konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sylwester R.:
Wynika z tego wniosek, że albo technologia w USA jest tak silna, że kompensuje słabość banków i surowców,

Technologie są silne i przez dekadę zapomniane. Jest cała masa spółek technologicznych z jednocyfrowycm C/Z.
albo nasze banki i firmy surowcowe są znacznie słabsze niż te z USA.

porównywanie naszych społek surowcowych to amerykańskich jest nie do końca na miejscu (oczywiście poza KGHM). Spółki ropne sa de facto hedge-fundami, ktore grają na osłabienie dolara (mają kredyty w usd) i wzrost ceny ropy (by przeksięgować wartość zapasów, których i tak nie mogą ruszyć).

osobną sprawą są banki. Polskie banki siedzą na ogromnych faktycznych stratach i nie do końca jest jasne w jaki sposób te straty zostaną odpisane. Nie jest też jasne czy straty z radosnych spekulacji na franeczku poniosą banki czy ich klienci.
Wydaje mi się, że ani jedno ani drugie nie jest jedyną właściwą i słuszną odpowiedzią. Sądzę, że przyczyn należy doszukiwać się w relacjach popytu na obie waluty (stopy procentowe) i w konsekwencji apetytu na ryzyko. Utrzymywanie znacznie niższej stopy w USA w porównaniu do Polski, naturalnie pompuje ich indeksy. Stąd ten rozjazd.

gdy stopy procentowe w USA (wkrótce) wzrosną, ten dysonans się jeszcze powiększy.

Zdecydowanie ma Pan rację.
Pozdrawiam
AF (zwolennik dywidend)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Albo niech Pan
Prezes lepiej tego nie robi bo po co ma Pana głowa rozboleć. Tak czy inaczej o rynek Nyse może być Pan spokojny. Tam mają coś takiego o czym warszawski ryneczek może jedynie pomarzyć.
I to by było na tyle. Pomimo wszystko serdecznie pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku. Z poważaniem. AF (zwolennik dywidend)

Przepraszam, że nie odpowiadam o 5-tej nad ranem w niedzielę, ale mój poziom stresu i agresji nie jest na tyle wysoki, abym cierpiał na bezsenność.
Mam nieodparte wrażenie, że pomylił Pan interlokutora, albo nie przeczytał Pan całego ciągu dyskusji, albo nadinterpretuje Pan wyrwane z kontekstu wypowiedzi.
Dyskusja dotyczyła szybkości dochodzenia indeksów amerykańskich i polskich do maksimów poprzedniej hossy. Jeżeli tematem przewodnim tej dyskusji ma być różnica polityki dywidendy polskich i amerykańskich spółek surowcowych proszą ją toczyć ale bez mojego udziału. Generalnie ten temat z punktu widzenia prognozowania dokąd dojdzie WIG 20 nie ma dla mnie zasadniczego znaczenia.
Ponadto przyjmuję pewną podstawową cechę tego forum:
wypowiedzi są czasami luźne, czasami skrótowe, czasami rozwinięte, czasami błędne, czasami trafne, pochodzące od osób które łączy pasja inwestowania - moim celem jest przedstawianie MOICH poglądów, czytanie cudzych poglądów, a nie atakowanie innych. Kryterium skuteczności rozumowania jest zwrot na kapitale który każdy z nas osiąga. Można się do tego nie przyznawać (zakładam, że nie wszyscy są skuteczni lub zdolni do przyznawania się do wpadek), ale chociaż można pokusić się czasem o prognozę zgodną z tytułem tego wątku: dokąd dobrnie WIG20 (wtedy inni sami ocenią). I tu zauważam jedną prawidłowość: Ci którzy najwięcej atakują innych uczestników tego forum są najmniej skłonni do wygłaszenia swoich prognoz. Taka nasza podwórkowo - zaściankowa cecha...
Może Pan ma jakieś przemyślenia dokąd dobrnie WIG20? Chętnie poczytam jakie ma Pan w tym zakresie przemyślenia. Jeżeli za tym będą stały argumenty - mile widziane. Jeżeli nie - też dobrze. W tej grze wynik jest zero jedynkowy - bez względu na to co się mówiło i jaki poziom dyskusji toczyło.
Mimo wszystko dwa zdania na temat polityki dywidendy vs inwestowanie na giełdzie. Wszystko mi jedno czy firma wypłaca dywidendę czy nie. Wierzę, że istnieje sprzężenie zwrotne pomiędzy dividend yield i dividend payout ratio a ceną rynkową firmy. Po drodze gdzieś jest jeszcze czynnik związany z podatkami (dochodowymi, od zysków kapitałowych, od dywidendy), z arbitrażem dywidendowym i ze spekulacją informacyjną. Na koniec dnia interesuje mnie tylko stopa zwrotu z zainwestowanego kapitału. Czy jest to wypadkowa i dywidendy i różnicy ceny akcji czy też jedynie jest to różnica ceny akcji - nie interesuje mnie to Panie Filipek. Jestem gdzieś pomiędzy dwoma teoriami: M. Miller'a i F. Modiglianiego oraz R.H. Litzenbergera oraz K. Ramaswamy'a. A więc a priori stoimy na dwóch róznych biegunach i najprawdopodobniej wynika to z tego, że mamy skrajnie różną skłonność do ryzyka.
I na koniec: po tak błyskotliwej kontrze zwiększyłbym cenę za korepetycje z ekonomii z 40 do co najmniej 50 PLN za godzinę ( http://korepetycje.biolog.pl/korki-10075.html ). No i te analizy po 10 PLN per spółka per miesiąc... trzeba się cenić Panie Filipek. To trochę mało.

