Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Hubert S.:
Lechu Kwiatkowski:
Nie czytasz dogłebnie tego co pisze - tutaj chodzi o cały system który można o kant dupy rozbić. Nie może być tak , że banki pożyczają kasę na nieruchomości , której tak naprawde nie mają. Byli pewni bufora CDS, że jak się przekręcą na kredytach to jacyś ubezpieczyciele niby pokryją straty. To nie jest wina banków czy ich zarządów tutaj wina leży w pewnej filozofii myślenia , że system się zrównoważy - NO WIĘC NIE ZRÓWNOWAŻY.
Widzisz ja się na innym forum już kilka miesięcy temu zastanawiałem czy nasze fundy czy banki się siedzą w tych obligacjach. Polska jest pod tym względem bezpieczna ( w miarę ).
Tak nawiasem mówiąc trzeba to rozwalić bo nie może być tak , że sztuczny popyt , kreowany przez wirtualny pieniądz ( wzrost podaży pieniądza kreowanego przez banki)oparty na emisji USD napędza gospodarkę - TO SIE MUSIAŁO SKOŃCZYĆ.


to zgłoś pretensje do Keynesa, odejscia od pieniadza kruszcowego itd. WSZYSTKIE obecnie rządzace partie polityczne wspierają obecny system i on sie nie zmieni. NIC jeszcze nie upadło i dlugo nie upadnie. Niestety, swiat NIE wróci do złota czy srebra jako pieniadza, nie łudziłbym sie. Natomiast jezeli masz pretensje, to zglaszaj je do FED, NBP i innych potworków keynesizmu. :)

Posłuchaj mnie bardzo uważnie - chodzi o to że system finansowy w USA nie ma zdolności do SAMORÓWNOWAŻENIA się. Tutaj nie chodzi o pokrycie dla dolara w złocie - tutaj chodzi o to , że USA nie mają własnych oszczędnosci , a banki i tak dały masę kredytów - TO JEST TEN BRAK RÓWNOWAGI. Teraz CDSy i inne ,,wynalazki" powodowały to , że banki ubezpieczały się na taką skalę od ,,złych kredytów" ( toksycznych aktywów), że AIG ( czyli ubezpieczyciele) nie byli w stanie w przypadku upadku Lehman Brothers się z tego wypłacić.
Wykreowana KASA Z DODRUKOWANEGO PIENIĄDZA spowodowała realne długi do spłacenia ( kasa ta natomiast wsiąkła w bankę na rynku nieruchomiści czy na rynku surowcowym i już jej nie ma bo ceny nieruchomości spadły). Banki masowo w USA zbankrutowały co się eufemistycznie nazywa brakiem płynności - czyli system jest totalnie niewydolny. Teraz , żeby nie było efektu domina tzn. upadek jednego banku pociaga lawine innych bankructw instytucji finansowych Administracja USA zwiększa deficyt budżetowy i pokrywa straty z pieniędzy podatników.

Teraz w cholere modna jest poprawność polityczno-ekonomiczna która mówi, że to przez etatyzm i socjalizm wszystko się zarypało - a to bzdura- bo to nie ma nic z tym wspólnego. To nie keysizm zakładał samorównoważenie się rynku tylko doktryna monetarna - jesteś w błędzie.

Zrozum , że tylko dodrukiem kasy i ,,dokapitalizowaniem" banków i innych funduszy ten system jest jest trzymany przy zyciu inaczej już byłby zawał.

P.S
Co do mediów ja uważam , że się zachowują naprawdę wstrzemięźliwie i nie sieją paniki.Lechu Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 18:16

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

w ogóle nie wiem o co ci chodzi Masz pretensje do mnie? :)) Do banków? Do rządu USA? Bo naprawde, słowo - nie wiem do kogo piszesz i czego Ty chcesz.

nie pasuje Ci to ze sie nie równowazy im cos tam? To znaczy ze powinno upasc, w cholere, cały kraj. Tak? Nie? To o co chodzi.

Pod pieniadzem kruszczowym nie było mozliwosci kreowania pieniadza z nieczego, przyszedł Keynes, wymyslił co innego, mamy to co mamy. I teraz im się "nie równowazy" :)) Nie pisałem nic o tym co zakladał keynesizm, nie pisałem nic o samorównowazeniu itd.

Nie emocjonuj sie tak, napisz co proponujesz i tyle, to tylko internet i nie ma co przezywac tego tak bardzo :))

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

najlepsze jest to że na równoważenie tej rozrzutnej kreacji składają się nie tylko ci co tracą domy, ci co zapłacą podatkiem i stratą wartości dolara, ale także ludzie spoza stanów, którzy kupili GÓWNO.
Ciekawe jaka to jest część tych wykreowanych pieniędzy.

