konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Krzysiek Kajetanowicz:
Ciekawe, że nie spadły do zera. Biorąc pod uwagę nadpodaż na rynku, powinny.

Jak poprawić sytuację ?Nowy plan pomocy ;-)

Economy still needs help. So White House officials are looking at creating a new version of cash for clunkers — this time for home weatherization.

Pełna wersja tutaj
http://www.cnbc.com/id/34015749
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

hahahahahahaha!

Gość z New York Timesa pisze o tym pomyśle z taką radością, jakby tylko czekał na dotacje do zakupu ciepłej bielizny, wody mineralnej i oczywiście usług bankowych.

Ludzie na Zachodzie mają jeden problem. Nie musieli spędzić kilkudziesięciu lat w realnym socjaliźmie. Świadomie albo nieświadomie zakochani są w neomarksistowskiej utopii. Świadomie lub nieświadomie nienawidzą wolnego rynku, dzięki któremu pławią się w luksusach.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Krzysiek Kajetanowicz:
hahahahahahaha!

Ludzie na Zachodzie mają jeden problem. Nie musieli spędzić kilkudziesięciu lat w realnym socjaliźmie. Świadomie albo nieświadomie zakochani są w neomarksistowskiej utopii. Świadomie lub nieświadomie nienawidzą wolnego rynku, dzięki któremu pławią się w luksusach.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 22:32

Może nie koniecznie w wydaniu jak nam się ten socializm kojarzy-tzn nie sowieckim.Jak się słucha wywiadów z senatorami kongresmenami i wszystkimi ogólnie mającymi coś z wspólnego z Waszyngtonem to można wywnioskować że najlepszym modelem jest socialistyczna...ale Skandynawia.Wielokrotnie można usłyszeć prominenta który publicznie mówi o nich jako najlepszych i najbogatszych państwach świata dających innym przykład.Już sam fakt że Amerykanin i to tak wysoko postawiony mówi o innym państwie jako lepszym jest wiele mówiący,niestety-nic dobrego

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Reuters-Japan's government, facing sliding tax revenues, may issue 52 trillion yen ($583 billion) in new bonds in the current fiscal year to March 2010, up 18 percent from its current estimate, Japanese media reported on Thursday.

The falling tax revenues also threatens its target issuance cap for the next fiscal year of 44 trillion yen in new bonds, the Mainichi newspaper reported.

To dla tych którzy myślą że dług nie da się już powiększyć.Dotychczas na każdego Japończyka przypadało bodaj 6 milionów jenów długu i rośnie rośnie...

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Maciej L.:
18.11. Warszawa (PAP) - Nowy indeks na GPW od 19 listopada

Zważywszy, że w celu zainteresowania spółek notowanych na Giełdzie zarządzaniem w oparciu
o zasady społecznej odpowiedzialności biznesu, jako narzędziem zwiększania wartości spółki
oraz promowania najwyższych standardów zarządzania w spółkach publicznych w aspektach:
ekonomicznym, ekologicznym i społecznym...
Jedna, wielka bzdura.. społeczna odpowiedzialność biznesu.. ;-)

Wiecie co to jest w rzeczywistości? Chwyt marketingowy.. piekne słowa, linie etyczne, dużo sie o tym mówi, wymaga od pracowników .. podpisania się pod kodeksem etycznym i tyle.. wszystko pozostaje po staremu..

kiedyś było ISO.. potem ekologia, bio a teraz społecznie odpowiedzialne przedsiebiorstwa.. konkurencja wymusza nowe rozwiązania, inicjatywy w celu powiększenia przewagi na rynku.. kojarzy sie dobrze, nieprawdaż.. papier przyjmie wszystko, gorzej zmienić ludzi, ale tego nikt nie wymaga w rzeczywistości, wystarczy podpis.. ;-)
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Jestem w szoku, że tak antyrządowa i siejąca defetyzm oraz rasistowska* wiadomość została opublikowana pod agendą CNBC, telewizji postępowej niczym New York Times.

Trochę komiczne, że dopiero teraz się zorientowali, która statystyka co oznacza.