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sławomir Bilik:
Albo niech Pan
Prezes lepiej tego nie robi bo po co ma Pana głowa rozboleć. Tak czy inaczej o rynek Nyse może być Pan spokojny. Tam mają coś takiego o czym warszawski ryneczek może jedynie pomarzyć.
I to by było na tyle. Pomimo wszystko serdecznie pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku. Z poważaniem. AF (zwolennik dywidend)

Przepraszam, że nie odpowiadam o 5-tej nad ranem w niedzielę, ale mój poziom stresu i agresji nie jest na tyle wysoki, abym cierpiał na bezsenność.
Mam nieodparte wrażenie, że pomylił Pan interlokutora, albo nie przeczytał Pan całego ciągu dyskusji, albo nadinterpretuje Pan wyrwane z kontekstu wypowiedzi.
Dyskusja dotyczyła szybkości dochodzenia indeksów amerykańskich i polskich do maksimów poprzedniej hossy. Jeżeli tematem przewodnim tej dyskusji ma być różnica polityki dywidendy polskich i amerykańskich spółek surowcowych proszą ją toczyć ale bez mojego udziału. Generalnie ten temat z punktu widzenia prognozowania dokąd dojdzie WIG 20 nie ma dla mnie zasadniczego znaczenia.
Ponadto przyjmuję pewną podstawową cechę tego forum:
wypowiedzi są czasami luźne, czasami skrótowe, czasami rozwinięte, czasami błędne, czasami trafne, pochodzące od osób które łączy pasja inwestowania - moim celem jest przedstawianie MOICH poglądów, czytanie cudzych poglądów, a nie atakowanie innych. Kryterium skuteczności rozumowania jest zwrot na kapitale który każdy z nas osiąga. Można się do tego nie przyznawać (zakładam, że nie wszyscy są skuteczni lub zdolni do przyznawania się do wpadek), ale chociaż można pokusić się czasem o prognozę zgodną z tytułem tego wątku: dokąd dobrnie WIG20 (wtedy inni sami ocenią). I tu zauważam jedną prawidłowość: Ci którzy najwięcej atakują innych uczestników tego forum są najmniej skłonni do wygłaszenia swoich prognoz. Taka nasza podwórkowo - zaściankowa cecha...
Może Pan ma jakieś przemyślenia dokąd dobrnie WIG20? Chętnie poczytam jakie ma Pan w tym zakresie przemyślenia. Jeżeli za tym będą stały argumenty - mile widziane. Jeżeli nie - też dobrze. W tej grze wynik jest zero jedynkowy - bez względu na to co się mówiło i jaki poziom dyskusji toczyło.
Mimo wszystko dwa zdania na temat polityki dywidendy vs inwestowanie na giełdzie. Wszystko mi jedno czy firma wypłaca dywidendę czy nie. Wierzę, że istnieje sprzężenie zwrotne pomiędzy dividend yield i dividend payout ratio a ceną rynkową firmy. Po drodze gdzieś jest jeszcze czynnik związany z podatkami (dochodowymi, od zysków kapitałowych, od dywidendy), z arbitrażem dywidendowym i ze spekulacją informacyjną. Na koniec dnia interesuje mnie tylko stopa zwrotu z zainwestowanego kapitału. Czy jest to wypadkowa i dywidendy i różnicy ceny akcji czy też jedynie jest to różnica ceny akcji - nie interesuje mnie to Panie Filipek. Jestem gdzieś pomiędzy dwoma teoriami: M. Miller'a i F. Modiglianiego oraz R.H. Litzenbergera oraz K. Ramaswamy'a. A więc a priori stoimy na dwóch róznych biegunach i najprawdopodobniej wynika to z tego, że mamy skrajnie różną skłonność do ryzyka.
I na koniec: po tak błyskotliwej kontrze zwiększyłbym cenę za korepetycje z ekonomii z 40 do co najmniej 50 PLN za godzinę ( http://korepetycje.biolog.pl/korki-10075.html ). No i te analizy po 10 PLN per spółka per miesiąc... trzeba się cenić Panie Filipek. To trochę mało.

