Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Jerzy R.:
(...) W jaki sposób chcesz "zmusić" Arka, żeby nie pisał swoich ekstremalnych prognoz bez bazy analitycznej ?

Błogo wierzyłem w to, że podobny komentarz pozwoli mu zrozumieć, iż podobne praktyki są niedopuszczalne.

Dlaczego mam go do czegokolwiek zmuszać? Normalnie wystarczy pokazać, że dane zachowanie nie przystoi (w tym kontekście np. traderowi/analitykowi), a odbiorca komunikatu ma szansę się nad tym zastanowić. W normalnych warunkach przyłączenie się do idei (czyli pierwsze części Waszych wypowiedzi, zakładające zrozumienie mojego stanowiska) kilku osób wystarcza. Niestety tutaj mała miejsce krótka akceptacja, po czym zamiast przejść ponownie do analizy W20 - odbiliśmy w stronę wolności słowa i tym podobnych.

Powtórzę, że moim celem nie był atak w kierunku Arka, a jedynie ukazanie mojej dezaprobaty w stosunku do przyjętej "strategii".
Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Krystian G.:
Gdzie ja cokolwiek napisałem o wolności słowa?

Fakt, nie użyłeś tego sformułowania, jednak wskazałeś na to, że akceptujesz komentarz każdego sortu, jeżeli spotyka się on z Twoimi ramami przyzwoitości. Ostatecznie moje ramy przyzwoitości zakładają dodatkowo branie odpowiedzialności za swoje słowa - nic więcej.
Krystian G.:Długie posty piszemy o niczym. Ciebie razi brak merytoryki w każdym poście, mnie nie. I na to jedno zdanie poświęciliśmy pół dnia?;]

Dlatego właśnie napisałem:
Rafał Jaworski:
Niestety tutaj mała miejsce krótka akceptacja, po czym zamiast przejść ponownie do analizy W20 - odbiliśmy w stronę wolności słowa i tym podobnych.

Ok, masz rację - zatrzymajmy się tutaj, bo zaczynam już nawet cytować samego siebie, a tak nie wypada ;).
Tomasz Brysiak

Tomasz Brysiak Trader-WYNIKI Z
INWESTYCJI Z LAT
2010-2013. RESULTS
FROM...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Rafał Jaworski:
Krystian G.:
Gdzie ja cokolwiek napisałem o wolności słowa?

Fakt, nie użyłeś tego sformułowania, jednak wskazałeś na to, że akceptujesz komentarz każdego sortu, jeżeli spotyka się on z Twoimi ramami przyzwoitości. Ostatecznie moje ramy przyzwoitości zakładają dodatkowo branie odpowiedzialności za swoje słowa - nic więcej.
hmm. Może mi Pan wskazać w jakim zakresie bierze Pan odpowiedzialność za swoje słowa (w domyśle analizy)? Jeżeli coś nie idzie zgodnie z analizą to co w zaistniałej sytuacji?
Podejrzewam, że w analogicznie co wszyscy tutaj na forum więc nie rozumiem po co ta długa dysputa. Założmy pisze Pan WIG 20 będzie 2200 za miesiąc a leci na 1700?Tomasz Brysiak edytował(a) ten post dnia 05.06.12 o godzinie 17:40
Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomasz Brysiak:
hmm. Może mi Pan wskazać w jakim zakresie bierze Pan odpowiedzialność za swoje słowa (w domyśle analizy)? Jeżeli coś nie idzie zgodnie z analizą to co w zaistniałej sytuacji?
Podejrzewam, że w analogicznie co wszyscy tutaj na forum więc nie rozumiem po co ta długa dysputa. Założmy piszę Pan WIG 20 2200 za miesiąc a leci na 1700?

Jeżeli chodzi o GL, to komentarzy ze wskazaniem poziomów otwarcia i zamknięcia napisałem jedynie kilka (można policzyć na palcach jednej ręki), jednak wszystkie pozycje z nimi związane zostały zamknięte z zyskiem, dlatego trudno jest mi się odnieść.

