Temat: Dystrybucja czy konsolidacja na MIŚ-iach?

Jak Wam sie wydaje, czy "trójkąty" które się obecnie tworzą po kilkudziesięcioprocentowych wzrostach na małych i średnich spółkach są etapem konsolidacji przed kolejnym wybiciem, czy też może dystrybucją zapowiadającą spadki?

MACD na większości spółek dał sygnał sprzedaży, jednak na częśći z nich DMI pokazuje, że te niewielkie spadki są tylko korektą wzrostów. Na dwoje babka wróżyła.

Paweł Szczepanik na swoim blogu pisze, że "(...)W książkach piszą, że z trójkata wychodzi się w kierunku trendu, co moim zdaniem jest nieprawdą. Trójkąt oznacza, że inwestorzy nie wiedzą, co będzie dalej. Szanse są pół na pół i trzeba czekać na sygnał wybicia. W konsolidacji gra sie bardzo ciężko, najlepiej na oscylatorach - jedyny dylemat to kiedy się skończy konsolidacja, bo wtedy trzeba zagrać trendowo".

Z tego można wysunąć wnioski, że nie ma co wyprzedzać rynku,
a) jeśli wybije się dołem z trójkąta - powiedzą, że nierozsądne było oczekiwać dalszych wzrostów po 100% odbiciu i teraz pora na większą korektę,
b) jeśli wybije się górą z trójkąta - będą mówili, że niektóre spółki spadły o 80-95% od szczytów i nawet 100% wzrost jest tylko lekkim odbiciem, więc kolejne 50% nie będzie niczym szczególnym.