Wielce Szanowny Panie Prezesie Bilik
Po pierwsze daruje Pan sobie osobiste wycieczki jeśli chce Pan być poważnie traktowany. Po drugie czy piszę o 5 rano czy o 22:33 czasu polskiego to moja prywatna sprawa. Jeśli Pan nie wie co w tym czasie wykonywałem to o poziomie agresji czy o bezsenności ma takie samo pojęcie jak polscy licencjonowani mistrzowie świata o czasie trwania ciąży u klempy.
Po trzecie niczego nie nadinterpretuje. Pozwoliłem sobie odnieść do Pana wypowiedzi, które mnie rozbawiły i bawią mnie dalej. I zapewniam Wielce Szanownego Pana Prezesa, że będą bawić mnie w przyszłości.
Jeśli przyjął Pan konwecję złośliwości to nie omieszkam odwzajemnić kilku złośliwości w stosunku do Pana. Cytuje Pan wpis z pewnego portalu nie podając daty zamieszczenia tego wpisu czyli według mojej nomenklatury wprowadza Pan w błąd czytelników. A skoro Pan tak czyni to jest Pan typowym polskim licencjonowanym mistrzem świata. Ponieważ zażyczył Pan sobie odpowiedzi dokąd zabrnie WIG 20 i stwierdził Pan, że trzeba się cenić to dla Wielce Szanownego Pana Prezesa za darmo nic nie uczynię. Przecież trzeba się cenić, nieprawdaż polski licencjonowany mistrzu świata ? Gdzie Ty Jesteś to Twoja i tylko Twoja prywatna sprawa. Nie mam w zwyczaju delektować się metodami sprawdzania i wpisywania w przeglądarki internetowe kto czym się zajmuje. Uważam, że lepiej jest poczekać aż sama osoba wyjawi kim jest i czym się zajmuje niż bawienie się jakimiś "ubeckimi" metodami. Nie wstydzę się tego co robię i czym się zajmuję. Nie widze nic hańbiącego ani poniżającego w udzielaniu korepetycji ponieważ osoby, które je przyjmują płacą za otrzymaną wiedzę. Ty natomiast polski licencjonowany mistrzu świata chciałbyś uzyskać dostęp do wiedzy i umiejętności ZA DARMO. Czy już polski licencjonowany mistrz świata widzi różnicę ?
I coś jeszcze dla Ciebie polski licencjonowany mistrzu świata.Nie mam ceny ponieważ NIE STAĆ Ciebie na zapłacenie za uzyskaną wiedzę. Zgłoś się do tych swoich idoli i Oni Tobie odpowiedzą dokąd zmierza WIG 20. Natomiast te osoby, które zamierzają się dowiedzieć zawsze mogą wysłać do mnie wiadomość. Postaram się im odpowiedzieć najlepiej jak tylko potrafię. Natomiast dla Ciebie polski licencjonowany mistrzu świata mam znakomitą propozycję. Poszukaj sobie jeszcze w innych źródłach a zapewniam Ciebie, że będziesz mógł się wykazać swoimi detektywistycznymi usługami. Nawet nie przyszło mi do głowy sprawdzać czym się zajmuje Twoja firma której podobno Jesteś Prezesem. Nie mam czasu na stratę czasu.
I to by było na tyle Wielce Szanowny Panie Prezesie vel. polski licencjonowany mistrzu świata. Spadaj