Nie chodzi tutaj o to, że nie wolno się mylić ale o to, że owe branie odpowiedzialności za własne słowa uniemożliwia mi wypisywanie dziesiątek komentarzy na chybił trafił. Właśnie to jest istotą całej sprawy - nie skuteczność, a podejście do wypisywania kolejnych poziomów. Oczywiście można sobie rzucać codziennie kilka poziomów na "dzień dobry" do porannej kawy, jednak czemu ma to służyć?

Takim samym sposobem czym różni się zarządzający prowadzący fundusz, który nie bierze odpowiedzialności za swoje działania, czyli za kapitał powierzony jemu przez klientów? Polityk, który mimo braku możliwości ingerencji w danej sprawie - czemu zabiera głos? Mówca motywacyjny, którego słowa nie mają poparcia w rzeczywistości?

W przypadku traderów wypowiadających się na temat swoich przypuszczeń nie jest stosowana żadna forma weryfikacji. W stosunku do wszystkich innych przykładów ostatecznym sprzeciwem jest brak akceptacji społecznej, jednak w przypadku traderów indywidualnych - jak widać - jest pełne przyzwolenie, gdyż w końcu każdy zarządza swoimi własnymi pieniędzmi.

Czy nie lepiej mimo wszystko byłoby pracować w środowisku (dyskutować), gdzie każdy z uczestników zdaje sobie sprawę z powagi wypowiadanych słów? Nigdy nie wiemy, który komentarz spowoduje określoną reakcję, nawet jeżeli zakłada się brak możliwości analizowania rynku przez pryzmat cudzych wypowiedzi. Nie lepiej byłoby dbać o to, aby ogólny współczynnik trafności został podniesiony przez ogólną dezaprobatę w stosunku do jawnej prowokacji?

Odpowiedź na powyższe pytanie zostawiam już Wam. W końcu to również i Wasze środowisko. Widzę jednak, że raczej nie ma szans na przyjęcie mojej idei, dlatego będę chyba zmuszony zrezygnować z poświęcania większej ilości czasu na jej propagowanie...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Bo forum powinno być idealne :)
Niestety życie pisze inne scenariusze...
Bo ludzie nie są idealni i nie będą

Pozdrawiam,
Bartek
Jerzy Rybczak

Jerzy Rybczak
finansista...treasur
er...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Rafał Jaworski:
Nie lepiej byłoby dbać o to, aby ogólny współczynnik trafności został podniesiony przez ogólną dezaprobatę w stosunku do jawnej prowokacji?
Rafale, wg mnie piszesz o pewnej utopii.
Jak widzę, posiadasz już pewne doświadczenie "obcowania" z rynkami finansowymi i rozumiesz sporą część mechanizmów występujących na tychże rynkach.
I chociażby z tego powodu, powinieneś wiedzieć, że na rynkach zarabia tylko garsta uczestników tej rozgrywki, a zdecydowana większość traci. Tak było, jest i będzie.

Jeżeli w tej utopii, do której w pewnej mierze próbujesz dążyć, czyli żeby np. tu na forum istniały tylko wypowiedzi mądre i udokumentowane analitycznie, to wedle Twojej "tezy" zwiększony dość znacznie zostałby "współczynnik trafności", czyli znacznie przybyłoby ludzi, którzy zarabiają. I spytam retorycznie - kto wtedy by tracił ?
Rozumiem Twój szczytny cel Twego rozumowania, ale - wybacz - jest to pozbawione jakiegokolwiek realizmu.
Witold W.

Witold W. 27k Security -
Management

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

sorry za OT, ale np. moje wypowiedzi dotyczą w 80% (na oko) realnych tradów. kiedyś tak było na PKOBP, niedawno były w temacie 'Jednodniowe typy' oraz w tematach dotyczących pojedynczych spółek. Dziś przykładem tradów moich oraz wskazówki dla innych (bo poziomy były określone) był wątek PBG.

gdyby wątek 'Jednodniowe typy' był przyklejony to nadal publikowałbym był poziom otwieranych pozycji oraz poziomy TP (take profit).

