konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Katarzyna Peters:
Arkadiusz Brysiak:
Katarzyna Peters:
Arkadiusz Brysiak:
Katarzyna Peters:
Odpowiem Panu tak.

Nie wnikam to czy ma konto czy nie,

czy mieszka z matką

czy mieszka z kotem

J Kaczyński nie jest dla mnie najlepszym wyborem, ale wolę zeby był na Krakowskim Przedmieściu niż AL Ujazdowskich.

Kolejna rzecz, argumenty powyżej są negatywnymi emocjami i wycieczkami personalnymi.

Dla mnie o wiele bardziej niekorzystne jest to, że PO ma wszystko a i taknskońcdzy się na toczeniu własnych podjazdowych wojenek.

I Pis wówczas wygra kolejne wybory parlamentarne.

PO straci przewage w wyborach samorzadowych i parlamentarnych, bo za duzo obiecali, za dużo, mogli by utrzymac przewage jeszcze długo, ale im sie nie uda, dla dobra kazdego niech przez 1,5 roku reformuja kraj, Mi tam dynda co zrobią, każdy chce niższych podatków a nie Vatu 22% i wysokich cen paliwa, niech mi powie ktoś, ze cena paliwa wysoka to nie wina PO teraz i PSL

Co mnie obchodzi, czy 6 latek do szkoły bedzie szedł wczesniej czy nie, czy pojde na emeryture w wieku 65 lat czy 90 heeh, ja chcę konkretów i nizszych podatków a inne Piardy Niesiołowskiego i Palikota mnie nie obchodza o tym, kto jest piekniejszy i kto lepszy


PO straci bo nie unikną wojenek podjazdowych vide Wałęsa i AWS, Kwąsniewski I SLD, Lech sie jako tako trzymał PIS-u. Teraz jest everybiody loves somebody ale zobaczymy co bedzie poźniej.

A tak na marginesie no obchodzi mnie czy pojde a emryture jako 65 czy 90 - ahahahaha zwariowac można:):):)

ja nie pojde na emeryture w wieku 65 czy 90 tylko w wieku 40 lat)))):


szczesciarz czy fukcjonariusz??? ;):):):):):)


zamierzam krótko żyć hehe

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

zamierzam krótko żyć hehe


e tam, to banalne:)

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Arkadiusz Brysiak:
Katarzyna Peters:
Michał K.:
Katarzyna Peters:
A co się w takim razie liczy u prezydenta?

Jeżeli dobrze znam Konstytucję:):) do głownych uprawnień Prezydenta nalezy inicjatywa ustawodawcza, stąd też Prezydent powinien orientowac się w sytuacji Państwa, wiecej to jest jego obowiązkiem, poprzez funkcję jaką sprawuje. I tu jako istota lekko złosliwa, przypomnę wpadkę Komorowskiego z Belką ( to ten
sam typ argumentów - które stosowała PO)

Dlatego też w moim odczuciu Prezydent powinien starać się być bezstronny i reprezentować interesy wszystkch obywateli tego kraju, w przypadku naszego nowo wybranego Prezydenta tak nie będzie, bo bedzie dbał o interesy PO, czyli bezkrytycznie supportował PO i to dla demokracji nie jest dobre rozwiązanie

To co napisałam wyżej ma dla mnie jako obywatela tego kraju o wiele większe znaczenie,niz to czy posiada konto czy nie ( btw sprawa z kontem jest juz taką trochę przedawnioną, bo nie wyobrazam sobie ze jako Premier kraju otrzymywał wynagrodzenie w kopercie:):):)

Nie ma też dla mnie znaczenia czy mieszka z matką, czy kotem czy z kim jeszcze?

Powiem tak Kaczyński nie jest moim kandydatem ale merytorycznie bardziej pasuje niz Komorowski.