ps. Bardzo przepraszam jeśli kogoś z czytających uraziła moja wypowiedź. Moim celem nie było obrażenie kogokolwiek a jedynie wykazanie pewnemu polskiemu licencjonowanemu mistrzowi świata, że potrafi swoim poziomem intelektualnym wprawić w stan rozbawienia. I żeby dać radość kolejnym polskim licencjonowanym mistrzom świata specjalnie pozostawię ogłoszenie na które Wielce Szanowny Pan Prezes się powołuje. Niech ma radość.

Natomiast wszystkim pozostałym zainteresowanym co do mojej opinii na temat dokąd dotrze WIG 20 i nie tylko zapraszam do wymiany poprzez prywatne wiadomości. Pozdrawiam z wyrazami szacunku. Z poważaniem AF (zwolennik dywidend)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

jak już jesteśmy przy dywidendach.

Nie jest to lek na całe zło.
Lepszy już czasem brak dywident, niż dywidendy nie oparte na zysku a na domniemanym zysku, jak w przypaku GM u Citi.
Dywidendy są dobre dla spółek typu utilities, czyli w przypadku Wig20 PGE, lub w przypadku spółek, które muszą pozbyć się gotówki zanim związki położą na niiej łapę (jak KGHM).

Moja ulubiona spółka dywidendy nie wypłaca, choć ma $40 a akcje nadmiaru gotówki i zyski na poziomie $10 na akcję (obecna cena to $230.9)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sylwester R.:
Moja ulubiona spółka dywidendy nie wypłaca, choć ma $40 a akcje nadmiaru gotówki i zyski na poziomie $10 na akcję (obecna cena to $230.9)
Wspieram regularnie Twoja ulubioną spółkę w $$$..;-)

ps ..No More Microsoft..;-)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sylwester R.:
jak już jesteśmy przy dywidendach.

Nie jest to lek na całe zło.
Lepszy już czasem brak dywident, niż dywidendy nie oparte na zysku a na domniemanym zysku, jak w przypaku GM u Citi.
Dywidendy są dobre dla spółek typu utilities, czyli w przypadku Wig20 PGE, lub w przypadku spółek, które muszą pozbyć się gotówki zanim związki położą na niiej łapę (jak KGHM).

Moja ulubiona spółka dywidendy nie wypłaca, choć ma $40 a akcje nadmiaru gotówki i zyski na poziomie $10 na akcję (obecna cena to $230.9)

