konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sebastian Sosnowicz:
Z całym szacunkiem, nie wierze że za 2-3 miesiące zwróci mi się to co zainwestowałem. Oczywiście mogę się mylić i chciałbym by tak było, ale nie wierze w to.
Zauważ proszę jedna rzecz. otóz ostatnia fala hossy.. i to ta duża fala, która trwa 5 lat złapała czas korekty. I wierz mi, że po tak długim okresie wzrostów.. nowe nie pojawią się za 2..3 miesiące. Do tego jeszcze dłuuuga droga:(

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Sesja za nami i wypada parę słów sklecić:) Rewelacji tradycyjnie nie było, ale spodów bronili ostro:) A potem małe cudka zaserwowali:) Indeksik podciągneli.. a przy okazji sporo krótkich nabrali. I znów "leszczynę" przewiozą:(

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
Sesja za nami i wypada parę słów sklecić:) Rewelacji tradycyjnie nie było, ale spodów bronili ostro:) A potem małe cudka zaserwowali:) Indeksik podciągneli.. a przy okazji sporo krótkich nabrali. I znów "leszczynę" przewiozą:(


zeby upewnic sie czy dobrze Ciebie zrozumielem: mowisz ze podciagneli dzisiaj w koncowce indeks na kasowym i przy okazji zbierali krotkie??adam g. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 19:30
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
Sesja za nami i wypada parę słów sklecić:) Rewelacji tradycyjnie nie było, ale spodów bronili ostro:) A potem małe cudka zaserwowali:) Indeksik podciągneli.. a przy okazji sporo krótkich nabrali. I znów "leszczynę" przewiozą:(
Tak kolejna ciekawa sesja za nami... Momentami bardzo nerwowa... No ja parę krótkich dobrałem... Ale do konca tygodnia chyba nie powinno być większych ruchów czyli nadal tygodniowa konsolidacja... Ale w przyszłym tygodniu atak niedzwiedzi... Zresztą zobaczymy ;)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

ja zas utrzymuje ze dolki jeszcze przed nami... ta sytuacja jesli potrwa dluzej naprawde moze wywolac besse...
ropa droga... inflacja rosnie... miedz tanieje(duze zagrozenie dla wig20) wzrost gospodarczy to wielka niewiadoma(teraz raczej slychac tylko ile a nie czy spowolni)... naprawde mozna wiecej wymieniac...
wiec jesli ktos nie lubi ryzyka tak jak ja to lepsza lokata bankowa ;)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

adam g.:
Marek Massalski:
Sesja za nami i wypada parę słów sklecić:) Rewelacji tradycyjnie nie było, ale spodów bronili ostro:) A potem małe cudka zaserwowali:) Indeksik podciągneli.. a przy okazji sporo krótkich nabrali. I znów "leszczynę" przewiozą:(


zeby upewnic sie czy dobrze Ciebie zrozumielem: mowisz ze podciagneli dzisiaj w koncowce indeks na kasowym i przy okazji zbierali krotkie??adam g. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 19:30
tak to wyglądało.. nie po raz pierwszy w trakcie obecnej fali spadkowej. Pamiętaj, że duzi mogą jeszcze podejchać 100 pkt. do góry.. dopakują krótkie dla zwodu, że jest dobrze..i jedziemy w dół:) Stara metoda:)
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

to może ja tez sie wypowiem... ja ZWYKLE trzymałem krótkie pozycje.. ale tak to jest jak się złamie swoją zasadę i strategie inwestowania... teraz jestem na mocnym minusie... i nie uśmiecha mi się wychodzić z taką stratą... dziwne jest to że wiem że tu jest kolejna zasada - ciąć straty - lecz tego nie robie nie z niewiedzy ale dlatego że tak naprawdę NIKT nie wie co będzie miało miejsce dalej...

czytam tu wiele inteligentnych komentarzy od ludzi, którzy mają do czynienia z giełdą od lat i co? w sumie i nic... raz mają racje raz się mylą... zaczynam mocno wątpić że istnieją jakieś zależności zarówno techniczne jak i fundamentalne.. testuje modele ekonometryczne, które coś tam racji mają ale równie dobrze mogę rzucać kośćmi i efekt będzie pewnie ten sam...

ktoś mi powiedział/gdzieś przeczytałem: "nie słuchaj większości - bo gdyby większość miała rację - to większość ludzi byłaby bogata"

tak więc czy będzie hossa czy będzie bessa bo tak mówi większość?

