konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Maciej Rocławski:
Marcin Żak:
Maciej Rocławski:
Marcin Żak:
Swoją opinię ma prawo wyrazić jak każdy obywatel Polski, a pod szyldem jeśli ma taka zgodę władz uczelni, jeśli nie to uważam to za nadużycie.

...no to jak się tak podpisał to ma zgodę...

nie bardzo rozumiem skad domniemanie, ze skoro podpisal to mial zgode?

...prosze się nauczyć cytować, bo w ten sposób to pana manipulacja wypowiedzią...ta powyżej to nie moja wypowiedź...ta poniżej...tak...

jak latwo wywnioskowac, moj komentarz odnosil sie do tej ponizej...

...jakby pan nie usuwał autora poniższej wypowiedzi to byłoby tak, jak powinno być...a autorem tej wypowiedzi nie jestem ja...a pan Jacek Jastrzębski...to ważne, kto co uważa za nadużycie i na jakiej podstawie...

"""Swoją opinię ma prawo wyrazić jak każdy obywatel Polski, a pod szyldem jeśli ma taka zgodę władz uczelni, jeśli nie to uważam to za nadużycie."""

PS.: jako pełen kultury i wiedzy prawnik nie "odszczekał" pan jeszcze swojej obraźliwej wypowiedzi...

http://www.goldenline.pl/forum/1743276/kandydat-komoro...

http://www.goldenline.pl/forum/1743276/kandydat-komoro...Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 23:35
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
Nika Rossner:
Jacek Jastrzębski:
jeżeli chodzi o prof. Bartoszewskiego czy jest on czynnym wykładowcą na jakiejś uczelni ? a jeśli tak to czy pisząc wypowiadając się na temat J.Kaczyńskiego podpisuje się jako profesor danej uczelni ?

dobre pytanie

Nie wiem i nie znam pochodzenia Profesury Bartoszewskiego, ale wiem jedno ( z autopsji). Tytuł profesora zwyczajnego, czy nadzwyczajnego, nadawany jest w Polsce przez Prezydenta, lub..... i tu UWAGA ! jest tytułem wewnętrznym, nadawanym przez daną uczelnie, czy instytut naukowy. Wtedy tez bardzo często tytuł profesora pisany jest za nazwiskiem i nie powinno się nim posługiwać, po za daną uczelnią czy instytutem naukowym, które go nadały...

Kto nadał Bartoszewskiemu tytuł profesora i za co, nie wiem...

Bartoszewski jest profesorem Uniwersytetu Monachijskiego

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

...tytuł profesora otrzymuje się za osiągniecia lub dorobek lub też za jedno i drugie...

...rozdrobnienie tematu maksymalne...

:-)
Jacek Jastrzębski

Jacek Jastrzębski Asystent prezesa,
Comac International
Sp.z o.o.

Temat: Kandydat Komorowski

Marcin Żak:
Przypominam jak J.Kaczyński prof. prawa powiedział o tym że Bartoszewski jako Minister Spraw Zagranicznych był agentem Rosji a tym samym zdrajcą (zresztą chyba wszyscy ministrowie MSZ z wyjątkiem Fotygi). Czy takie sformułowanie/sugestie wobec powstańca kogoś kto przez całe życie walczył o swój kraj jest w porządku i nie dyskredytuje J.Kaczyńskiego jako profesora prawa ?

..JK jest doktorem prawa, ale nie o tym. Czy jakiś dokument źródłowy na potwierdzenie tego faktu oskarżenia prof. Bartoszewskiego przez JK można poprosić?...

Bije się w pierś i PRZEPRASZAM tego sformułowania użył NIE J.Kaczyński a członek jego rządu A.Macierewicz (w pamięci zapadło że wtedy premierem był J.Kaczyński) (z drugiej strony skoro Tusk ma odpowiadać za słowa wszystkich ze swojego rządu czy partii to to samo dotyczy też J.Kaczyńskiego. Choć to nie zmienia tego że nieumyślnie, będąc przekonanym że pisze poprawnie podałem nie tą osobę).

Na tą chwilę znalazłem tylko to:
http://glosrydzyka.blox.pl/2009/04/Macierewicz-Agenci-...