Oczywiście, że dywidendy nie są i nie będą lekiem na całe zło. Bywają takie okresy, że nie ma dywidend spełniających kryterium jakości dywidendy to wtedy należy zastosować inne parametry. Całe szczęście, że na NYSE takich "czarnych dziur" jest niewiele i codziennie można znaleźć coś ciekawego. A co do "paradoksów". Ty podałeś swoją ulubioną spółkę więc nie mogę pozostać dłużny i podam jedną z wielu ulubionych spółek. Nazywam je roboczo "gazownikami". Wyobraź sobie , że mamy 23.12.2008 roku. Dla jednych czas zakupów świątecznych dla innych okres podsumowania pewnych dokonań. Jeszcze inni szukają możliwości zainwestowania nadwyżek osiąganych dzięki spływowi dywidend. Na rynek docierają różne informacje i w końcu znajduję informację, że wspomniany "gazownik" zmniejsza dywidendę z poziomu 0,69 usd na akcję do poziomu 0,2 usd na akcję. Kurs zaczyna wodospad z poziomu 31,7 usd na poziom 8,5 usd , dochodzi do podbitki do poziomu 11,34 usd i kolejny wodospad na poziom 3,5 usd. Przychodzi informacja o dywidendzie w wysokości 0,2 usd na akcję. Kurs wynosi 4,25 usd za akcję co powoduje, że div yield jest na akceptowalnym poziomie. W dniu kiedy akcja kosztuje 4,25 usd kurs złotego względem dolara USA wynosi 2,9462 pln/usd. Udaje się kupić 100 sztuk po średniej cenie 4,3 usd czyli 430 usd x 2,9462 = 1 266,9 pln + 15 usd x 2,9462 (prowizja) = 1 266,9 + 44,19 pln = 1 311,1 pln. W dniu 6 marca 2009 roku kurs dociera do 1,52 usd za akcję przy minimum dziennym 1,415 usd. I co ? I spokój. Nawet pomimo tego, że z 1311 pln po trzech miesiącach zrobiło się zaledwie 100 x 1,52 x 3,7402 = 568,5 pln. Nawet spadkowy kurs złotego nie jest w stanie zminimalizować ujemnej stopy zwrotu. Wokół rynku słychać opinie, że USA to bankrut, że kryzys zeżre swoje dzieci i jeszcze kilka "wesołych" opinii. Pomimo tego, że pozycja przyniosła dwie dywidendy w wysokości 0,2 usd brutto to w momencie przyznania drugiej dywidendy kurs wynosił już....5,09 usd przy kursie dolara wynoszącym 3,2908 pln. W tym momencie stopa zwrotu wynosiła +41 % w przeliczeniu na złote z uwzględnieniem podatku od dywidendy. Wariactwo ? Niekoniecznie. Najpierw prawie -70 procent stopy zwrotu ( po 3 miesiącach) a po 6 miesiącach +40 %. I to nie koniec. We wrześniu 2009 roku obiekt poinformował, że zmuszeni są obniżyć dywidendę z 0,2 usd do 0,02 usd. Mały szok!!!. Kiedy o tym informowali kurs 1 akcji dotarł do poziomu 10,2 usd za akcję. Efekt poinformowania o zmniejszeniu dywidendy ? Natychmiastowy spadek kursu do 8,5 usd. I w tym momencie jest najciekawiej. Albo zamknąć całkowicie pozycję akceptując mniejszą rentowność poprzez zapłacenie podatku dochodowego od osiągniętego zysku albo wyjść z założenia, że co ma być to będzie. I było. Do dzisiaj wpłynęły kolejne 3 dywidendy , tym razem po 0,02 usd na akcję. Ostatnie notowanie tego obiektu to 12,3 usd. Kurs dolara USA wynosił w miniony piątek 2,9239 pln. Stopa zwrotu we wspomnianym okresie to 205 procent (uwzględnienie dywidend i podatków od dywidend) po przeliczeniu na złote. Wniosek ? Nie należy wpadać w panikę i podejmować nieprzemyślane ruchy. A co do dzielnego WIG 20 ? Proszę bardzo otwieram oficjalną stronę GPW SA. I co ja widzę ? Wartość obrotu akcjami w piątek 27.03.2010 roku wynosił 1,586 mld złotych....Normalnie żenada....To może znajdę coś interesującego jeśli chodzi o wskaźnik dywidendy...No to otwieram kolejną podstronę i co ja widzę ? W zakładce Informacje/statystyki/dzienne Wskaźniki i wyniki sesji otwieram Wskaźniki spółek....Wskaźniki rynkowe według stanu na dzień 27.03.2010 roku widzę kolumnę oznaczoną jako Stopa dywidendy (%)...Widzę obiekt spełniający kryterium jakości efektywności dywidendy tym obiektem można się zająć w terminie późniejszym oraz kilkoma innymi...W końcu dotarłem do końca listy i co widzę ? Stopa dywidendy (%) dla Spółek krajowych wynosi 2,0 % - słownie DWA PROCENT!!! To może CPI podawane przez NBP wynosi nieco mniej...Według tam zawartych informacji CPI po lutym 2010 roku wynosiła 2,9 procent w ujęciu rok do roku. Wystarczy...Stopa dywidendy (%) niższa od wskaźnika CPI ? Ciekawe, ciekawe...
Niestety ale nie stać mnie na inwestowanie w portfel gdzie stopa dywidendy nie jest w stanie pokryć wskaźnika CPI. A ponieważ w tzw. okazje cenowe to ja nie wierzę to jeśli chodzi o ryneczek warszawski zamierzam jedynie inwestować tylko w te obiekty, których div yield spełnia kryterium jakości efektywności dywidendy. Natomiast okazje cenowe to ja pozostawiam polskim licencjonowanym mistrzom świata. Oni wiedzą lepiej kiedy i co należy kupować. Najczęściej po fakcie.
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku. Z poważaniem AF (zwolennik dywidend)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marzena D.:
Marcin Żak:
edited]Marcin Żak edytował(a) ten post dnia
22.03.10 o godzinie 01:26[/edited]


