konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

MARIUSZ LIPINSKI:
Witajcie. Oto najnowsze analizy dla WIG20:
http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/2011;na;gpw...
Jakie są wasze wnioski?
Mysle, ze moze byc odwrotnie;) - teraz wzrosty do ok 2920 - korekta 2600 - jeszcze jedno podejscie pod 3000-3070 - i na koniec roku spadek ponizej 2500 (ok 2420)
Tomasz Jarząbek

Tomasz Jarząbek Regionalny Menadżer
Sprzedaży w BZ WBK
Faktor Sp. z o.o.

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Co powiecie na taki scenariusz ?
Na wykresie umieściłem pivoty roczne (2009,2010 oraz 2011) z racji iż wg.mnie mają one w sobie potencjał (uwagę przykuwa zwłaszcza dołek z lutego 2009 (mid pivot_2009 pomiędzy S1 a S2 którego nie widać na wykresie)
Widać zresztą,że pozostałe poziomy w 2009 również był respektowane (chociażby korekta z marca - S1_2009 ; majowy szczyt - mid pivot_2009 pomiędzy S1 a PIVOTEM ; ten sam pivot zresztą został przetestowany na koniec czerwca 2009)

Z kolei na końcu 2010r dobrnęliśmy do rocznego R2_2010 praktycznie co do punkta (2802 - R2_2010 ; 2805 szczyt na moim wykresie)

Dzisiejszy dość gwałtowny spadek przykuł moją uwagę stąd też postanowiłem się podzielić z Wami moją wersją Elliota.

Dodam,że samym Elliotem interesuję się od niedawna także proszę o konstruktywną krytkę ;]

Mój scenariusz dopełnia negatywna dywergencja na RSI.
Dodatkowa,dorzucam wam wykresy ROPY i znów moją wersję Elliota


Obrazek



Obrazek


i jeszcze taki ciekawy wykres z fibem


Obrazek
Michał N.

Michał N.
http://miejskidetekt
ywkulturalny.blog.pl
/

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomaszu, największe wątpliwości w pierwszym rysunku budzi struktura korekty abc. Ciężko tę korektę zakwalifikować do któregoś z rodzajów. Wiele jej brakuje zarówno do zygzaka, korekty płaskiej, jak i trójkąta. Ciężko nawet powiedzieć, do której z tych grup brakuje tej strukturze najmniej (może to taki niedorobiony zygzak, w którym C = 0.618 A).
Nie podoba mi się też struktura całej fali A. Fala 3 za mało dynamiczna oraz brak spełnienia zasady zmienności co do fal korekcyjnych 2 i 4 - obie są bardzo podobnymi do siebie zygzakami.
Dywergencje za to rzeczywiście silne, podobnie na MACD.
Tomasz Jarząbek

Tomasz Jarząbek Regionalny Menadżer
Sprzedaży w BZ WBK
Faktor Sp. z o.o.

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Masza rację - moja korekta ABC nie należy do najpiękniejszych (w zamyśle miała to być korekta płaska) i przyznam szczerze,że trochę na siłę dopasowałem ją do następującej po niej struktury (pięciofalowej) fali C.

Masz może rozrysowaną swoją wersję tego obszaru ? Chętnie bym się z nią zapoznał.

Póki co mamy kolejny dzień dość silny spadków także okolice 2800 rzeczywiście okazały się dość ważnym obszarem.
Od kilku miesięcy interesuję się też VSA (Volume Spread Analysis) jednakże nie pokusiłem się na przedstawienie mojej analizy (ostatnich tygodni) gdyż trudno mi odróżnić brak aktywności dużych graczy od braku aktywności spowodowanej przerwą świąteczną.
Polecam jednak lekturę "Master the Markets" Toma Williamsa !Tomasz Jarząbek edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 12:11
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Karnawał finansowy czas zacząć

Po przerwie świąteczno-nowo-rocznej państwa i banki ruszają na rynki finansowe by zaspokoić swoje potrzeby pożyczkowe. Dzisiaj karnawał inauguruje Polska i Portugalia. Oba kraje chcą pozyskać po około 500 milionów Euro w krótkich papierach.



