Temat: Kandydat Komorowski
trochę poniosła Cie ułańska fantazja ale mimo wszystko odniosę sie do tego co napisałaś choć cała wypowiedź pełna demagogii, pomówień i pustych haseł. Wniosek jest jednak jeden, dużo piszesz, współczujesz najsłabiej uposażonym (to akurat dobrze) ale mało rozumiesz, wybacz ;)
Magdalena Malgorzata J.:
Napisałeś się, napisałeś …a na zadane przeze mnie pytanie, nie odpowiedziałeś.
Już od początku wypowiedzi wprowadzasz w konsternację bo nie wiem czy nie rozumiesz BO ..., czy może po prostu oczy bielmem zaszły...
Kilka linijek dalej sama temu przeczysz co powyżej napisałaś. Cytuje: "oczekujesz poprawy w: finansach, służbie zdrowia, zmnienijszenie biurokracji, przekazanie władzy samorządom, odpolitycznienie instytucji publicznych". To jest w programie PO i tego oraz trochę wiecej oczekuję, więc albo pod koniec posta ochłonęłaś albo zrozumiałaś. Nie wiem...
Zbędny kolaborant.
???
Zresztą tak się zagalopowałeś w pchaniu PO w lewą stronę, że Ci się centralizacja chyba z decentralizacją zaczęła mylić.
o czym ty piszesz?? :)
Hitem jednak wypowiedzi, było dla mnie stwierdzenie: PO gospodarczo jest partią prawicową (kase z prywatyzacji, fajnie się bierze)
kto bierze? obrzucania gównem ciąg dalszy. ale pamiętaj żeby gównem rzucić trzeba rączki samemu pobrudzić...
a społecznie bardziej lewicową i sprzeciwia się ingerencji Państwa ( no jasne, należy być jak najdalej od istotnych problemów społecznych, które de facto są najważniejsze i zwalić odpowiedzialność na samorządowe ośrodki władzy).
dowód na to, że nie rozumiesz o czym jest pisane. Decentralizacja dotyczy polityki gospodarczej a w polityce społecznej państwo nie może być jak najdalej od "problemów społecznych". Zawsze jest jakiś stosunek do takich problemów jak demografia, edukacja, kultura, związek Kościoła z Państwem ale także aborcja, eutanzja, związki homoseksualne itp.
Tak ma dziać w kraju, w którym blisko 5 milionów Polaków według danych GUS, żyje w skrajnym ubóstwie. 4-osobowa rodzina znajdująca się w takim położeniu ma na swoje miesięczne utrzymanie mniej niż 960 zł, czyli najwyżej 8 zł dziennie na osobę. Jestem załamana…!!!
jesteś załamana bo nie wiesz dlaczego tak jest. Tzn wydaje Ci sie, że wiesz ale twoja intuicja podpowiada Ci że obwinianie za to PO i wstrętnych liberałów może być po prostu głupie. A prawda jest taka, że im mniej politycy i kolesie grzebią w gospodarce tym lepiej. Prawda jest taka, że mieliśmy do tej pory "dziki" kapitalizm, któremu od wolnego rynku jest daleko. Banda kolesi, która natłukła sobie kieszenie a zwykły Polak został z niespłaconymi długami.
Kolejny hit. Oddajesz głos na PO, bo oczekujesz poprawy w: „finansach, służbie zdrowia, zmnienijszenie biurokracji, przekazanie władzy samorządom, odpolitycznienie instytucji publicznych”. Płycizna umysłowa, to delikatne stwierdzenie – wybacz! A co z:
- bezpieczeństwem energetycznym kraju?
pisałem o tym w wątku "forum giełdy-kto to czyta". Błedna polityka zagraniczna Kaczyńskiego na pewno tego bezpieczeństwa nam nie zapewniła. Nabucco trzeba było załatwiać tak jak chciał tego Premier a nie Prezydent.