Antoni Macierewicz, od niedawna wiceminister obrony narodowej i likwidator WSI, postanowił wpisać się w tegoroczną, wakacyjną modę na lustracyjne quizy. Oto w TV "Trwam" oświadczył był co następuje: większość byłych ministrów spraw zagranicznych III RP "była w przeszłości agentami sowieckich służb specjalnych".
Jeden z owych eksministrów Stefan Meller słusznie zauważył wczoraj w TVN, że skoro grono byłych szefów MSZ liczy sobie osiem osób, przeto należy przypuszczać, iż zdaniem Macierewicza sowieckimi agentami było pięciu z nich. Dodajmy: przynajmniej pięciu z nich.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", wczoraj eksministrowie zastanawiali się, czy podać Macierewicza do sądu.

Pełna listę ministrów spraw zagranicznych po 1989 r., wraz z datami ich urzędowania:

Krzysztof Skubiszewski (wrzesień 1989 - październik 1993)
Andrzej Olechowski (październik 1993 - marzec 1995)
Władysław Bartoszewski (marzec 1995 - grudzień 1995)
Dariusz Rosati (grudzień 1995 - październik 1997)
Bronisław Geremek (październik 1997 - czerwiec 2000)
Władysław Bartoszewski (ponownie; czerwiec 2000 - październik 2001)
Włodzimierz Cimoszewicz (październik 2001 - styczeń 2005)
Adam Daniel Rotfeld (styczeń - październik 2005)
Stefan Meller (październik 2005 - maj 2006)
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Kandydat Komorowski

Maciej Rocławski:
Bartoszewski jest profesorem Uniwersytetu Monachijskiego

A zo co, jesli mogę wiedzieć?
Bo zapewne nie za słownictwo, jakim Bartoszewski chce zwrócić uwagę na siebie w ostatnim czasie. Za takich profesorów to ja dziękuje..
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski

Marcin Żak:
Maciej Rocławski:
Marcin Żak:
Maciej Rocławski:
Marcin Żak:
Swoją opinię ma prawo wyrazić jak każdy obywatel Polski, a pod szyldem jeśli ma taka zgodę władz uczelni, jeśli nie to uważam to za nadużycie.

...no to jak się tak podpisał to ma zgodę...

nie bardzo rozumiem skad domniemanie, ze skoro podpisal to mial zgode?

...prosze się nauczyć cytować, bo w ten sposób to pana manipulacja wypowiedzią...ta powyżej to nie moja wypowiedź...ta poniżej...tak...

jak latwo wywnioskowac, moj komentarz odnosil sie do tej ponizej...

...jakby pan nie usuwał autora poniższej wypowiedzi to byłoby tak, jak powinno być...a autorem tej wypowiedzi nie jestem ja...a pan Jacek Jastrzębski...to ważne, kto co uważa za nadużycie i na jakiej podstawie...

"""Swoją opinię ma prawo wyrazić jak każdy obywatel Polski, a pod szyldem jeśli ma taka zgodę władz uczelni, jeśli nie to uważam to za nadużycie."""Marcin Żak edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 23:21


Prosze sie tak nie stresowac. Jesli usunalem nazwisko p. Jastrzebskiego to niecelowo. Choc wydaje mi sie ze kliknalem tylko "Cytuj" i nic wiecej przy tym nie gmeralem. Poza tym z tych pionowych kreseczek i wciecia tekstu widac, iż nie byla to panska wypowiedz. Mimo wszystko najmocniej przepraszam.
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
Maciej Rocławski:
Bartoszewski jest profesorem Uniwersytetu Monachijskiego

A zo co, jesli mogę wiedzieć?
Bo zapewne nie za słownictwo, jakim Bartoszewski chce zwrócić uwagę na siebie w ostatnim czasie. Za takich profesorów to ja dziękuje..

Prosze zwrocic sie do rzadu Bawarii, ktory nadal tytul, badz do samego prof. Bartoszewskiego.
Jacek Jastrzębski

Jacek Jastrzębski Asystent prezesa,
Comac International
Sp.z o.o.