Końcówka starego roku była niezwykle nerwowa. Początek tego roku skłania do umiarkowanego optymizmu. Ucichły swary na Półwyspie Koreańskim, Chiny pozwoliły na znaczne umocnienie Yuana, co spotkało się z przychylnym oddźwiękiem w USA. Obama zapowiedział podwojenie amerykańskiego eksportu w najbliższych latach, postawił na innowacje i inwestycje w infrastrukturę. Wczoraj chiński premier odwiedził Hiszpanię z twardą deklaracją wspomożenia tego kraju i zakupy niechodliwych i ryzykownych obligacji suwerennych.



Najbliższe trzy miesiące pokażą, czy główni gracze jeszcze raz oddalą zagrożenie powtórką z kryzysu, której konsekwencje mogą być o wiele gorsze niż to czego doświadczyliśmy na przełomie 2008 i 2009 roku. Wtedy bankrutowały banki. Dzisiaj poza bankami i instytucjami finansowymi, których sytuacja wcale nie jest lepsza, mamy do czynienia z zagrożeniem niewypłacalności wielu krajów. Szczególnie w krótkim terminie należy obawiać się, nie jak wskazują media, wieści z Hiszpanii i Portugalii, ale z … Włoch i włoskiego Unicredit. Zawirowania we Włoszech mogą bowiem pogrążyć strefę Euro na dobre.



Co jednak niepokoi ze zdwojoną siłą to to, że dwa lata dzielące nas od upadku Lehman Brothers nie zostały właściwie wykorzystane. Nadal nad światem finansów wisi nieuregulowany rynek derywatów, którego wielkość szacowana jest na 630 do 650 miliarda dolarów (10-krotność światowego PKB). Sytuacja na rynku nieruchomości w USA ulega dalszemu pogorszeniu, co zmusi tamtejszy sektor finansowy do skonsumowania kolejnego biliona dolarów w stratach. Nie osiągnięto też porozumienia na miarę Bretton Woods, które zmniejszyłoby ryzyko w handlu międzynarodowym. Dysproporcje w światowej gospodarce dalej w sposób nieubłagany rosną.



W Polsce mamy do czynienia z krótkowzrocznymi działaniami na ostatnią chwilę, by czym prędzej ad hoc pomniejszyć rosnące potrzeby pożyczkowe. Planowanie finansowe i kontrola wydatków nie istnieją. Kolejny rok z rzędu mamy do czynienia z prowizorium budżetowym. Do kwietnia Tusk zamierza obciąć wpłaty do OFE o ponad 16 miliardów złotych. Miesza się przy tym w zeznaniach. Z jednej strony zabiera skłądkę na OFE i podwyższa VAT z drugiej zaś mówi coś o ochronie emerytów i najuboższych. Rostowski kusi podatkiem bankowym. Naracja rządzących pełna jest sprzeczności i niskiej hipokryzji. Rentowność polskich dziesięciolatek dalej rośnie by osiągnąć 6,12% - wczoraj. Rząd nie zauważa, że Polska płaci za swój dług ponad dwukrotnie więcej niż Niemcy. Można bez końca przypominać, że to właśnie koszt długu wyznacza granicę wypłacalności.



Gdyby Polska płaciła za swój dług na poziomie tego co dziś Niemcy dźwigałaby realnie zadłużenie sięgające 120% PKB.

W tej sytuacji sensownie zachował się NBP zapowiadając zacieśnienie polityki monetarnej.



Taniec na rynkach finansowych czas zacząć. Karnawał tak naprawdę ruszy dopiero w poniedziałek, 10 stycznia, kiedy bankowcy wrócą z wakacji. Będzie pełny niespodzianek, zakrętów i zmienności. Niestety, zamiast beztroskiej zabawy czeka na dreszczowiec w odcinkach, z kulminacją już w pierwszej połowie roku.

Linki na: Unicreditshareholders.com

Portugal first

Polskie potrzeby pożyczkowe w styczniu

Polskie potrzeby pożyczkowe w I kwartale

Banks start 2011 debt sales with "safe" covered bonds

Yuan revaluation is win-win for China-US
Michał N.

Michał N.
http://miejskidetekt
ywkulturalny.blog.pl
/

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomasz Jarząbek:
Masz może rozrysowaną swoją wersję tego obszaru ? Chętnie bym się z nią zapoznał.

