konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Czy ktos wie gdzie moge znalesc wykres PE dla spolek/indexow polskich i/lub zagranicznych.

cos jak ten wykres tylko od 1920r

czy ten wykres


Obrazek


Z tego co znalazlem okazuje sie ze US indexy historyczne dno maja przy PE=7 a gorka siega 50.

WIG PE w zaleznosci od liczacych jest od 9 do 11
S&P500 na poziomie 22

dodatkowo kilka art. na temat:

cos jak wig pe


Obrazek


i komentarz

Prosze o pomoc i ewentualny komentarz,

pozdrMarek T. edytował(a) ten post dnia 14.09.08 o godzinie 13:25

Temat: Dane historyczne P/E

Mam wrażenie że zakładasz że na dnie indeksu P/E jest najniższe a na górce najwyższe. Z tego co wiem tak nie jest. Na przykład jeśli chodzi o GPW to z tego co pamiętam na dnie w 2002 roku P/E było bardzo wysokie.

Ale statystyk pod ręką nie mam.

Temat: Dane historyczne P/E

Generalnie to dobre założenie... że wartość spółek w długim terminie, określa ich poziom zysków. Pan Maciej ma racje, że w 2002 i 2003 historyczne P/E było wysokie, ale jak podkreślam historyczne. Kto był w stanie dostrzec perspektywy gospodarcze (szczególnie w związku z wstąpieniem do UE), mógł estymować przyszłe zyski spółek, wobec nich wyceny z roku 2002/03 okazywały się przeważnie niskie. Największa trudność polega jednak na przewidywaniu przyszłości ;)


Obrazek


Odnosząc się do dzisiejsze sytuacji, PE dla WIG20 może jest niskie... ale zawiera w sobie potencjał spadku zysków największych spółek w najbliższych latach...vide spółki surowcowe.

Pozdrawiam,
RobertRobert D. edytował(a) ten post dnia 14.09.08 o godzinie 16:21

Temat: Dane historyczne P/E

Panie Robercie,

Na wstępie chciałbym powiedzieć że byłbym naprawdę zaszczycony gdyby Pan mówił o mnie "Maciek" a nie koniecznie "Pan Maciej". Nie mieliśmy co prawda jeszcze okazji podyskutować ale śledzę Pana wypowiedzi i przyznam że jest Pan w bardzo wąskim gronie osób których wypowiedzi są dla mnie niezwykle interesujące i świadczą o wysokich kompetencjach i wiedzy, którą Pan często hojnie się tu dzieli. Mam nadzieję że kiedyś będzie okazja podyskutować.

Wracając do tematu - to oczywiście prawda że wartość spółek określa poziom zysku przyszłego, ja jestem zwolennikiem szkoły mówiącej że wartość firmy to tak ogólnie po prostu zdyskontowany zysk od teraz do nieskończoności.
Jednakże w każdym kontekście w którym mówi się o P/E spółki lub P/E rynku w domyśle się ma P/E historyczne - najczęściej za ostatnie 4 kwartały. I jestem pewny że Pan Marek ma na myśli aktualne P/E rynku historyczne i porównuje z P/E historycznymi w przeszłości. W takim wypadku bezpośredniej relacji między poziomem indeksu a poziomem P/E raczej nie ma.
Nie oznacza to że P/E nie jest istotne. Oczywiście jest, jeśli jest wzbogacone o odpowiednią interpretację.

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Panowie a co myslicie o metodologii amerykanskiej i obliczaniu rolling P/E - dwa Q historycznie + dwa nastepne Q prognozy? Moim zdaniem taka metodologia powinna nieco lepiej odzwierciedlac wartosc spolki, pozwolilaby tez na trafniejsze dopasowanie wskaznikow do zmieniajacych sie uwarunkowan ekonomicznych (pogorszenie sie sytuacji w branzy = ciecie prognoz = spadek p/e)

Stad tez moze wynikac pewna dywergencja miedzy zachowaniem okreslonego przez Pana Marka typu wykresu spolek polskich i amerykanskich

Jezeli jestem w bledzie, prosze mnie wyprowadzic

Temat: Dane historyczne P/E

Piotr Smoleń:
(pogorszenie sie sytuacji w branzy = ciecie prognoz = spadek p/e)

wzrost P/E

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Robert D.:
Piotr Smoleń:
(pogorszenie sie sytuacji w branzy = ciecie prognoz = spadek p/e)

przejezyczenie ;)

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

,,Wartość spółek, w długim terminie, określa ich poziom zysków''.

