konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

...merytoryczna jest chyba tutaj dyskusja na temat wyborów prezydenckich, a nie dlaczego JK nie zakochał się jeszcze szczęśliwie..

...moim zdaniem JK jest nadzwyczaj merytoryczny, z ogromną wiedzą, wypowiada się transparentnie, a jego wizja jest logiczna...nie byłem nigdy jego zwolennikiem, ale jak słyszę BK, to nie mogę zaakceptować pustych frazesów z czasów gierkowskich typu "wspólnie" i zupełnie nie ad rem w wiekszości tematów...

...jego powiedzenia "jaki prezydent taki zamach" i wcześniej "polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły" to nie "ziemiańskie" wypowiedzi jak z życiorysu [ a to kłamstwo w żywe oczy i juz podważone ], ale prymitywne i niewybaczalne...
Łukasz K.

Łukasz K. Rozwiązuje problemy,
pomagam zrozumieć
systemy

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
Marcin Żak:
...pytanie ode mnie...czy to tylko te 4 sprawy...
Spraw jest cała masa, ale nie bede przytaczała wszystkich.
...czy dobrze przeczytałem ?... Bronek jest według pani lewacki ?...

Jest i mieści się w terminie lewaka, powszechnie rozumianego.

Pani Magdaleno, trochę Pani przesadziła. Konserwatysta - owszem, ale lewak? Lewactwo albo inaczej lewicowość byłbym w stanie przypisać prędzej Kaczyńskiemu (z resztą sam o tym ostatnio wspominał), ale to tylko w sprawach polityki socjalnej. No chyba że termin - "Lewactwo" ewoluował, ale w takim wypadku zastanawiam się do jakiej grupy zaliczyć Ikonowicza.
Chodzi o poparcie dla In Vitro? Do pewnego czasu, Kościół katolicki również sprzeciwiał się przeszczepom, a jednak zweryfikował ten pogląd, tak samo zresztą jak pogląd dotyczący miejsca ziemi we wszechświecie. Nie jest to instytucja nieomylna z resztą jak każda kierowana przez ludzi.

Do całego wątku
Jeśli chodzi o kwestię który kandydat jest lepszy (lub gorszy), po raz drugi mamy sytuację, w której spierają się kandydaci mający dość podobną historię polityczną, w przeszłości walczący o to samo - o wolność. Obaj kandydaci programowo różnią się niewiele i prawdopodobnie prezydentura jednego jak i drugiego będzie wyglądała podobnie. Ja osobiście stawiam na Komorowskiego, przyznaje się otwarcie, że sposób prowadzenia polityki przez PO bardziej do mnie przemawia (skoro PiS jak i PO nie robią/ nie robili zbyt wiele, to teraz za rządów PO jest jakby ciszej). Dziwi mnie tylko próba przypisywania Platformie gęby agentury, służalstwa itp. W mojej opinii, jest to bardzo szkodliwe działanie, świadczące o braku konkretnych argumentów przemawiających na korzyść drugiej prawicowej partii. W tym przypadku Media Rydzyka (z resztą nie tylko) używając takich argumentów, traktują to jak BOBO na małe dzieci. Po drugiej stronie są Media Prywatne, które dorabiają gębę ciemnogrodu PiSowi.

W obecnej sytuacji gdzie mamy dwóch prawicowych kandydatów, ludzie zagłosują raczej emocjami. Osobiście nie zagłosuje na Kaczyńskiego, bo przypominam sobie jego w roli premiera i wiem, że źle bym się czuł mając takiego prezydenta (w przemianę nie wierzę). Jeśli chodzi o PO i Komorowskiego, daje im szansę. Mając rząd i prezydenta (tak jak było w latach 2005-2007) nie będą mogli mówić, że czegoś nie zrobili bo mieli zbyt małą władze.Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:17
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

Panie Marcinie,
Pana zdaniem tak, moim zdaniem nie.
i wie Pan co? na dobranoc taka mysl bardzo mi sie podoba. to, ze sie różnimy.
i że żyjemy w takim kraju, w którym najbliższą niedziele będziemy mogli obaj pójść do urn i te swoje TAK lub NIE - wyrazic.
spokojnej nocy Panstwu zycze!
michalmichał nowakowski edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:22

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

...Panie Michale, ja nie wiem, czy my się różnimy i czym, ponieważ jak na razie, to piszemy tylko na forum...