A już personalne argumenty, wycieczki pt pierwsza dama bedzie kotem, nie ma konta, jest za niski - osmieszją tych którzy je uzywają.

no nie wiem, o kotach to wyborcy PO rozmwaiali wkółó i o urodzie prezydentowej, ale patrzac na obecną prezydentową to chyba nic dodać nic ująć)))
Jam się do poziomu poprzedników nie zniże i zdjęcia powyzej nie skomentuję

:)
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

Juz sie Pan znizyl, Panie Arku...
Magda,
a szara eminencja Kaczynski Jaroslaw (stal za premierem Marcinkiewiczem, stał za bratem Lechem) Ci nie przeszkadzala?????michał nowakowski edytował(a) ten post dnia 05.07.10 o godzinie 22:42

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Juz sie Pan znizyl, Panie Arku...
Magda,
a szara eminencja Kaczynski Jaroslaw (stal za premierem Marcinkiewiczem, stał za bratem Lechem) Ci nie przeszkadzala?????michał nowakowski edytował(a) ten post dnia 05.07.10 o godzinie 22:42

to jego brat to każdy brata popiera, jak jest znim w dobrej komitywie ja bratu tez melduje wykonaie zadania jak chce, gorzej by było jakby bracia udawali

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Panie Hubercie,
a ile POLSKA JEST NAJWAZNIEJSZA autostrad wybudowala - pamieta Pan? ile kilometrow?

ale co to ma za znaczenie i w ogole to nie jest pytanie do mnie. Rządzi PO, mają prezydenta, wszystkie istotne funkcje w państwie, więc czekam na 2 km dziennie. Jak bedzie rządziło PiS to także bede czekał na realizację wyborczej kiełbasy. Żadna z tych partii nie jest moja ulubioną. Czekam na realizację obietnic, chce zobaczyc ten 1000 km i już, koniec kropka.

Temat: Kandydat Komorowski

Hubert S.:
pamiętajcie, ze mamy juz 2 km nowych autostrad, zgoda wybudowałla:)) Jutro kolejne 2 km! :)
Tym bym się nie martwił, bo w budowie jest 854 km dróg klasy A i S, a w postępowaniach przetargowych ok. 990 km, czyli owe 1000 km jest jak najbardziej realne.
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: Kandydat Komorowski

Do autora tego wpisu możecie dotrzeć tak:
http://filipmemches.salon24.pl/204437,polityka-milosci...

Dla ułatwienia przytaczam treść:

Dziś padły słowa, które nie mogły paść wcześniej, bo by pogrążyły PO w wyborach. Teraz jednak droga wolna. A więc:
Odpowiedzialność moralną za śmierć 95 ludzi ponosi Lech Kaczyński, bo to on przygotowywał wyjazd.

To on ma krew na ręku ludzi, którzy zginęli w katastrofie. I mówię "nie" wykorzystywaniu tego do mitu założycielskiego obozu politycznego, że człowieka winnego śmierci robi się bohaterem i męczennikiem.

Rodzina Kaczyńskiego powinna przeprosić rodziny poległych.

Nie wiem, czy po stronie PiS można znaleźć symetryczne w tonie publiczne wypowiedzi polityków tej partii.

Jeśli ten, który wypowiedział zacytowane słowa nie zostanie wyeliminowany z życia politycznego przez kierownictwo swojego ugrupowania, oznacza to tyle, że pod zacytowanymi słowami podpisują się prezydent elekt, premier i inni prominentni politycy PO. Nie mam złudzeń, tak właśnie jest – wszystko zostało skalkulowane i zaplanowane, a więzi towarzysko-polityczno-finansowe robią swoje. Mnie jednak interesuje co innego: czy ta część społeczeństwa, która popiera PO też się podpisuje pod powyższymi cytatami. I tu się powinno zacząć robić ciekawie.

Tylko się nie oburzajmy. Cała akcja jest bowiem na jedno wielkie oburzenie obliczona.

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Katarzyna Peters:
Dominik Rożko:
nie ma partii idealnej, PO na pewno nią nie jest, ale wybacz tym bardziej PiS.
Wiele osób nie interesuje się polityką, ale chcą żeby było im dobrze, to prawda. Idealnie nigdy nie będzie, ale przynajmniej niech będzie spokój. Jak widzę Jarka wypowiedzi, to przełączam kanał, obojętne o czym by mówił. Abstrahując od tego co zrobił/czego nie zrobił nie jest osobą o chociażby najmniejszej moralności i to go dyskwalifikuje z miejsca. to tyle.

