Krzysztof Zajkowski

Krzysztof Zajkowski Cogito ergo sum

Temat: Instrumenty pochodne-dlaczego tracimy pieniądze?

Od dłuższego czasu interesuje mnie aspekt psychologiczny inwestowania na giełdzie w instrumenty pochodne.

Mozna zastanosic sie co sprawia ze gracz gieldowy zarabia lub traci pieniadze na transakcjach spekulacyjnych. Czy decyduje o tym znajomosc funkcjonowania gieldy, gospodarki, stosowanie prostych i wyrafinowanych analiz (fundamentalna, techniczna)?

To w jakims stopniu decyduje ale moim zdaniem w malym. Moim zdaniem licza sie glownie doswiadczenie, uczenie sie na wlasnych i cudzych bledach a takze pozytywne cechy charakteru. O ile w biznesie wazne jest nastawienie na zyski i pracowitosc to mysle ze w spekulacji wyglada to troche inaczej. Ze wstawania wczesnym rankiem, wertowania informacji gieldowych nic nie wyjdzie jesli inwestor-spekulant nie ma z gory ustalonego planu zawierania transakcji, jesli jego cechy charakteru sa skierowane negatywnie, jesli zachowuje sie emocjonalnie np. przelicza i cieszy sie z juz zarobionych pieniedzy.

Biorac pod uwage ze na kontraktach terminowych futures podobno zarabia tylko 5-10% spekulantow mozna zastanowic sie jakie cechy maja Ci co traca (jest ich wiecej wiec latwiej ich scharakteryzowac). Wiedzac to mozna domyslec sie co maja w sobie ci co zyskuja na spekulacjach giełdowych.
A wiec sprobujmy:
1. Chec zarobienia jak najwiekszych pieniedzy
2.Przeliczanie zyskow (nawet w trakcie sesji) i cieszenie sie nimi
3. Rozluznianiem sie i relaksowanie wraz z wychodzeniem ze straty lub z powiekszaniem zyskow
4.Powiekszanie pozycji raczej wraz ze wzrostem zyskow ---> ten punkt laczy sie z 3.
5. Nie analizowanie swoich zachowan przy transakcjach zyskownych i niezyskownych
6.Chec odrobienia strat i odegrania sie
7. Oddawanie duzej czesci zyskow na korektach
8.Kupowanie na wykupionym rynku (sprzedawanie na wysprzedanym)
9. Brak swiadomosci swoich slabych punktow
10. Duza chec posiadania racji co do sytuacji na gieldzie ( "a nie mowilem? Musialy w koncu spasc. mialem racje")
11. Brak systematycznych zachowan zawierania transakcji (plan, metoda)
12. Uzaleznienie od gieldy i sledzenia notowan przez caly czas
13. Uzaleznienie od zarabiania pieniedzy (jesli przez jakis czas udaje mi sie zarabiac, chce aby to trwalo caly czas, niepowodzenie traktuje jako cos zlego co trzeba od razu naprawic)
14. Pozwolenie aby maly blad inwestycyjny zabuzył caly plan, metode oraz swiezosc umyslu spekulanta

Czy to oznacza ze robiac odwrotnie mozna polepszyc zyskownosc swoich spekulacji?

--------------------
Instrumenty pochodne i kontrakty futuresKrzysztof Zajkowski edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 12:27
Łukasz C.

Łukasz C. Project Manager /
AgilePM / PSPO

Temat: Instrumenty pochodne-dlaczego tracimy pieniądze?

jak dla mnie najwazniejszą zasadą, ktora decyduje o sukcesie jest posidanie sprawdzonej reguly gry tzn systemu zajmowania pozycji i gra wg tej reguly

Krotko mowiac jeszcze prad wejsciem na rynek wiesz kiedy powinienes zajac pozycje oraz wiesz kiedy wyjsc lub odwrocic się.

Mozna to realizowac na kilka sposobow. osobiscie wykorzystuje system mechaniczny oparty na algortmach sledzacych trend szczegoly: http://lukaszcelmer.pl/system.html

moim najwiekszym problemem na samym poczatku, pomimimo, ze system przynosil systematyczne zyski byla strata na koncie spowodowana tym, ze nie gralem zgodnie z systemem. Zawsze mialem jakies ale przed wejsciem lub wyjsciem z rynku.