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
Nika Rossner:
Jacek Jastrzębski:
jeżeli chodzi o prof. Bartoszewskiego czy jest on czynnym wykładowcą na jakiejś uczelni ? a jeśli tak to czy pisząc wypowiadając się na temat J.Kaczyńskiego podpisuje się jako profesor danej uczelni ?

dobre pytanie

Nie wiem i nie znam pochodzenia Profesury Bartoszewskiego, ale wiem jedno ( z autopsji). Tytuł profesora zwyczajnego, czy nadzwyczajnego, nadawany jest w Polsce przez Prezydenta, lub..... i tu UWAGA ! jest tytułem wewnętrznym, nadawanym przez daną uczelnie, czy instytut naukowy. Wtedy tez bardzo często tytuł profesora pisany jest za nazwiskiem i nie powinno się nim posługiwać, po za daną uczelnią czy instytutem naukowym, które go nadały...

Kto nadał Bartoszewskiemu tytuł profesora i za co, nie wiem...

Przyznaję że sam nie pamiętam jak Bartoszewski otrzymał tytuł profesorski a na Wikipedii :) tej informacji nie znalazłem. Jest tylko informacja że posiada
"Doktoraty honoris causa kilku uniwersytetów (PUNO – Londyn 1981, Hebrew College – Baltimore, USA 1984, Uniwersytetu Wrocławskiego – 1994, Uniwersytetu Phillipa w Marburgu – 2001, Warszawskiego – 22 listopada 2002, Gdańskiego – 29 września 2005, KUL – 29 stycznia 2008, Uniwersytetu Opolskiego – 10 marca 2008, Uniwersytetu Hajfy – 4 czerwca 2008, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie – 3 czerwca 2009, Uniwersytetu Łódzkiego – 16 października 2009."
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Kandydat Komorowski

Maciej Rocławski:
Prosze zwrocic sie do rzadu Bawarii, ktory nadal tytul, badz do samego prof. Bartoszewskiego.

Google Twoim przyjacielem.
Sądzę, że Rząd Bawarii ma dzisiaj duży problem wstydząc się przy tym mocno, że nadał ten tytuł człowiekowi, który: " opowiada się za tolerancją, rozsądkiem i rozwagą. Dania każdemu rodakowi prawa do jego własnych poglądów na Polskę, nie obrażania za nie nikogo "
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

znam pewnego profesora prawa, który zaslynął okrzykiem 'SPIEPRZAJ, DZIADU!'...
ten mógł byc, prawda?

http://www.youtube.com/watch?v=3FMp9Ec3pcYmichał nowakowski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:13
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski


PS.: jako pełen kultury i wiedzy prawnik nie "odszczekał" pan jeszcze swojej obraźliwej wypowiedzi...

http://www.goldenline.pl/forum/1743276/kandydat-komoro...

http://www.goldenline.pl/forum/1743276/kandydat-komoro...

Bo nie udowodnil Pan zmanipulowania stenogramow...

Ale ok, przyznaje, ze moze zbyt emocjonalnie podszedlem do tematu. Przepraszam.Maciej Rocławski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:19

Temat: Kandydat Komorowski

Tupolew, w którego katastrofie koło Smoleńska zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, 30 godzin przed tragedią również miał kłopoty. Odbywał wtedy lot z Pragi do Warszawy z premierem Donaldem Tuskiem na pokładzie. Niedługo po starcie coś głucho uderzyło w kadłub maszyny.
(...)
W raporcie można przeczytać, jakie skutki miało
zderzenie: "Ślady uderzenia w dolną powierzchnię nosową części kadłuba samolotu (osłona radaru) - odpryski powłoki lakierowej w miejscu uderzenia". Wynika też z niego, że maszynę sprawdzono i nie stwierdzono jej uszkodzeń.

==
http://www.dziennik.pl/katastrofa-smolensk/article6379...
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: Kandydat Komorowski

Platforma nie ma czego szukać na wsi

Z Jerzym Bielewiczem, finansistą, prezesem Stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek", rozmawia Małgorzata Goss, Nasz Dziennik