- deficycie budżetowym, który grozi zapaścią Państwa?
tutaj to już zupełnie nie rozumiem podnoszonego przez Pisowski elektorat tego wątku... To jak to wreszcie jest? Obciążamy socjalnie państwo czy nie? A może podnosimy podatki? Aaaaa wiem, ty jesteś jak Kłamczyński, będziesz rozdawała na prawo i lewo jednocześnie obniżając podatki i zmniejszając deficyt. Taka potęga gospodarcza za którą zapłaci... no właśnie-
"pod warunkiem, że to nie twoje pieniądze..."
- rozliczeniem dotychczasowych prywatyzacji – gdzie jest kasa?
wystarczy, że Kłamczyński porozliczał...
- co z podpisanym przez Bronka 14 kwietnia 2010 postanowieniu o użyciu polskiego kontyngentu w Afganistanie, wraz z jego zwiększeniem o 3 tysiące żołnieży. I on śmie teraz szumieć o wycofaniu, przed wyborami?
kolejny temat, który cie przerasta. Póki stacjonują żołnierze to lepiej żeby była tam wystarczająca ilość żołnierzy dla zapewnienia bezpieczeństwa. Nie kłóci się to w ogóle z następnym celem: wycofanie wojsk. Tak zrobili w Iraku, tak też zrobią w Afganistanie. Kłamczyńskiemu i PISowi klęczącemu przed USA zajęłoby to na pewno znaaacznie dłużej. Zresztą protestowali, że Irak za szybko, za pochopnie!
- co Rostowski miał na myśli, mówiąc „potrzebujemy monopolityczności w rządzie, aby przepchnąć ustawy, które zamierzaliśmy uchwalić od dawna” – potraktuj to jako pytanie retoryczne…
mam wrażenie, że większość pytań jest rzucona retorycznie, bo albo nie czytasz odpowiedzi albo nie rozumiesz co napisane. Tłumaczę zatem: monopolistyczności-braku hamulcowego, który będzie miał stosunek anty do wszystkiego w imię walki politycznej, przepchnąć ustawy- poddać skutecznie pod głosowanie i uzyskać podpis Prezydenta.
- wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej, chociaż każdy dzień odsuwa taką możliwość,
Itd., itp….
tobie nikt i nic już nigdy nie wyjaśni przyczyn tej katastrofy.
To interesuje mnie bardziej, niż przekazanie władzy samorządom, która tylko zwiększy biurokrację...
bzdury, które obnażają kompletny brak znajomości tematu. Poczytaj jak decentralizacja w USA czy GB wpłynęła (celowo czas przeszły) na gospodarkę i jaka jest tam biurokracja...
O prywatyzacji szpitali, za która się Bronek opowiadał od 2005 a dzisiaj się od tego odcina…bo trzeba mieć lepszy wizerunek, jako kandydat na Prezydenta.
Kolejne niezrozumienie tematu. "Bronek" sądził się za słowo "prywatyzacja". Platforma i między innymi Bronek są zwolennikami komercjalizacji co jest jedyną szansą na uratowanie źle, bo centralnie, zarządzanych szpitali. Platforma jest za przekształceniem szpitali w spółki ale nie wykorzystuje też do populistycznych haseł, jak robi to PIS, prywatyzacji jako tej złej, którą sam PIS zresztą przeprowadził w kilku jednostkach. Propozycja Pisu polega na przekształceniu szpitali w spółki a ich zadłużanie pozostałoby nadal bezkarne dla właścicieli...
Wklejaj sobie filmiki-mixy, które lubisz, maluj samoloty-krzyże, egzaltuj sie katastrofami i mordami to do mnie kompletnie nie przemawia. Ale nie zapominaj też, że twoje poglądy nie dają ci mandatu do tego by innych, o odmiennych poglądach od tych narodowo socjalistycznych, nazywać nie-Polakami czy kolaborantami....
Jesteśmy po kompletnie dwóch różnych stronach, brzydzę się populizmem, adieu!