Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

--------------------------

W marcu na rachunki funduszy inwestycyjnych trafiło 4,7 mld zł

W marcu 2007 roku na rachunki funduszy inwestycyjnych trafiło 4,7 mld zł, wobec 3 mld zł w lutym. Była to rekordowa wartość napływu nowych aktywów w całej historii istnienia funduszy inwestycyjnych w Polsce - poinformowały w raporcie Analizy Online. "Wszystko wskazuje na to, że silna korekta na rynku akcji, która miała miejsce na przełomie lutego i marca br., nie skłoniła klientów do umorzeń, czy też wstrzymywania się z zakupami jednostek funduszy, lecz spowodowała wręcz wzrost zainteresowania funduszami i pomogła w biciu kolejnych rekordów napływu nowych środków do funduszy inwestycyjnych" - napisano w raporcie. "Łącznie w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. napływ aktywów netto do funduszy inwestycyjnych wyniósł - według naszych szacunków - ponad 11,5 mld zł, czyli prawie połowę środków, które napłynęły do tych produktów w zeszłym roku" - dodali analitycy ośrodka. (PAP)Robert Ditrych edytował(a) ten post dnia 17.04.07 o godzinie 09:22
Paweł W.

Paweł W. bazy.danych sp. z
o.o.

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Fundusze ... Wszyscy się nimi zachwycają ... a czy ich wyniki są tak spektakularne?

Porównajcie wzrost WIG do wyników funduszy w okresie - 2,3 lat. Zobaczycie, że tylko 2,3 fundusze miały lepszy wynik niż WIG ... A wiele funduszy miało gorszy!

Co to oznacza?
Że inwestując 3 lata temu zamiast w fundusze, tylko równo we wszystkie spółki wynik otrzymalibyśmy zbliżony, a nawet często lepszy!

Do czego zmierzam? Że fundusze, to sposób do zarabiania dla ludzi, którzy nie mają pojęcia o giełdzie.

A co jest najbardziej smutne, kiedy nadejdzie bessa(za rok, może 2 ...) straty na funduszach mogą być ogromne.Paweł Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 17.04.07 o godzinie 10:14
Karol Sadowski

Karol Sadowski Grupa REDAN SA

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

"Co to oznacza?
Że inwestując 3 lata temu zamiast w fundusze, tylko równo we wszystkie spółki wynik otrzymalibyśmy zbliżony, a nawet często lepszy!"

W sumie trochę w tym racji, ale:D. Sprawdziłem jak sie miały fundusze akcji po pęknięciu banki internetowej. I tak

BZWBK -30%
DWS -25%
ING -40%
PKO/CS -40%
Seb -45%
Skarbiec -35%
PIONEER -40%

Oczywiście wyliczenia mogą sie różnić od rzeczywistych o +-5%, No sorki nie będę liczył tego z kalkulatorem :).

Ale nawet przyjmując ze się sieknąłem spadek wartości jednostki nie przekracza -50% jest co najwyżej równy. A jak wiadomo indeksy potraciły po pęknięciu bańki spekulacyjnej ok. 55-60%, czyli trzymając akcje niespecjalnie bylibyśmy do przodu. Nie mówię, że fundusze są jakąś super lokatą kapitału, ale dla kogoś kto jest zielony w tym temacie są w pewnym stopniu atrakcyjne. A jeszcze teraz jak gdzie nie spojrzy i widzi atakującą reklamę 400% zysku i małymi literkami "stopa zwrotu z x lat" to czegoż chcieć więcej :).
Inna sprawa jak ktoś się nie zna to uważasz, że patrzy na coś takiego jak stopa zwrotu z indeksu? Ja to widzę, tak że jest zadowolony z zysków, które potencjalnie mogą sięgnąć stóp zwrotu niespecjalnie osiągalnych na lokacie :).

No nic jak sie mylę to proszę o jakąś ciekawą reprymendę albo coś :). Swoja drogą może być ciekawy temat do dyskusji :).Pozdro
Maciej Chełmiński

Maciej Chełmiński prawnik - prawo
reklamy, marketingu
i mediów.

