konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Marcin Żak:
...tak właśnie się skromnie zastanawiam, jak w państwie nomokracji można napuścić sanepid, policję i innych urzędników na przedsiębiorców, ponieważ nieletni i dzieci kupują niedozwolone dla nich substancje i to wszystko przed kreacją prawa...zagrywka putinowska...dla mnie skandal...i teraz wcale się nie dziwię, że kiedy wchodziliśmy do UE, to do dymisji podał się rząd holenderski...

no tak, to wszystko prawda. Ale tu prawda, sprawiedliwosc czy elementarny porządek prawny nikogo nie obchodzi, ważne że 91 % Polaków (wg sondaży) POPIERA działania rządu w walce z dopalaczami. 91 %! Sondaże! To się liczy. A nie jakieś tam prawo, kto by tam patrzył na prawo, stabilność prawa i takie tam głupoty.. <sarkazm>

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

http://www.globalresearch.ca/index.php?context=va&aid=...

US Banks Fake Documents to Rush Foreclosures

Demokracja :)
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

VAT będzie rósł, jeśli dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB
PAP - Biznes
11 Paź 2010, 20:52

11.10. Warszawa (PAP) - Jeśli w 2011 r. dług publiczny w relacji do PKB przekroczy 55 proc., to w 2012 r. stawki VAT wzrosną o 1 pkt proc. - do 24 proc., 9 proc. i 6 proc., a w 2013 r. - o kolejny punkt proc. W następnych latach mają zostać obniżone.

Takie zapisy znalazły się w opublikowanym w poniedziałek przez Ministerstwo Finansów projekcie nowelizacji ustawy o finansach publicznych.

Obecnie stawki VAT wynoszą odpowiednio: 22 proc., 7 proc. i 3 proc. Rząd planuje od 2011 r. wzrost o 1 pkt procentowy podstawowej stawki VAT - wyniesie ona 23 proc. Do 8 proc. wzrośnie obecna 7-proc. stawka (na niektóre usługi), pojawi się też nowa stawka w wysokości 5 proc. (m.in. na książki i żywność).

Dokument przewiduje też zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z nimi, w sytuacji, gdy dług publiczny w relacji do PKB przekroczy 55 proc., przez trzy kolejne lata podatnicy nie będą mogli korzystać z 50 proc. i 20 proc. kosztów uzyskania przychodu, ulgi internetowej oraz ulgi prorodzinnej.

Z projektu wynika też, że gdyby dług publiczny w relacji do PKB przekroczył 55 proc., a w następnym roku budżetowym nie byłby on wyższy niż 60 proc., dotacja z budżetu państwa na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - dla pracodawców na dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych - zmniejszyłaby się o co najmniej 70 proc. Ma być to "dodatkowy mechanizm zabezpieczenia finansów publicznych".

Autorzy projektu noweli przypominają jednocześnie, że w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2010-2013 nie przewiduje się sytuacji, w której poziom państwowego długu publicznego w relacji do PKB przekroczy 55 proc. "Co powinno oznaczać brak konieczności podwyższania stawek VAT po 2011 r. Dlatego też przepisy w tym zakresie można traktować jako wyłącznie warunkowe" - napisano.

Resort chce wzmocnić tzw. normy ostrożnościowe w budżecie państwa; będą one uruchamiane po przekroczeniu kolejnych progów relacji długu publicznego do PKB. W Polsce główną regułą fiskalną jest obecnie tzw. reguła zadłużenia, ujęta w konstytucji oraz ustawie o finansach publicznych. Zgodnie z regułą konstytucyjną nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości PKB. Reguła ustawowa wyznacza progi ostrożnościowe dotyczące długu publicznego w relacji do PKB na poziomie 50 proc., 55 proc. oraz 60 proc.