*zdaniem laureata pokojowej nagrody Nobla Jimmy'ego Cartera krytycy administracji prezydenta Obamy kierują się rasizmem.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 00:52
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Może zajmijmy się lepiej naszymi lokalnymi problemami, bo o Jankesów pomimo wielu systemowych i mentalnych niedoskonałości możemy być spokojni, w przyapdku Polski juz nie jestem tego taki pewien.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD krytykuje Polskę za unikanie reformy finansów publicznych, niszczenie systemu emerytalnego i zamiatanie problemów budżetowych pod dywan - pisze "Puls Biznesu". To pierwsza tak ostra krytyka OECD, dotycząca polskiej polityki gospodarczej.

Gazeta zauważa, że rynkowi analitycy mówią o problemie od dawna, ale niekomercyjna instytucja międzynarodowa dotąd nie odważyła się na tak mocny głos. W swej analizie OECD prognozuje, że deficyt finansów publicznych w Polsce osiągnie w przyszłym roku poziom "niespotykany od początku transformacji". Organizacja krytykuje nasze władze za lenistwo. Według OECD, ratowanie się przez rząd przyspieszoną prywatyzacją jest "odsuwaniem problemu na bok".

Z zarzutami Organizacji zgadzają się krajowi ekonomiści. Główny ekonomista Banku Śląskiego Mateusz Szczurek uważa, że nie widać działań rządu, które zmierzałyby do ograniczania deficytu. Ponadto nawet jeżeli jest chęć przeprowadzania reform, są one później wetowane przez prezydenta - dodaje ekonomista.


Więcej na ten temat w "Pulsie Biznesu".
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Tomasz Jegier:
...
...Ponadto nawet jeżeli jest chęć przeprowadzania reform, są one później wetowane przez prezydenta - dodaje ekonomista.

"Po co będę mył okna, skoro za dwa dni i tak może spaść deszcz" ??

Lansowanie tezy Prezydenta Wetoniusza wygląda śmiesznie na tle statystyk i porównań z np. Kwaśniewskim, więc pogrąża tego kto takie tezy głosi.

Czy nie irytuje was to nieustanne zganianie niepowodzeń i braku działania na: PiS, Prezydenta, Kryzys?
A gdy jest jakiś sukces: To my, działania rządu !
Tylko, że jeszcze niedawno gospodarka reagowała z dwuletnim opóźnieniem czyli... to co mamy to zasługa PiSu.

Mieli być fachowcy, mieli się znać, szczycą się, że potrafią dogadać się z każdym, więc dlaczego nie potrafią stworzyć takiej ustawy by przeszła 2/3 większości Sejmu?

Podam przykład:
Reforma służby zdrowia mająca wprowadzić komercjalizację (w efekcie prywatyzację) szpitali.
Jeszcze na wiosnę 2008 roku w projekcie ustawy był zapis zabraniający możliwość pozbycia się przez samorząd więcej jak 49% udziałów w takim szpitalu przekształconym w spółkę prawa handlowego. Szczycono się że to bezpiecznik przeciw prywatyzacji szpitali, której wszyscy się boją (i słusznie).SLD było gotowe poprzeć taki projekt.
Co się stało później? Ano w lipcu gdy głosowano ustawę, ten zapis zniknął, w niewyjaśnionych okolicznościach, coś jak "lub czasopisma".

Czy można mieć pretensje do Prezydenta, że zawetował taką ustawę?

Sawicka mówiła, że będą kręcone lody przy Służbie Zdrowia i Prezydent to skutecznie zablokował.

I takich przykładów jest mnóstwo! Mainstreamowe media nagłośnią powierzchownie temat i leci w eter.
Prezydent wetuje i już. Prawda, że wygodnie, można rządzić, brać kasę i nie robić nic, bo wetuje.
A poparcie rośnie :]
Obecnie w skali światowej tylko Castro i Łukaszenka mają mniejsze...Jarosław R. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 11:19
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Commercial Real Estate Reality Check: 2007 Commercial Real
Estate Valued at $6.5 Trillion with $3.5 trillion loans. Today,
Commercial Real Estate Valued at $3.5 Trillion with $3.5
Trillion in Loans.

----

Wyglada to na utrate plynnosci przez Commercial Real Estate.
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

I jeszcze jedna ciekawostka. Specjalny panel Kongresu zdecydowal o przeprowadzeniu audytu Fed. Na co i dla kogo tak naprawdę idą pieniążki...
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Magdalena Malgorzata P.:
I jeszcze jedna ciekawostka. Specjalny panel Kongresu zdecydowal o przeprowadzeniu audytu Fed. Na co i dla kogo tak naprawdę idą pieniążki...