...może się różnimy, może nie, ale pan zagłosuje na prawice i ja też, to dla mnie osobiście najważniejsze...

...a reszta, to codzienna praca...

dobrej nocy

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Łukasz K.:
Magdalena Malgorzata J.:
Marcin Żak:
...pytanie ode mnie...czy to tylko te 4 sprawy...
Spraw jest cała masa, ale nie bede przytaczała wszystkich.
...czy dobrze przeczytałem ?... Bronek jest według pani lewacki ?...

Jest i mieści się w terminie lewaka, powszechnie rozumianego.

Pani Magdaleno, trochę Pani przesadziła. Konserwatysta - owszem, ale lewak? Lewactwo albo inaczej lewicowość byłbym w stanie przypisać prędzej Kaczyńskiemu (z resztą sam o tym ostatnio wspominał), ale to tylko w sprawach polityki socjalnej. No chyba że termin - "Lewactwo" ewoluował, ale w takim wypadku zastanawiam się do jakiej grupy zaliczyć Ikonowicza.
Chodzi o poparcie dla In Vitro? Do pewnego czasu, Kościół katolicki również sprzeciwiał się przeszczepom, a jednak zweryfikował ten pogląd, tak samo zresztą jak pogląd dotyczący miejsca ziemi we wszechświecie. Nie jest to instytucja nieomylna z resztą jak każda kierowana przez ludzi.

Do całego wątku
Jeśli chodzi o kwestię który kandydat jest lepszy (lub gorszy), po raz drugi mamy sytuację, w której spierają się kandydaci mający dość podobną historię polityczną, w przeszłości walczący o to samo - o wolność. Obaj kandydaci programowo różnią się niewiele i prawdopodobnie prezydentura jednego jak i drugiego będzie wyglądała podobnie. Ja osobiście stawiam na Komorowskiego, przyznaje się otwarcie, że sposób prowadzenia polityki przez PO bardziej do mnie przemawia (skoro PiS jak i PO nie robią/ nie robili zbyt wiele, to teraz za rządów PO jest jakby ciszej). Dziwi mnie tylko próba przypisywania Platformie gęby agentury, służalstwa itp. W mojej opinii, jest to bardzo szkodliwe działanie, świadczące o braku konkretnych argumentów przemawiających na korzyść drugiej prawicowej partii. W tym przypadku Media Rydzyka (z resztą nie tylko) używając takich argumentów, traktują to jak BOBO na małe dzieci. Po drugiej stronie są Media Prywatne, które dorabiają gębę ciemnogrodu PiSowi.

W obecnej sytuacji gdzie mamy dwóch prawicowych kandydatów, ludzie zagłosują raczej emocjami. Osobiście nie zagłosuje na Kaczyńskiego, bo przypominam sobie jego w roli premiera i wiem, że źle bym się czuł mając takiego prezydenta (w przemianę nie wierzę). Jeśli chodzi o PO i Komorowskiego, daje im szansę. Mając rząd i prezydenta (tak jak było w latach 2005-2007) nie będą mogli mówić, że czegoś nie zrobili bo mieli zbyt małą władze.Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:17

Wlasnie jakos media opozycyjne wiadomo jakie nie pienia sie jak 2,5 roku temu i wczesniej zajadle, jakos nie wytykaja obecnemu rzadowi nierobstwa, bo co zrobili nic, a Jarosław jest taki jakim byl to raczej media owe robiły z niego demona, hasla rzucane, że zgoda buduje, a ataki na kongresie partii PO ostatnie pokazaly twarz tej zgody, nawt ostatnio juz rydzykiem PO nie straszy
I tak straca władze za 1,5 roku wyborach parlamentarnych, roznica % będzie znikoma. Każdy winien glosowac, tak jak mu serce i intucija mowi,bo intuicja najlepiej nam mowi, co w zyciu dobre, ja glosuje na JARKA.
Nika R.

Nika R. Teraz już tylko
inwestycje. były
uczestnik wyścigu
szczurów.

