Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Tak jak pisałem wczoraj:

"...Dzisiejszy komunikat też musi być na spokojnie przetrawiony przez większych graczy.
Oni nie rzucają się na akcje 5 min. po komunikacie.
1-2 dni sobie porachują zrobią przyszły CF przegadają na komitecie i mogą kupować...."
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Robert J.:
Tak jak pisałem wczoraj:

"...Dzisiejszy komunikat też musi być na spokojnie przetrawiony przez większych graczy.
Oni nie rzucają się na akcje 5 min. po komunikacie.
1-2 dni sobie porachują zrobią przyszły CF przegadają na komitecie i mogą kupować...."

Porachowali i rzucili się jak szczerbaty na suchary :-))))
a tu akcji nie ma kto oddawać bo wszyscy zorientowani inwestorzy wiedzą co mają i ile to będzie/jest warte.

P.S.
Pozdrowienia dla Andrzeja za fajny wpis na SW.
Andrzej Dudzik

Andrzej Dudzik Forex trader

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Witam,
Im wyższa płynność rynku, tym większa jego efektywność. Rynek jako całość, na którym są bardzo duże obroty, potrafi zapowiedzieć zbliżającą się recesję, bądź jej koniec. Mimo to, rynki kapitałowe nie są tak bardzo efektywne jak np. rynek Forex, na którym dzienny obrót przekracza obecnie $4 bln. To samo można powiedzieć o poszczególnych spółkach. Im większa płynność, tym większa efektywność, tzn. lepsze odzwierciedlenie napływających informacji w cenie akcji. Eko Export jako spółka o względnie małym obrocie należy do spółek, których akcje nie wyceniają efektywnie informacji. Ostatnie informacje, są tego najlepszym dowodem. Ja, jak pisałem, kupiłem informację wczoraj, rynek zrobił to dopiero dzisiaj. To przykład nieefektywności zachowania akcji Eko Exportu. Chcesz zarabiać na akcjach mało efektywnych spółek - musisz mieć własne zdanie, nie możesz poddawać się emocjom chwili! Co powoduje tak niską efektywność małych spółek? Wystarczy poczytać inne fora. Tak, tamci goście mają wpływ na zachowanie kursów niewielkich spółek, nastroje są zaraźliwe, bardzo zaraźliwe.

Chyba czas na rewizję postrzegania najbliższej przyszłości Eko Exportu. Rok 2016 powinien być niesamowity. Zgodnie z załącznikiem do wczorajszej informacji o emisji, do końca 2015r. powstaną, nie licząc Astany, jeszcze dwa zakłady. Każdy co najmniej 30.000 ton. Tzn. rok 2016 to co najmniej 100.000 z trzech zakładów, nie licząc pozostałych lagun. A to znaczy, że rok 2016 powinien się zamknąć produkcją grubo, bardzo grubo??? przekraczającą 100.000 ton mikrosfery. Jeśli, jak twierdzi zarząd, duzi gracze z branży wydobywczej potrzebują od 2000 ton do 20.000 ton rocznie, to ze zbytem problemów nie powinno być zwłaszcza, że jest jeszcze kilku bardzo dużych graczy na tym rynku, nie mówiąc o innych branżach, jak choćby odlewnicza.

PS
Robert, założony przez Ciebie wątek jest najbardziej rzeczowym, jaki spotkałem w necie o Eko..
pozdrawiam,
Andrzej
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Andrzeju dzięki za dobre słowo.

Co do wydarzeń bieżącego tygodnia to można śmiało powiedzieć, że tzw. "ulica" po raz kolejny została odcięta od akcji.
Przeważająca ilość osób nie kieruje się własnym zdaniem w ocenie swoich inwestycji.
Nie liczą, nie kontaktują się z firmami, nie potrafią szukać choćby w necie i kojarzyć faktów.
Oni kierują się tym co wyczytają na forach a później płaczą, że oddali w dołku.
Ale Ci niekwalifikowani inwestorzy są nam potrzebni bo dzięki nim zarabiamy na rynkach.