A dokładnie Komisja Finansów odrzuciła poprawkę, która wyrwałaby ustawie audytowej zęby. To zwycięstwo zwolenników przejrzystości FEDu, ale niestety jest jeszcze Komisja Usług Finansowych, zasiedlona przez ludzi związanych z wielkimi bankami. No i potem Senat. Więcej tutaj.
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Tanie chińskie buty coraz bliżej UE

15 krajów członkowskich sprzeciwiło się propozycji KE przedłużenia obowiązywania ceł antydumpingowych na buty skórzane importowane z Chin i Wietnamu

W krajach tych produkują głównie wielkie koncerny jak Adidas, Puma, Nike, Asics czy Lotto. Mali europejscy producenci ostrzegają zaś, że grozi im bankructwo po zalewie obuwia z Azji. Najgłośniejszą kampanię lobbingową w tej sprawie prowadzą Włochy (i inne kraje południa Europy, produkujące obuwie).

10 krajów poparło propozycję Komisji Europejskiej przedłużenia ceł o 15 miesięcy, dwa kraje wstrzymały się od głosu. KE uważa utrzymanie ceł za zasadne - przedłoży tę propozycję pod głosowanie na grudniowym posiedzeniu ministrów UE. Argumentowała, że władze obu krajów nieuczciwie wspierają producentów zwolnieniami podatkowymi albo niekomercyjną dzierżawą gruntów.

Komisja Europejska wprowadziła cła (16,5 proc. na buty z Chin i 10 proc. na buty z Wietnamu) 4 października 2006 r. Przedłużyła ich obowiązywanie jesienią 2008 r. Przeciwnicy zmian (z północy Europy) zgodzili się na cła pod warunkiem wprowadzenia ich tylko na dwa lata.

- To było głosowanie za europejskim biznesem, wolnym handlem i co najważniejsze, z korzyścią dla europejskich konsumentów - komentuje Manfred Junkert, przedstawiciel niemieckiej federacji producentów.

W latach 2001-2005 import chińskich butów skórzanych do UE wzrósł 10-krotnie, ich ceny spadły niemal o jedną trzecią. Butów wietnamskich przybyło niemal dwukrotnie – potaniały o jedną piątą. Klienci niekoniecznie odczuli jednak te zmiany.

EFA to europejskie stowarzyszenie producentów obuwia, skupiające gigantów korzystających z taniej siły roboczej w Chinach i Wietnamie.


za: http://rp.pl
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Nowe instrumenty w 2011 r.

- GPW wkrótce będzie posiadać ofertę dostosowaną do potrzeb inwestorów nastawionych na najróżniejsze poziomy ryzyka – mówi prezes Ludwik Sobolewski

Mamy już rynek akcji. Mamy odrębny rynek akcji przeznaczony dla małych, rozwojowych przedsiębiorstw, czyli NewConnect, rynek finansowych instrumentów pochodnych. Mamy rynek obligacji skarbowych, którego operatorem jest spółka BondSpot z grupy GPW, i wreszcie niedawno uruchomiony rynek obligacji nieskarbowych Catalyst – wylicza Ludwik Sobolewski, prezes GPW. – Do pełnej oferty brakuje nam więc tylko rynku instrumentów opartych na towarach – dodaje.

Jego zalążkiem jest już obrót certyfikatami strukturyzowanymi na różne towary. Okazuje się, że to za mało. Zapotrzebowanie rynku na instrumenty towarowe, zwłaszcza w ostatnim czasie, w kryzysie, znacznie wzrosło. – Mieliśmy wtedy sporo pytań od inwestorów, chcących „przesiąść się” z akcji na jakieś instrumenty oparte np. na ropie, która na początku kryzysu drożała w szaleńczym tempie – mówi Sobolewski.Prezes uważa, że warszawska giełda powinna pełnić funkcję tzw. one-stop shop. – Chodzi o to, aby każdy inwestor, obojętnie czy indywidualny, czy instytucjonalny, znalazł u nas, a więc na płynnym, transparentnym i bezpiecznie zorganizowanym rynku, komplementarną ofertę, umożliwiającą realizację strategii inwestycyjnej o dowolnym profilu ryzyka – podkreśla Sobolewski.