Jak słysze - mniemam...ale skoro przełączasz to skąd wiesz o czym mówi?

wiem, czepiam się ale interesuje mnie to:):)
kiedyś słuchałem.. ;)
a tak na marginesie, już dawno nie biorę udziału w tej dyskusji.. wakacje są ;)

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

jerzy bielewicz:
Jeśli ten, który wypowiedział zacytowane słowa nie zostanie wyeliminowany z życia politycznego przez kierownictwo swojego ugrupowania, oznacza to tyle, że pod zacytowanymi słowami podpisują się prezydent elekt, premier i inni prominentni politycy PO.

prawda w oczy kole? przeszkadza ci ze ktos ma jaja zeby przerwac absurdalne robienie meczennikow panskich z ofiar bylo nie bylo katastrofy?
Nie mam złudzeń, tak właśnie jest – wszystko zostało skalkulowane i zaplanowane, a więzi towarzysko-polityczno-finansowe robią swoje. Mnie jednak interesuje co innego: czy ta część społeczeństwa, która popiera PO też się podpisuje pod powyższymi cytatami. I tu się powinno zacząć robić ciekawie.

tak, podpisuje sie.
Tylko się nie oburzajmy. Cała akcja jest bowiem na jedno wielkie oburzenie obliczona.

to czemu sie w takim razie oburzasz?
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Kandydat Komorowski

Panowie, spokojniutko. Niech nikt nie pisze, że jesteśmy podzieleni. Każdy chyba jednak głosował na mniejsze zło, niezależnie od tego, na którego kandydata głosował. Ba, sądzę,
że w pierwszej turze 80% z nas też głosowało na najmniejsze zło.

Powiew optymizmu:

http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8104820,Obietn...

P.S. Samolot spóźnił się dlatego, że spoźnił się pan prezes Kurtyka. Niepotrzebnie czekali.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 06.07.10 o godzinie 07:47

Temat: Kandydat Komorowski

Taka mała przestroga na przyszłość..

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,810015...
Stanisław Górski

Stanisław Górski
http://patrznasiebie
.blog.onet.pl/

Temat: Kandydat Komorowski

jerzy bielewicz:
Do autora tego wpisu możecie dotrzeć tak:
http://filipmemches.salon24.pl/204437,polityka-milosci...

Dla ułatwienia przytaczam treść:

Dziś padły słowa, które nie mogły paść wcześniej, bo by pogrążyły PO w wyborach. Teraz jednak droga wolna. A więc:
Odpowiedzialność moralną za śmierć 95 ludzi ponosi Lech Kaczyński, bo to on przygotowywał wyjazd.

To on ma krew na ręku ludzi, którzy zginęli w katastrofie. I mówię "nie" wykorzystywaniu tego do mitu założycielskiego obozu politycznego, że człowieka winnego śmierci robi się bohaterem i męczennikiem.

Rodzina Kaczyńskiego powinna przeprosić rodziny poległych.

Nie wiem, czy po stronie PiS można znaleźć symetryczne w tonie publiczne wypowiedzi polityków tej partii.

Jeśli ten, który wypowiedział zacytowane słowa nie zostanie wyeliminowany z życia politycznego przez kierownictwo swojego ugrupowania, oznacza to tyle, że pod zacytowanymi słowami podpisują się prezydent elekt, premier i inni prominentni politycy PO. Nie mam złudzeń, tak właśnie jest – wszystko zostało skalkulowane i zaplanowane, a więzi towarzysko-polityczno-finansowe robią swoje. Mnie jednak interesuje co innego: czy ta część społeczeństwa, która popiera PO też się podpisuje pod powyższymi cytatami. I tu się powinno zacząć robić ciekawie.

Tylko się nie oburzajmy. Cała akcja jest bowiem na jedno wielkie oburzenie obliczona.
ciekawi mnie jak byłeś oburzony na insynuacje, że to Premier RP jest winny tej katastrofie i żeby ją zatuszować wywołał powódź ...
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Kandydat Komorowski

Krótkie podsumowanie debaty, będące też zgrabnym podsumowaniem całej kampanii:

http://www.dziennik.pl/opinie/article637184/O_gospodar...
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski

Marek Klimek:
Taka mała przestroga na przyszłość..

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,810015...

i nikt im nie udowodni, ze czarne jest czarne, a biale jest biale...
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Panie Hubercie,
a ile POLSKA JEST NAJWAZNIEJSZA autostrad wybudowala - pamieta Pan? ile kilometrow?