Czy debata między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim pokazała różnice w podejściu kandydatów do gospodarki?
- Obaj kandydaci przetłumaczyli gospodarkę na język grup społecznych. Przekaz był taki: jeśli w gospodarce dzieje się dobrze, tort do podziału jest większy. Trudno się z tym nie zgodzić. W pierwszej debacie obie strony starały się do siebie upodobnić, aby minimalizować straty; w tej natomiast Kaczyński zmienił taktykę, punktując różnice. I tę różnicę udało mu się uwypuklić. Główną bolączką państwa jest proces zawłaszczania instytucji państwowych przez Platformę. Jeśli przeanalizujemy np. mechanizmy przekazywania pieniędzy z UE dla przedsiębiorców, to okaże się, że aby otrzymać dotacje, trzeba mieć właściwe poglądy. Przetestowała to na sobie np. Geotermia Toruńska czy Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej. Do Stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek" zgłasza się wielu przedsiębiorców, którzy dokumentują takie sytuacje. W mojej ocenie, Komorowski jako "prezydent z PO" proces zawłaszczenia państwa mógłby jeszcze pogłębić.
Różnice w poglądach kandydatów na gospodarkę można by w skrócie przedstawić następująco: Kaczyński stawia na wolność gospodarczą, na straży której stoi silne państwo - organizator życia społecznego i nadzorca rynku. Komorowski także opowiada się za wolnością gospodarczą, ale za państwem słabym, "nieobecnym" w życiu społecznym, które ma tylko "nie przeszkadzać" obywatelom, przedsiębiorcom i rodzinom. Pierwszy z kandydatów podkreśla suwerenność Polski i konieczność zabiegania o własne interesy, drugi natomiast kładzie nacisk na wspólnotę interesów w ramach Unii Europejskiej. Kaczyński dobrze, moim zdaniem, zdiagnozował główny problem, a mianowicie, że dzisiaj państwo jest "zwrócone tyłem do obywateli". Widać to było podczas klęski powodzi. To niesłychane, by obywatele musieli kierować pozew przeciwko własnemu państwu, że nie zbudowało wałów przeciwpowodziowych. Tę bierność organów państwa obserwowaliśmy też w kwestii likwidacji - na polecenie Unii - polskich stoczni czy w sprawie przeniesienia produkcji fiata pandy z bardzo konkurencyjnej fabryki w Tychach do Włoch. Tymczasem w najbardziej rozwiniętych krajach UE mechanizmy państwowe wspierają rozwój gospodarczy. Państwo pilnuje przestrzegania reguł gry na rynku, zaś same reguły są przejrzyste i jednakowe dla wszystkich. Jeśli państwo nie spełnia roli organizatora w gospodarce, to obywatele - zdani sami na siebie - dostają po kieszeni.

Obaj kandydaci wyraźnie zabiegali o głosy wsi, które mogą rozstrzygnąć o wyniku wyborów...
- PO nie ma czego szukać na wsi, ponieważ dopuściła do drastycznego pogorszenia opłacalności produkcji rolnej. Wieś biednieje. Ceny skupu są wyjątkowo niskie nawet jak na czasy kryzysu, dopłaty bezpośrednie są niższe niż na zachodzie Europy, mimo że obie strony konkurują na wspólnym rynku. Nieprawdą okazały się słowa Komorowskiego z poprzedniej debaty, jakoby do 2013 r. poziom dopłat miał się wyrównać, co Kaczyński skwapliwie wytknął kontrkandydatowi. Marszałek zmuszony był przyznać, że dyskryminowanie polskich rolników w Unii Europejskiej przeciągnie się poza rok 2013. Mimo to nic nie wskazuje na to, by rząd zabiegał o podwyższenie dopłat dla rolników do poziomu obowiązującego w starej Unii - nie ma takiego priorytetu w agendzie polskiej prezydencji w UE.

Jak ocenia Pan kompetencje kandydatów w sprawach gospodarczych?
- Debata pokazała, że gospodarka to pięta achillesowa Komorowskiego. Kaczyński reprezentował nieporównywalnie wyższy poziom wiedzy i trzymał się faktów, czego nie można powiedzieć o kontrkandydacie. Odnosząc się do roli prezydenta, przedstawił go jako arbitra pomiędzy rządem a społeczeństwem. Widać było, że wie, o czym mówi. Przyłapał też kilkakrotnie konkurenta na mówieniu nieprawdy, np. gdy ten przypisywał PO obniżenie podatków, które w istocie obniżyło PiS, albo gdy zarzucał Kaczyńskiemu, jakoby jego rząd, korzystając z ówczesnej prosperity, nie zredukował deficytu budżetowego, a przecież to właśnie rząd Kaczyńskiego zredukował go do kilkunastu miliardów. Dla porównania - dziś deficyt budżetu sięga 60 mld zł, a wkrótce dojdzie do 100 mld złotych.