Rynek instrumentów towarowych na GPW powinien ruszyć w 2011 r. Na razie nie wiadomo, jaką formę organizacyjną przybierze. Możliwości jest wiele. Pokazują to choćby NewConnect – wyodrębniony segment w ramach GPW, czy Catalyst będący rozwiązaniem hybrydowym (ma dwóch operatorów, lecz tylko jeden ośrodek zarządzania).

Dostępne powinny być na nim instrumenty pochodne na bardzo różne towary – od kopalin po produkty spożywcze. – To daje bardzo ciekawą synergię, dotyczącą kompetencji inwestorów i analityków, bo przecież na rynku akcji mamy już obecny sektor surowcowy w postaci choćby kopalń czy sektor rolno-spożywczy – mówi Sobolewski. W jego opinii GPW mogłaby uruchomić taki rynek samodzielnie, bez korzystania z pomocy jakiegokolwiek zagranicznego operatora rynków terminowych.

Konkurent z sąsiedztwa
Oferta, nad którą pracuje Warszawska Giełda Towarowa, byłaby najpewniej bardzo podobna. Formalnie operatorem takiego rynku ma być spółka Polski Rynek Terminowy, która wystąpi wkrótce o przyznanie statusu rynku regulowanego. To ma być warunkiem uruchomienia rynku instrumentów towarowych. – Gdy tylko uzyskamy taki status, dużo sił i środków poświęcimy właśnie na rozwój w tym kierunku – mówi Artur Żur, członek zarządu WGT. Co sądzi o planach GPW? – Nikt nigdy nie obiecywał, że nie będziemy mieli konkurencji – komentuje.

Według Żura silną stroną jego firmy będzie doświadczenie na rynkach towarów, jednak GPW również ma swoje atuty w postaci wielkiego doświadczenia z rynkiem regulowanym oraz znanej marki.

Zainteresowanych nie braknie
Podobną opinię mają analitycy. Nie budzi ich wątpliwości to, czy towarowa oferta obu giełd spotka się z zainteresowaniem. – Bez wątpienia. Polscy inwestorzy są coraz lepiej wyedukowani i szukają nowych możliwości inwestycyjnych. Na GPW surowce powinny się przyjąć tak samo, jak kontrakty terminowe na waluty, które cieszą się coraz większą popularnością – mówi Marcin Rupiński, analityk DM BOŚ. Oferta lokowania w kontrakty terminowe notowane na polskich giełdach znacznie poszerzy wachlarz możliwości inwestycyjnych dotyczących towarów, z jakich już teraz można korzystać na polskim rynku. Na GPW dostępne są certyfikaty strukturyzowane emitowane przez Raiffeisen Centrobank, oparte na notowaniach surowców z giełd w USA i Londynie.

» Czytaj komentarz Krzysztofa Jedlaka, redaktora naczelnego "Parkietu"

Łącznie jest to kilkanaście różnych instrumentów, obejmujących zarówno pojedyncze surowce, jak i koszyki towarów rolnych, metali szlachetnych czy surowców energetycznych. Oferta ta jest kierowana głównie do drobnych inwestorów, którzy coraz chętniej decydują się na takie inwestycje. Wadą certyfikatów jest jednak brak możliwości gry na spadki (wyjątkiem są certyfikaty na ropę Brent, które są dostępne także w wersji naśladującej odwrotność zmiany ceny kontraktów terminowych) i niemożność korzystania z charakterystycznej dla pochodnych dźwigni finansowej. Problemem jest też niska płynność certyfikatów. W październiku obrót nimi wyniósł poniżej 32 mln zł (zawarto niespełna 2 tys. transakcji).

Pozbawione tych wad są inwestycje bezpośrednie na zagranicznych rynkach terminowych, do których dostęp oferuje kilka polskich domów maklerskich. – Umożliwiamy obrót kontraktami terminowymi na towary za pośrednictwem największej platformy transakcyjnej Interactive Brokers. Daje ona dostęp do instrumentów notowanych na największych rynkach surowcowych – chicagowskiej giełdzie CBOT i nowojorskiej NYMEX. W wybrane surowce można także inwestować za pomocą naszej platformy foreksowej – przypomina Rupiński. – Z tej oferty korzysta znaczący odsetek naszych klientów, którzy lokują w surowce na przykład w celu zabezpieczenia się przed inflacją lub zdywersyfikowania portfeli – dodaje.

