Temat: Elwo - wniosek o upadłość
ide na latwizne i skopiowalem swoja wypowiedz z innego forum dot. tego samego tematu (zakladajac ze wystawiane bylo wiecej out of the money call niz zakupowano out of the money put i ekspozycja przewyzszala wielkosci portfela instrumentu bazowego).
generalnie, kiedy uslyszalem o calej akcji z eksporterami pierwsza rzecz jaka mnie uderzyla to bylo pytanie dlaczego ci ludzie wchodzili w tak idiotyczne ryzyka. I nie bylo mi wcale ich zal, po prostu zaplaca za lekcje i tyle.
Ale kiedy zaczalem wiecej slyszec o calej sprawie zaczalem sie zastanawiac dlaczego polscy bankierzy byli na tyle chciwi i bezlitosni w stosunku do swoich klientow. Jezeli sprzedawca (ladnie nazywany doradca badz konsultantem) oferuje klientowi strukture 10:1 to nie widze mozliwosci zeby klient cos takiego kupil jesli doradca wywiaze sie ze swojej roli i dokladnie wytlumaczy ryzyka takiej transakcji. To ze nie oferowano zwyklego collara (kup jednego otm puta, sprzedaj jeden otm call, czyli 1:1) rowniez uwazam za efekt chciwosci obu stron.
Mam autentyczna nadzieje, ze ludzie ktorzy demonstruja ten sposob myslenia zostana srodze ukarani przez rynki i beda musieli przekwalifikowac sie na wykonywanie akwizycji produktow spozywczych itp
i uwaga natury merytorycznej
jesli banki polskie działały na zasadzie pośrednictwa (biorąc jednak na siebie ryzyko wypłacalności klienta) to zawieranie takich (ratio spready + barierowosc) struktur jest moim skromnym zdaniem mocno nierozsądna - zdecydowanie bardziej opłacalnym dla nich zagraniem jest kupienie od klienta tego ratio spreada (czyli kupno np. 3 otm call i wystawienie jednego puta; czy jakakolwiek podobna w istocie do tego opcja barierowa) ale przy BRAKU ZAJĘCIA lustrzanej pozycji z firmą trzecią. To ma wiele zalet:
- hedge tego z punktu widzenia banku jest banalny (bardzo niewielka pozycja short w bazowym + downside protection w postaci chociazby otm put-spreada wygasajacych w pozniejszych terminach)
- w przypadku wzrostow bazowegoto jest genialna pozycja jesli chciec nią dynamicznie zarządzać (long gamma pozwala szybko wziąć określony zysk i grać dalej free-roll utrzymując pozycję 'premium long')
Struktura pay-offu w przypadku przedstawienia klientowi stosunkowo niskiej ceny jest swietna i odbijanie tego na zasadzie absolutnej symetrii przez transakcje z innym bankiem/funduszem/kimkolwiek zabija cale piękno takiej strategii. Skupienie ewidentnie idzie na zabraniu prowizji i trzymaniu kciukow zeby klient byl wyplacalny w przypadku wzrostow bazowego. Jak pokazuje jednak rzeczywistosc nie dosc ze polskie banki byly jedynie posrednikami, to jeszcze oferowali size ktory moze pograzyc klienta i sam bank poniesie na tym sporą stratę....Hm...genialne