Obniżeniu deficytu sektora finansów publicznych ma zaradzić wprowadzenie tzw. reguły wydatkowej, która ograniczy nadmierny wzrost wydatków budżetu państwa. Zgodnie z nią wydatki, które nie stanowią już istniejących wydatków tzw. sztywnych, czyli ustawowo uwarunkowanych, nie będą mogły rosnąć więcej niż przewidywana stopa inflacji plus 1 proc. Ta dyscyplinująca reguła wydatkowa nie będzie jednak dotyczyć m.in. świadczeń emerytalno-rentowych; nie będzie się też odnosić do sytuacji nadzwyczajnych, np. klęski żywiołowej.

"Biorąc pod uwagę wyłącznie skutki finansowe wprowadzenia od 2011 r. wydatkowej reguły dyscyplinującej dla tzw. wydatków elastycznych, oszczędności z tego tytułu (...) wyniosłyby odpowiednio na koniec: 2011 r. - 2,8 mld zł, 2012 r. - 8,5 mld zł, 2013 r. - 17,4 mld zł, 2014 r. - 29,5 mld zł, a w przypadku obowiązywania reguły do 2015 r. - łączne oszczędności wyniosłyby 45,1 mld zł, przy przyjętej do analiz średniej realnej dynamice wzrostu wydatków w latach 2006-2008 wynoszącej 4,5 proc." - napisano w uzasadnieniu do noweli ustawy.

Celem projektu jest obniżenie długu publicznego oraz kosztów jego obsługi. Resort finansów chce, żeby wybrane jednostki sektora finansów publicznych, zamiast lokować wolne środki w bankach, deponowały je na rachunku zarządzanym przez ministra finansów. Nadwyżki jednostek sektora miałyby być deponowane w Banku Gospodarstwa Krajowego; depozytem zarządzałby minister finansów. Autorzy projektu nowelizacji proponują, żeby stopa oprocentowania takiego depozytu stanowiła maksymalnie stopę depozytową NBP.

Takie rozwiązanie miałoby pozwolić zmniejszyć potrzeby pożyczkowe Skarbu Państwa, który pozyskuje środki na rynku poprzez sprzedaż skarbowych papierów wartościowych.

Resort oszacował, że poprawa zarządzania płynnością może obniżyć dług publiczny w przyszłym roku o ok. 1,3 proc. w relacji do PKB. Według podobnego szacunku, dotyczącego efektów poprawy zarządzania płynnością, wynik sektora finansów publicznych poprawi się w 2011 roku o 362 mln zł - napisano w uzasadnieniu projektu noweli.

Projekt zwiera też zapis włączający Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych.

Ponadto autorzy projektów ustaw, które wpłyną na finanse publiczne (głównie resorty), będą musieli w nich określić limity wydatków na okres 10 lat budżetowych. Projektodawcy będą też musieli przewidzieć tzw. mechanizmy korygujące, np. limitowanie świadczeń w przypadku przekroczenia wydatków lub takiego zagrożenia.

Projekt wprowadza też jednolitą ocenę skutków finansowych projektowanych ustaw, w tym limitów wydatków i mechanizmów korygujących. Minister finansów będzie publikował w Biuletynie Informacji Publicznej wskaźniki makroekonomiczne, które będą podstawą do takiej oceny.

Ponadto resort finansowych chce przy pomocy projektowanej noweli zracjonalizować wydatki na inwestycje z budżetu państwa. Inwestycje finansowane w co najmniej 50 proc. z budżetu - z wyłączeniem przedsięwzięć wspieranych z funduszy UE - mają podlegać corocznej ocenie stopnia realizacji. (PAP)

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Magdalena Malgorzata J.:
VAT będzie rósł, jeśli dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB
PAP -

czyli czym gorzej - tym gorzej :)

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Hubert S.:
Magdalena Malgorzata J.:
VAT będzie rósł, jeśli dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB
PAP -

czyli czym gorzej - tym gorzej :)
w moim sporcie, pomiar jest swietoscia.
takie operscje, przywiazanie automstyczne dzialania do pomiaru powoduja presje, by pomiar zmanipulowac.