Hubert S.:
pamiętajcie, ze mamy juz 2 km nowych autostrad, zgoda wybudowałla:)) Jutro kolejne 2 km! :)
Jeśli chodzi o autostrady za rządów PiSu to trzeba było robić porządki po towarzyszach z SLD (dobrzy przyjaciele Michnikowszczyzny, która dziś ma pełnie władzy):


Po kilku latach negocjacji, latem 2004r., rząd SLD zaakceptował koszty budowy odcinka autostrady A1 Gdańsk-Nowe Marzy oraz odcinka autostrady A2 Nowy Tomyśl - Świecko w wysokości odpowiednio 5,6mln i 6,1mln euro za 1km. W Hiszpanii koszty te wynosiły wówczas 5,2mln euro za 1km. Sprawa nie stałaby się przedmiotem publicznej dyskusji, gdyby nie publikacje "Rzeczpospolitej" o udziale jednego z tzw. baronów SLD w GTC, mającej wybudować wspomniany odcinek A1. Wyjaśnijmy, dlaczego koszty budowy przez prywatną firmę, jaką jest koncesjonariusz A1 GTC oraz Autostrada Wielkopolska w przypadku A2, mogą być przedmiotem troski publicznej. Można bowiem twierdzić, że w warunkach wolnego rynku nikogo nie powinno interesować, czy prywatny przedsiębiorca przepłaca za wykonanie danej inwestycji. Zainteresowanie ogółu obywateli wynika stąd, że Skarb Państwa gwarantuje koncesjonariuszowi A1 to, że jeżeli wpływy z opłat za przejazd autostradą nie pokryją kosztów budowy (i obsługi finansowej), to różnicę dopłaci rząd, czyli podatnicy. w przypadku A2 rząd gwarantuje spłatę kredytu. Istnieje jednak zasadnicza różnica pomiędzy przedsiębiorcą, który musi liczyć każdą złotówkę wydaną na budowę fabryki, a przedsiębiorcą, który może bez ograniczeń przepłacać, gdyż wie, że jeżeli wpływy ze sprzedaży towarów nie pokryją kosztów inwestycji, to rząd wyrówna różnicę. W tej drugiej sytuacji powstaje nawet bodziec, aby koszty te były jak największe i taką komfortową sytuację mają koncesjonariusze A1 i A2.
Także latem 2004r. GDDKiA rozstrzygnęła przetargi i podpisała umowy na budowę odcinka autostrady A2 z Konina do Łodzi. Odcinek ten był budowany w systemie tradycyjnym, tj. prace budowlane są finansowane ze środków publicznych. Cena zawarta w umowach wynosi od 2,3 do 4,8mln euro za 1km (średnia to około 3,2mln). Tak więc różnica na jednym km pomiędzy ceną uzyskaną w systemie tradycyjnym, a ceną koncesjonariuszy wynosi 2,4mln w przypadku A1 i 2,9mln dla A1, co daje 218mln euro za 90km A1 oraz 304mln euro za 105km A2. Odcinek ten został otwarty dla ruchu w lecie 2006r.
Oczywiście koncesjonariusz ponosi pewne dodatkowe koszty ponad samą budowę, np. powołuje całą strukturę spółki. Te koszty nie są wykazane w modelu publicznym, bo ponosi je GDDKiA. Ponosi także koszty kredytu i oczekuje zwrotu na zainwestowanym kapitale. Jednak koszty te podlegają takiemu samemu mechanizmowi zawyżania, jak opisano powyżej. Jak abstrakcyjne mogą być dodatkowe koszty i ryzyko, ilustruje komunikat prasowy wydany przez ministerstwo po podpisaniu protokołu dotyczącego A2, w którym czytamy, że koncesjonariusz zaakceptował "koszt prac archeologicznych i zmiany prawa".
Mechanizm realizacji renty z kapitalizmu politycznego w przypadku A1 będzie wyglądał następująco: GTC konsumuje 2,4mln euro na kilometrze na pokrycie kosztów własnej struktury, doradztwo, itd. Następnie ustala cenę za przejazd na podstawie tych kosztów, wiedząc, że jeżeli "rynek" - czyli kierowcy - zniesie tę cenę, to zarobi, jeżeli zaś nie, to... rząd dopłaci. Co więcej, gwarancja rządu powoduje, że koncesjonariusz nie ma motywacji, aby obniżać cenę za przejazd i zwiększyć ruch. W rezultacie kierowcy nie akceptują wysokości opłat, co skutkuje przeniesieniem ruchu drogowego z autostrad na bezpłatne drogi krajowe. Mieszkańcy Konina poznali to zjawisko, gdyż po oddaniu do użytku autostrady Konin-Września w 2002r., na której do tego czasu przejazd był bezpłatny, ruch ciężarowy powrócił na ulice miasta, czyli autostrada pogorszyła bezpieczeństwo i szybkość transportu w tym regionie.