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Mariusz Dzieża:
to może ja tez sie wypowiem... ja ZWYKLE trzymałem krótkie pozycje.. ale tak to jest jak się złamie swoją zasadę i strategie inwestowania... teraz jestem na mocnym minusie... i nie uśmiecha mi się wychodzić z taką stratą... dziwne jest to że wiem że tu jest kolejna zasada - ciąć straty - lecz tego nie robie nie z niewiedzy ale dlatego że tak naprawdę NIKT nie wie co będzie miało miejsce dalej...

czytam tu wiele inteligentnych komentarzy od ludzi, którzy mają do czynienia z giełdą od lat i co? w sumie i nic... raz mają racje raz się mylą... zaczynam mocno wątpić że istnieją jakieś zależności zarówno techniczne jak i fundamentalne.. testuje modele ekonometryczne, które coś tam racji mają ale równie dobrze mogę rzucać kośćmi i efekt będzie pewnie ten sam...

ktoś mi powiedział/gdzieś przeczytałem: "nie słuchaj większości - bo gdyby większość miała rację - to większość ludzi byłaby bogata"

tak więc czy będzie hossa czy będzie bessa bo tak mówi większość?

Wszystko się zgadza, co piszesz i dlatego właśnie wchodząc na rynek od razu stawiam stopa. Jeśli się pomylłem w ocenie ruchu, to rynek mnie zweryfikuje..a stop zamknie pozycję. I nikt tak naprawdę nie musi czytać tego, co piszesz Ty..co piszę ja. Ale skoro już czyta, to sam wnioski stosowne wyciąga. Dla mnie więc radością jest to, jak kogoś przed stratą ratuję. A czy ktoś jeszcze przy tym zarobi.. to jego szczęscie, że dobry kierunek wybrał:) Nieprawdaż?:)
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
I nikt tak naprawdę nie musi czytać tego, co piszesz Ty..co piszę ja. Ale skoro już czyta, to sam wnioski stosowne wyciąga.

..i właśnie tak chyba nie jest.. bo ludzie czytają i opierają się o wypowiedzi innych (wierzą w reklamy)... i stąd nieraz przeceny - nie dlatego że jest źle tylko np. dlatego że ktoś "ważny" powie że jest źle... -> to skoro "ON" to powiedział to faktycznie musi być źle - sprzedajemy

nie wspomnę o funduszach inwestycyjnych w których ludzie przez kilka miesięcy zarobili 40% a teraz stracą zyski i jeszcze swoje pieniądze przez kilkanaście sesji... to dopiero napędza panikę

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Mariusz Dzieża:
Marek Massalski:
I nikt tak naprawdę nie musi czytać tego, co piszesz Ty..co piszę ja. Ale skoro już czyta, to sam wnioski stosowne wyciąga.

..i właśnie tak chyba nie jest.. bo ludzie czytają i opierają się o wypowiedzi innych (wierzą w reklamy)... i stąd nieraz przeceny - nie dlatego że jest źle tylko np. dlatego że ktoś "ważny" powie że jest źle... -> to skoro "ON" to powiedział to faktycznie musi być źle - sprzedajemy

nie wspomnę o funduszach inwestycyjnych w których ludzie przez kilka miesięcy zarobili 40% a teraz stracą zyski i jeszcze swoje pieniądze przez kilkanaście sesji... to dopiero napędza panikę