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Magdalena Malgorzata J.:
VAT będzie rósł, jeśli dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB
PAP - Biznes
11 Paź 2010, 20:52

11.10. Warszawa (PAP) - Jeśli w 2011 r. dług publiczny w relacji do PKB przekroczy 55 proc., to w 2012 r. stawki VAT wzrosną o 1 pkt proc. - do 24 proc., 9 proc. i 6 proc., a w 2013 r. - o kolejny punkt proc. W następnych latach mają zostać obniżone.

Takie zapisy znalazły się w opublikowanym w poniedziałek przez Ministerstwo Finansów projekcie nowelizacji ustawy o finansach publicznych.

Obecnie stawki VAT wynoszą odpowiednio: 22 proc., 7 proc. i 3 proc. Rząd planuje od 2011 r. wzrost o 1 pkt procentowy podstawowej stawki VAT - wyniesie ona 23 proc. Do 8 proc. wzrośnie obecna 7-proc. stawka (na niektóre usługi), pojawi się też nowa stawka w wysokości 5 proc. (m.in. na książki i żywność).

Dokument przewiduje też zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z nimi, w sytuacji, gdy dług publiczny w relacji do PKB przekroczy 55 proc., przez trzy kolejne lata podatnicy nie będą mogli korzystać z 50 proc. i 20 proc. kosztów uzyskania przychodu, ulgi internetowej oraz ulgi prorodzinnej.

Z projektu wynika też, że gdyby dług publiczny w relacji do PKB przekroczył 55 proc., a w następnym roku budżetowym nie byłby on wyższy niż 60 proc., dotacja z budżetu państwa na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - dla pracodawców na dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych - zmniejszyłaby się o co najmniej 70 proc. Ma być to "dodatkowy mechanizm zabezpieczenia finansów publicznych".

Autorzy projektu noweli przypominają jednocześnie, że w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2010-2013 nie przewiduje się sytuacji, w której poziom państwowego długu publicznego w relacji do PKB przekroczy 55 proc. "Co powinno oznaczać brak konieczności podwyższania stawek VAT po 2011 r. Dlatego też przepisy w tym zakresie można traktować jako wyłącznie warunkowe" - napisano.

Resort chce wzmocnić tzw. normy ostrożnościowe w budżecie państwa; będą one uruchamiane po przekroczeniu kolejnych progów relacji długu publicznego do PKB. W Polsce główną regułą fiskalną jest obecnie tzw. reguła zadłużenia, ujęta w konstytucji oraz ustawie o finansach publicznych. Zgodnie z regułą konstytucyjną nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości PKB. Reguła ustawowa wyznacza progi ostrożnościowe dotyczące długu publicznego w relacji do PKB na poziomie 50 proc., 55 proc. oraz 60 proc.

Obniżeniu deficytu sektora finansów publicznych ma zaradzić wprowadzenie tzw. reguły wydatkowej, która ograniczy nadmierny wzrost wydatków budżetu państwa. Zgodnie z nią wydatki, które nie stanowią już istniejących wydatków tzw. sztywnych, czyli ustawowo uwarunkowanych, nie będą mogły rosnąć więcej niż przewidywana stopa inflacji plus 1 proc. Ta dyscyplinująca reguła wydatkowa nie będzie jednak dotyczyć m.in. świadczeń emerytalno-rentowych; nie będzie się też odnosić do sytuacji nadzwyczajnych, np. klęski żywiołowej.

"Biorąc pod uwagę wyłącznie skutki finansowe wprowadzenia od 2011 r. wydatkowej reguły dyscyplinującej dla tzw. wydatków elastycznych, oszczędności z tego tytułu (...) wyniosłyby odpowiednio na koniec: 2011 r. - 2,8 mld zł, 2012 r. - 8,5 mld zł, 2013 r. - 17,4 mld zł, 2014 r. - 29,5 mld zł, a w przypadku obowiązywania reguły do 2015 r. - łączne oszczędności wyniosłyby 45,1 mld zł, przy przyjętej do analiz średniej realnej dynamice wzrostu wydatków w latach 2006-2008 wynoszącej 4,5 proc." - napisano w uzasadnieniu do noweli ustawy.