Według szacunkowych danych za 2004r. roczne dopłaty za 90km A1 z Gdańska do Nowych Marzów wyniosą 100mln zł. SLD chciał "zaklepać" podobny mechanizm dla kolejnego odcinka A1 z Nowych Marzów do Torunia. Minister Polaczek obliczył jednak, że roczne dopłaty z Krajowego Funduszu Drogowego wyniosły by od 200 do 250mln zł rocznie, i zdecydował, że drogę tę zbuduje GDDKiA, oraz wygasił koncesję GTC. Firma ta nie była skłonna budować autostrady ze środków własnych, ale rzecz jasna odwołała się do sądu, który w pierwszej instancji przyznał jej rację. Zapewne sąd przedstawił jakieś uzasadnienie swojej decyzji, niemniej de facto obronił interesy korporacji przeciwko dobru wspólnemu. Ta postawa kontrastuje z rozstrzygnięciem francuskim zapadłym ponad trzydzieści lat temu. W latach 70. rząd zawarł umowy z czterema prywatnymi koncesjonariuszami, którzy jednak nie byli w stanie rozpocząć inwestycji. Powód ten sam - nie zamykało się finansowanie inwestycji. Rząd zaoferował wsparcie finansowe, ale jednocześnie oznajmił, że będzie ustalał wysokość opłat za przejazd. Takie rozwiązanie zostało zaakceptowane przez naczelny są administracyjny we Francji, pomimo że stanowiło naruszenie umowy z koncesjonariuszem. System prawny zdobył się na zważenie racji publicznych i prywatnych. U nas koncesjonariusz GTC nie budował drogi, ale nie było sposobu, aby usunąć go "z drogi". Mamy więc państwo prawników, ale nie mamy autostrad.
Po sformułowaniu nowego rządu jesienią 2007 r. minister Grabarczyk z PO zdecydował się wnieść kasację, jednak równolegle kontynuował negocjacje cenowe z GTC. Na początku maja 2008r. serwisy przekazały wiadomość, że GTC zażądało 17mln euro za 1km. Ostatecznie ministerstwo ustąpiło; w sierpniu 2008 r. GDDKiA podpisała umowę, przystając na cenę 11,7mln euro za 1km, jednak nie ujawniono wysokości dopłat z KFD, które zagwarantowało koncesjonariuszowi ministerstwo. W tymże sierpniu, aby zrobić dobre wrażenie na publiczności, wbito łopatę na budowie nowego odcinka, choć rzeczywiste prace budowlane rozpoczną się wiosną 2009r.
W przypadku Autostrady Wielkopolskiej, której rząd gwarantuje spłatę kredytu, koncesjonariusz ma inną ścieżkę wyjścia z inwestycji. Po realizacji zysku na etapie budowy ustala cenę za przejazd według zawyżonych kosztów. Jeżeli kierowcy akceptują wysokość opłat, koncesjonariusz zarabia przez kilkadziesiąt lat eksploatacji autostrady. Jeżeli cena jest za wysoka i nie pokrywa kosztów obsługi kredytu, koncesjonariusz ogłasza upadłość i "pociąga" gwarancję Skarbu Państwa. Rząd spłaca zaciągnięty przez koncesjonariusza kredyt i w zamian dostaje autostradę wybudowaną niemal dwa razy drożej niż w warunkach konkurencji.
Bardzo podobny scenariusz został już zrealizowany na Węgrzech. W połowie lat 90. wybudowano odcinek autostrady M1/M15, stanowiący część połączenia Budapeszt-Wiedeń. Długość odcinka wyniosła 57km przy koszcie 329mln euro, czyli 5,8mln za 1km, eksploatacja zaś przypominała to, co przez kilka lat oglądaliśmy pomiędzy Koninem, a Wrześnią: wysokie opłaty za przejazd, niewielki ruch ciężarówek, niezdolność koncesjonariusza do spłaty kredytu. W rezultacie rząd węgierski przejął autostradę i spłatę zaciągniętych kredytów.