---Zapewne-tak jest!

Ale--czy, np. wartość akcji LOTOS SA obecnie--jest b. atrakcyjna, bo stanowi ok. 50% wartości księgowej/likwidacyjnej/???

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

stanisław starkiewicz:
,,Wartość spółek, w długim terminie, określa ich poziom zysków''.

---Zapewne-tak jest!

Ale--czy, np. wartość akcji LOTOS SA obecnie--jest b. atrakcyjna, bo stanowi ok. 50% wartości księgowej/likwidacyjnej/???

pytanie jak to bv jest liczone ;)

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Maciej Węgorkiewicz:
Marek ma na myśli aktualne P/E rynku historyczne i porównuje z P/E historycznymi w przeszłości. W takim wypadku bezpośredniej relacji między poziomem indeksu a poziomem P/E raczej nie ma.
Nie oznacza to że P/E nie jest istotne. Oczywiście jest, jeśli jest wzbogacone o odpowiednią interpretację.

Ok, wiec dlaczego kupujemy akcje? Tak jak widzi to Robert Kiyosaki - kupujemy aktywa - cos co zarabia - generuje dodatkowe pieniazki. Z tego punktu widzenia P/E jest najwazniejszym wskaznikiem. Rozumniem ze wycena spolki zalezy od tysiaca innych wskaznikow elementow itp.

Tak czy inaczej P/E musi byc racionalne i poruszac sie w pewnym kanale - chcialbym wiedziec jak on wygladal dotychczas w Polsce.

Widzac P/E na poziomie 10 - srednie dla wszystkich spolek i zakladajac dodatni PKB do 2012 roku co najmniej - wydaje mi sie ze jestesmy strasznie pokrzywdzeni przez rynek a wyceny sa smieszne.

Cos jak Lotos pana Staska.

KGHM w ostatnich 2 latach wyplacila 25zl czystej gotowki
a ile kosztuje wszyscy widzimy.

pozdr

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Marek T.:
Maciej Węgorkiewicz:
Marek ma na myśli aktualne P/E rynku historyczne i porównuje z P/E historycznymi w przeszłości. W takim wypadku bezpośredniej relacji między poziomem indeksu a poziomem P/E raczej nie ma.
Nie oznacza to że P/E nie jest istotne. Oczywiście jest, jeśli jest wzbogacone o odpowiednią interpretację.

Ok, wiec dlaczego kupujemy akcje? Tak jak widzi to Robert Kiyosaki - kupujemy aktywa - cos co zarabia - generuje dodatkowe pieniazki. Z tego punktu widzenia P/E jest najwazniejszym wskaznikiem. Rozumniem ze wycena spolki zalezy od tysiaca innych wskaznikow elementow itp.

Tak czy inaczej P/E musi byc racionalne i poruszac sie w pewnym kanale - chcialbym wiedziec jak on wygladal dotychczas w Polsce.

Widzac P/E na poziomie 10 - srednie dla wszystkich spolek i zakladajac dodatni PKB do 2012 roku co najmniej - wydaje mi sie ze jestesmy strasznie pokrzywdzeni przez rynek a wyceny sa smieszne.

Cos jak Lotos pana Staska.