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Fudnusze są ciekawą alternatywą dla lokat bankowych, ale troche niepokoją mnie te rekordy napływów do funduszy. Po pierwsze dlatego, że fundusze zaczynają wchodzić w coraz bardziej badziewne spółki i obawiam się, że wejście funduszu w daną spółkę niedługo przestanie być jakąkolwiek pozytywną rekomendacją. Po drugie dlatego, że jak giełda rzeczywiście zacznie spadać i potrwa to dłużej niż ostatnia korekta, to panikujący "inwestorzy" funduszy pogłębią spadki. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale tak jak teraz fundy nakręcają hossę, tak później mogą nakręcać bessę. O dużej nerwowości świadczy choćby fakt, że przy okazji korekty lutowo - marcowej wszystkie dzienniki telewizyjne głośno pytały, czy to już koniec i obwieszczały początek bessy. Jak potrwa to kilka długich tygodni a TV informować będzie o kolejnych spadkach, to wiara rzuci się do umarzania jednostek a tu już tylko krok do tragedii.
Paweł W.

Paweł W. bazy.danych sp. z
o.o.

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Karol: Mówisz o pęknięciu bańki internetowej. Ale zwróć uwagę na fakt, że wszystkie akcje możesz sprzedać natychmiast, z funduszami jest gorzej.

Byłem na spotkaniu zarządzającego Arką. Opowiadał jak rok temu wszyscy wiedzieli że w maju będzie duża korekta. Ale mogli tylko patrzeć jak ogromna kasa topi się, bo nie mogli nic zrobić. Gdyby wyszli ze spółek, spadek byłby jeszcze większy. Zarządzający ubolewał że nie mogli grać na kontraktach na spadek - wtedy start by nie było albo byłyby bardzo mało.

Sama Arka obraca około 10 mld złotych. Jeśli średni obrót na giełdzie to około 2 mld złotych, to jak można wyjść z takim kapitałem z giełdy? Można wyjść z 10, 20% ...

A problem jest taki, że fundusze inwestując coraz więcej pieniędzy w giełdę.

Maciek: właśnie o tym mówię, za jakiś czas odpływ z funduszów będzie 10 razy szybszy niż wpływ do nich ... a to będzie tragedia. Bardzo zastanawia mnie jak wtedy zachowają się fundusze!

Ale do końca roku nie ma niebezpiecznych sygnałów. USA dobrze sobie radzi(czyt. nie radzi sobie źle), Polska się rozwija, napływ pieniędzy jest bardzo duży. Niestety taplamy się we własnym bagienku, co kiedyś skończy się źle.

Życzę wszystkim szczęścia na giełdzie.

PS. Ja wyjdę z funduszy kiedy Pan Czesiu, który jest portierem na sali gdzie co tydzień gram z kolegami w kosza, powiem mi jak dużo można zyskać inwestując w fundusze ;-)
PSS. Jeśli chodzi o moje akcje to jestem spokojny, bo gram spekulacyjnie, zawsze mając krótki SL, jeśli coś nie pójdzie po myśli ;-)
Karol Sadowski

Karol Sadowski Grupa REDAN SA

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Paweł, a uważasz, że jeśli ktoś zupełnie zielony kupuje akcje w górce na hura optymizmie, to ustawia jakieś stopy? Raczej nie:). Jak złapał górkę, a wcześniej cały czas wracało, to jest duże prawdopodobieństwo, że pęknie w dołku jak dojdzie do wniosku, że chyba tym razem przechytrzył.

Cytuje: "Karol: Mówisz o pęknięciu bańki internetowej. Ale zwróć uwagę na fakt, że wszystkie akcje możesz sprzedać natychmiast, z funduszami jest gorzej."

A czy da sie sprzedać niżej niż minimum?

Tzn wiesz pisze o skrajnych przypadkach no a wtedy inwestowanie na własną rękę tak średnio wypada na tle funduszy.