mysle ze bykami. backwardation jak i contango zapowiada atrakcje w nadchodzacych dniach. nowe szczyty IMO :)


no to mamy nowe szczyty .. :)

i co dalej panie Marcinie? bo ja mam pomysł...jak zwykle ale to poxniej :)
Tomasz T.

Tomasz T. http://www.p-fx.pl

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Byczki akumulują?:)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Dzien dobry wieczór
Byczki akumulują ? :) Przepraszam,że się wtrącam ale właśnie widzę te cudowne obroty na GPW (według oficjalnej witryny polskiej giełdy obrót akcjami to 1,013 mld pln) to zastanawiam się kto w tym uczestniczy ? To chyba nawet nie byczki tylko kandydaci na byczków...
A co do WIG 20 ...czyżby zaczął zmierzać do przedziału 2 430 - 2 440 punktów ? Wcale nie będę ździwiony....
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
Tomasz T.

Tomasz T. http://www.p-fx.pl

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Andrzej Filipek:
Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Dzien dobry wieczór
Byczki akumulują ? :) Przepraszam,że się wtrącam ale właśnie widzę te cudowne obroty na GPW (według oficjalnej witryny polskiej giełdy obrót akcjami to 1,013 mld pln) to zastanawiam się kto w tym uczestniczy ? To chyba nawet nie byczki tylko kandydaci na byczków...
A co do WIG 20 ...czyżby zaczął zmierzać do przedziału 2 430 - 2 440 punktów ? Wcale nie będę ździwiony....
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

Tak, a na WIgu20 676mln. Jak dodasz do tego piątkowy obrót i to co wyłapią do końca tygodnia, to może Ci kandydaci na byczków zamienia się w byczków, mówiąc Twoim?/Pana językiem...
Zbiorą wszystko co misie chcą oddać poniżej 2500 i szybki ruch w góre, moim skromnym amatorskim zdaniem...
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomasz T.:
Andrzej Filipek:
Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Dzien dobry wieczór
Byczki akumulują ? :) Przepraszam,że się wtrącam ale właśnie widzę te cudowne obroty na GPW (według oficjalnej witryny polskiej giełdy obrót akcjami to 1,013 mld pln) to zastanawiam się kto w tym uczestniczy ? To chyba nawet nie byczki tylko kandydaci na byczków...
A co do WIG 20 ...czyżby zaczął zmierzać do przedziału 2 430 - 2 440 punktów ? Wcale nie będę ździwiony....
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)