KGHM w ostatnich 2 latach wyplacila 25zl czystej gotowki
a ile kosztuje wszyscy widzimy.

pozdr

akcje kupujemy zeby zarobić na zmianie ich kursu. niskie p/e nie gwarantuje niczego, co więcej często to spółki z wysokim p/e przynoszą większe stopy zwrotu (inwestycja w warość a inwestyja we wzrost)

dla mnie p/e ma marginalne znaczenie w doborze portfela inwestycyjnego

Temat: Dane historyczne P/E

Piotr Smoleń:
Marek T.:
Maciej Węgorkiewicz:
Marek ma na myśli aktualne P/E rynku historyczne i porównuje z P/E historycznymi w przeszłości. W takim wypadku bezpośredniej relacji między poziomem indeksu a poziomem P/E raczej nie ma.
Nie oznacza to że P/E nie jest istotne. Oczywiście jest, jeśli jest wzbogacone o odpowiednią interpretację.

Ok, wiec dlaczego kupujemy akcje? Tak jak widzi to Robert Kiyosaki - kupujemy aktywa - cos co zarabia - generuje dodatkowe pieniazki. Z tego punktu widzenia P/E jest najwazniejszym wskaznikiem. Rozumniem ze wycena spolki zalezy od tysiaca innych wskaznikow elementow itp.

Tak czy inaczej P/E musi byc racionalne i poruszac sie w pewnym kanale - chcialbym wiedziec jak on wygladal dotychczas w Polsce.

Widzac P/E na poziomie 10 - srednie dla wszystkich spolek i zakladajac dodatni PKB do 2012 roku co najmniej - wydaje mi sie ze jestesmy strasznie pokrzywdzeni przez rynek a wyceny sa smieszne.

Cos jak Lotos pana Staska.

KGHM w ostatnich 2 latach wyplacila 25zl czystej gotowki
a ile kosztuje wszyscy widzimy.

pozdr

akcje kupujemy zeby zarobić na zmianie ich kursu. niskie p/e nie gwarantuje niczego, co więcej często to spółki z wysokim p/e przynoszą większe stopy zwrotu (inwestycja w warość a inwestyja we wzrost)

dla mnie p/e ma marginalne znaczenie w doborze portfela inwestycyjnego

Piotrek, a wyobraź sobie że spółka wypłaca dywidendę całość generowanego zysku. Powiedzmy z dividend yield = 25%. Na czym zarabiasz?

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Robert D.:
Piotr Smoleń:
Marek T.:
Maciej Węgorkiewicz:
Marek ma na myśli aktualne P/E rynku historyczne i porównuje z P/E historycznymi w przeszłości. W takim wypadku bezpośredniej relacji między poziomem indeksu a poziomem P/E raczej nie ma.
Nie oznacza to że P/E nie jest istotne. Oczywiście jest, jeśli jest wzbogacone o odpowiednią interpretację.

Ok, wiec dlaczego kupujemy akcje? Tak jak widzi to Robert Kiyosaki - kupujemy aktywa - cos co zarabia - generuje dodatkowe pieniazki. Z tego punktu widzenia P/E jest najwazniejszym wskaznikiem. Rozumniem ze wycena spolki zalezy od tysiaca innych wskaznikow elementow itp.

Tak czy inaczej P/E musi byc racionalne i poruszac sie w pewnym kanale - chcialbym wiedziec jak on wygladal dotychczas w Polsce.

Widzac P/E na poziomie 10 - srednie dla wszystkich spolek i zakladajac dodatni PKB do 2012 roku co najmniej - wydaje mi sie ze jestesmy strasznie pokrzywdzeni przez rynek a wyceny sa smieszne.

Cos jak Lotos pana Staska.

KGHM w ostatnich 2 latach wyplacila 25zl czystej gotowki
a ile kosztuje wszyscy widzimy.

pozdr

akcje kupujemy zeby zarobić na zmianie ich kursu. niskie p/e nie gwarantuje niczego, co więcej często to spółki z wysokim p/e przynoszą większe stopy zwrotu (inwestycja w warość a inwestyja we wzrost)

dla mnie p/e ma marginalne znaczenie w doborze portfela inwestycyjnego

Piotrek, a wyobraź sobie że spółka wypłaca dywidendę całość generowanego zysku. Powiedzmy z dividend yield = 25%. Na czym zarabiasz?