Celem projektu jest obniżenie długu publicznego oraz kosztów jego obsługi. Resort finansów chce, żeby wybrane jednostki sektora finansów publicznych, zamiast lokować wolne środki w bankach, deponowały je na rachunku zarządzanym przez ministra finansów. Nadwyżki jednostek sektora miałyby być deponowane w Banku Gospodarstwa Krajowego; depozytem zarządzałby minister finansów. Autorzy projektu nowelizacji proponują, żeby stopa oprocentowania takiego depozytu stanowiła maksymalnie stopę depozytową NBP.

Takie rozwiązanie miałoby pozwolić zmniejszyć potrzeby pożyczkowe Skarbu Państwa, który pozyskuje środki na rynku poprzez sprzedaż skarbowych papierów wartościowych.

Resort oszacował, że poprawa zarządzania płynnością może obniżyć dług publiczny w przyszłym roku o ok. 1,3 proc. w relacji do PKB. Według podobnego szacunku, dotyczącego efektów poprawy zarządzania płynnością, wynik sektora finansów publicznych poprawi się w 2011 roku o 362 mln zł - napisano w uzasadnieniu projektu noweli.

Projekt zwiera też zapis włączający Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych.

Ponadto autorzy projektów ustaw, które wpłyną na finanse publiczne (głównie resorty), będą musieli w nich określić limity wydatków na okres 10 lat budżetowych. Projektodawcy będą też musieli przewidzieć tzw. mechanizmy korygujące, np. limitowanie świadczeń w przypadku przekroczenia wydatków lub takiego zagrożenia.

Projekt wprowadza też jednolitą ocenę skutków finansowych projektowanych ustaw, w tym limitów wydatków i mechanizmów korygujących. Minister finansów będzie publikował w Biuletynie Informacji Publicznej wskaźniki makroekonomiczne, które będą podstawą do takiej oceny.

Ponadto resort finansowych chce przy pomocy projektowanej noweli zracjonalizować wydatki na inwestycje z budżetu państwa. Inwestycje finansowane w co najmniej 50 proc. z budżetu - z wyłączeniem przedsięwzięć wspieranych z funduszy UE - mają podlegać corocznej ocenie stopnia realizacji. (PAP)
no to teraz za lasy się wezmą, potem za jeziora i idzałki na Ksiezycu tez wlacza do sektora finansow publicznych)))))

walec podatkowy zaczyna jechac
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

kolejna żółta lampa się zaświeciła...

Ceny miedzi najwyższe od 27 miesięcy w Londynie, Nowym Jorku i Szanghaju
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Ok. 26 proc. długu zaciągniętego przez spółki inwestycyjne powołane przez lokalne chińskie władze jest zagrożone, wynika z ustaleń regulatora. Chodzi o kwotę 2 bln juanów (300 mld USD).

Z ustaleń regulatora wynika, że 24 proc. długu spółek lokalnych władz pokryją wpływy z realizowanych projektów. W przypadku 50 proc. długu, pokryją go wpływy z innych źródeł, m.in. przychodów
lokalnych władz. W przypadku 26 proc. długu, źródeł jego pokrycia nie ma. Duże banki państwowe dostarczyły ok. 40 proc. kwoty długu zaciągniętego przez spółki lokalnych władz. Mniejsze, ok. 26 proc. Resztę, trzy banki państwowe dedykowane realizacji konkretnych celów, m.in. inwestycji
infrastrukturalnych.

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Wniosek o likwidację wydawcy "Rzeczpospolitej" skierował do sądu państwowy udziałowiec spółki

Skarb państwa - za pośrednictwem firmy PW Rzeczpospolita - kontroluje 49 proc. udziałów w Presspublice. Pozostałe 51 proc. ma brytyjski Mecom. Według elektronicznego serwisu branżowego miesięcznika "Press" wniosek o rozwiązanie wydawnictwa skierowali do sądu gospodarczego w Warszawie przedstawiciele PW Rzeczpospolita i dwaj członkowie zarządu Presspubliki rekomendowani przez państwowego udziałowca.
Jan Balicki

Jan Balicki referent, eSKY Sp. z
o. o.