Temat: Kandydat Komorowski

Marcin Żak:
BK, to nie mogę zaakceptować pustych frazesów z czasów gierkowskich typu "wspólnie" i zupełnie nie ad rem w wiekszości tematów...

...jego powiedzenia "jaki prezydent taki zamach" i wcześniej "polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły" to nie "ziemiańskie" wypowiedzi jak z życiorysu [ a to kłamstwo w żywe oczy i juz podważone ], ale prymitywne i niewybaczalne...

niestety ma Pan rację, tak to podsumowując.

niemniej jednak J.K. też mnie nie przekonał jeszcze.
a dziś już czwartek, do niedzieli ciąg dalszy rozterek ...Nika Rossner edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 00:39
Tomek U.

Tomek U. finanse i kontroling

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
siedzac czasami na skwerku przed blokiem, a jest to skwerek na granicy starej i nowej Ochoty, widze, jak traktowane i poniewierane są dzieci.

Co nie zmienia faktu, że jest to właśnie patologia.

wyobraz sobie, ze idziesz do sklepu i niechcacy przewracasz regał. i Pan ochroniarz podchodzi do Ciebie i daje Ci z całej sily klapsa w dupe.

Znowu porównujesz sytuacje nieadekwatne - naruszenie nietykalności osobistej przez obcego człowieka, a karę lub reprymendę daną przez rodzica.

Nie jestem zwolennikiem kar cielesnych i nawet klapsów, zdecydowanie wolę rozmowę jakkolwiek trudna by ona nie była i wymagała cierpliwości, jednakże bzdurnych porównań nie zdzierżę.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Magdalena Malgorzata J.:
Maciej Rocławski:
misja w Afganistanie to nie oboz harcerski, nie da sie jej zwinac w jeden dzien...
Ale jak obóz harcerski została potraktowana.Wystarczyło nie podpisywać, nie zwiększać kontyngentu. Byłyby bardziej wiarygodny
czas najwyzszy aby IPN zajal sie historia a nie biezaca polityka...
Nie da się budować przyszłości na gruzach przeszłości.
zakaz kar cielesnych to standard cywilizacyjny w Europie juz od dluzszego czasu
Mam gdzieś zachodnie standardy. Bezstresowe wychowanie kończy się włożeniem nauczycielowi kosza na głowę, czy podpaleniem jego mieszkania. Wychowywałam się z karami typu łapy, kąt, klaps w tyłek i nie uważam tego za zło a wręcz za porządną metodę wychowawczą przez rodziców/nauczycieli. Kiedyś to oni byli autorytetami...dzisiaj jest Lady Gaga...<paw>
czas najwyzszy rowniez troche przewietrzyc korytarze gmachu przy Woronicza z pisowcow...

a na ich miejsce usadzić PO-ców ?Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 23:26
Ano taka jest roznica między wychowaniem a chowaniem, brak kontroli nad dzieckiem, gdy sie rowija powoduje pozniej, to co sie dzieje dookola, banda debili chodzi wszędzie, zreszta każdy z nas czy ma czy bedzie mial kiedys dzieci, wie mniej więcej jak trzeba je wychowywac co co nalezy zrobic, azeby nie popelnic błędu.
Tomek U.

Tomek U. finanse i kontroling

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Pani Niko,
zgadzam sie, dlatego nie kontynuowalem tego wątku...

To po co go Pan w ogóle rozpoczął? tematy osobiste nie mają tu nic do rzeczy, albo ktoś merytorycznie się nadaje, lub nie. To nie konkurs piękności, ani konkurs na najfajniejszego wujka czy ojca.

Niech każdy wybiera zgodnie z własnymi przekonaniami, ale niech nie czepia się tematów osobistych.
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: Kandydat Komorowski

Po debacie: Kaczyński na prezydenta. Komorowski na ambasadora

Środowa debata kandydatów na urząd prezydenta była emocjonująca, nie nudna jak starcie niedzielne. Obu pretendentów pokazało wolę walki i zwycięstwa. Jednak to Jarosław Kaczyński podniósł poziom rozgrywki i poprzeczkę. Pewności Kaczyńskiemu dodały pierwsze pytania niezwykle kłopotliwe dla Bronisława Komorowskiego.

