Ireneusz
Adamczyk
Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną
Temat: dokąd dobrnie WIG 20
Tomasz B.:
No właśnie,patrząc klasyczna AT i porównując sytuacje wszystkich indeksów i tego gdzie są to wskazuje raczej na poziomy 2050-2190 jako poziomy dystrybucji,o ile sam wig 20 ma miejsce do dalszego wzrostu to jakoś nie wyobrażam sobie tego samego w Chinach czy na nasdaqu-jesli masz rację i niedługo będzie kolejna fala to porównując jej długość nasdaq (nasdaq 100 w szczególności)wejdzie w okolice poziomow z 2007r...bo poziomy z 2006 to już zdobył (nas100).
Inaczej mówiąc raczej okienko jako sygnał S i poprzedzajaca konsolidacja jako dystrybucyjna.
Tomaszu - fajnie, że odpowiedziałeś na mój post. Jego intencja była jednak inna.
Wkurza mnie, jak jakiś "wszystkowiedzący wyjaśniacz" spamuje w taki prostacki sposób. Kieruje na komercyjną stronę, na której są oferowane kursy giełdowe - 3 dni za jedyne 4900 zł... Tylko, że treść tej "strony" jest... Zresztą bez komentarza.
BTW: ktoś ostatnio pytał, co z Markiem Massalskim - jest określany na tej stronce jako "nowy nabytek" owej szkoły.
To jest fajna grupa i uważam, że powinna dalej trzymać poziom, a takich nieudolnych spamerów tępić...
Doceniam wiedzę i szanuję ludzi, którzy potrafią się również nią dzielić. Może trochę OT, lecz miałem w swoim samochodzie skórzaną tapicerkę, która wymagała renowacji. Na jednej z grup dyskusyjnych był gość z firmy, która się tym zajmowała. Miał swój profil jasno i wyraźnie podpisany. Lecz na forum udzielał bardzo fachowych i dogłębnych informacji bez żadnej agitacji. Skutek był taki, że sam się zainteresowałem jego firmą i nabyłem ich produkty (bardzo dobre zresztą choć nie najtańsze). Więc można się "sprzedawać" w dużo bardziej profesjonalny sposób.
Wracając do Twojego postu - nie wiem, czy mam rację. Tak mi się wydaje wedle mojej najlepszej wiedzy. Rynek pokaże, czy mam rację. Lecz piszę o tym w sposób otwarty: kiedy wydaje mi się, że coś zobaczyłem i kiedy widzę "ciemność". Podobnie wielu innych piszących tutaj: wyrażają swoje opinie w jakiś sposób uzasadnione (nawet szklanokulowo ;) ).
Ech... zdenerwowałem się...
Sorki za OT.