Czego w debacie zabrakło?
- Przede wszystkim odniesienia do obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce na tle sytuacji w świecie. Wszystkie kraje europejskie redefiniują swoje potrzeby, starając się ciąć koszty. Oszczędności będzie musiał też przedstawić rząd Tuska. Założenia budżetowe na rok 2011 mają być przedstawione w przyszłym tygodniu. Jak na cięcia zareaguje przyszły prezydent? Żaden z kandydatów nie odniósł się do ponad 7-procentowego deficytu finansów publicznych ani do rosnącego w błyskawicznym tempie długu publicznego. W okresie rządów Platformy nasz dług wzrósł o 250-300 mld złotych. Jeśli tak dalej pójdzie, to pod koniec kadencji tego rządu dług może przekroczyć bilion złotych. Wprowadzenie programu, który uchroni nas przed kryzysem, wymaga wiarygodnego dla społeczeństwa partnera w Pałacu Prezydenckim; w przeciwnym wypadku ciężar kryzysu może być przeniesiony na najuboższych i tych, którzy nie mogą się bronić - emerytów, bezrobotnych, najniżej uposażonych. Wrażliwość społeczna jest cechą bardzo pożądaną u prezydenta, o ile nie chcemy mieć do czynienia z tym, co dzieje się w Grecji, Hiszpanii czy Włoszech, gdzie ludzie wyszli na ulice.
Więcej na: http://unicreditshareholders.com/bie%C5%BC%C4%85ce_inf...
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

Sylwester,
i co z tego wynika?
dlaczego Wy przedstawiacie tylko wybiorcze fakty?
w tej samej depeszy napisano tez, ze w takiej sytuacji samolot powinien natychmiast lądować na najblizszym lotnisku.
TU 154 kontynuowal jednak lot do warszawy. na pokladzie był premier Tusk, który wracał nim z Pragi.
załujesz, ze wtedy ten samolot sie nie rozbil, tak, o to Ci chodzi?
nie, Ty od razu sugerujesz, ze dzien pozniej TU zostal celowo z uszkodzeniem wyslany do Smolenska.
I to jest, powiem Ci, SWINSTWO...michał nowakowski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:49
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
michał nowakowski:
odnosnie zas dzieci, to w przeciwienstwie do Komorowskiego, ktory jest RODZICEM, Kaczynski nie powinien sie w ogole wypowiadac.
a gdy JK zaczął o modzie na rodzicielstwo..., ze rodzina jest najwazniejszą wartoscią... no ja przepraszam... co za bufonada...

W tym momencie nie powinni się wypowiadać wszyscy, którzy nie mają dzieci. W tym ja. To nie jest bufonada ?


powiem tak.
dlaczego nalezysz do grupy honda, a nie kawasaki?
bo MASZ honde, chcesz ją lepiej poznać, bo juz się troche na niej znasz. na kawasaki sie nie znasz, wiec sie nie wypowiadasz.
dlaczego chcesz sie odnoscic do wychowania dzieci, podobnie, jaki kilku Twoich tu kolegow, a nie nalezysz do grupy RODZICE? nie nalezysz, bo nie masz o tym bladego pojecia.
i z Kaczynskim jest podobnie. nie zycze sobie, by ponad moja glową decyzje o tym, jak mogę wychowywac swoje dziecko podejmował ktos, kto nie ma o tym bladego pojecia, czym jest wychowanie....

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Sylwester,
i co z tego wynika?
dlaczego Wy przedstawiacie tylko wybiorcze fakty?
w tej samej depeszy napisano tez, ze w takiej sytuacji samolot powinien natychmiast lądować na najblizszym lotnisku.
TU 154 kontynuowal jednak lot do warszawy. na pokladzie był premier Tusk, który wracał nim z Pragi.
załujesz, ze wtedy ten samolot sie nie rozbil, tak, o to Ci chodzi?
nie, Ty od razu sugerujesz, ze dzien pozniej TU zostal celowo z uszkodzeniem wyslany do Smolenska.
I to jest, powiem Ci, SWINSTWO...michał nowakowski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:49


Nie jesteśmy w wojsku, możesz się do mnie zwracać w liczbie pojedyńczej :-))

Co sugeruje ?
- wszechobecną nonszalancję w kwestii procedur i bezpieczeństwa
- możliwe uszkodzenie radaru
- brak transparentności informacyjnej, bo dowiadujemy się o tym z 3 misięcznym opóźnieniem
Lech Wilk

Lech Wilk Lubię placki

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
nie masz o tym bladego pojecia.
i z Kaczynskim jest podobnie. nie zycze sobie, by ponad moja glową decyzje o tym, jak mogę wychowywac swoje dziecko podejmował ktos, kto nie ma o tym bladego pojecia, czym jest wychowanie....