Tekst pochodzi z bardzo dobrej książki:
"IV Rzeczpospolita - pierwsza odsłona", autorstwa Pawła Szałamachy!
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

Stanisław Górski:

ciekawi mnie jak byłeś oburzony na insynuacje, że to Premier RP jest winny tej katastrofie i żeby ją zatuszować wywołał powódź ...
Jaka jest różnica między wpływowym politykiem PO, przyjacielem Prezydenta elekta, a jakimiś blogerami czy napotkanymi w kilka dni po katastrofie przechodniami ??

W Niemczech Prezydent chlapnął głupie zdanie i ustąpił.
U nas Palikot chlapie co trochę takie rzeczy, a PO ciągle żółte kartki mu pokazuje, a przecież Tusk zna chyba zasady piłkarskie jak mało kto i powinien wiedzieć, że po drugiej jest czerwona!
Jacek Jastrzębski

Jacek Jastrzębski Asystent prezesa,
Comac International
Sp.z o.o.

Temat: Kandydat Komorowski

Jarosław R.:
Stanisław Górski:

ciekawi mnie jak byłeś oburzony na insynuacje, że to Premier RP jest winny tej katastrofie i żeby ją zatuszować wywołał powódź ...
Jaka jest różnica między wpływowym politykiem PO, przyjacielem Prezydenta elekta, a jakimiś blogerami czy napotkanymi w kilka dni po katastrofie przechodniami ??

Taka sama jak w przypadku przyjaciół byłego premiera takich jak Ziobro, Kurski, Macierewicz i inni. Różnica jest taka że Palikot mówi po chamsku bo po chamsku ale wprost, natomiast oni sugerują że winnym jest w ten czy w inny sposób premier RP i że nie wyjaśni tego w sposób uczciwy bo ma coś do ukrycia, a to jest dokładnie tym samym co mówi Palikot (zaobserwowane z TVP)
W Niemczech Prezydent chlapnął głupie zdanie i ustąpił.
U nas Palikot chlapie co trochę takie rzeczy, a PO ciągle żółte kartki mu pokazuje, a przecież Tusk zna chyba zasady piłkarskie jak mało kto i powinien wiedzieć, że po drugiej jest czerwona!

Taka Polska. Z drugiej strony czemu z PO mają wyrzucać po gadaniu głupot skoro w PiS-e w SLD, PSL i innych partiach nie jest to stosowane? Choc mogli by być prokursorem :)
I po co wogóle słuchacie Palikota, nie będzie zainteresowania mediów jego osobą nie będzie trzeba słuchac jego głupot.

I dlaczego dawno nie widziałem, nie słyszałem Nelly Rokity. Tęsknie za nią :)
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

Jacek Jastrzębski:
Jarosław R.:
Stanisław Górski:

ciekawi mnie jak byłeś oburzony na insynuacje, że to Premier RP jest winny tej katastrofie i żeby ją zatuszować wywołał powódź ...
Jaka jest różnica między wpływowym politykiem PO, przyjacielem Prezydenta elekta, a jakimiś blogerami czy napotkanymi w kilka dni po katastrofie przechodniami ??

Taka sama jak w przypadku przyjaciół byłego premiera takich jak Ziobro, Kurski, Macierewicz i inni. Różnica jest taka że Palikot mówi po chamsku bo po chamsku ale wprost, natomiast oni sugerują że winnym jest w ten czy w inny sposób premier RP i że nie wyjaśni tego w sposób uczciwy bo ma coś do ukrycia, a to jest dokładnie tym samym co mówi Palikot (zaobserwowane z TVP)
No bo w przypadku głosów mówiących o winie rządu mamy do czynienia z najnormalniejszą prawdą.

To rząd wypracował atmosferę wojny z Prezydentem, zabierania mu samolotu, pozowania na tanie państwo przez latanie rejsowymi. Cokolwiek Prezydent nie robił to było interpretowane na niekorzyść.
W przypadku Smoleńska gdyby to Prezydent wyręczył odpowiednie służby podległe rządowi i domagał się podzielenia delegacji na kilka transportów, albo przydzielenia większej ilości samolotów to idę o zakład, że Palikot i przyjaciele w mediach ITI i Agory rozdmuchali by scenariusz, że Prezydent się rządzi, Prezydent się domaga, Prezydent podraża koszty, itd.