Co do reszty to luz mam odrobinę wyobraźni i wiem że jakby nagle się wszyscy zabrali na chama za sprzedaż to wychodzenie z akcji nie wyglądałoby kolorowo :), tym bardziej z takiej ilości.

A czy przypadkiem fundusze nie mogą zabezpieczać się przed spadkami sprzedając futka? Tzn tutaj sie pytam. Gdzieś słyszałem, że jeśli chodzi o S to mogą otwierać dla zabezpieczenia tylko później muszą sie tłumaczyć dlaczego akurat tyle otworzyli i takie tam. Skoro jest inaczej spoko nie będę dyskutował ze sprawdzonymi informacjami :).

Żeby była jasność nie bronie funduszy inwestycyjnych :), póki co ich stopy znacząco odbiegają od tych które byłyby w stanie mnie zadowolić, wiec nawet nie szukam tego typu lokat kapitału. Zrobiłem tylko porównanie skrajnych przypadku podczas, gdy na rynki przychodzi bessa. pozdro
Paweł W.

Paweł W. bazy.danych sp. z
o.o.

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Nie - fundusze na polskim rynku nie grają na spadki! Wyjątkiem jest Investors TFI ... byłem ostatnio na spotkaniu z zarządzającym tym funduszem i powiedział on bardzo dużo ciekawych rzeczy.

Polecam ten fundusz wszystkim! Najlepszy fundusz w Polsce. W kwietniu ma nową emisję. Ma 2 co do wielkości wynik w Polsce - a prawdziwa siła tego funduszu zostanie przez wszystkich zauważona przy bessie ... ale wtedy pewnie nie będzie już można kupić jednostek!
Karol Sadowski

Karol Sadowski Grupa REDAN SA

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Paweł wiem że nie grają na spadki, ale chodzi mi o zabezpieczanie akcji kontraktami terminowymi i opcjami spadkowymi. To mniej więcej wygląda w portfelu jak zerowa pozycja nie zarabia ale też nie traci. No i o takie szorty mi chodzi. Nie wiesz czy coś takiego mogą robić??

A o Investorsie to nawet ja słyszałem :) i fakt jest najlepszy na polskim rynku, tutaj muszę ci przyznać rację. pozdro
Paweł W.

Paweł W. bazy.danych sp. z
o.o.

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

Karol S.:
Paweł wiem że nie grają na spadki, ale chodzi mi o zabezpieczanie akcji kontraktami terminowymi i opcjami spadkowymi.

To odpowiedziałeś sobie sam ;-)

Opcje spadkowe i kontrakty terminowe to granie na spadki ;-)
Jak pisałem wcześniej zarządzający funduszami przy korekcie lub bessie mogą tylko patrzeć jak wszystko spada ...

A co gorsza i tak wypłacą sobie 4% wartości włożonych pieniędzy! To jest biznes!Paweł Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 20:43
Karol Sadowski

Karol Sadowski Grupa REDAN SA

Temat: Napływy do funduszy inwestycyjnych

W jakimś sensie jest to inwestowanie na krótko, ale dla funduszy byłaby to świetna obrona kapitału. Ale luz jak nie mogą to nie bede z tym dyskutował.
No ale ciężko pozycje w obie strony, nazwać przynajmniej w przypadku futures shortem, albo longiem. Ponieważ czy wzrośnie czy spadnie mamy ten sam stan portfela przy 100-procentowym zabezpieczeniu.
W przypadku opcji spadkowych pozycja jest w sumie długa. Jak rośnie zarabiamy stopę zwrotu z akcji minus premię zapłaconą za opcje. Natomiast jak spada tracimy tylko wartość czasową opcji. Oczywiście przy założeniu, że mamy cenę wykonania opcji równą cenie zakupu koszyka akcji, jeśli jest to WIG20. pozdro

Następna dyskusja:

Starty z funduszy inwestycy...




Wyślij zaproszenie do