Na Eko mogą być jeszcze niezłe huśtawki ale kierunek na longa jest wytyczony.
Wbrew temu co widać to FF nie jest aż taki duży aby można było zrealizować większy zakup bez windowania ceny.
Prawdopodobnie to dlatego do Eko sami zgłosili się finansowi z propozycją objęcia emisji.
Po prostu nie chcieli się tratować nawzajem przy zbieraniu akcji z rynku.
Tu można wysnuć jeszcze jeden wniosek:
Eko zaczyna być coraz mocniej dostrzegany przez zarządzających z instytucji finansowych.
Do tej pory blokowało ich ryzyko dostawców.
Teraz jak to ryzyko zanika to i za akcje Eko trzeba zapłacić konkretną sumę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.10.13 o godzinie 18:38
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Kolejna porcja informacji:

ze stockwatcha

"Jakiś czas temu obiecałem użytkownikom StockWatcha kontakt ze spółką EkoExport w celu wyjaśnienia zgłaszanych przeze mnie oraz innych użytkowników serwisu wątpliwości i niejasności w raportach publikowanych przez spółkę. Wczoraj udało się spełnić zobowiązanie.
Miałem okazję odbyć długą rozmowę z członkiem rodziny kontrolującej pakiet większościowy spółki, panem Zbigniewem Bokunem pełniącym w Eko rolę prokurenta.

Warto było porozmawiać, bo część wątpliwości została rozwiana, część niejasności wyklarowana, a część stawianych tez potwierdzona. Dziękuję niniejszym panu Bokunowi za poświęcony mi czas i okazaną cierpliwość.

Pierwszą poruszoną kwestią były spółki córki EEX. W raportach finansowych znajdujemy 6 nazw podmiotów: Eko microsphares KZ; EKO sphares KZ; EKO microsphares Almaty; TOO Eko microsphares Almaty; EKibastuz Eko microsphare KZ; TOO Eko microsphares kz 6. Pan Zbigniew potwierdził, że Eko posiada takowych spółek cztery, przy czym na razie tylko jedna jest w dość zaawansowanej fazie rozwoju. EKO sphares KZ prowadzi obecnie budowę zakładu w Astanie. Reszta spółek została powołana w podobnym celu - mają zadanie znalezienie partnera, który dostarczyłby surowiec do EkoExportu. Jedna z pozostałych spółek córek czeka obecnie na zgody dotyczące eksplorowania laguny i budowy zakładu, a jej powstanie łączy się z krzyżową wymianą akcji pomiędzy właścicielami.

Wymiany krzyżowe także były przedmiotem naszej dyskusji i w sumie zabrały nam najwięcej czasu. Przyznam, że w tej kwestii pan Zbigniew mnie nie przekonał. Do tej pory spółka dokonała wymiany krzyżowej z jednym podmiotem, a mianowicie Omega Minerals ze Szwajcarii. Tutaj należy się pewne sprostowanie. Otóż zgłaszałem pewną niejasność co do spółki Omega. Podnosiłem na forum kwestię, że do tego podmiotu w latach poprzednich Eko sprzedawało swoje produkty, a teraz wymieniło się akcjami. Otóż wspomniane Omegi to dwa różne podmioty. Poprzednia spółka pochodziła z Niemiec i miała jedynie zbieżną nazwę.
Spółka Omega była w tym roku głównym dostawcą surowca do EKO i to głównie dzięki temu podmiotowi EEX zrealizuje tegoroczne zyski. Zdaniem pana Bokuna krzyżowe wymiany rozwiązały problem dostaw surowca. W latach poprzednich dostawcy pomimo podpisywania długoletnich umów z opcjami negocjacji cen na koniec roku często ignorowali zapisy umów i już w trakcie roku żądali podwyżek rzędu kilkudziesięciu procent. Teraz w związku z uzgodnionymi warunkami wymiany ponoć jest inaczej. Dostawy są terminowe, a spółka ma gwarancję ceny. Osobiście nie widzę tutaj przewagi tej formy wiązania ze sobą partnera nad emisją aportową akcji, co miało już w historii spółki miejsce. Pan Zbigniew upatruje tutaj także czynnika psychologicznego, a mianowicie lepszego postrzegania oddania części własnego majątku, a nie drukowania papieru.