no racja, ale gospodarki zmieniaja sie teraz zbyt szybko. malo jest spolek ktore maja na tyle konfortowa pozycje na rynku zeby sobie pozwolic na wysokie dy

Temat: Dane historyczne P/E

Piotr Smoleń:

akcje kupujemy zeby zarobić na zmianie ich kursu. niskie p/e nie gwarantuje niczego, co więcej często to spółki z wysokim p/e przynoszą większe stopy zwrotu (inwestycja w warość a inwestyja we wzrost)

dla mnie p/e ma marginalne znaczenie w doborze portfela inwestycyjnego

Piotrek, a wyobraź sobie że spółka wypłaca dywidendę całość generowanego zysku. Powiedzmy z dividend yield = 25%. Na czym zarabiasz?

no racja, ale gospodarki zmieniaja sie teraz zbyt szybko. malo jest spolek ktore maja na tyle konfortowa pozycje na rynku zeby sobie pozwolic na wysokie dy

Ale ja nie do tego dąże Piotrze, dla mnie jak spółka ma plan inwestycyjny w którym widzę znaczny potencjał zwiększenia wartości, to może wogóle nie wypłacać dywidendy. Bronię tu jednak opinii, iż to ile spółka zarabia (powtarzalnie, nie jednorazowo) w relacji do obecnej ceny, ma olbrzymie znaczenie przy wyborze spółki.Robert D. edytował(a) ten post dnia 16.09.08 o godzinie 16:19

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Robert D.:
Piotr Smoleń:

akcje kupujemy zeby zarobić na zmianie ich kursu. niskie p/e nie gwarantuje niczego, co więcej często to spółki z wysokim p/e przynoszą większe stopy zwrotu (inwestycja w warość a inwestyja we wzrost)

dla mnie p/e ma marginalne znaczenie w doborze portfela inwestycyjnego

Piotrek, a wyobraź sobie że spółka wypłaca dywidendę całość generowanego zysku. Powiedzmy z dividend yield = 25%. Na czym zarabiasz?

no racja, ale gospodarki zmieniaja sie teraz zbyt szybko. malo jest spolek ktore maja na tyle konfortowa pozycje na rynku zeby sobie pozwolic na wysokie dy

Ale ja nie do tego dąże Piotrze, dla mnie jak spółka ma plan inwestycyjny w którym widzę znaczny potencjał zwiększenia wartości, to może wogóle nie wypłacać dywidendy. Bronię tu jednak opinii, iż to ile spółka zarabia (powtarzalnie, nie jednorazowo) w relacji do obecnej ceny, ma olbrzymie znaczenie przy wyborze spółki.Robert D. edytował(a) ten post dnia 16.09.08 o godzinie 16:19

ja nie neguje tego. mowie tylko ze p/e jest do bani. po pierwsze z p/e najpierw nalezaloby wykluczyc wszystkie one offy. potem zmienic metodologie na rolling p/e. nastepnie szacowac na ile rynek szacuje zyski w przyszlosci i oceniac na ile jest to juz w cenie i jaki jest potencjal wzrostu wartosci firmy. to zalozenie inwestycji fundamentalnej.

Temat: Dane historyczne P/E

Widzac P/E na poziomie 10 - srednie dla wszystkich spolek i zakladajac dodatni PKB do 2012 roku co najmniej - wydaje mi sie ze jestesmy strasznie pokrzywdzeni przez rynek a wyceny sa smieszne.

Cos jak Lotos pana Staska.

Marku, wytłumaczmy zatem na przykładzie Lotosu pana Staśka, wg sytuacji na koniec roku 2007.

Lotos posiada znaczne zapasy produktów i materiałów, głównie ropę, m.in. ze względu na narzucone ustawowo "rezerwy strategiczne".
Było tych surowców w magazynach za jakieś 2,5mld zł. Załóżmy (hipotetycznie) że to sama goła ropa.
Na koniec 2007 ropa kosztowała 95$ za baryłkę, a na koniec czerwca 2008, 140$ za baryłkę. Jeśli rezerwy Lotosu się nie zmieniły to wartość ich zapasów wzrosła tak jak cena ropy czyli do jakiś 3,7mld zł.
W ten sposób Lotos może do zysku dopisać 1,2 mld zł za pół roku! Czyli tyle co jedna trzecia wartości firmy! Czyli P/E wyniosłoby 3 nawet gdyby Lotos miał zero zysków z jakiejkolwiek innej działalności.