Póki co mamy kolejny dzień dość silny spadków także okolice 2800 rzeczywiście okazały się dość ważnym obszarem.
Od kilku miesięcy interesuję się też VSA (Volume Spread Analysis) jednakże nie pokusiłem się na przedstawienie mojej analizy (ostatnich tygodni) gdyż trudno mi odróżnić brak aktywności dużych graczy od braku aktywności spowodowanej przerwą świąteczną.
!Tomasz Jarząbek edytował(a) ten post dnia 05.01.11 o godzinie 12:11

Nie rozpatruję rynku pod kątem Teorii Fal Elliotta, ale nieraz zerknę jak to robią lepsi ode mnie, czyli LEM albo p. Ireneusz (który kiedyś w tym wątku sporo się udzielał), zatem nie zaprezentuję swojego ujęcia.
VSA - brzmi zachęcająco. Interesuje mnie połączenie analizy ceny z wolumenem.

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

zapraszam na stronkę :)
http://www.opcjegieldowe.com.pl/

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Nie ważne dokąd ważne w jakim składzie:

===
Kernel i Petrolinvest mogą wejść do WIG20

Według analityków DM BZWBK mogą one zastąpić w składzie indeksu Cyfrowy Polsat i Polimex-Mostostal. Rewizja indeksu nastąpi w marcu, a pod koniec stycznia giełda przygotuje listę rankingową przed tą zmianą.

===

czy w Polsce nie było ostatnio jakiś zmian prawnych w kwestii dostępności substancji odurzających ?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

daaaaaaaaawno tu nie byłam. wątek umiera? 2821 to wszystko w temacie teraz tylko odwrot? Chyba jeszcze nie koniec wyżyn. w zasadzie zaaakupy przed inflacyjne trwają więc i giełda może spadać tylko korekcyjnie.

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Faktycznie zakupy inflacyjne trwają, nakręcane przy pomocy opinii ( zresztą w dłuższym czasie słusznych ), że ceny surowców będą dalej rosły.
Parkiety, szczególnie w USA ciągle dość optymistycznie, gorsze dane nie przeszkadzają w szczytowaniu ;-)
Na EUR/USD już nie jest aż tak optymistycznie widać pierwsze oznaki konsolidacji, zmiany trendu.
Jak będzie zobaczymy :)
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

TUSK, BIELECKI I … BALCEROWICZ MUSZĄ ODEJŚĆ!

Rządząca kasta robi dzisiaj wszystko, by utrzymać zdobyty monopol władzy. Przychylne media narzucają fałszywy obraz rzeczywistości, w której w opozycji do Tuska stoi Komorowski, a adwersarzami w polityce gospodarczej Państwa są Jan Krzysztof Bielecki i Leszek Balcerowicz. Gdy władza bawi się w Davos, Polska z dnia na dzień traci płynność finansową, rosną koszty obsługi zadłużenia, wzrasta dług. Brakuje pieniędzy na drogi, kolej, emerytury, opiekę zdrowotną. Nie ulega żadnej wątpliwości, że po „Zielonej Wyspie” pozostanie ocean długów. Pozostaje pytanie: „Czy opozycja trzyma w zanadrzu wiarygodny plan naprawy państwa?”



Rzeczywistość i wirtualny świat wg mediów

Wizyta Komorowskiego, Rostowskiego Sikorskiego w Davos zakończyła się kompromitującym fiaskiem. Na konferencje prasowe Prezydenta Polski nie pofatygował się nikt poza Polakami. Można ją było równie dobrze zorganizować w Belwederze. Twierdzenia Rostowskiego o zainteresowaniu biznesu inwestycjami w Polsce były tyle żałosne co nie na czasie, bo kontrastowały z cenzurką wystawioną ministrowi finansów tego samego dnia przez Barclays Capital – rząd, wg Barclays Capital, nie ma wiarygodnych planów ograniczenia deficytu finansów publicznych. Polska może pójść śladem Grecji i Irlandii. Komorowski, poza odkrywczymi wypowiedziami dla polskich mediów, spotkał się z … prezydentem Azerbejdżanu. Drzwi na światowe salony zamknięto mu niedyplomatycznie przed nosem. Media tymczasem robią co mogą by sprzedać sukces tuzów Tuskowej ekipy na forum w Davos. Nikt nie zapyta, ile ta wycieczka kosztuje podatników. Nie doradzono Komorowskiemu, że wznoszenie toastów przed kamerą telewizyjną i prawienie banałów w oparach alkoholu nie przystoi głowie państwa.



