW i teraz cały myk polega na tym , że dopuszcza się tylko państwa w których jest ,,swobodny przepływ kapitału” - bo takie ma zasady MFW. Potem wypłukuje się dany kraj z forsy i żeby ten się utrzymał to musi poprosić o pożyczkę - oczywiście w dolarach. Kraje trzeciego świata nie mają kapitału tylko siłę roboczą i jakieś towary ( bawełna , trzcina cukrowa itp ). To się akurat blokuję bo wizy i cła ustala ,,kongres”. Teraz ,,wolny rynek” polega na tym , że w grze rynkowej najsilniejszy tworzy w końcu monopol i jest tylko namiastka wolnego rynku - bo koncentracja w rękach USA powoduje iż ,,triada” decyduje o wszystkim.
Trzeba stworzyć choćby w oparciu o kręgi cywilizacyjne ( jest ich około 8 np. islam, Rosja, Indie itd) kilka ośrodków z własnymi walutami i trzeba odejść od dolara. Obama nie jest żadnym reformatorem tylko dalej stara się utrzymać hegemonię USA poprzez kontrolę rynków finansowych.