Nie trzeba "należeć do grupy RODZICE" żeby stwierdzić, że rodzina jest wartością najważniejszą (w hierarchii wartości stwierdzającego), oraz żeby wypowiadać się w kategorii "zakazu klapsa". Autor wypowiedzi nie mówił o sensowności wymierzania klapsa, a o samym jego zakazie, co jest ewidentnym wnikaniem Państwa w rodzinę, czyli wspomnianą "wartość najważniejszą".
Maciej Rocławski

Maciej Rocławski Radca Prawny, S|E|B

Temat: Kandydat Komorowski

jerzy bielewicz:
Platforma nie ma czego szukać na wsi

Z Jerzym Bielewiczem, finansistą, prezesem Stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek", rozmawia Małgorzata Goss, Nasz Dziennik
rozumiem, ze ten post jest w temacie autopromocji, a nie znowu jako dowod na poparcie jakichs tez...
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Kandydat Komorowski

A ja się pytam - dlaczego Stowarzyszenie "Przejrzysty Rynek" nie zajęło się jeszcze tematem in vitro? I czy to prawda, że kandydat Komorowski popiera homoseksualizm? Naprawdę jest to temat dla Was!

Kurczę, nie odmawiam nikomu wolności słowa, każdy może publicznie działać jak chce, ale robienie tego pod szyldem "Przejrzystego Rynku" - tak jakby to było jakieś stowarzyszenie uczestników rynku kapitałowego - jest po prostu nieprzyzwoite. Na rynku działają różne organizacje, np. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które próbuje działać w kwestiach merytorycznych, a nie uprawiać partyjniactwo. Podszywanie się pod organizację rynku kapitałowego i gardłowanie za Kaczyńskim i PiSem jest po prostu, powtórzę, nieprzyzwoite. Żadna szanująca się organizacja pozarządowa nie pozwoliłaby sobie na coś takiego, a prowadzenie partyjniackiej działalności pod szyldem "Przejrzystego Rynku" jest autoironicznym zaprzeczeniem wszelkiej przejrzystości.

Nb. udało mi się pęknąć ze śmiechu (mimo że brzuch mnie boli od śmiechu z kandydatów), gdy przeczytałem, że PO upolityczniła podział środków z UE, bo Rydzyk stracił kasę na geotermię. Bo gdy dostawał pieniądze za rządów PiS i Samoobrony, był to oczywiście akt apolityczny, proeuropejski, propolski i sprawiedliwy. Ale cofnięcie tej decyzji przez urzędników PO to już działanie polityczne, i to reprezentatywne dla całego procesu rozpatrywania tysięcy wniosków o dofinansowanie z UE.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 10:46
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

napisalem WY, gdyz na tym forum, nie tylko na tym zreszta, dostrzegam pewien wspolny mianownik dla tych osob, ktore jętrzą, podjudzają, doszukują się czegos, co byc moze (a byc moze nie, nie wiem) - nie zaistnialo...

Sylwester R.:
michał nowakowski:
Sylwester,
i co z tego wynika?
dlaczego Wy przedstawiacie tylko wybiorcze fakty?
w tej samej depeszy napisano tez, ze w takiej sytuacji samolot powinien natychmiast lądować na najblizszym lotnisku.
TU 154 kontynuowal jednak lot do warszawy. na pokladzie był premier Tusk, który wracał nim z Pragi.
załujesz, ze wtedy ten samolot sie nie rozbil, tak, o to Ci chodzi?
nie, Ty od razu sugerujesz, ze dzien pozniej TU zostal celowo z uszkodzeniem wyslany do Smolenska.
I to jest, powiem Ci, SWINSTWO...michał nowakowski edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:49


Nie jesteśmy w wojsku, możesz się do mnie zwracać w liczbie pojedyńczej :-))

Co sugeruje ?
- wszechobecną nonszalancję w kwestii procedur i bezpieczeństwa
- możliwe uszkodzenie radaru
- brak transparentności informacyjnej, bo dowiadujemy się o tym z 3 misięcznym opóźnieniem



Wyślij zaproszenie do