Przewagą kandydat PiS uzyskał jednak dopiero wtedy, kiedy jasno zdefiniował, a następnie narzucił oś dyskursu - między fałszem a prawdą. Przygotowane argumenty, odniesienia do liczb i danych były celne i niezwykle bolesne dla Komorowskiego. Kaczyński dobrze określił co różni go od kandydata Platformy i niezwykle zręcznie wyznaczył rolę prezydenta jako arbitra między rządem a narodem. Nieźle wytrzymał też kondycyjnie całą rozgrywkę. "Gdyby wybory odbyły się" zaraz po debacie, Kaczyński bez wątpienia zająłby już dzisiaj fotel w pałacu prezydenckim.

Tymczasem Komorowski zasłużył co najwyżej na rolę ambasadora no n/p w Brukseli. Zaimponował opanowaniem z jakim przyjął swoją porażkę. Nie wygłupiał się jak kilku jego pomagierów. Zabawnie cieszył z podpisu przyszłego prezydenta na kopii Konstytucji. Z pewnością wysoka suma pieniędzy uzyskana na szczytne cele za ten niewątpliwy rarytas kolekcjonerski skompensuje przynajmniej w sferze moralnej wydatki z budżetu rządu na kampanie kandydata PO.

Do wyborów pozostało jeszcze trzy dni. Obecnie faworytem pozostaje Jarosław Kaczyński, który po pojedynku sam na sam zdobył niewielką przewagę punktową.

Na pochwałę zasługuje też trójka arbitrów zadająca pytania. Ściągali obu kandydatów skutecznie na ziemie "z klinczu" do rzeczowej wymiany.

I tyle dobrego, albowiem pozostaje wiele do zrobienia. Obu kandydatów jeszcze raz uciekło od palących kwestii gospodarczych. Żaden z nich nie odniósł się do problemu deficytu finansów publicznych na poziomie ponad 7% w tym roku. Obaj zapomnieli o progach wysokości zadłużenia czy o słabej i chwiejnej złotówce.

Czy obaj, aby nie myślą, że sytuacja Polski jest lepsza od tej w Niemczech czy Francji. Jeśli tak, to biada nam i kto zostanie prezydentem w niedzielę nie ma większego znaczenia z perspektywy zasobności naszych portfeli. A ucierpią jak zwykle ci najbiedniejsi niezależnie od retoryki wyborczej.

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Krzysztof Polak:
Bartłomiej Sieczkowski:
Krzysztof Polak:
Lech Wilk:
Krzysztof Polak:
Nie jest pewne kogo poprą komuchy i agenty...
Jest - już poparli. Muszą sobie znaleźć jakąś polityczną przechowalnię.
kryzys zwiększyć wydatki budżetowe. W tym samym czasie rząd PO znalazł kilkanaście mld zł oszczędności, znowelizował budżet i zmniejszył wydatki.

Panie Krzysztofie, jeśli się nie mylę to nie były oszczędności tylko zmiana sposobu księgowania.

Proszę już na siłę z nich reformatorów nie robić.

Ależ oczywiście się Pan myli:) Budżet to plan gospodarczy, a księgowanie może dotyczyć wyłącznie realizacji planu.

Panie Krzysztofie oszczędność występuje w momencie poprawy gospodarowania, czyli gdy ktoś np. zmienia sposób wykonania pewnych procesów, na przykład rezygnacja z jakiegoś działania.

Rząd wyrzuca część wydatków spoza budżetu w Budżety agencji które dysponują własnymi środkami. W takim przypadku to tylko sztuczka księgowa poprawiająca wynik budżetu a nie oszczędność.

Dla rynku finansowego problem jest ten sam - pieniądze i tak muszą być z rynku pożyczone, z tą różnicą iż po droższym koszcie.

W związku z powyższym nadal nie wiem o jakich oszczędnościach Pan pisze. Zakładam że cytuje Pan tylko słowa członków Rządu, więc stąd jest pomyłka.

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Wyraźna wygrana Kaczyńskiego. Kto tego nie widział ten "ślepy i głuchy" - zresztą sam Komorowski przyznał się w tvn24 -"że konkurent okazał się lepszy i nauczył się".
Najlepsze było wyliczanie marszałkowi opowiadającemu się przeciw przytoczonym ustawom w Sejmie, które okazało się miażdżące.Marek Przybyszewski edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 08:22
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Kandydat Komorowski

Marcin Żak:
...Panie Michale, ja nie wiem, czy my się różnimy i czym, ponieważ jak na razie, to piszemy tylko na forum...