I jak już pisałem, to Premierowi podlega MON, MSWiA ma pod sobą odpowiednie służby, które powinny przygotować wizytę.
To Polski rząd nie zadbał o to, żeby ta wizyta miała charakter oficjalny.
W końcu to Tusk zdecydował o rozdzieleniu uroczystości rocznicowych w Katyniu pod namową Putina.

Szereg błędnych decyzji i zaniedbań w stosunku do Prezydenta w końcu doprowadził do tragedii.

Na jakiej podstawie Lech Kaczyński ma być winny?? Że w ogóle chciał pojechać? Co powinien siedzieć pod żyrandolem w pałacu? Idę o zakład, że za rok na obchody polecą zarówno Tusk jak i Komorowski, w jednym dniu, dwoma samolotami.

Pytam się czy spór polityczny był aż tak ważny, że w obliczu rocznicy Katyńskiej nie można go było zawiesić tylko nawet na tym polu obniżać i przeszkadzać Prezydentowi?

W tym materiale jest bardzo dobrze zebrany i udokumentowany przebieg decyzji jakie doprowadziły do takiej, a nie innej organizacji tych obchodów:
http://www.bibula.com/?p=22539
W Niemczech Prezydent chlapnął głupie zdanie i ustąpił.
U nas Palikot chlapie co trochę takie rzeczy, a PO ciągle żółte kartki mu pokazuje, a przecież Tusk zna chyba zasady piłkarskie jak mało kto i powinien wiedzieć, że po drugiej jest czerwona!

Taka Polska. Z drugiej strony czemu z PO mają wyrzucać po gadaniu głupot skoro w PiS-e w SLD, PSL i innych partiach nie jest to stosowane? Choc mogli by być prokursorem :)
O choćby dlatego, w końcu PO mieli być tymi lepszymi, fachowcami, itd.
I po co wogóle słuchacie Palikota, nie będzie zainteresowania mediów jego osobą nie będzie trzeba słuchac jego głupot.
Jeśli ma Pan jakiś wpływ na media to proszę go użyć, ja niestety nie mogę nic poradzić na to, że Onet umieszcza na cały dzień link do jego bloga na stronie głównej, a TVN to powtarza w swoich programach.
Jacek Jastrzębski

Jacek Jastrzębski Asystent prezesa,
Comac International
Sp.z o.o.

Temat: Kandydat Komorowski

Jarosław R.:
Jacek Jastrzębski:
Jarosław R.:
Stanisław Górski:

ciekawi mnie jak byłeś oburzony na insynuacje, że to Premier RP jest winny tej katastrofie i żeby ją zatuszować wywołał powódź ...
Jaka jest różnica między wpływowym politykiem PO, przyjacielem Prezydenta elekta, a jakimiś blogerami czy napotkanymi w kilka dni po katastrofie przechodniami ??

Taka sama jak w przypadku przyjaciół byłego premiera takich jak Ziobro, Kurski, Macierewicz i inni. Różnica jest taka że Palikot mówi po chamsku bo po chamsku ale wprost, natomiast oni sugerują że winnym jest w ten czy w inny sposób premier RP i że nie wyjaśni tego w sposób uczciwy bo ma coś do ukrycia, a to jest dokładnie tym samym co mówi Palikot (zaobserwowane z TVP)
No bo w przypadku głosów mówiących o winie rządu mamy do czynienia z najnormalniejszą prawdą.

Nie jest to najnormalniejsza prawda. Nie widzę żadnych działań rządu które były by wynikiem tej katastrofy lotniczej. (czy są dowody by ktoś majstrował w samolocie - a jeśli tak to czy są dowody na to że były by to działania na zlecenie rządu RP - nie wydaje mi się)
To rząd wypracował atmosferę wojny z Prezydentem, zabierania mu samolotu, pozowania na tanie państwo przez latanie rejsowymi. Cokolwiek Prezydent nie robił to było interpretowane na niekorzyść.