Opierają się na wypowiedziach.. bo czytają.. ale wnioski wyciagają sami. Ty za nich zleceń nie składasz. I stąd jest albo kupno bądź paniczna wyprzedaż. Zobacz jeszcze proszę na wcześniejsze wypowiedzi chłopaków na forum i powiedz, który z nich zalecał robić to, co sam napisał. Osobiście uważam, że wypowiedzi są naprawdę stonowane i wyważone i w miarę obiektywnie pisane. I nie musisz się z tym zgadzać:) Dobrze, że jest Ktoś, komu coś się nie podoba:) Nie może być bowiem nigdy 100% w jedną ani w drugą stronę:)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
adam g.:
Marek Massalski:
Sesja za nami i wypada parę słów sklecić:) Rewelacji tradycyjnie nie było, ale spodów bronili ostro:) A potem małe cudka zaserwowali:) Indeksik podciągneli.. a przy okazji sporo krótkich nabrali. I znów "leszczynę" przewiozą:(


zeby upewnic sie czy dobrze Ciebie zrozumielem: mowisz ze podciagneli dzisiaj w koncowce indeks na kasowym i przy okazji zbierali krotkie??adam g. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 19:30
tak to wyglądało.. nie po raz pierwszy w trakcie obecnej fali spadkowej. Pamiętaj, że duzi mogą jeszcze podejchać 100 pkt. do góry.. dopakują krótkie dla zwodu, że jest dobrze..i jedziemy w dół:) Stara metoda:)


Co do dzisiejszej sesji to powiem tyle, ze właśnie silne ręce brały długie tylko ze to jest akumulacja- ale jutro może cos pociągną na północ. Co do dołków to biorę taka opcje ze mogą zrobić nowe ale to jest trochę wróżenie z fusów. Gra się z grubasami a moim zdaniem Ci są po stronie byków i przyjdzie czas to pokażą swoje pazurki. Odpowiednia ilość pozycji i takie zawirowania można olać. Jeśli miałbym strzelać ale powtarzam to jest takie moje widzi misie to dołki jeśli będą to na początku grudnia potem ostra jazda na północ. Dlaczego akurat na początku grudnia?? Popatrzcie na wykresy miesięczne, indeks powinien się zamknąć na poziomie przynajmniej 3565. Przy zamknięciu poniżej tego poziomu mamy przełamanie czteroletniego trendu. To jeszcze nie czas i warunki na łamanie takiej linii. A najgoręcej będzie przed samymi świętami. Nie tłumaczyłbym tego „tradycyjnym rajdem mikołaja” bo to nie jest tradycja. Silne ręce brały pozycje z wyższego poziomu niż obecnie jesteśmy a oni musza zarobić. Przed samymi świętami wygasa seria kontraktów wiec trzeba cosik zarobić. Póki co to mamy tylko emocje i przy zjazdach kasy nie widzę. Tutaj nie ma komu sprzedawać akcji wiec jak ma być krach?? Krach wietrzą ludzie na forach podsycani opiniami analityków którzy musza cos pisać. Flaki z olejem, gdybanie i nic więcej. Jak grubasy oddadzą co maja to wtedy się załamie. Ja bym się bal krachu podczas euforii a nie teraz.
Przy okazji tak ogólnie: rzadko zaglądam na te forum ale czasem wpadnę. Udzielać się nie udzielam za bardzo wiec niechce krytykować nikogo bo każdego to wkurza. Dużo łatwiej jest kogoś bezpodstawnie zjechać niż napisać konstruktywnego i merytorycznego posta. Widzę ze na forum jest dużo osób mających niewielkie giełdowe doświadczenie (Marek to nie jest do Ciebie) Moja rada jest taka żeby nie sugerować się przy inwestycjach opiniami forumowiczow. Nawet jeśli posty są sensownie napisane. Rynek jest nieprzewidywalny i sytuacja może zmienić się bardzo szybko. Różnica polega na tym ze dobry gracz umie wrzucić swoja tezę do kosza bardzo szybko i momentalnie zmienić pozycje. Pytanie czy inni tez umieją tak zrobić?? Obawiam się ze nie... dobra kończę już swój bełkot idę oglądać mecz ;-)