Polską rządzą dziś ludzie, którzy nie dorośli do pełnionych stanowisk. Nie patrzą dalej niż własne ambicje polityczne... Jak pokazała impreza w Davos przedkładają blichtr nad codzienną pracę. Cierpi na tym autorytet naszego kraju, bo przecież świat to widzi.



Przeciw państwu i obywatelom

Platforma płaci wysoką cenę za trzy lata braku dbałości o finanse państwa. Nie można jednak mówić o bezczynności, bowiem wykorzystano te lata na ustanowienie monopolu władzy. Rządząc kasta robi teraz wszystko by ten monopol utrzymać i zakonserwować. Poprzez media narzuca fałszywy obraz rzeczywistości, w której w opozycji do Tuska stoi Komorowski, a adwersarzami w polityce gospodarczej Państwa są z jednej strony Jan Krzysztof Bielecki z drugiej Leszek Balcerowicz.



Wolne żarty!



Wystarczy przypomnieć współpracę obu Panów przy prywatyzacji Pekao SA, a później ich oddanie w pilnowaniu interesów włoskiego Unicredit w Polsce. Nie kto inny jak właśnie Leszek Balcerowicz wraz obecną prezes Pekao SA Alicją Kornasiewicz uczestniczyli w słynnych paryskich rozmowach z prezesem Unicredit Alessandro Profumo (raport oficera służb o potencjalnej korupcji), których to rezultatem była prywatyzacja Pekao SA. Prywatyzacja dodajmy po wyjątkowo niskiej cenie i przy sowitym finansowaniu z EBOR, którego dyrektorem wykonawczym w tym czasie był (cóż za niespodzianka!) nie kto inny jak sam Jan Krzysztof Bielecki. Gdzie leży interes Leszka Balcerowicza zademonstrował w sposób iście spektakularny, kiedy to jako prezes NBP użył wszelkich tricków proceduralnych, aby umożliwić Unicredit, wbrew zapisom umowy prywatyzacyjnej Pekao SA, przejęcie na polskim rynku kolejnego banku – BPH. W tym samym czasie, za sprawą wpływów politycznych Jana Krzysztofa Bieleckiego przeprowadzono przez Sejm w ekspresowym tempie kuriozalne zmiany w prawie bankowym. Zmiany te, nie tylko umożliwiły przejęcie aktywów BPH przy nieuprawnionych korzyściach podatkowych, ale też przyzwoliły na kreatywną księgowość, a w konsekwencji cudowne pomnożenie zysków obu banków i wypłatę nadmiernej dywidendy na rzecz Unicredit. Warto tu przypomnieć, że kilka miesięcy później, Jan Krzysztof Bielecki, jako prezes Pekao SA, bez wyrzutu sumienia, pod naciskiem Unicredit, złożył swój podpis pod tzw. Umową Wspólników zawartą między zarządzanym przez niego bankiem a włoskim deweloperem Pirelli. Umowa ta naraziła Skarb Państwa na olbrzymie straty podatkowe, a Pekao SA wystawiła na bezprawny drenaż finansowy przez spółkę matkę.



Bielecki zarzucił w zeszłym tygodniu Balcerowiczowi, że ten w interesach gotowy jest zaprzedać duszę diabłu. Cóż, przygadał kocioł garnkowi. Czy obaj Panowie wygarną sobie stare grzechy? Z pewnością nie. Balcerowicz poprzestanie na wyrzutach, że tak „dżentelmeni” zachowywać się nie powinni. Sytuacja byłaby wielce zabawne, gdyby nie fakt, że zarówno Bielecki jak i Balcerowicz mają od lat olbrzymi wpływ na życie gospodarcze w Polsce.





Kryzys ma się dobrze, my nie

Wydarzenie ostatnich dni w Tunezji i Egipcie są za sprawą gwałtownie narastającej inflacji, a zwłaszcza wzrostu cen żywności kolejną odsłoną światowego kryzysu, odpryskiem kłopotów finansowych USA, pośrednio efektem spirali zadłużenia państw w Unii Europejskiej. Napięcie w regionie Kanału Sueskiego utrudni handel międzynarodowy, szczególnie krajom Unii Europejskiej. Można też oczekiwać wzrostu cen ropy naftowej i innych nośników energii. Giełda w Nowym Jorku zareagowała w piątek trzycyfrowym spadkiem.