Poruszyłem także kwestie nabywanych akcji partnerów. Pytałem jaką dają korzyść spółce i jak są wycenione. Mój rozmówca zaczął odpowiedź od przedstawienia modelu działania Rockefellera, a następnie powiązał wartość bilansową akcji z wygenerowanym przez spółkę wynikiem. Zasugerowałem w tym momencie, że z analitycznego punktu widzenia stanowią one tak naprawdę swego rodzaju koszt, czemu mój interlokutor zaprzeczył. Ja jednak zostanę przy swoim zdaniu. Eko tych akcji w zasadzie nie może sprzedać, bo nie ma aktywnego rynku. Dywidendy w sprawozdaniu rocznym nie zauważyłem. Nie ma mowy o przejęciu kontroli, ani nawet uzyskaniu znaczącego wpływu. To trochę tak jak wartości materialne i prawne. Pewnego rodzaju inwestycja, bo Eko przecież nabywa te akcje za gotówkę, ale nie do zweryfikowania jeśli chodzi o wartość (patrz raport biegłego rewidenta), ani nie amortyzowana. Tą de facto inwestycją i korzyścią dla spółki jest przecież pakiet akcji Eko w rękach partnera. To rosnący kurs akcji EEX zachęca do kolejnych dostaw, terminowości i utrzymywania ceny. W krzyżowej wymianie akcji nie mamy co prawda emisji i rozwodnienia, ale mamy pewien ukryty koszt, który nie przechodzi przez wynik.
W tym punkcie zostaliśmy na rozbieżnych stanowiskach.

Kolejna bardzo ważna kwestia do dostęp do lagun przez spółki córki i gwarancja umowy. Pan Zbigniew stwierdził, że w Kazachstanie do tej pory nikt się nie zajmował eksploatacją lagun, a mikrosfera była postrzegana jako odpad zanieczyszczający środowisko. EKO sphares KZ uzyskał wieloletnie zgody od elektrowni i Akimatu na korzystanie z laguny i oczywiście budowę stacjonarnego zakładu. Zapytałem więc jak spółka zabezpieczyła się przed ewentualną chęcią zerwania układu, bo interesują mnie możliwości zaistnienia negatywnego scenariusza. Odpowiedz była dość zaskakująca. Otóż w umowach i zgodach nie ma żadnych zapisów o karach umownych, ale taką nieformalną gwarancją kontynuowania jest przewaga technologiczna. Nawet w wypadku nacjonalizacji zakładu stacjonarnego Partner zostałby tylko z półproduktem, z suchą mikrosferą ale nie podlegającą obróbce/uszlachetnieniu przez co możliwość jej sprzedaży byłaby znacząco ograniczona i wróciłby problem „środowiskowy”. Wedle wiedzy pana Bokuna. Ekoexport SA jest jedyna na świecie spółką, która zdolna jest do zaawansowanego technologicznie frakcjonowania i uszlachetniania na świecie, a nikt inny nie jest w stanie dostarczyć mikrosfery o takich parametrach jak EkoExport. Przynajmniej w tej chwili.

Oczywiście nie mogło zabraknąć także poruszenia tematu ostatniej emisji akcji. Po rozmowach z przyszłymi najważniejszymi klientami i zgłaszanym przez nich zapotrzebowaniu na produkt EkoExport zapadła decyzja o jak najszybszej realizacji zakładów stacjonarnych i przyśpieszeniu zwiększania skali działania. Stąd decyzja o zakupie kolejnych lagun, przy czym przyznam, że jak ów zakup formalnie ma wyglądać, nie zapytałem. Tutaj drodzy Użytkownicy portalu będzie musieli dopytać sami, albo poczekać na kolejną rundę rozmów.