...może się różnimy, może nie, ale pan zagłosuje na prawice i ja też, to dla mnie osobiście najważniejsze...

...a reszta, to codzienna praca...

dobrej nocy

Przepraszam, że się wtrącę do tej serdecznej wymiany zdań, ale w drugim dniu głosowania A.D. 2010 oddanie ważnego głosu na prawicę jest niczym w Seksmisji skontaktowanie się z osobnikiem naszej płci, czyli awykonalne. Był jeden prawicowy kandydat, ale w wyborach zajął czwarte miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji. W tej kampanii mamy wyścig, kto więcej da rolnikom i budżetówce, i kto mniej sprywatyzuje, i kto bardziej liczy na regulacje unijne i unijne centralnie sterowane pieniądze.

Poruszył ktoś wątek TVP i zwolnienia bodaj tysiąca pracowników. Ktoś nawet obwinia za to Ministra Skarbu, który zabronił TVP pożyczania dalszej kasy na prowadzenie telewizyjnego cyrku. Dla każdej osoby o prawicowych poglądach jest "oczywistą oczywistością", że jedyna wada zwolnienia tych ludzi to zmniejszenie prawdopodobieństwa bankructwa TVP, czyli innymi słowy oddalenie wizji prywatyzacji TVP. Politycy nie sprywatyzują TVP, to jasne, więc stacja musi sprywatyzować się sama - powinna zatrudnić jeszcze więcej ludzi (obecny stosunek zatrudnienia w TVP do TVN - bodaj 8:1 - jest wciąż za niski) i obiecać wszystkim wielomilionowe odprawy, a następnie zwolnić ich, nie czekając nawet na zmianę konstelacji politycznej. Efekt gwarantowany. Materiały "W" przestaną przypominać poziomem produkty gimnazjalnego radiowęzła. Wszyscy będziemy happy, nawet lewicowcy.
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

Krzysiek Kajetanowicz:
Hehe. Też nie lubię lewactwa, dlatego głos na pana Jarosława nie wchodzi w grę. Kto jest bardziej lewacki niż kandydat popierany (nie bez powodu!) przez największe związki zawodowe? który w trakcie 2 lat rządów praktycznie wstrzymał prywatyzację i co prawda obniżył podatki, ale "ze skutkiem od następnej kadencji", i skutecznie zwiększył wydatki o 13% w ciągu tylko jednego roku?
Składka rentowa została obniżona od połowy 2007 roku i miała wpływ na budżet 2007 roku.
Mimo to zdołano utrzymać parametry budżetu w ryzach:
http://tnij.org/pis_budzet_ok - GUS
http://tnij.org/pis_budzet_ok2 - artykuł w Forsalu.


Obrazek
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:

ale prosze sobie przypomniec - K T O, jaka partia, miała w Polsce pełnię władzy w latach 2005 / 2007r.?
i K T O teraz przed tym przestrzega swoich wyborców / wyznawców?
to hipokryzja, nie uwaza Pan?
oczywscie, że Pan nie uważa...
W obecnych czasach media są niewątpliwie IV władzą!

A tej PiS nie posiadał i nie posiada. To PO ma przyjaciół w prywatnych koncernach ITI, Polsat i Agora, które mają zdominowany internet i (razem wzięte) eter. TVP ośmieszona przez konkurencję postrzegana jest wbrew rzeczywistości jako upolityczniona TV. Prawda taka, że w TVP jest po prostu pluralizm, jest Lis, Żakowski, są inni dziennikarze.

Nigdy żadne media tak skrupulatnie i z takim zapałem nie przyglądały się rządom jak za czasów 2005-2007. Dęto fikcyjne afery, niby podsłuchy, niby naciski, straszono ludzi IV RP.
Dlatego uważam, że PiS nie miał pełni władzy, dodam nawet, że wtedy była względna równowaga.

