Temat: Dragowski cd.
Mam taką swoją teorię, oczywiście mogę się mylić, bo nie jestem ekspertem w tych sprawach.
ludzie którzy czytają z gwiazd, kontaktują się z zaświatami i robią inne rzeczy, które są po za zasięgiem przeciętniaków, mają kontakt z czymś co jest bardzo potężne, potężniejsze od nich samych.
Nie ważne w co wierzysz, czy to jest bóg, energia, gwiazdy czy jakiś magiczny przedmiot. Sama wiara w coś potężnego jest bardzo konstruktywna, ponieważ wyłapuje z otaczającej nas rzeczywistości to co jest nam potrzebne do osiągnięcia celu. Z drugiej strony ślepa wiara może wpłynąć na nasze myślenie i sami dobierzemy swoje przeświadczenia tak, aby wytłumaczyć to co widzimy.
np. chrześcijanin po nieświadomym doświadczeniu widzenia pozazmysłowego, powie, że to był bóg, anioły czy coś tam.
Wyznawca matrixa, stwierdzi, że to był matrix, ufolog, że porwali go kosmici itd.
Silna wiara działa cuda, nawet jak wierzymy w totalne bzdury.
Jeśli ktoś posiada bezgraniczną wiarę, że gwiazdy mają wpływ na rynki, to w końcu dojdzie do momentu, że tak naprawdę się stanie.
U Dietera można wyczuć potężną wiarę w to co robi i pewnie dzięki temu zarabia, nawet jeśli gwiazdy nie mają bezpośrednio wpływu, to coś wpływa na pewno.
Ja wierzę w potęgę umysłu ludzkiego, podobnie jak Derren Brown z filmiku poniżej
http://www.youtube.com/watch?v=Dcg6LfGieRc