Były też pytania o brak finansowania dłużnego. Wedle pana Zbigniewa pomimo utrzymywania bardzo dobrych relacji z Deutsche Bankiem nie było możliwe uzyskanie kredytu inwestycyjnego na realizację w Kazachstanie. Wolne środki w linii kredytowej, o których wspominałem na forum, nie mogły być wykorzystane, bo one pomimo że linia jest wielocelowa, zarezerwowane są jako obrotowe. Nie omieszkałem poruszyć kwestii finansowania obligacjami, na co przedstawiciel spółki zadał pytanie, czy ja jako analityk źle oceniam tę emisję? Zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że oceniam ją pozytywnie ponieważ wedle mojej opinii nadal spółce towarzyszy niemałe ryzyko dostaw. Pan Zbigniew poniekąd zgodził się z moją opinią i temat został w zasadzie zamknięty. Na koniec dodam, że wedle słów prezesa na biurko spływają co rusz oferty z chęcią objęcia emisji akcji. Spółka jednak na razie nie jest tym zainteresowana w „fazie dynamicznego rozwoju”, pomijając ostatnią emisję.

Ostatnim tematem rozmowy była faza obecnej realizacji zakładu w Astanie. Uruchomienie planowane jest w połowie roku. Projekt posiada drobne opóźnienie, które spowodowane jest ulewami. Finansowanie dalszej budowy pochodzić będzie z dostaw w IV kwartale.

Mam nadzieję, że relacja z rozmowy pomoże Wam w zrozumieniu aspektów działania spółki.

Pozdrawiam,
Paweł Bieniek
btn

Dodatkowo pojawiły się informacje uzupełniające:

Witam po raz kolejny. Poniżej chciałbym zamieścić sprostowanie dotyczące rozmowy z panem Z.Bokunem.

Otóż wymieniony na końcu termin uruchomienia dotyczy suszarni, a nie samego zakładu jako takiego. Ponadto poproszono mnie o podanie informacji, że wymiany krzyżowe zostały uznane za najlepsze rozwiązanie przez dużych akcjonariuszy i było z nimi konsultowane. Ani fundusze, ani Rodzina nie chcieli emisji akcji dla partnerów. Ponadto chciałbym doprecyzować, że pisząc o dywidendzie miałem na myśli dywidendę z Omega Minrelas do EEX.

Korzystając z ponownego kontaktu chciałbym także dodać, że model nabywania kolejnych lagun będzie tożsamy z obecnie realizowanym w jednej ze spółek córek. Otóż spółka nabędzie prawo do korzystania z lagun, a gwarancją realizacji umowy ma być krzyżowa wymiana akcji. Nie należy łączyć tego nabycia z uzyskaniem tytułu własności.

Pozdrawiam,
Paweł BieniekTen post został edytowany przez Autora dnia 11.10.13 o godzinie 22:55
Robert J.

Robert J. Managing Director

Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Graficznie to będzie wyglądało prawdopodobnie tak:
Wcześniejsza koncepcja flagi nie wypaliła aczkolwiek na upartego to na wykresie można dostrzec i flagę i trójkąt i podwójne denko. Dla każdego coś dobrego :-)))))

Jak pamiętam z książki Johna J. Murphy : "Flagi i chorągiewki zawsze powiewają w połowie masztu"


Obrazek



Obrazek
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Potwierdzenie kolejnego zamówienia:
Ziarnko do ziarnka ...

