Temat: dokąd dobrnie WIG 20
Spadki na GPW są efektem spekulacji i mają krótkotrwały charakter - DWS (wywiad)
15.9.Warszawa (PAP) - Obecne spadki na giełdach Europy Środkowo- Wschodniej, a w
szczególności w Polsce, mają raczej krótkotrwały charakter i można je tłumaczyć
przejściową spekulacją, a nie dłuższą zmianą trendu - uważa Sebastian Kahlfeld,
zarządzający funduszem DWS Europe Convergence Equities.
"Obecne spadki są efektem krótkotrwałej spekulacji niż jakąś głębszą zmianą w postrzeganiu
Polski przez inwestorów zagranicznych. Długoterminowe nastawienie inwestorów zagranicznych
do Polski nie zmieniło się i jest wciąż pozytywne" - powiedział Kahlfeld w rozmowie z PAP.
Jego zdaniem polska gospodarka wyróżnia się pozytywnie na tle regionu i problemy z
deficytem budżetowym nie zmieniają tego obrazu.
"Biorąc pod uwagę fundamenty makroekonomiczne Polska wyróżnia się na tle regionu i nawet
jeśli deficyt budżetowy jest relatywnie wysoki, generalna sytuacja gospodarcza w Polsce
jest lepsza niż na Węgrzech, czy też w Czechach" - powiedział.
"Inwestorzy nie powinni zbyt mocno martwić się stanem polskiego budżetu, tym bardziej, że
do Polski wciąż napływają fundusze Unii Europejskiej" - dodał.
Kahlfeld uważa, że czynniki takie jak negatywne rekomendacje dotyczące polskich obligacji
skarbowych czy też inne czynniki jednorazowe, które wpływają negatywnie na krótkookresowe
zachowanie się polskich aktywów, są nieistotne z punktu widzenia długookresowego
inwestowania.
"Perspektywa wzrostu gospodarczego w Polsce jest dobra. Złoty ma wciąż bardzo duży
potencjał do kontynuacji aprecjacji i może powrócić do poziomów sprzed kryzysu w dłuższym
okresie" -powiedział Kahlfeld.
Obecne słabsze zachowanie się polskich akcji może być do pewnego stopnia tłumaczone
faktem, że może dokonywać się relokacja sektorowa. Kahlfeld uważa, że inwestorzy mogą
odchodzić od sektora bankowego w kierunku sektorów, które mniej zyskiwały w ostatnim
czasie.
"Polskie akcje, a szczególnie akcje polskich banków, zyskały znacznie w ostatnich
miesiącach. Wyceny akcji polskich banków są obecnie bardzo wysokie i mogą działać
zniechęcająco na inwestorów. Niektórzy z nich mogą zmieniać alokację sektorową w kierunku
akcji z innych, tańszych sektorów" - powiedział.
"Szczególnie sektor telekomunikacyjny oraz rafineryjny wydają się atrakcyjne. Obecne
słabsze zachowanie się polskiego rynku może być po części tłumaczone tą właśnie relokacją"
- dodał zarządzający.
Zdaniem Kahlfelda wyniki polskich banków mogą rozczarować w przyszłym roku.
"Nie jest jasne jak wiele jeszcze zostało niespłaconych kredytów. Banki obniżały poziom
rezerw w ostatnich kwartałach, jest to jednak dosyć wątpliwa strategia. Pozwoliła ona może
poprawić wyniki w krótkim okresie ale też obniżyła ona zdolność banków do pokrycia
potencjalnych strat w przyszłym roku" - powiedział.
"DWS nie spodziewa się, że zysk na akcje polskich banków wzrośnie znacznie w przyszłym
roku" - dodał.
Wojtek Stepień (PAP)