Temat: dokąd dobrnie WIG 20
Witam
Wyżej pisałem w odpowiedzi na post Jana, że będzie wybicie z połowy ramienia - scenariusz na tyle jest niepoważny, że może okazać się prawdziwym ale mamy też przeciwny scenariusz... ( tego proszę nie komentować )
Tzw RGR.
Sam klasyczny książkowy RGR na FDAX/S&P500fut. wydaje się zbyt idealny, prosty, żeby został zrealizowany. W dodatku ta jego "symetryczność" Gdyby RGR został zrealizowany jego zasięg na S&P500 to jakieś 970pkt czy napewwno zasięg będzie taki mały ?
Wczoraj przeglądnąłem sobie wykres S&P500fut. Od poczatku lutego do dnia wygaśnięcia serii. Pamiętam posty z tego okresu, również w mediach tytułowane "chrzest Polski" To było nawet możliwe gdyby nie zmienił się kierunek i indeksy na kontrakty nie odbiły 140pkt ( dla S&P500fut ) w górę ( czyli indeks zmierzał w dół do dnia wygaśnięcia serii). Nie trudno znaleźć chyba odpowiedź na pytanie - dlaczego dołek był wcześniej ? Otóż jeżeli jakaś instytucja posiadała shorty i prowadziła wyprzedaż na kasowym nie logicznym było robić to do dnia wygaśnięcia serii...
Dołek nastąpił trochę wcześniej - media nakręcały trend spadkowy a zainteresowani zamknęli swoje shorty i zrobili zakupy na kasowym. Nie było to trudne kiedy mówiło się o 500pkt na S&P500 i 966 na w20 - paniczna wyprzedaż ( chciwość, że można kupić jeszcze taniej? )
Dlaczego o tym wspominam ?
Kiedy w czerwcu wygasły kontrakty indeksy spadły. Znaczna część była przekonana o tym, że jedziemy w przeciwnym kierunku ( był tam mały RGR ) Po jakimś czasie nie było już wątpliwości, że long to właściwa droga. We wrześniu na wygaśnięciu serii miał przypadać szczyt...
W mojej ocenie po zrealizowaniu scenariusza RGR jest szansa na replay z lutego/marca. Dołek gdzieś na początku grudnia i ostre odbicie do dnia wygaśnięcia serii... później efektowny rajd św mikołaja w wykonaniu funduszy ?