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/companiesStateme...
Andrzej Dudzik

Andrzej Dudzik Forex trader

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Witam,
Na forach cisza. Brak wpisów typu: „może warto by coś kupić”. Kiedy się pojawią i kiedy jest ich najwięcej? Wtedy gdy kurs idzie w górę, im bardziej w górę, tym więcej takich wpisów. Dlaczego tak jest? Tak działa psychika człowieka. Łatwiej robić coś w grupie, trudniej samemu. Łatwiej też traci się w grupie, niż samemu. Tworzy się towarzystwo wzajemnej adoracji. „Ja tracę, ale inni przecież też”. Łatwiej jest uniknąć odpowiedzialności. „Kupowałem, bo inni kupowali”, „To bardziej ich wina, niż moja. ” „To przez nich.
W zasadzie to oni mi kazali”. Tak działa większość, a większość traci na rynkach. Chcąc zarabiać, trzeba być indywidualistą. Trader kupuje wbrew opiniom, kupuje na własny rachunek i na własną odpowiedzialność – tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Trader nie wini rynku, brokera, polityków, pogody, muchy, komara, ani innych forumowiczów. Trader nie wini też samego siebie. Jeśli traci, traci nie dlatego, że popełnił błąd. Traci dlatego, że rynek zachował się inaczej, niż wskazywała mu metoda, którą konsekwentnie stosuje. Trader wie, że jeśli będzie konsekwentnie stosował swój system, będzie wykorzystywał rynki do tego, czemu one służą – do zarabiania pieniędzy.
Czas pracuje dla akcjonariuszy. Z każdym miesiącem, tygodniem i dniem jesteśmy coraz bliżej uruchomienia projektów, które powinny zwielokrotnić wartość Naszych akcji.

Pozdrawiam,
AndrzejTen post został edytowany przez Autora dnia 17.10.13 o godzinie 15:20
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Ciekawy artykuł polecam.

Jak akcje kupowało się w 2009 to wszyscy pukali się w czoło a teraz sami kupują ale o kilkaset % wyżej i często od tych co kupowali w dołku :-))))

http://www.parkiet.com/artykul/7,1343791-Pospolite-rus...

Chciwość jest dobra

Idzie hossa. Polacy znowu zaczynają rozmawiać o giełdzie. Za kilka kwartałów będą wieszać na niej psy.

Cykle giełdowe nie różnią się niczym od cykli gospodarczych, w tym od popularnego tzw. cyklu świńskiego, od którego nauki zaczynają się każde studia ekonomiczne. Co kilka lat na parkiecie mamy na przemian szczyt hossy albo dołek bessy. Wytrawni gracze, którzy mają już za sobą kilka takich „okrążeń" wiedzą, że najlepsze inwestycje przynosi kupowanie akcji gdy wszyscy je sprzedają. „Kupuj, gdy na giełdzie leje się krew", mówi stare giełdowe porzekadło. Inne podpowiada, żeby sprzedawać papiery gdy o giełdzie zaczyna się mówić u fryzjera, w sklepie czy u cioci na imieninach.

Dlaczego? Bo to oznacza, że za inwestowanie w akcje zabierają się osoby, które nie mają o tym bladego pojęcia. Ulegają złudnym mirażom reklam, z których mogą dowiedzieć się, że zarabiać na parkiecie może każdy. Wystarczy, że kupi dowolne akcje. Przecież nie może na nich stracić bo kursy będą rosły w nieskończoność. Jeśli ktoś nie ma rachunku maklerskiego wystarczy, że wpłaci pieniądze do funduszy inwestycyjnych. Pracują w nich specjaliści, którzy wiedzą, jak zarabiać na giełdzie. Zyski są murowane. Ryzyko straty nie istnieje.

Trudno nie odnieść wrażenia, że właśnie wchodzimy w okres gdy inwestycjami na GPW zaczynają się interesować coraz szersze rzesze społeczeństwa. Rosnące wpłaty do TFI nie pozostawiają wątpliwości, że Polacy znowu próbują pomnożyć swoje majątki na parkiecie. Zachęca ich do tego coraz więcej reklam w mediach. Do przenoszenia oszczędności na parkiet nakłaniają skrajnie niskie stopy procentowe. Kilkuprocentowe zyski, możliwe do wypracowania w bankach, nikogo nie zadowalają. Co to znaczy 3 proc. zysku, w skali rocznej, jeśli na giełdzie tyle można zarobić w jeden dzień. Chciwość to motor napędowy hossy. „Chciwość jest dobra" – mówił Gordon Gekko, bohater kultowego filmu „Wall Street". Wiedział co mówi. Na pewno zacierałby teraz ręce obserwując, jak ludzie wyciągają ostatnie zaskórniaki i kupują za nie akcje. Od kogo? – Właśnie od takich ludzi jak on.