PO większość Sejmową już ma, media już ma (afera hazardowa za PiSu była by grzana co dziennie przez GW i TVN) i jeśli dostanie Prezydenta to wtedy będzie miało pełnię władzy.

Paradoksalnie PiS wcale na tym może nie stracić. Bo przez ponad rok czasu PO będzie musiała pokazać, że potrafi rządzić, a z tym wiemy na podstawie ostatnich 3 lat (i nie tylko, wcześniej KLD-UW), że ma z tym problem.
Za to nie ma problemu w kręceniu lodów.

Wtedy następne wybory parlamentarne powinny dać PiSowi samodzielną większość w Sejmie.
Kwestia świadomości społecznej, czy ludzie wreszcie zrozumieją, że nie ma co patrzyć na okładkę, a na treść.
Michał N.

Michał N. freelancer

Temat: Kandydat Komorowski

Mysle, ze nie powinien Pan pic z samego rana....

A tej PiS nie posiadał i nie posiada. To PO ma przyjaciół w prywatnych koncernach ITI, Polsat i Agora, które mają zdominowany internet i (razem wzięte) eter. TVP ośmieszona przez konkurencję postrzegana jest wbrew rzeczywistości jako upolityczniona TV. Prawda taka, że w TVP jest po prostu pluralizm, jest Lis, Żakowski, są inni dziennikarze.

Nigdy żadne media tak skrupulatnie i z takim zapałem nie przyglądały się rządom jak za czasów 2005-2007. Dęto fikcyjne afery, niby podsłuchy, niby naciski, straszono ludzi IV RP.
Dlatego uważam, że PiS nie miał pełni władzy, dodam nawet, że wtedy była względna równowaga.

PO większość Sejmową już ma, media już ma (afera hazardowa za PiSu była by grzana co dziennie przez GW i TVN) i jeśli dostanie Prezydenta to wtedy będzie miało pełnię władzy.

Paradoksalnie PiS wcale na tym może nie stracić. Bo przez ponad rok czasu PO będzie musiała pokazać, że potrafi rządzić, a z tym wiemy na podstawie ostatnich 3 lat (i nie tylko, wcześniej KLD-UW), że ma z tym problem.
Za to nie ma problemu w kręceniu lodów.

Wtedy następne wybory parlamentarne powinny dać PiSowi samodzielną większość w Sejmie.
Kwestia świadomości społecznej, czy ludzie wreszcie zrozumieją, że nie ma co patrzyć na okładkę, a na treść.
Tomek U.

Tomek U. finanse i kontroling

Temat: Kandydat Komorowski

michał nowakowski:
Mysle, ze nie powinien Pan pic z samego rana....

i znowu osobiste wycieczki, podobnie jak do posiadania rodziny (w rozumieniu partnerki i dzieci?) przez J.K..

Może powstrzyma się Pan od tych niskich lotów komentarzy... ?
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

Jacek Jastrzębski:
- nie skierował ustawy o IPN do TK - niewybaczalne

IPN zatracił się w walce politycznej, nie będę żałował tej instytucji (mogła by być przydatna gdyby nie wtrącanie się w ten czy inny sposób do polityki)

Boli mnie, że inteligentni ludzie do dziś dzień nie rozumieją, że najnowsza historia Polski i okres PRLu, jego zbrodnie nigdy nie został rozliczony, a winni tamtych wydarzeń nie osądzeniu, a wciąż biorą udział w życiu politycznym.
Również tacy Kornatowscy czy inni Kryże.

Z tego powodu zajęcie się historią bez wpływu na politykę jest NIEMOŻLIWE!!

Wczoraj Kaczyński mówił... zgodę można budować na prawdzie...
Gdy po raz pierwszy dzięki PiSowi IPN zaczął publikować nowe, nieznane materiały podniosło się larum, że nie wolno. O Bolku, o Jaruzelskim.

Czy to wina PiSu, że publikowanie fakty w złym świetle stawia konkretne, wciąż aktywne środowiska polityczne??
Czy z tego powodu, że tak jest nie można tej prawdy upubliczniać, bo oczywiście może wpływać na bieżące poparcie tych środowisk??