Z punktu widzenia Europejczyków to dobrze że w USA państwo dodrukuje dolara - ci co kupili toksyczne papiery mają szansę odzyskać, a ci co wzięli pożyczki w dolarach szybciej sobie spłacą :-)

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Hubert S.:
w ogóle nie wiem o co ci chodzi Masz pretensje do mnie? :)) Do banków? Do rządu USA? Bo naprawde, słowo - nie wiem do kogo piszesz i czego Ty chcesz.

nie pasuje Ci to ze sie nie równowazy im cos tam? To znaczy ze powinno upasc, w cholere, cały kraj. Tak? Nie? To o co chodzi.

Pod pieniadzem kruszczowym nie było mozliwosci kreowania pieniadza z nieczego, przyszedł Keynes, wymyslił co innego, mamy to co mamy. I teraz im się "nie równowazy" :)) Nie pisałem nic o tym co zakladał keynesizm, nie pisałem nic o samorównowazeniu itd.

Nie emocjonuj sie tak, napisz co proponujesz i tyle, to tylko internet i nie ma co przezywac tego tak bardzo :))

Ja się nie emocjonuje i nikogo nie zaczepiam ;) Nie mam też do Ciebie żadnych pretensji, ani do nikogo ;) Stwierdziłes , że podpalam stos pod bankami i ze jakiś Lepper przyjdzie i to wszystko zmiecie . Jest pewna LUKA którą mało kto dostrzega i system finansowy trzeba zmienić , a zmiana ta nie będzie wynikiem działań Lepperów i jemu podobnych.
Zobacz są dwie możliwosci obecnie ,,wyjścia z kryzysu":
- dodruk kasy i dojenie podatnika aby ratować system ( płynnośc banków)
- pozwolić aby to wszystko zdechło

Przyczyna nie leży w tym ,że banki dały ,,za dużo złych kredytów" tylko w tym , że dały kredyty z ,,wirtualnych dodrukowanych z FEDu pieniedzy". Przedstawiane w mediach przyczyny tego kryzysu sa w mojej ocenie błędne. O co mi chodzi w ,,równoważeniu systemu"? Chodzi o to , że banki dając ,,złe kredyty" powinny wpisać to w straty ewentualnie jakiś bank powinien się przekręcić, ale cały system powiniem działać. Teraz jest tak , że w system bankowy jest po prostu zły. Nie może byc tak , że jest ten ,,efekt domina" i jedno bankructwo pociąga następne. Cała doktryna Friedmana i Greenspeana jest totalnie do dupy - o to mi chodzi - to trzeba zmienić i to koniecznie. Zewsząd słychać jednak głosy , że kto podniesie rękę na szkołe chicagowską ( neoliberalną) ten komuch czy tam Lepper - to jest błąd.
------------------------------------------
System bankowy powinien miec jakiś tam zakres wzrostu i spadku np. aktywów - analogiczną do np. zmian PKB. Obecnie jest tak , że ten system albo robi bankę, albo pada na glebę - sam nie jest w stanie się zrównoważyć. To że nie padł na glebę to tylko efekt akcji ,,płynnościowych" banków centralnych i dopłat ,,bezposrednich " z budżetu USALechu Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 20:00

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Lechu Kwiatkowski:
Ja się nie emocjonuje i nikogo nie zaczepiam ;) Nie mam też do Ciebie żadnych pretensji, ani do nikogo ;) Stwierdziłes , że podpalam stos pod bankami i ze jakiś Lepper przyjdzie i to wszystko zmiecie . Jest pewna LUKA którą mało kto dostrzega i system finansowy trzeba zmienić , a zmiana ta nie będzie wynikiem działań Lepperów i jemu podobnych.
Zobacz są dwie możliwosci obecnie ,,wyjścia z kryzysu":
- dodruk kasy i dojenie podatnika aby ratować system ( płynnośc banków)
- pozwolić aby to wszystko zdechło

Przyczyna nie leży w tym ,że banki dały ,,za dużo złych kredytów" tylko w tym , że dały kredyty z ,,wirtualnych dodrukowanych z FEDu pieniedzy". Przedstawiane w mediach przyczyny tego kryzysu sa w mojej ocenie błędne. O co mi chodzi w ,,równoważeniu systemu"? Chodzi o to , że banki dając ,,złe kredyty" powinny wpisać to w straty ewentualnie jakiś bank powinien się przekręcić, ale cały system powiniem działać. Teraz jest tak , że w system bankowy jest po prostu zły. Nie może byc tak , że jest ten ,,efekt domina" i jedno bankructwo pociąga następne.

no ale ja się z tym zgadzam, niczemu nie zaprzeczam. System jest idiotyczny, wszystko jest z definicji niewypłacalne, banki w razie runu na bank leżą i kwiczą. Czy ja temu zaprzeczam? nie :)

Cała doktryna Friedmana i Greenspeana jest
totalnie do dupy - o to mi chodzi - to trzeba zmienić i to koniecznie.

tzn JAKi element tej doktryny, w ogóle jaka to doktryna Greenspana i Friedmana?