W ciągu ostatnich trzech lat możni tego świata zrobili niewiele, by naprawić system finansowy. „Banki zbyt duże by upaść” dzisiaj stały się tym większe wraz dostępem do taniego pieniądza z FED i ECB. Rynek derywatów wciąż przygniata swą skalą realną gospodarkę. Deficyty finansów publicznych w USA, Niemczech, Francji i wielu innych krajach rozwiniętych są kilkukrotnie wyższe niż wzrost gospodarczy. Wzrastające zadłużenie i wzajemna pajęczyna długów będą nieubłaganie wpychać nas w kolejne kłopoty i odsłony kryzysu.



Pajęczyna wzajemnego zadłużenia w Unii Europejskiej



FED i ECB poprzez druk pustych pieniędzy utrzymuje na powierzchni instytucje finansowe i bankrutujące państwa. Trudno w tej sytuacji mówić o działających racjonalnie rynkach finansowych. Na dodatek UE wbrew prawu ustanowionemu nie tak przecież dawno Traktatem Lizbońskim, wbrew odwiecznemu prawu zarówno w wymiarze lokalnym jak międzynarodowym zezwoliła bankrutom na wykup własnych obligacji z dyskontem. Ot, taki FOZZ na skalę europejską. Kreatywna księgowość sięga szczytów. Pieniądz już nie jest pieniądzem, a długów można nie spłacać! Hulaj dusza piekła nie ma!



Polska, a Niemcy i Rosja

Polska stoi dzisiaj na przeciwnym biegunie realizmu finansowego i gospodarczego niż nasi potężni sąsiedzi: Niemcy i Rosji. I nie mówię tu Gazociągu Północnym odcinającym Świnoujście i dorzecze Odry od basenu Morza Bałtyckiego. Nie zająknę się nawet o niekorzystnym kontrakcie gazowym podpisanym z Rosjanami. Mam na myśli cięcia w Niemczech w wydatkach państwa wprowadzone już przed kilku laty, ograniczenie zarobków dla obcokrajowców i plany drenażu polskiej siły roboczej, czy doktrynę Rosjan wykorzystania dostaw gazu i ropy w poszerzaniu wpływów politycznych. Przewidywany wyjazd zarobkowy setek tysięcy Polaków do Niemiec pogłębi zapaść demograficzną i zwielokrotni ukryty dług systemu emerytalnego. Z drugiej strony oczywista wspólnota interesów gospodarczych Niemiec i Rosji przechodzi niezauważona przez rząd Tuska i Pawlaka. Godzimy się bez protestu płacić za gaz i ropę najwyższą cenę w Europie. Nie krzyczymy w Unii Europejskiej na jawne szachrajstwa z dostawami ropy do Możejek. Potulnie kładziemy uszy po sobie, gdy Rosjanie stawiają na straconej pozycji nasze firmy transportowe. Nie krzyczymy: Tusk, Bielecki i … Balcerowicz muszą odejść!





Tusk, Bielecki i … Balcerowicz muszą odejść?

Tak i to czym prędzej. Co jednak po nich? Co zrobimy z oceanem długów jaki pozostanie po „Zielonej Wyspie”? Czy opozycja ma w zanadrzu skuteczny plan naprawy państwa? Zaproszono mnie na dzisiejszą konferencję Prawa i Sprawiedliwości n/t gospodarcze. Chętnie pomogę swoją wiedzą i doświadczeniem. Przed konferencją życzę uczestnikom śmiałości w formułowaniu myśli i unikania doktrynerstwa. Żyjemy w czasach, w których Torysi w Wielkiej Brytanii wprowadzają podatek dla najbogatszych… Wyzwaniem dla polityków jest dzisiaj, by trwać blisko obywateli, dzielić ich biedę i obawy, a nie szukać próżnej ucieczki do Davos za kordon policji w świat finansowego blichtru.

Więcej na: Unicreditshareholders.com
Egypt spurs jump in developing countries market rates

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

jerzy bielewicz:

Tusk, Bielecki i … Balcerowicz muszą odejść?