Z Twojej opinii wyłania się taki obraz:
IPNie, nie mów mi nic o historii skoro ona dotyka spraw politycznych, bo dowiem się złych rzeczy o jednym środowisku, a lepszych rzeczy o drugim środowisku. A ja wolę nie wiedzieć, wolę żyć w nieświadomości, ewentualnie w rzeczywistości przedstawionej przez media w skrócie, że w okresie transformacji byli reformatorzy, którzy się dogadali i nacjonaliści, którzy chcieli podpalić Polskę i wieszać komunistów. To, że tak przedstawiony okres transformacji jest bzdurą wyssaną z Michnikowego palca i przelaną na łama Gazaty Wyborczej KOMPLETNIE MNIE NIE INTERESUJE!!

konto usunięte

Temat: Kandydat Komorowski

Jarosław R.:

Paradoksalnie PiS wcale na tym może nie stracić. Bo przez ponad rok czasu PO będzie musiała pokazać, że potrafi rządzić, a z tym wiemy na podstawie ostatnich 3 lat (i nie tylko, wcześniej KLD-UW), że ma z tym problem.
Za to nie ma problemu w kręceniu lodów.

Wtedy następne wybory parlamentarne powinny dać PiSowi samodzielną większość w Sejmie.
Kwestia świadomości społecznej, czy ludzie wreszcie zrozumieją, że nie ma co patrzyć na okładkę, a na treść.
To dotyczy praktycznie kazdego rzadu i kazdej partii. To samo zrobi PIS po wygraniu wyborow - obsadza wszystkie mozliwe stanowiska swoimi ludzmi i skoncentuja sie na administrowaniu a ewentualne reformy nie rozwiaza zadengo problemu. Nastepnie zniechecone spoleczenstwo wybierze w nastepnych wyborach partie opozycjna, ktora oczywiscie powtorzy znany nam juz od kilkunastu lat schemat i po czterech latach powroci do rzadu znowu opozycja, ktora przez nastepne cztery lata tak zniecheci ludzi, ze kolejne wybory wygra znowu partia opozycyjna, ktora pzrez swoja kadencje oczywiscie straci kolejny raz poparcie spoleczenstwa i przegra nastepne wybory i tak w kolko. Przerabialismy to juz kilka razy i bedziemy nadal przerabiac, poniewaz zmieniaja sie partie, nazyw a ludzie przy korycie wciaz ci sami a nowi? nowi tez chca wladzy:)
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: Kandydat Komorowski

Łukasz K.:
Ja osobiście stawiam na Komorowskiego, przyznaje się otwarcie, że sposób prowadzenia polityki przez PO bardziej do mnie przemawia (skoro PiS jak i PO nie robią/ nie robili zbyt wiele, to teraz za rządów PO jest jakby ciszej).
Ale przecież to nie zależy od PiS.
Proszę sobie przypomnieć kto ma przyjaciół w większości mediów prywatnych w Polsce??
Skoro GW w piątek przed ciszą publikuje sondaż 51% do 30 paru dla Komorowskiego to uprawnione jest twierdzenie, że w okresie rządów PiSu GW waliła na stronie głównej WIELKĄ czcionką, że PiS ukradł dorsza za 7,90zł, albo inne tego typu techniczne sztuczki, które powodują u odbiorców poczucie, że jest głośno, że się kłócą.
Dziwi mnie tylko próba przypisywania Platformie gęby agentury, służalstwa itp.
Polecam zapoznać się z książką "Michnikowszczyzna" - Rafała Ziemkiewicza.

Opisany jest w niej cały proces transformacji ustrojowej w Polsce.
Wyraźnie jest napisane, że to środowisko KLD-UW-PO szło na rękę "Władzy", przymykało oczy na kradzież majątku PZPR i państwowego, piętnowało wszelkie dążenia do rozliczenia zbrodni komunistycznych.
Powstała komisja Rokity (badanie zbrodni stanu wojennego), która przez Michnika i prezydium OKP była krytykowana, że po co drażnić komunistów.
Mało tego, Michnik przez cały okres IIIRP co rusz nawołuje do uchwalenia jednej ustawy abolicyjnej, która znosiła by odpowiedzialność z twórców Stanu Wojennego za jego zbrodnie.
Znając powiązania Bronka z WSI idę o zakład, że on taką ustawę podpisze jeśli zostanie zgłoszona.



Wyślij zaproszenie do