I Chcialbym zwrócic uwagę, ze zarówno Friedman (monetarysta) jak i Greenspan (cholera wie co to za okaz) jest MOCNO krytykowany przez szkołe austriacką (pod którą ja się podpisuję, choc jestem tylko ekonomiczym amatorem-obserwatorem).

Zewsząd słychać jednak głosy , że kto podniesie
rękę na szkołe chicagowską ( neoliberalną) ten komuch czy tam Lepper - to jest błąd.

nie , skądże. piszac, ze "chcą podpalać banki" w ogóle nie myslałem o Tobie, tylko o ogólnej tendencji jaką zauważam na forach, w mediach, tendencji gdzie oskarża się WOLNY rynek, kapitalizm, liberalizm (którego, nie okłamujmy się, w zasadzie nigdzie nie ma nie tylko w 100 % ale nawet podejrzewam w 50 %) - o nadużycia, o niewydolnosc. Wolny rynek i kapitalizm oznacza 100 % odpowiedzialnosc za swoje działania, np. bank ktory daje złe kredyty, ma upasc i nie ma gadania o ratowaniu go za publiczne pieniedze, ratowac mogą go sobie akcjonariusze, inny kapitał, a nawet hodowcy pszczół, ale za WŁASNE pieniadze. My nie zyjemy w kapitalizmie, tylko w czyms na kształt regulowanego rynku, przepojonego urzędniczym nieswiezym oddechem.

Sarkozy nawet planuje ZMIENIAĆ kapitalizm, ciekawe co to oznacza, mam nadzieje ze ten lewak nie ma zamiaru ustalać cen sztywnych, nacjonalizować i sterować ręcznie gospodarką (choć mam MOCNE obawy, ze tak jednak oni planują).Hubert S. edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 20:02

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Paweł N.:
najlepsze jest to że na równoważenie tej rozrzutnej kreacji składają się nie tylko ci co tracą domy, ci co zapłacą podatkiem i stratą wartości dolara, ale także ludzie spoza stanów, którzy kupili GÓWNO.
Ciekawe jaka to jest część tych wykreowanych pieniędzy.

Z punktu widzenia Europejczyków to dobrze że w USA państwo dodrukuje dolara - ci co kupili toksyczne papiery mają szansę odzyskać, a ci co wzięli pożyczki w dolarach szybciej sobie spłacą :-)
--------------------------------------------------------
No wcale nie jest takie to dobre , że USA dodrukują dolary - bo to jest własnie przyczyna obecnego załamania. I co będa tak drukowac w nieskończoność? Będzie hiperinflacja i kurs dolara sie załamie. FED zacznie podnośić stopy w celu ratowania waluty - dopiero bedzie recesja...
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

wtedy wprowadza Amero :P

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Lechu Kwiatkowski:
Paweł N.:
najlepsze jest to że na równoważenie tej rozrzutnej kreacji składają się nie tylko ci co tracą domy, ci co zapłacą podatkiem i stratą wartości dolara, ale także ludzie spoza stanów, którzy kupili GÓWNO.
Ciekawe jaka to jest część tych wykreowanych pieniędzy.

Z punktu widzenia Europejczyków to dobrze że w USA państwo dodrukuje dolara - ci co kupili toksyczne papiery mają szansę odzyskać, a ci co wzięli pożyczki w dolarach szybciej sobie spłacą :-)
--------------------------------------------------------
No wcale nie jest takie to dobre , że USA dodrukują dolary - bo to jest własnie przyczyna obecnego załamania. I co będa tak drukowac w nieskończoność? Będzie hiperinflacja i kurs dolara sie załamie. FED zacznie podnośić stopy w celu ratowania waluty - dopiero bedzie recesja...
Recesja w Stanach jest szansa na uniezaleznienie sie Europy od Stanow.
Nawet jesli recesja wyleje sie do Europy poprzez elementy powiazane ze Stanami np. upadlosc roznych amerykanskich filii w Europie to te filie zostana zastapione przez europejska konkurencje.
Gorzej natomiast z zadluzeniem Europejczykow w Euro, Franku. etc - tu dodruk bedzie miec dla nas zly skutek.