Oferta dostępu do zagranicznych giełd jest przeznaczona jednak raczej albo dla bardzo aktywnych inwestorów indywidualnych, dysponujących odpowiednią gotówką (w przypadku oferty DM BOŚ na inwestycje należałoby przeznaczyć co najmniej kilka tysięcy dolarów, a koszt otwarcia i zamknięcia pozycji na kontraktach surowcowych to co najmniej 30 USD), albo dla firm, które wykorzystują surowce w produkcji i chcą zabezpieczyć się przed zmianami ich notowań.

Dużo korzystniejsza dla drobnych inwestorów jest oferta pozagiełdowych platform inwestycyjnych lub foreksowych (dostępne m.in. w DM BOŚ, X-Trade Brokers czy TMS Brokers), gdzie można korzystać z wysokiego lewarowania, a jedynym kosztem transakcji jest spread (czyli różnica między ofertami kupna a sprzedaży instrumentów). Jak twierdzą przedstawiciele X-Trade Brokers, na ich platformie można handlować surowcami już przy zaangażowaniu około 500 zł.

Możliwości uczestniczenia w rynku surowców dla inwestorów indywidualnych zachwala wiele TFI. W większości wypadków sposób działania funduszy surowcowych polega jednak głównie na kupowaniu akcji spółek wydobywających ropę, kruszce czy metale lub ewentualnie lokowaniu w kontrakty na indeksy surowcowe, a nie na inwestowaniu w surowce bezpośrednio.

Warszawa się wyróżnia
Jeśli GPW faktycznie wprowadzi do notowań instrumenty terminowe na towary, wyróżni się na tle innych operatorów rynków w Europie, ponieważ pochodne towarowe oferują zazwyczaj jedynie wyspecjalizowane giełdy terminowe, jak choćby niemiecko-szwajcarski Eurex, a nie giełdy, gdzie podstawą obrotu są akcje.

Na przykład w Wiedniu inwestycje w surowce są dostępne jedynie poprzez jednostki funduszy ETF i analogiczne instrumenty. Podobnie jest m.in. na giełdach akcji w Mediolanie czy Madrycie, a na parkietach w Atenach czy Madrycie w surowce nie da się inwestować w ogóle. Wśród rynków, których podstawową domeną są akcje, wyróżnia się Paryż, gdzie notowane są pochodne m.in. na kakao, kukurydzę, cukier czy mąkę (ale głównie dlatego, że w skład grupy NYSE Euronext wchodzi londyńska giełda terminowa Liffe i to ona organizuje obrót instrumentami pochodnymi w Paryżu).

Mateusz Walczak - prezes NWAI Domu Maklerskiego

Każdą tego typu inicjatywę przywitamy z dużym entuzjazmem. Uruchomienie nowego rynku byłoby przede wszystkim ukłonem w stronę inwestorów. Od jakiegoś czasu obserwujemy, że liczba instrumentów opartych na towarach, które oferuje się na świecie, systematycznie rośnie. Jednak giełdy są pod tym względem co najmniej krok z tyłu, choćby za bankami. Obie polskie instytucje, które teraz chcą wprowadzić instrumenty towarowe, mają doświadczenie. WGT ma ponadto klientów korporacyjnych, co jest jej przewagą. Za GPW stoi jednak wielka znajomość uczestników rynku oraz rozpoznawalność także poza granicami Polski. Myślę, że dzięki temu będzie w uprzywilejowanej pozycji.

Marcin R. Kiepas - analityk w X-Trade Brokers

Zainteresowanie WGT i GPW rynkami surowcowymi jest zrozumiałe, gdyż absorbują one uwagę inwestorów. Dziś złoto i ropa są w pierwszej dziesiątce najchętniej handlowanych instrumentów w X-Trade Bro-kers. W obu przypadkach szanse na sukces są jednak znikome. WGT ma już zbliżoną ofertę towarową i sukcesów nie odnosi. W przypadku GPW będzie podobnie, a instrumenty podzielą los kontraktów walutowych, które – poza 2008 r., gdy dzięki animacji XTB obroty wzrosły 20-krotnie – były niemal martwym instrumentem. GPW nie działa w godzinach pracy giełd towarowych, co może skutkować dużymi lukami cenowymi. Nie będzie mieć też przewagi nad rynkiem OTC, oferującym niższe depozyty i drugą stronę transakcji.