Czy to oznacza że firma jest śmiesznie tania?

Przez ostatnie dwa miesiące ropa staniała o ponad jedną trzecią. Jeśli Lotos wpisze aktualizację wyceny zapasów do rachunku zysków i strat zapewne będzie miał stratę i P/E ujemne. Czy to oznacza że firma jest bankrutem?

Temat: Dane historyczne P/E

Piotr Smoleń:
ja nie neguje tego. mowie tylko ze p/e jest do bani.

Nie jest.
po pierwsze z p/e najpierw nalezaloby wykluczyc wszystkie one offy. potem zmienic metodologie na rolling p/e. nastepnie szacowac na ile rynek szacuje zyski w przyszlosci i oceniac na ile jest to juz w cenie i jaki jest potencjal wzrostu wartosci firmy.

No chyba na tym polega analiza fundamentalna między innymi?
Ale nie rozumiem Twojego wnioskowania, że jeśli trzeba P/E zinterpretować to oznacza że P/E jest do bani.

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Maciej Węgorkiewicz:
Załóżmy (hipotetycznie) że to sama goła ropa.
Na koniec 2007 ropa kosztowała 95$ za baryłkę, a na koniec czerwca 2008, 140$ za baryłkę. Jeśli rezerwy Lotosu się nie zmieniły to wartość ich zapasów wzrosła tak jak cena ropy czyli do jakiś 3,7mld zł.
W ten sposób Lotos może do zysku dopisać 1,2 mld zł za pół roku! Czyli tyle co jedna trzecia wartości firmy! Czyli P/E wyniosłoby 3 nawet gdyby Lotos miał zero zysków z jakiejkolwiek innej działalności.

Czy to oznacza że firma jest śmiesznie tania?

Zgadzam sie i rozumniem to doskonale, Jednak nie caly WIG to sklad ropy - w przeciwienstwie do RTS . Mamy banki, budowlanki, pordukcje, informatyke etc.

PE na poziomie 10 jest zdecydowanie niska przy ciagle rosnacym pkb

konto usunięte

Temat: Dane historyczne P/E

Maciej Węgorkiewicz:
Piotr Smoleń:
ja nie neguje tego. mowie tylko ze p/e jest do bani.

Nie jest.
po pierwsze z p/e najpierw nalezaloby wykluczyc wszystkie one offy. potem zmienic metodologie na rolling p/e. nastepnie szacowac na ile rynek szacuje zyski w przyszlosci i oceniac na ile jest to juz w cenie i jaki jest potencjal wzrostu wartosci firmy.

No chyba na tym polega analiza fundamentalna między innymi?
Ale nie rozumiem Twojego wnioskowania, że jeśli trzeba P/E zinterpretować to oznacza że P/E jest do bani.

Zeby go zinterpretowac to trzeba zrobic kompletna analize finansowa, a jak sie zrobi to p/e jest juz niepotrzebny. I jak dla mnie jest to rozumowanie w pelni logiczne.
Piotr Arendarski

Piotr Arendarski Asistant Professor
at the Department of
International Fin...

Temat: Dane historyczne P/E

P/E sam w sobie niewiele nam powie...
Aby zobrazować w jakim momencie cyklu jesteśmy należy odnieść p/e do danych makro.
Można próbować modelować przyszły ruch indeksu za pomocą takich zmiennych jak np.:
x1. (P/E) / (avg. interest rates)
x2. (P/E) / (P/BV)
x3. (P/E) / Inflation

Można również szukać poziomów równowagi dla x1, badać kointergację między zmiennymi i na tej podstawie badać czy reszty mają zdolności predykcyjne.Piotr Arendarski edytował(a) ten post dnia 24.10.10 o godzinie 01:48



Wyślij zaproszenie do