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Paweł N.:
Lechu Kwiatkowski:
Paweł N.:
najlepsze jest to że na równoważenie tej rozrzutnej kreacji składają się nie tylko ci co tracą domy, ci co zapłacą podatkiem i stratą wartości dolara, ale także ludzie spoza stanów, którzy kupili GÓWNO.
Ciekawe jaka to jest część tych wykreowanych pieniędzy.

Z punktu widzenia Europejczyków to dobrze że w USA państwo dodrukuje dolara - ci co kupili toksyczne papiery mają szansę odzyskać, a ci co wzięli pożyczki w dolarach szybciej sobie spłacą :-)
--------------------------------------------------------
No wcale nie jest takie to dobre , że USA dodrukują dolary - bo to jest własnie przyczyna obecnego załamania. I co będa tak drukowac w nieskończoność? Będzie hiperinflacja i kurs dolara sie załamie. FED zacznie podnośić stopy w celu ratowania waluty - dopiero bedzie recesja...
Recesja w Stanach jest szansa na uniezaleznienie sie Europy od Stanow.
Nawet jesli recesja wyleje sie do Europy poprzez elementy powiazane ze Stanami np. upadlosc roznych amerykanskich filii w Europie to te filie zostana zastapione przez europejska konkurencje.
Gorzej natomiast z zadluzeniem Europejczykow w Euro, Franku. etc - tu dodruk bedzie miec dla nas zly skutek.

Uniezaleznienie Europy od USa w jakim sensie? Jest taka teoria mówiąca o desynchronizacji gospodarek swiatowych np. jest recesja w USA to w Chinach wzrost itp. To według mnie błedne myślenie i recesja w USA to bedzie rzeź dla całego globu.

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Paweł N.:
Recesja w Stanach jest szansa na uniezaleznienie sie Europy od Stanow.
Nawet jesli recesja wyleje sie do Europy poprzez elementy powiazane ze Stanami np. upadlosc roznych amerykanskich filii w Europie to te filie zostana zastapione przez europejska konkurencje.
Gorzej natomiast z zadluzeniem Europejczykow w Euro, Franku. etc - tu dodruk bedzie miec dla nas zly skutek.

Miejmy nadzieje, ze to sie NIGDY nie stanie. Chłopaki na eurostolcach w Brukseli MARZĄ o tym, bo maja kompleksy , bo Europa ciagnie w ogonie, bo rozwój gospodarczy i naukowy jest 2 razy nizszy niz w USA i ta przepaść się powiększa. I jesli, nie daj Boże, oderwiemy sie od scislejszych związków z USA - to wiesz kto na to czeka? Rosja. Oni sie niezmiernie ucieszą, jak Ameryka padnie lub skapcanieje. Albo CHinczycy. Wlasnie dlatego martwi mnie zwyciestwo obamy.To jest prezent dla Iranu, Rosji itd.

A ja jednak, mimo ze niedoskonały jest, to wolę model z USA niz z Rosji :)

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Warto tez pamiętac, kto przelwał krew za europę w I wojnie swiatowej i II wojnie - i kto WYGRAŁ te wojne. nie Francja, Francja padła po miesiacu i kolaborowała z Niemcami (lubie Francuzom to przypominac hehe). Nie Wielka brytania samodzielnie. Nie Hiszpania. nie Grecja ,Szwecja, nie Polska, nie Czesi.Wojnę wygrały USA. Warto o tym pamietać, na wypadek gdyby scenariusz miał sie kiedykolwiek powtórzyć.Hubert S. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 16:20

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Hubert S.:
Warto tez pamiętac, kto przelwał krew za europę w I wojnie swiatowej i II wojnie - i kto WYGRAŁ te wojne. nie Francja, Francja padła po miesiacu i kolaborowała z Niemcami (lubie Francuzom to przypominac hehe). Nie Wielka brytania samodzielnie. Nie Hiszpania. nie Grecja ,Szwecja, nie Polska, nie Czesi.Wojnę wygrały USA. Warto o tym pamietać, na wypadek gdyby scenariusz miał sie kiedykolwiek powtórzyć.Hubert S. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 16:20

racja ameryka zawsze wygrywa i wykorzystuje innych a najbardziej .... poza tym ich gospodarka oparta na wojence niewazne z kim byleby tylko wojowac i niszczyc a potem ODBUDOWYWAC gdyby mozna to i pingwiny na antarktydzie wystrzelaliby

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Marcin S:

racja ameryka zawsze wygrywa i wykorzystuje innych a najbardziej .... poza tym ich gospodarka oparta na wojence niewazne z kim byleby tylko wojowac i niszczyc a potem ODBUDOWYWAC gdyby mozna to i pingwiny na antarktydzie wystrzelaliby


tak tak, jasne jasne. Powiedz to milionom tym co dostali po wojnie plan marshalla i nie umarli z głodu, powiedz to niewdziecznikom Francuzom, ktorzy plują na Amerykę, a jakby nie zolnierze USA to dzis sprechaliby po niemiecku. Antybushowska propaganda przezera niektórym mozg, ale jak sie człowiek cofnie troszke, to widzi troche szerszy obraz rzeczy, a nie tylko obrazki o Bushu drukowane w tabloidach.