narka
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
Opierają się na wypowiedziach.. bo czytają.. ale wnioski wyciagają sami. Ty za nich zleceń nie składasz. I stąd jest albo kupno bądź paniczna wyprzedaż. Zobacz jeszcze proszę na wcześniejsze wypowiedzi chłopaków na forum i powiedz, który z nich zalecał robić to, co sam napisał. Osobiście uważam, że wypowiedzi są naprawdę stonowane i wyważone i w miarę obiektywnie pisane. I nie musisz się z tym zgadzać:) Dobrze, że jest Ktoś, komu coś się nie podoba:) Nie może być bowiem nigdy 100% w jedną ani w drugą stronę:)

nie nie... tego nie napisałem... nie piszę o tym forum... bo jak sam kiedyś rozpocząłem temat... to uważam GL za jedno z bardziej profesjonalnych miejsc... ile tu jest aktywnych użytkowników a ilu jest na Parkiecie? pisze ogólnie... uważam że zbyt wiele osób sugeruje się opiniami innych i uważa ich za bożki - kiedy znany analityk giełdowy powie "Tak" duża liczba osób robi właśnie "Tak" - zresztą w historii są znane pojedyncze osoby które potrafiły wywołać popłoch/ekstazę.. zresztą nawet są takie osoby (właściciele spółek polskich) którzy obecnie mają nie małą siłę przekonywania

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Mariusz Dzieża:
to może ja tez sie wypowiem... ja ZWYKLE trzymałem krótkie pozycje.. ale tak to jest jak się złamie swoją zasadę i strategie inwestowania... teraz jestem na mocnym minusie... i nie uśmiecha mi się wychodzić z taką stratą... dziwne jest to że wiem że tu jest kolejna zasada - ciąć straty - lecz tego nie robie nie z niewiedzy ale dlatego że tak naprawdę NIKT nie wie co będzie miało miejsce dalej...

czytam tu wiele inteligentnych komentarzy od ludzi, którzy mają do czynienia z giełdą od lat i co? w sumie i nic... raz mają racje raz się mylą... zaczynam mocno wątpić że istnieją jakieś zależności zarówno techniczne jak i fundamentalne.. testuje modele ekonometryczne, które coś tam racji mają ale równie dobrze mogę rzucać kośćmi i efekt będzie pewnie ten sam...

ktoś mi powiedział/gdzieś przeczytałem: "nie słuchaj większości - bo gdyby większość miała rację - to większość ludzi byłaby bogata"

tak więc czy będzie hossa czy będzie bessa bo tak mówi większość?

Mariusz, uwazaj z pozycjami na kontraktach. to jest inny rynek niz akcje. wbrew pozorom tutaj nie ma latwej kasy. I tak pewnie Cie nie zniechece do kontraktow bo juz sie wciagnales... rada jest taka: przy malych pozycjach sa mniejsze emocje i trzezwiej myslisz. a trzeba poswiecic troche czasu i kasy zeby sie czegos nauczyc. Ile?? to zalezy tylko od Ciebie samego ;-)
pozdr.

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Żaden bełkot Adamie, a konstruktywne przemyślenia z Twojej strony:) A one są wskazane i na forum. Każdy z nas ma coś do przekazania i dobrze, że jeszcze chce się tym dzielić:) I chwała Ci za to, że i Ty coś dorzucisz:) Sukcesem forum będzie to, jak ludzie załapią chociaż podstawowe zasady inwestycyjne i zaczną wcielać je w życie, a także zaczną chronić kapitał:) Nie muszą kupować spółek po naszej wymianie zdań.. kontraktów.. łapać dołków.. itp. Niech sami widzą, że rynek jest elastyczny, a zbędne łudzenie się badź sugerowanie czymkolwiek.. gubi. Zgadzasz się?