jestem za stworzeniem wątku z konkretami takimi. Ja chętnie będę się w nim udzielał. I jeśli to komuś pomoże to dobrze. Życzę wszystkim powodzenia :)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Dorzucę jeszcze coś..
chodzi też o to że, cofając się w tył o jakieś 2 miesiące każdy był byczo nastawiony na w20.
Rynek zweryfikował, stopy popękały, portfel wyzerowało i co... i nic...
pozostaje popisać na forum jacy to inni są Be.... :) hehehe

Pozdrówki
B

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Znowu na moment zbliżyliśmy się do poziomów 2000 pkt, po raz kolejny byki bronią...
Jerzy Rybczak

Jerzy Rybczak
finansista...treasur
er...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

tylko co to za walka, to wygląda na jakąś potyczke ;)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

idzie pompa, krócizna bedzie wiać))
Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
idzie pompa, krócizna bedzie wiać))

W końcu może trafisz.

Jak widzisz nikomu to nie przeszkadza, zatem droga wolna - możesz śmiało kontynuować swoją farsę. W końcu "idzie pompa"...

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Rafał Jaworski:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
idzie pompa, krócizna bedzie wiać))

W końcu może trafisz.

Jak widzisz nikomu to nie przeszkadza, zatem droga wolna - możesz śmiało kontynuować swoją farsę. W końcu "idzie pompa"...
ja mogę na czynniki pierwsze rozebrac wig20 i kilka schematów zrobić, w góre i w dół praktycznie co do 1h, kazdego dnia, ale to by wymagło z 1-2h dodtkowo na analize bardzo dokładna,a mi sie nie chceArkadiusz Mirosław Brysiak edytował(a) ten post dnia 06.06.12 o godzinie 17:35

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Rafał Jaworski:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
idzie pompa, krócizna bedzie wiać))

W końcu może trafisz.

Jak widzisz nikomu to nie przeszkadza, zatem droga wolna - możesz śmiało kontynuować swoją farsę. W końcu "idzie pompa"...
chyba kolega nie jest na krotkich, bo w piatek plus 2 i farsa się przedłuzy?
Krystian G.

Krystian G. Specjalista w
finansowaniu
przedsiębiorstw

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Pod fed zagrali a będzie jak zwykle rozczarowanie

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Rafał Jaworski:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
idzie pompa, krócizna bedzie wiać))

W końcu może trafisz.

Jak widzisz nikomu to nie przeszkadza, zatem droga wolna - możesz śmiało kontynuować swoją farsę. W końcu "idzie pompa"...
o 16-07 kolega napisal, a odpał sie zaczął kilkanaście minut pozniej, od dzis będe kolega sprawdzal w typowaniu a kolega mnie, pobawiamy się?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Krystian G.:
Pod fed zagrali a będzie jak zwykle rozczarowanie

Dlaczego rozczarowanie, jeżeli nie będzie QE3 to dla mnie będzie to najlepsza informacja od wielu kwartałów.
Krystian G.

Krystian G. Specjalista w
finansowaniu
przedsiębiorstw

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Maciej Zalwert:
Krystian G.:
Pod fed zagrali a będzie jak zwykle rozczarowanie

Dlaczego rozczarowanie, jeżeli nie będzie QE3 to dla mnie będzie to najlepsza informacja od wielu kwartałów.

Hehe, dla każdego coś innego;) Niemniej coś tam muszą zrobić bo słupki Obamie polecą, no chyba, że to już jest inaczej rozegrane.
Ale jeśli nie będzie NIC a będą wzrosty to będzie TO na co chyba wszyscy czekamy.Krystian G. edytował(a) ten post dnia 06.06.12 o godzinie 22:17

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
idzie pompa, krócizna bedzie wiać))

niestety masz rację, odbicie się zbliża, wskaźniki tygodniowe są bardzo napięte.
widać to po spółkach z w20, sądzę że 10% zarobię na tym ruchu.

mówię niestety bo liczę na dużo niższy poziom w przyszłości :)
Rafał Jaworski

Rafał Jaworski Dyrektor
Zarządzający
(Outsourcing
Kadrowo-Płacowy)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
o 16-07 kolega napisal, a odpał sie zaczął kilkanaście minut pozniej, od dzis będe kolega sprawdzal w typowaniu a kolega mnie, pobawiamy się?