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Szczerze mowiac wolalbym szprechac po niemiecku niz po amerykansku.
Tomasz Choromański

Tomasz Choromański MPW 2644,
www.blogobligacje.pl

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Paweł N.:
Szczerze mowiac wolalbym szprechac po niemiecku niz po amerykansku.

i takie fajne czerwone apaszki z dziwnym krzyzykiem mieli...

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Nazizm i tak by upadł z 10 lat później
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

Zapraszam do zapoznania z artykułem

http://www.kapitalizm.republika.pl/kryzys.html

zmienia troszkę punkt widzenia... art opiera się na teorii Misesa i troszkę niszczy Marksa - warto przeczytać

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

michal S.:
wtedy wprowadza Amero :P

bardzo trafnie wspomniane i coraz bardziej realne

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

O prawdziwych źródłach obecnego kryzysu
Mieczysław Groszek 22-11-2008, ostatnia aktualizacja 22-11-2008 01:24
Mieczysław Groszek, prezes zarządu BRE Leasing

Ostatnio używa się często frazy: już nic nie będzie w świecie finansów tak, jak było. Niby jest to jednoznaczne, a jednak nie do końca. Bo cóż, banki nie będą udzielać kredytów albo mimo całego zamieszania i poderwania zaufania do bankowej solidności ludność będzie trzymać pieniądze w słojach typu twist zamiast na kontach? Dowodów jednak, że twierdzenie to może być prawdziwe, dostarczył mi znajomy, który wrócił właśnie z USA.
Otóż znajomy mojego amerykańskiego znajomego od dłuższego czasu nie mógł nawiązać kontaktu ze swoim doradcą bankowym. Po latach ożywionych kontaktów – nagle cisza. Gdy więc doszło kiedyś przypadkiem do spotkania, doradca nie krył niezadowolenia, że nie dało się tego uniknąć. Z niechęcią podjął rozmowę, tłumacząc się, że powodem rozluźnienia kontaktów ze swoim kiedyś świetnym klientem jest uczucie niesmaku, jakie te kontakty w nim pozostawiły.
Ale dlaczego? – spytał zdziwiony klient. – Przecież gdy pięć lat temu zaproponował mi pan rewelacyjny produkt waszego banku w postaci kredytu hipotecznego bez udziału własnego, zgodziłem się od razu, a pieniądze z udziału własnego za pańską radą wydałem na jacht. Rok później poinformował mnie pan, że wartość mojej hipoteki wzrosła o 50 proc. i bank proponuje dodatkowy kredyt na tę wartość. Za pańską radą przeznaczyliśmy te pieniądze na wymianę naszych nowych samochodów na większe i modniejsze. Po jakimś czasie zadzwonił pan z informacją, że już spłaciliśmy 2,5 proc. naszego zadłużenia, więc bank proponuje kredyt uzupełniający na kształcenie naszego syna. Zapytałem wtedy, czy jako pracownik przemysłu motoryzacyjnego mogę zaciągać takie zobowiązanie. Usłyszałem, że dział analityków w waszym banku przewiduje koniunkturę na następne dziesięć lat, a dla motoryzacji o pięć lat dłużej. Wziąłem i ten kredyt, a dwa lata później zamknięto moją fabrykę z braku zamówień. I teraz to pan unika kontaktów, a nie ja, chociaż to ja mógłbym mieć żal.
Na to doradca: – Widzi pan, to wszystko, co pan opisuje, pokazuje mechanizm dzisiejszego kryzysu w skali mikro. Można było tego uniknąć, gdyby pan i miliony innych klientów zachowali się odpowiedzialnie. Jak? Pamięta pan, gdy pięć lat temu zadzwoniłem do pana z tym rewelacyjnym produktem – hipoteką bez udziału własnego? Po co pan wtedy odebrał telefon?

:)))

konto usunięte

Temat: Kryzys 2008 - Czy ktoś mógł się tego spodziewać?

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,64206,6066594...

oni z pewnoscia tak



Wyślij zaproszenie do