Specjaliści doskonale wiedzą, że wyceny spółek nie mogą rosnąć w nieskończoność. Każdy balon musi w końcu pęknąć. Kursy lecą wtedy na łeb, na szyję. Oszczędności topnieją. Nikt już nie mówi o zarabianiu. Każdy próbuje ratować co się tylko da. Nikt już nie chce kupować akcji.

Na pewno nikt? Wtedy akcje kupują zawodowcy. Całe firmy zmieniają wówczas właściciela za ułamek wartości sprzed kilku miesięcy. Zostaną sprzedane gdy ich wyceny w kolejnej hossie będą wielokrotnie wyższe. Cykl się powtarza...
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Wczorajsze info o zakończeniu subskrypcji:

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/news/info/540132...-

"Wartość przeprowadzonej subskrypcji wynosi 23.129.000,00zł (dwadzieścia trzy miliony sto dwadzieścia dziewięć tysięcy złotych zero groszy)." - no to tyle spółka ma na przyspieszenie rozwoju oraz przyspieszenie/zwiększenie dywidendy dla akcjonariuszy w perspektywie 2-3 lat.

Dodatkowo info o rozszerzeniu patentu dla instalacji do pozyskiwania mikrosfery z wodno-popiołowego potoku TEC na obszar Rosji i Ukrainy:

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/news/info/540373...

Puzzle dokładnie poukładane ... :-)))))
Robert J.

Robert J. Managing Director

Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Powoli inwestycja w Astanie się domyka:

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/news/info/542037...
Andrzej Dudzik

Andrzej Dudzik Forex trader

Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Andrzej D.:
http://www.ekoexport.eu/Default.aspx?id=284

Kolejny element puzzli układa się w całość.
Chyba powoli czas kończyć korektę.
Za kilka miesięcy szeroki rynek przejrzy na oczy i dostrzeże jak rewelacyjną spółką jest EEX.
Wtedy cena znów będzie wyżej.
Andrzej Dudzik

Andrzej Dudzik Forex trader

Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Zaczynają się już zamówienia na 2014:

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/news/info/544470...
Piotr Gromek

Piotr Gromek Księgarnia Niebieski
Kredens

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Jakieś prognozy na najbliższy czas?
Dokupić czy czekać ??
Wiem że pewnie za łatwo by było znać odpowiedzi na każde pytanie, ale zawsze warto je zadawać.
Pozdrawiam
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Piotr G.:
Jakieś prognozy na najbliższy czas?
Dokupić czy czekać ??
Wiem że pewnie za łatwo by było znać odpowiedzi na każde pytanie, ale zawsze warto je zadawać.
Pozdrawiam

To zależy jaki masz horyzont inwestycyjny.
Jeżeli 1-2 lata to z dużym prawdopodobieństwem pomnożysz swój kapitał.
Ja prywatnie obstawiam, że za rok o tej porze będziemy na poziomi 3 cyfrowym.

P.S.
Nikt nie zagwarantuje sukcesu.
W życiu pewne są dwie rzeczy: śmierć i podatki.
Robert J.

Robert J. Managing Director

Temat: Eko Export SA ( EEX )

Wyniki zgodne z oczekiwaniami.
Taki wynik można było przewidzieć bo podali po zamknięciu IIIQ2013 zrealizowane przychody.
Biorąc pod uwagę powyższe rynek teraz powinien rozpocząć dyskontowanie I półrocza 2014 a za chwilę rozpocznie się spekulowanie na temat Astany.

Spółka robi swoje i dalsze dynamiczne wzrosty kursu akcji wydają się niezagrożone.
Do końca korekty już bliżej niż dalej.

http://www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/pl/news/info/547238...



Wyślij zaproszenie do