Tak, a na WIgu20 676mln. Jak dodasz do tego piątkowy obrót i to co wyłapią do końca tygodnia, to może Ci kandydaci na byczków zamienia się w byczków, mówiąc Twoim?/Pana językiem...
Zbiorą wszystko co misie chcą oddać poniżej 2500 i szybki ruch w góre, moim skromnym amatorskim zdaniem...
Pozdrawiam
Dzień dobry wieczór
Proponuję formę per Ty...Ciekawy podajesz scenariusz wydarzeń...
Życzę aby Twój scenariusz spełnił się tak jak opisałeś. Szanuję Twoją opinię, ale mam nieco odmienne zdanie...
Pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku. Z poważaniem.
AF (zwolennik dywidend)
ps. Pozwolę sobie wysłać do Ciebie prywatną wiadomość na temat Twojego rozwoju wydarzeń...
Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

A mnie troche dziwi jak ładnie indeks przechodzi przez poziom 2500. Wszyscy na wszytskich forach wieszczyli, że to podwójny szczyt, inni uwazali że 2500 to psycholiogiczny opór, a tu okazuje sie że indeks i bez trudu przebija ten poziom jak również łamie - nie trzeba do tego nawet duzego obrotu - czyli żaden opór to nie był bo z zgodnie z zasada odwrócenia biegunowosci, powinnien stac się dobrym wsparciem.

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Tomasz T.:
Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Zbiorą wszystko co misie chcą oddać poniżej 2500 i szybki ruch w góre, moim skromnym amatorskim zdaniem...
Pozdrawiam

Też tak zakładam.

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Ireneusz Adamczyk:
Panie Marcinie - a jak się czuje mój ulubiony system wstęgi ala hi-low? Może wklei Pan jakiś wykres, bo dawno nie było?

...Al-A-Hilo...to dobra nazwa :-) poniżej EOD i 5m


Obrazek



Obrazek

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marzena D.:
Tomasz T.:
Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Zbiorą wszystko co misie chcą oddać poniżej 2500 i szybki ruch w góre, moim skromnym amatorskim zdaniem...
Pozdrawiam

Też tak zakładam.

..to w końcu to ta sama formacja ?....czy też nie :-)

http://www.goldenline.pl/forum/gielda/158505/s/538#294...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Cały WIG20 tak naprawdę składa się z 7 spółek które maja w indeksie ponad 70%.

PKO 14,5%
PEKAO 14%
KGHM 13,3%
PKN 11%
TPSA 9,5%
PGE 5,5%
BZWBK. 4%

KGHM teraz doszło do maxa historycznego gdzie cena/zysk wynosi 9 i jest to wynik najlepszy z tej grupy. Banki podchodzą C/Z do 20 a PKN i PGE po 12. TPSA C/Z wynosi 17,5 i nie ma szans na poprawę.
Tak ,,na oko” to C/Z dla tej grupy to około 14. Teraz jak C/Z przekroczy 15 to jest już drogo. Banki już sa za drogie - dalszy wzrost to bańka. PKN i PGE są wycenione tak sobie . a KGHM korzysta z wysokich cen miedzi które dochodzą do maxa wszech-czasów. W ciągu roku miedż zdrożała 3-krotnie to jest balonik który pęknie.

Jeśli Ktoś chce kupować akcje to tylko dla czystej spekuły bo wartości dochodowej to spólki za bardzo nie mają. WIG 20 jako całość już chyba przekroczył na wskaźniku C/Z poziom 15 - ale nie chce mi sie tego szacować.

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Lechu K.:
Cały WIG20 tak naprawdę składa się z 7 spółek które maja w indeksie ponad 70%.

PKO 14,5%
PEKAO 14%
KGHM 13,3%
PKN 11%
TPSA 9,5%
PGE 5,5%
BZWBK. 4%

KGHM teraz doszło do maxa historycznego gdzie cena/zysk wynosi 9 i jest to wynik najlepszy z tej grupy. Banki podchodzą C/Z do 20 a PKN i PGE po 12. TPSA C/Z wynosi 17,5 i nie ma szans na poprawę.
Tak ,,na oko” to C/Z dla tej grupy to około 14. Teraz jak C/Z przekroczy 15 to jest już drogo. Banki już sa za drogie - dalszy wzrost to bańka. PKN i PGE są wycenione tak sobie . a KGHM korzysta z wysokich cen miedzi które dochodzą do maxa wszech-czasów. W ciągu roku miedż zdrożała 3-krotnie to jest balonik który pęknie.