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Aha! Koledzy! Jak jeden z Was słusznie zauważył, jest nas na forum bardzo mało..a z tego grona tylko częśc "coś" stara się kreować. Nie kłócmy się więc, kto co może pokazać.. komu dogadać.. wytknąć. To nie w tym rzecz! Wyzbądźmy się zbędnych emocji i twółrzmy to forum naprawdę na wysokim poziomie. To jest moja prośba.. i taka sugestia. Zgadzacie się na to?
Mariusz Dzieża

Mariusz Dzieża hm.. a od czego
zacząć?

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
Aha! Koledzy! Jak jeden z Was słusznie zauważył, jest nas na forum bardzo mało..a z tego grona tylko częśc "coś" stara się kreować. Nie kłócmy się więc, kto co może pokazać.. komu dogadać.. wytknąć. To nie w tym rzecz! Wyzbądźmy się zbędnych emocji i twółrzmy to forum naprawdę na wysokim poziomie. To jest moja prośba.. i taka sugestia. Zgadzacie się na to?

pytasz a wiesz... ja agresji tu jeszcze raczej nie widziałem :)

konto usunięte

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Mariusz Dzieża:
Marek Massalski:
Aha! Koledzy! Jak jeden z Was słusznie zauważył, jest nas na forum bardzo mało..a z tego grona tylko częśc "coś" stara się kreować. Nie kłócmy się więc, kto co może pokazać.. komu dogadać.. wytknąć. To nie w tym rzecz! Wyzbądźmy się zbędnych emocji i twółrzmy to forum naprawdę na wysokim poziomie. To jest moja prośba.. i taka sugestia. Zgadzacie się na to?

pytasz a wiesz... ja agresji tu jeszcze raczej nie widziałem :)

to tak na wyrost.. na wszelki wypadek.. bo różnie może się jeszcze zdarzyć. A to nie jest nikomu potrzebne:)

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Marek Massalski:
Żaden bełkot Adamie, a konstruktywne przemyślenia z Twojej strony:) A one są wskazane i na forum. Każdy z nas ma coś do przekazania i dobrze, że jeszcze chce się tym dzielić:) I chwała Ci za to, że i Ty coś dorzucisz:) Sukcesem forum będzie to, jak ludzie załapią chociaż podstawowe zasady inwestycyjne i zaczną wcielać je w życie, a także zaczną chronić kapitał:) Nie muszą kupować spółek po naszej wymianie zdań.. kontraktów.. łapać dołków.. itp. Niech sami widzą, że rynek jest elastyczny, a zbędne łudzenie się badź sugerowanie czymkolwiek.. gubi. Zgadzasz się?
No niestety ale nie zupełnie się zgadzam ;-) owszem intencje Wasze sa dobre tylko ze zarabiać na giełdzie trzeba się nauczyć samemu. Jak ktoś nie wie czegoś to szuka informacji właśnie na takich forach. Czasem jakiś forumowicz trafi czasem nie, często tez jest tak ze jak cos się uda to ludzie sukces przypisują sobie i zaczynają wierzyć we własne możliwości, ze są lepsi od pozostałych i zaczynają grac sami. Niestety w dłuższym okresie okazuje się ze popełnili błędy. Zgubiła ich chciwość i zbytnia pewność siebie. osobiście forum wykorzystuje tylko do zbadania nastrojów taki- malo obiektywny wskaznik ale jakis jest :-)
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

Korzystając z przerwy dorzucę coś... Niech każdy powie swoje, a to że się ktoś nie zgadza to nawet lepiej, jest ciekawsza dyskusja... A widzę, że mamy tutaj kulturalne towarzystwo, więc myślę, że do żadnej agresji nie dojdzie... ;) I tak trzymać...
pozdrawiam i wracam na mecz (tak swoją drogą nawet nieźle nasi grają ;))
Piotr Łupiński

Piotr Łupiński Specjalista ds.
szkoleń

Temat: dokąd dobrnie WIG 20

chciałeś chyba powiedzieć, że nieźle grali... normalnie jak giełda, wszystko cacy, a nagle sruuuu:)

Następna dyskusja:

dokąd dobrnie S&P 500




Wyślij zaproszenie do