Po zupelnym poddaniu sie sygnalom jakie dawal system i odcieciu emocji zwiazanych z wejsciem na rynek, zaczalem zarabiac.

Niby proste, ale natura czlowieka i cechy osobosciowe czasami plataja figla.

Przeczytasz o tym w kazdej ksiazce na temat gieldy.
Ten problem byl rownież i u mnie.

Następny waznym czynnikeim jest dywersyfikacja ryzyka.
Mozna realizować ją poprzez grę np. dwoma systemami jednoczesnie.
jeden np. na danych 5 min a drugi na danych 15 min. Miesieczne zyski sumuja się lub znoszą do zera, także masz zapeniony staly miesieczny dochod.

System ponadto nie moze miec duzego obsunięcia kapitalu, 150 pkt przez dwa tygodnie to maks jaki moge zaakcetowac, oraz strata z jednego miesiaca powinna zostac wyzerowana przez zysk z kolejnych 2 miesiecy.Łukasz C. edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: Instrumenty pochodne-dlaczego tracimy pieniądze?

Podstawa to dobra metoda, system transakcyjny. Bez tego ani rusz. Jesli juz po latach wypracujemy sobie metode z ktora czujemy sie dobrze przechodzimy do duzo trudniejszej czesci - trenowania naszej psychiki. Ponoszone przez graczy straty wynikaja z dwoch rzeczy: braku metody i braku konsekwencji w jej stosowaniu. Brak konsekwencji wynika zwykle po prostu ze strachu przed stratami i z nieumiejetnosci przyznawania sie do bledow, przez co ludzie kisza straty latami (strach przed zamknieciem pozycji i spojrzeniem na saldo rachunku), a zyskowne pozycje kasuja momentalnie (strach przed utrata zyskow). Widoczna jest rowniez scisla zaleznosc pomiedzy wielkoscia uzywanego lewara, a iloscia wykonywanych nerwowych i niepotrzebnych ruchow. Tak wiec po pierwsze grajmy mniejszym lewarem, nie gapmy sie na nonstopie w notowania, bo dzieki temu tracimy perspektywe i zaczynamy kombinowac zmieniajac wczesniej ustalone reguly wejscia/wyjscia. W sobote StopaZwrotu.pl organizuje szkolenie w Gorach Swietokrzyskich dot. radzenia sobie z emocjami podczas tradingu. Wybieram sie na nie. Sprawdz, moze sa jeszcze wolne miejsca. Zobaczymy co chlopaki maja do powiedzenia w temacie.

D.
Krzysztof Zajkowski

Krzysztof Zajkowski Cogito ergo sum

Temat: Instrumenty pochodne-dlaczego tracimy pieniądze?

Osobiście pochodzę z dużą rezerwą do systemów. Myślę że przez jakiś czas system potrafi działać dobrze, potem rynek się zmienia np jak to sie stało we wrzesniu 2008 i pytanie co robić.

Wracając do tematu to mysle ze metoda jest ważna ale nie najważniejsza. Dobra metoda nie gwarantuje nic jesli brak jest zarządzania kapitałem. Wole miec slabą metodę ale dobry sposób zarządzania kapitałem. To ciekawe ale o tym ostatnim nie pisze sie wogóle nic.

--------------------
Instrumenty pochodne: kontrakty, opcje

konto usunięte

Temat: Instrumenty pochodne-dlaczego tracimy pieniądze?

Krzysztof Zajkowski:
Osobiście pochodzę z dużą rezerwą do systemów. Myślę że przez jakiś czas system potrafi działać dobrze, potem rynek się zmienia np jak to sie stało we wrzesniu 2008 i pytanie co
robić.

Wprowadz sobie filtr na equity sys.

Wracając do tematu to mysle ze metoda jest ważna ale nie najważniejsza. Dobra metoda nie gwarantuje nic jesli brak jest
zarządzania kapitałem.

Jesli equity jest znizkujace, to i dobre MM niewiele pomoze.

D.



Wyślij zaproszenie do