To idzie w obie strony. Prezydent kłócił się z Premierem, Premier z Prezydentem. A kto zaczął ja ani sądzę że nikt inny nie umiem tego osądzić. Wojnę podsycały z jednej strony Kaczyński, Kurski, Macierewicz, Rydzyk, z drugiej Palikot, Niesiołowski. Więc to nie było uderzanie do jednej bramki. Cokolwiek Prezydent nie zrobił obrywał. Cokolwiek Premier nie zrobił obrywał.
W przypadku Smoleńska gdyby to Prezydent wyręczył odpowiednie służby podległe rządowi i domagał się podzielenia delegacji na kilka transportów, albo przydzielenia większej ilości samolotów to idę o zakład, że Palikot i przyjaciele w mediach ITI i Agory rozdmuchali by scenariusz, że Prezydent się rządzi, Prezydent się domaga, Prezydent podraża koszty, itd.

Może by i rozdmuchali ale tego nie wiemy, więc są to insynuacje. To Prezydent chciał lecieć (i miał do tego jak największe prawo) więc to Kancelaria Prezydenta organizowała transport, listę osób.
Samolotów zapewnie dano tyle ile zazwyczaj się daje do tego typu delegacji.
Palikot może by i gadał ale większość osób również z PO uznałaby że piep.... głupoty szkodząc w ten sposób całej PO.
I jak już pisałem, to Premierowi podlega MON, MSWiA ma pod sobą odpowiednie służby, które powinny przygotować wizytę.
To Polski rząd nie zadbał o to, żeby ta wizyta miała charakter oficjalny.
W końcu to Tusk zdecydował o rozdzieleniu uroczystości rocznicowych w Katyniu pod namową Putina.

Pod namową Putina ?? Czy sa na to jakieś dokumenty ?? czy tylko insynuacje ?
Szereg błędnych decyzji i zaniedbań w stosunku do Prezydenta w końcu doprowadził do tragedii.

jakiekolwiek decyzje nie miały na to wpływu. Samolot był wyremontowany, więc nie był to rozpadajacy się w powietrzu gruchot. Doszło do katastrofy lotniczej tak jak dochodzi do nich kilka razy w ciągu roku.
Na jakiej podstawie Lech Kaczyński ma być winny?? Że w ogóle chciał pojechać? Co powinien siedzieć pod żyrandolem w pałacu? Idę o zakład, że za rok na obchody polecą zarówno Tusk jak i Komorowski, w jednym dniu, dwoma samolotami.

pewnie polecą, bo i waga wydarzenia będzie też wielka.
Pytam się czy spór polityczny był aż tak ważny, że w obliczu rocznicy Katyńskiej nie można go było zawiesić tylko nawet na tym polu obniżać i przeszkadzać Prezydentowi?

można było, a nawet było by to wskazane, ale dla obu stron.
W tym materiale jest bardzo dobrze zebrany i udokumentowany przebieg decyzji jakie doprowadziły do takiej, a nie innej organizacji tych obchodów:
http://www.bibula.com/?p=22539

przedstawiony jednostronnie
W Niemczech Prezydent chlapnął głupie zdanie i ustąpił.
U nas Palikot chlapie co trochę takie rzeczy, a PO ciągle żółte kartki mu pokazuje, a przecież Tusk zna chyba zasady piłkarskie jak mało kto i powinien wiedzieć, że po drugiej jest czerwona!

Taka Polska. Z drugiej strony czemu z PO mają wyrzucać po gadaniu głupot skoro w PiS-e w SLD, PSL i innych partiach nie jest to stosowane? Choc mogli by być prokursorem :)
O choćby dlatego, w końcu PO mieli być tymi lepszymi, fachowcami, itd.
I po co wogóle słuchacie Palikota, nie będzie zainteresowania mediów jego osobą nie będzie trzeba słuchac jego głupot.
Jeśli ma Pan jakiś wpływ na media to proszę go użyć, ja niestety nie mogę nic poradzić na to, że Onet umieszcza na cały dzień link do jego bloga na stronie głównej, a TVN to powtarza w swoich programach.

Tu się zgadzamy. Jest zainteresowanie ludzi tematem (chociażby ta dyskusja) to jest też pozywka dla ludzi. Palikota pokazuja wszyscy również TVP by pokazać jakie ma wypowiedzi. Przy okazji mozna wtedy przypomniec ze to przyjaciel Prezydenta, że to czołowa postać PO (a tak na prawde jest tylko jedną z wielu)



Wyślij zaproszenie do