Poważnie chcesz iść tą drogą?

Nie dość, że mamy na forum dziesiątki Twoich wypowiedzi dotyczących 12 tyg do przodu (przytoczyłem dwa kwiatki, których chyba się nie wyprzesz?), gdzie zawsze się mylisz, to w przypadku kiedy raz trafiłeś - chcesz pokazać, że jednak wiesz o czym mówisz?

Nawet z czysto probabilistycznego punktu widzenia, jeżeli codziennie w ostatnich miesiącach powtarzałeś, że w końcu urośnie, to naprawdę aż tak dziwne jest to, że tak długo trzeba było czekać, aby rzeczywiście urosło... Niczym się to nie różni od powtarzania w kółko, że w końcu będzie czarne i ono pada, mimo tego, że przez ostatnich kilka razy ciągle obstawiałeś czerwone...

Jednak skoro chcesz, jak to napisałeś "pobawić się", to proszę bardzo:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
EUR/USD 1,2880-90-->
9.04.2012, 11:36

Rynek rósł przez następnych 16 dni nie dochodząc do wskazanego poziomu przez łącznie ponad miesiąc.

Najlepsze jest jednak to, że zanim rynek doszedł do wskazanego przez Ciebie poziomu zmieniłeś zdanie:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
1.3326-7->silny sygnał k
1,2994->minimum ostatnie

Do dnia dzisiejszego Twój "silny sygnał k" sprowadził rynek ponad pół tysiąca pipsów niżej...

Zgodnie z tym co napisałeś kilka postów wcześniej, to WIG20 jesteś w stanie rozłożyć na czynniki pierwsze:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
"Nadchodzi Hossa))"
12 tyg up
7.05.2012

W tym dniu rynek zaczynał z poziomu 2179 i spadał przez miesiąc do poziomu ok. 2000 pkt. Musisz mieć niezłe depo skoro przetrzymujesz tak te rajdy. W zasadzie to zakładając nawet, że trafiłeś z tym: "idzie pompa" pisząc o tym w połowie piątkowych wzrostów o godzinie 11:00, to osobiście wstydziłbym się o tym przypominać w sytuacji, kiedy śpiewkę tę znamy od miesiąca.

Miałbyś chociaż na tyle godności, aby już do mnie nie pisać w tej kwestii, zamiast uprawiać bezsensowną demagogię w sytuacji, kiedy wszystko widać jak na dłoni... Prawda jest taka, że nikt tutaj nawet nie chce słuchać argumentów, które od 2011 roku podnoszę na forum o spadkach na WIG20, a w ostatnim czasie również na EUR/USD. W obydwu przypadkach zobaczymy jeszcze niższe poziomy, niż aktualne.

Przemyślałem tę kwestę i jak widać rzeczywiście nikomu nie przeszkadzają te Twoje komentarze z pustymi poziomami. Uwierz mi nie będę podnosił już tego tematu, bo w zasadzie - niestety się powtórzę - nikt tutaj nie szuka konkretnych argumentów, a jedynie tego, aby ktokolwiek potwierdził zajmowany kierunek.

Tak czy inaczej teraz Twoja kolej. Wskaż moment w którym miliłem się co do rynku w sytuacji, kiedy zdecydowałem się pisać o zajmowanych pozycjach. W zasadzie idąc tym tropem, to Ty chyba nie piszesz o zajmowanych pozycjach, a raczej o marzeniach na temat możliwego kasandrycznego scenariusza (w tym przypadku rozumiane na opak).

Może za jakiś czas wyjdziesz na zero. Nie liczyłbym na EUR/USD, jednak na WIG20 może na chwilę zobaczymy poziom, przy którym będziesz mógł zamknąć ewentualne pozycje na zero, a ja dobiorę kolejne grudniowe PUTy na WIG20.

---
Koniec off-topicu. Nie będę w pojedynkę zabiegał o rzetelniejsze podejście do wypisywania poziomów bez wspierania się jakąkolwiek analizą.

Następna dyskusja:

dokąd dobrnie S&P 500




Wyślij zaproszenie do