Jeśli Ktoś chce kupować akcje to tylko dla czystej spekuły bo wartości dochodowej to spólki za bardzo nie mają. WIG 20 jako całość już chyba przekroczył na wskaźniku C/Z poziom 15 - ale nie chce mi sie tego szacować.
Dzień dobry wieczór
Do tej pory stosowałem nomenklaturę WIG 5 oraz niekiedy i to bardzo rzadko WIG 6 i tej wersji wydarzeń się będę nadal trzymał. WIG 7 to już za dużo i ten obiekt na 7 miejscu to raczej niewiele ma do powiedzenia w porównaniu z obiektem na 3 miejscu (chociaż należy pamiętać o różnorodności sektorów w których te obiekty się obracają). Mnie jak się nie chce czegoś szacować to sobie zaglądam na oficjalną witrynę GPW SA w Warszawie (http://www.gpw.pl/gpw.asp?cel=informacje_gieldowe&k=12... i lenistwo mam usprawiedliwione. I co tam mamy ? Ano Wskaźniki sektorów z których można się dowiedzieć, że : Banki P/Bv = 1,00 (ładnie); P/E = 22,3 (nieładnie, oj nieładnie); Stopa dywidendy (%) = 0,3 (ŻENADA przez duże "Ż"). To może Przemysł paliwowy P/Bv = 1,03 (ładnie); P/E = 18,9 (nieładnie); Stopa dywidendy (%) = 0,9 (żenada przez małe "ż"). To może sektor Telekomunikacja; P/Bv = 1,34 (niech będzie); P/E = 17,8(nieładnie); Stopa dywidendy (%)= 7,6 (bardzo ładnie , wręcz rewelacyjnie jak na polskie warunki). Te wskaźniki pochodzą z oficjalnej strony (http://gpw.com.pl) według stanu na 29 marca 2010 roku. Jeśli chodzi o KGH to ze względów etycznych nie będę się wypowiadał. I sam teraz widzisz. Wskaźniki na szczytach albo blisko szczytowania a "eci-peci" czyli pieniążków na rynku brak. Bo chyba nie chcesz mnie przekonywać, że wartość obrotu akcjami na poziomie 1,02 mld złotych ( z czego 0,7 mld na WIG 20) to można nazywać obrotami ?
Serdecznie pozdrawiam. Łączę wyrazy szacunku. Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)Andrzej Filipek edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 02:29
Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Poziom średniego C/Z moze być trochę mylący, szczegolnie w przypadku banków, które zawiązały spore rezerwy ze wzgledu na kryzys. Tak więc jest jeszcze troche miejsca na to żeby rosnąć jakieś 15% w oczekiwaniu na lepsze wyniki, ktore schłodzą wskaźniki.
Dariusz Zarocki

Dariusz Zarocki IT, logistyka

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Andrzej, widziałem że pisałeś też o naszych orłach paliwowych. Tu akurat również nie jest tak źle jak wskaxniki podają, bo przecież rezerwy trzeba bedzie przeszacować, a paliwo i dolar idą w górę.

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marcin Żak:
Marzena D.:
Tomasz T.:
Tomasz T.:
Byczki akumulują?:)
Zbiorą wszystko co misie chcą oddać poniżej 2500 i szybki ruch w góre, moim skromnym amatorskim zdaniem...
Pozdrawiam

Też tak zakładam.

..to w końcu to ta sama formacja ?....czy też nie :-)

http://www.goldenline.pl/forum/gielda/158505/s/538#294...

alez napisalam ze inna ale efekt ten sam :-)....no dobrze moge zmienić zdanie :-)Marzena D. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 10:56

Następna dyskusja:

dokąd dobrnie S&P 500




Wyślij zaproszenie do