Temat: dokąd dobrnie WIG 20
Sylwester R.:
A co Pan typuje co do WIG20? Na najbliższy miesiąc na przykład? Dwa, trzy... up to you. Może jakieś liczby? Czasokresy? Cokolwiek. Czy poza wytykaniem ma Pan jakieś zdanie w tej kwestii?
W kwietniu 2009 w innym miejscu typowałem 2400 (i 1150 na S&P5000. Był to scenariusz normalizacji, który się już spełnił.
Co typuje obecnie ?
Obecnie, by określić dalszy scenariusz, najważniejsze jest dla mnie ustalenie sytuacj i oddzielenie ziarna od plew. Prawdziwej informacji od obiegowych opini. Być może na zewnątrz wygląda jak "szukanie błędu u innych", ale zapewniam, że nie o to chodzi.
Być możne na tej podstawie uda się określić branże, w których sprzedaż jest ograniczona podażą a nie popytem. Wcale nie jest przy tym oczywiste, że te branże są reprezentowane w Wig20. Jedną z takich branż obecnie wydaje się produkcja dysków twardych. Szczególnie zapomianych dysków 3.5'.
PS. Wracając do nieszczęsnego (i bardzo ważnego !) M3. Możemy powiedzieć inaczej -- od wielu, wielu miesięcy niebezpiecznie spada i pytanie brzmi, czy ten spadkowy trend wkrótce się zakończy.
Odzielenie ziarna od plew jest kluczowe. Gdy swojego czasu poruszyliśmy kwestię "informacji" również mnie Pan zaatakował sugerując, że wierzę w spiskową teorię dziejów. Tymczasem oddzielenie ziarna od plew odbywa się właśnie na poziomie informacji, którą Pan zdobywa z otoczenia. Zrozumienie, która jest wartościowa, a która nie to podstawowe zadanie. Ale zrozumienie, dlaczego w określonym czasie media nakreślają taki a nie inny klimat inwestycyjny (patrz: emitują określone informacje) - to jest dopiero zadanie. Wg mnie nie zrobi Pan tego na poziomie dedukcji makroekonomicznej, bo z miesiąca na miesiąc niewiele się zmienia. Czy jesteśmy zasadniczo dalej lub bliżej sukcesu bądź porażki w stosunku do sytuacji z przed 2-3 miesięcy? Wydaje mi się, że nie. Ale obserwacja tego jaka jest emitowana informacja przed poważniejszymi korektami bądź zwrotami na rynku to jest dopiero ciekawe. A dlaczego tak się dzieje, że przed silną aprecjacją USD wszyscy wróżą jak jeden mąż poziom 1,66 - 1,8, a dlaczego przed obecnym wzrostem na WIG 20 wszyscy mówili o dalszych nieuchronnych spadkach. Czy wynika to tylko z komformizmu dziennikarskiego lub instynktu stada baraniego - nie sądzę.
Wracając do M3. Dla przypomnienia definicja:
M3 – The broadest class of money, M3 combines all money found in the M2 definition and adds to it all large time deposits, institutional money-market funds, short-term repurchase agreements, along with other larger liquid assets.
Gdy mówimy o M3 to jego wzrost i spadek zależy z jednej strony od wyceny all large time deposits, institutional money-market funds, short-term repurchase agreements, along with other larger liquid assets ale z drugiej strony od tego drukowanego pustego pieniądza. Spadek czy jego wzrost nie możemy traktować w kategoriach bezwzględnych ale relatywnych. Dlatego prosta interpretacja wykresu wg mnie nie jest właściwa. Ważne jest zrozumienie struktury składników wpływających na jego wzrost bądź spadek.
Proponuję prześledzić wykresy podanej przeze mnie strony i uzasadnienia klikając na podkreślone tam odnośniki
Finally and to put M3 into proper perspective with inflation (as measured by CPI without lies from Shadow Stats), the M3 and M2 strong inflation link is virtually unquestionable. The longer term inflation picture is clear, although M2 shows a pause and likely temporary disinflation as of 2008. Certain bloggers are incorrect and have continually avoided these facts and the linked chart.
M3 versus MZM, short term chart showing the high similarities
M3 versus MZM, long term chart showing the similarities
M3b, with the effects from the TAF, TSLF, PDCF etc. included
M3b, with the effects from the TAF, TSLF, PDCF etc. included (long term)
M3b, with 13 week rate of change
M3b, with 13 week rate of change (long term)
Nie chcę odbiegać od głównego tematu tego wątku, bo przypuszczam, że nie są to tematy interesujące dla większości uczestników (a przynajmniej nie tego oczekują).
Dokąd dobrnie WIG20
WIG20 - czeka nas w najbliższym czasie przekroczenie 2400 a następnie zjazd w okolice 2060-2080. Taki jest mój typ na najbliższe 3 miesiące. Co będzie potem zobaczymy. Technicznie powinniśmy wyrysować 5 falę i znaleść się znacznie powyżej styczniowych szczytów. Fundamentalnie powinniśmy zejść poniżej zeszłorocznych minimów (przynajmniej poniżej 1500), bo dolewanie coraz więcej oleju do dziurawej miski olejowej co do zasady nie pomaga. Może analogia nie jest jak 1 do 1, ale przynajmniej za to dolewanie trzeba będzie zapłacić. Jeżeli inflacją to skutkiem będzie osłabienie dolara i wzrosty na giełdach. I tu jest sprzeczność która póki co jest dla mnie zagwostką.
Ponieważ jest zbyt wiele niewiadomych stosuję zasadę zysku absolutnego. Horyzont czasowy do miesiąca max.
A Pan? Cały czas unika Pan odpowiedzi dokąd dobrnie WIG 20.