GPW wybrana na supermarkę

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie otrzymała tytuł Business Superbrands, co oznacza, że została uznana za jedną z najsilniejszych marek biznesowych na rynku polskim. Nagroda jest wyróżnieniem dla firmy za wieloletnią pracę na rzecz budowania wizerunku silnej marki. Oprócz GPW nagrodę Business Superbrands otrzymały: BRE Bank, CNN, LG, Raiffeisen Bank Polska, RWE, Konica Minolta, Kraft Foods, The Economist, TVN 24 i Deutsche Bank.Nagrody Superbrands (przyznawane markom handlowym) zostały rozdane w Polsce po raz czwarty,wyróżnienia Business Superbrands – po raz drugi.

Kalendarium nowości na GPW

kwiecień 1991 – początek notowań akcji (jednolity kurs dnia)

luty 1994 – notowanie praw poboru

lipiec 1996 – uruchomienie notowań ciągłych akcji

styczeń 1998 – rynek instrumentów pochodnych – kontrakty terminowe na WIG20

wrzesień 1998 – kontrakty terminowe na kurs dolara

maj 1999 – kontrakty terminowe na kurs euro

maj 2000 – certyfikaty inwestycyjne

wrzesień 2001 – warranty typu amerykańskiego

listopad 2001 – jednostki indeksowe na WIG20

kwiecień 2002 – notowania obligacji zamiennych na akcje

wrzesień 2003 – opcje na WIG20

luty 2005 – kontrakty terminowe na obligacje skarbowe

październik 2005 – opcje na akcje

sierpień 2007 – NewConnect – alternatywny rynek akcji małych i średnich spółek

wrzesień 2009 – rusza Catalyst – rynek nieskarbowych dłużnych papierów wartościowych

za: parkiet.com

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

zapowiada się nam rynek towarowy, ale bez towaru :-)) Rynek towarowy, całkowicie papierowy. Trudno w tym momencie powiedzieć, czy to dobrze, czy źle ...

Być może dzięki niemu producenci/konsumenci surowców będą mogli się zabezpieczyć, ale łamie mie w kościach że prędzej czy później będziemy mieli zamieszanie jak z "opcjami walutowymi".

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

(wytłuszczenie moje - bo to po prostu jest zabawne...)

WASHINGTON (AP) -- The Federal Reserve doesn't expect the recovery will be strong enough to quickly drive down the jobless rate, and acknowledged its efforts to keep the rebound going could feed a new speculative bubble.

Record-low interest rates "could lead to excessive risk-taking in financial markets," according to documents released Tuesday of the Fed's closed-door meeting earlier this month. It also could cause consumers, investors and businesses to worry about inflation taking off.

Although Fed officials saw the current likelihood of that as "relatively low," they pledged to "remain alert to these risks."

At the Nov. 3-4 meeting, Fed Chairman Ben Bernanke and his colleagues kept the target range for its bank lending rate at zero to 0.25 percent.

Fed policymakers also pledged to hold rates at such super-low levels for an "extended period," to ensure the recovery gains traction. Most analysts predict that means rates will stay where they are through the rest of this year and into part of 2010.

On the economy, the Fed expects the unfolding recovery will be gradual, as modest growth keeps the nation's unemployment rate elevated over the next several years.

Most Fed policymakers said it could take "five or six years" for the economy and the labor market to be consistently healthy.

High unemployment, slow income growth and hard-to-get credit will weigh on consumer spending "for some time to come," the Fed said. Troubles in the commercial real-estate market also will restrain the recovery, according to minutes of the November meeting.

Fed officials expected the pace of the recovery "would be rather slow, relative to historical experience." Recoveries after steep economic downturns are usually robust, the Fed said.

In updated economic projections, the Fed said the economy's contraction for all of this year won't be as deep as it thought in a forecast released in the summer. That's because the second half of this year is shaping up better than anticipated.

Under a range of new projections, the economy will shrink 0.5 percent or be flat this year. The old forecast called for a contraction of anywhere from 0.6 to 1.6 percent.

Growth next year should turn out slightly better than the Fed previously projected-- ranging from 2 to 4 percent -- up from 0.8 to 4 percent.

But that won't be enough to quickly drive down the unemployment rate, which now stands at 10.2 percent. It's only the second time in the post-World War II period the rate has topped 10 percent.