Tak i to czym prędzej. Co jednak po nich? Co zrobimy z oceanem długów jaki pozostanie po „Zielonej Wyspie”? Czy opozycja ma w zanadrzu skuteczny plan naprawy państwa? Zaproszono mnie na dzisiejszą konferencję Prawa i Sprawiedliwości n/t gospodarcze. Chętnie pomogę swoją wiedzą i doświadczeniem. Przed konferencją życzę uczestnikom śmiałości w formułowaniu myśli i unikania doktrynerstwa. Żyjemy w czasach, w których Torysi w Wielkiej Brytanii wprowadzają podatek dla najbogatszych… Wyzwaniem dla polityków jest dzisiaj, by trwać blisko obywateli, dzielić ich biedę i obawy, a nie szukać próżnej ucieczki do Davos za kordon policji w świat finansowego blichtru.
Opozycja w Polsce nie istnieje. PO i PIS niewiele sie roznia, glowna roznica polega na tym kto jest aktualnie przy korycie.. sorry poprawka.. u wladzy. Tez czarno widze przyszlosc Polski, tylko ze nie widze tej przyszlosci w jasniejszych barwach po zmianie swini.. sory poprawka.. partii.
Zmieni sie tylko jedno - jezeli "opozycja" przejmie wladze, bedzie lamentowac, ze poprzedni rzad zniszczyl gospodarke, zrobia kilka populistycznych ruchow i sprobuja prztrwac kolejne 4 lata, w ciagu ktorych "opozycja" - poprzednia partia rzadzaca odzyska zaufanie spoleczenstwa - a raczej to spoleczenstwo zniecheci sie na kolejne kilka lat do rzadzacej wowczas partii i opozycja powroci na kolejne 4 lata do wladzy, by powtorzyc ten sam scenariusz, itd.
W 2014-2015 roku niestety wyglada na to, ze nie bedzie juz mozliwosci reform i korzystajac z dobrodziejstwa wlasnej waluty oglosimy bankructwo, zreszta nie ma co sie przejmowac niewyplacalnoscia, skoro i tak 90% majatku jest sprywatyzowana, wiec sa to pieniadze niczyje..
Reasumujac - korzystajac z chwilowej poprawy swiatowej koninktury i umocnienia sie kursu zlotego, radze powoli kupowac waluty.
Krzysztof B.

Krzysztof B. ekonomia to moja
pasja

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

chyba bardzo powoli...

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

...powoli wątek staje się takim, jak wszystkie inne...każdy Polak to polityk...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

jerzy bielewicz:
TUSK, BIELECKI I … BALCEROWICZ MUSZĄ ODEJŚĆ!

Rządząca kasta robi dzisiaj wszystko, by utrzymać zdobyty monopol władzy. Przychylne media narzucają fałszywy obraz

tylko dokąd dobrnie Wig20 ?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Także Bardzo długo tu nie zaglądałem,
widzę nowe twarze, nowych optymistów - pięknie właśnie o to w tym wszystkim chodzi.

Jednak pytanie pozostaje - dokąd dobrnie Wig 20?
Czy kupować już Querqus Short? :) czy za 2 msc?
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Ostatnio widzę że tak sobie pływamy w miejscu. Też stawiam sobie to pytanie. Ja cały czas staram się dokładać. Powiedzmy, że obrałem spokojną strategię długofalową:)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Bartosz Sarnowski:
Także Bardzo długo tu nie zaglądałem,
widzę nowe twarze, nowych optymistów - pięknie właśnie o to w tym wszystkim chodzi.

Jednak pytanie pozostaje - dokąd dobrnie Wig 20?
Czy kupować już Querqus Short? :) czy za 2 msc?

Witam, tak sobie wszedłem i ....jestem:)
Otóż boczniak od listopada,
małe obroty,
odbicie od 27..,
od sytuacji makro zależeć będzie czy i jak mocno przebijemy 28..,
dobijamy do sufitu
i jedziemy korektą w dół,
............
scenariusz dobry jak każdy inny :)
No tak, odpowiedź jest oczywiście bardzo i aż zbyt prosta.Dobrniemy na szczyt:)
pozdrawiam i powodzenia na S

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Niezagrożony trend wzrostowy dla FW20


Obrazek


Analiza z Metastock Metastock Thomson Reuters

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

godne polecenia

http://biznesradar.plagnieszka S. edytował(a) ten post dnia 11.02.11 o godzinie 10:35

Następna dyskusja:

dokąd dobrnie S&P 500




Wyślij zaproszenie do