The central bank predicted the jobless rate could hover between 8.6 and 10.2 percent next year, based on a range of forecasts from Fed policymakers. It's a tad better than its previous forecast, where the Fed said the jobless rate could rise as high as 10.6 percent.

The postwar high was 10.8 percent at the end of 1982 when the country had suffered through a severe recession.

Looking ahead to 2011, the Fed said the unemployment rate could drop to anywhere from 7.2 to 8.7 percent. That would still be considered well above normal, which is between 5 and 6 percent.

"Most members projected that over the next couple of years, the unemployment rate would remain quite elevated," according to the Fed minutes.

Inflation, meanwhile, should stay under control, the Fed said.

Prices this year should increase between 1 and 1.7 percent, and rise a bit higher next year. The new projections were little changed from the old forecast.

The new projections buttressed economists' beliefs that Fed policymakers won't be in any rush to boost rates.

"So long as unemployment remains high and inflation expectations subdued, the Fed has little desire to lift rates," said Sal Guatieri, economist at BMO Capital Markets. "Since the November meeting, Fed speakers have turned decidedly dovish" likely because unemployment spiked to 10.2 percent just days after that gathering.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

A mnie rozbawiła do łez konstatacja FEDu - upubliczniona oczywiście wbrew jego intencjom - że:

Record-low interest rates "could lead to excessive risk-taking in financial markets," according to documents released Tuesday of the Fed's closed-door meeting earlier this month.

Ile lat im zajęło dojście do tego wniosku??

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Wielu młodych Amerykanów, którzy po osiągnięciu pełnoletności borykają się z trudnościami finansowymi, znalazło na to radę: przeprowadzka do mamy i taty - poinformowała w środę agencja AP, przywołując wyniki badania ośrodka Pew Research Center.

Z badań wynika, że mniej niż połowa, dokładnie 46,1 proc., osób w wieku 16-24 lat ma pracę. Jest to najniższy wynik od kiedy rząd zaczął gromadzić takie dane w 1948 roku. Jednocześnie rekordowa liczba młodych Amerykanów od 18 do 24 lat - niemal 40 proc. - w październiku 2008 roku w dalszym ciągu się uczyło.

Ośrodek Pew oparł swój sondaż na danych z biur statystycznych, a także rozmowach telefonicznych z 1028 osobami w wieku co najmniej 18 lat. Margines błędu wynosi 3,9 punktu proc.
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że rząd szuka najlepszego rozwiązania na złagodzenia negatywnych skutków reformy emerytalnej dla finansów publicznych. – To jest reforma, której nie zamierzamy cofać – zaznaczył minister. Wskazał, że jej koszty z punktu widzenia długu publicznego są wysokie i cały czas rosną


– Twórcy reformy emerytalnej nie uwzględnili jej kosztów w przyszłości. Jest czas, by to naprawić w kontekście obecnej dyskusji na temat zmian w OFE

W ramach reformy emerytalnej ta część składki od wynagrodzenia, która trafia do otwartych funduszy emerytalnych a nie do ZUS jest rekompensowana Zakładowi w postaci dotacji budżetowych. Są one finansowane poprzez emisję papierów skarbowych. Dzięki temu ZUS ma pieniądze na wypłacanie bieżących emerytur. Dług publiczny związany z koniecznością dotowania ZUS wynosi 13 proc. PKB. W 2015 r. sięgnie 20 proc. PKB.

– Jeżeli odejmiemy tę część, która wynika z II filaru reformy emerytalnej, w 2015 r. będziemy jednym z krajów o najmniejszej relacji długu publicznego do PKB w Europie – stwierdził Rostowski podczas konferencji w Warszawie.

– Francja i Niemcy mogą mieć w 2013-14 r. dług publiczny do PKB w okolicach 100 proc. Natomiast my w tym czasie będziemy w okolicach 35 proc. PKB. To będzie wynikało również z szybszego wzrostu gospodarczego naszego kraju – podkreślił minister.

Pytany, czy zamierza zmienić metodologię liczenia długu publicznego, Rostowski odpowiedział, że unijnych zasad w tym zakresie nie można zmienić. Można natomiast podkreślać, że sytuacja naszego kraju, który przeprowadził reformę emerytalną, nie jest porównywalna w wieloma państwami, w których takich reform nie było.


za:parkiet.com

bez komentarza.
Tomek K.

Tomek K. Twój profesjonalny
opis

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

.Tomek Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 19:16



Wyślij zaproszenie do