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Sylwester R.:
Wniosek o likwidację wydawcy "Rzeczpospolitej" skierował do sądu państwowy udziałowiec spółki

Skarb państwa - za pośrednictwem firmy PW Rzeczpospolita - kontroluje 49 proc. udziałów w Presspublice. Pozostałe 51 proc. ma brytyjski Mecom. Według elektronicznego serwisu branżowego miesięcznika "Press" wniosek o rozwiązanie wydawnictwa skierowali do sądu gospodarczego w Warszawie przedstawiciele PW Rzeczpospolita i dwaj członkowie zarządu Presspubliki rekomendowani przez państwowego udziałowca.
Rozpoczyna się proces putynizacji kraju. Najpierw likwidacja niepodległych rządowi mediów publicznych. (Likwidacja abonamentu a Bronek pierwszą ustawę co podpisał to ta o zmianie zarządu mediów publicznych) RZeczpospolita ma czelność posiadania inne zdanie niż rząd. Więc likwidacja. Istnieje też dziwny twór co się nazywa Rada Etyki Mediów. To znaczy jak ktoś nada program nieprawomyślny to należy go zdjąć. Taki nowoczesny lustrator. Przykład - zmiany w TVP. Z niepokojem oberwuję co się dzieje, ale jest coraz gorzej.
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Szef MSZ o umowie gazowej z Rosją
PAP - Biznes
18 Paź 2010, 20:26

18.10. Warszawa (PAP/Media) - Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił w poniedziałek, że "wbrew kasandrycznym przepowiedniom" Polska będzie miała korzystną umowę gazową z Rosją, m.in. gaz będzie kupowany bezpośrednio u producenta i bez zakazu reeksportu.
W niedzielę w Moskwie uzgodniono projekt międzyrządowego porozumienia między Polską a Rosją w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski. Zapowiedziano wtedy, że porozumienie zostanie sfinalizowane, gdy umowę operatorską uzgodnią Gaz-System i EuRoPol Gaz.

PAP dowiedziała się w resorcie gospodarki, że Gaz-System i EuRoPol Gaz uzgodniły w poniedziałek w Moskwie umowę w sprawie przejęcia zarządzania polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego przez Gaz-System. We wtorek rząd ma zaakceptować porozumienie dotyczące umowy gazowej.

"Spodziewam się, że będę miał powody do złożenia gratulacji wicepremierowi Pawlakowi i całemu zespołowi negocjacyjnemu, także ekspertom z MSZ, którzy od wielu miesięcy wspierali resort gospodarki i zabiegali też o udział przedstawicieli Komisji Europejskiej" - powiedział Sikorski w TVN24.

Szef MSZ dodał, że wydaje mu się, iż mamy bardzo dobry wynik, ale - jak zaznaczył - nie chce zapeszyć, bo umowa nie jest jeszcze nawet parafowana, a co dopiero podpisana.

Stwierdził jednocześnie, że "wbrew tym wszystkim kasandrycznym przepowiedniom będziemy mieli umowę, dzięki której Polska będzie kupowała więcej gazu od Rosji, będziemy go kupowali bezpośrednio u producenta, a nie przez jakieś szemrane spółki pośredniczące, które nas zawiodły i nie wypełniły kontraktów".

"Będziemy to robić bez zakazu reeksportu i w sytuacji, w której wielki tranzytowy rurociąg jamalski będzie zarządzany przez polską spółkę, należącą w całości do Skarbu Państwa i w którym to rurociągu będzie można przesyłać gaz nie tylko jednego producenta, ale na zasadach konkurencyjnych, co umożliwi tzw. swap-y, czyli zakupywanie gazu w Europie Zachodniej z odbiorem na Jamale" - powiedział Sikorski.

Na uwagę, że to lista życzeń, bo umowa jeszcze nie jest nawet parafowana, Sikorski powiedział, że "rzeczywiście szampana powinniśmy otworzyć dopiero, gdy to będzie podpisane na szczeblu rządowym i wynegocjowane oraz podpisane na szczeblu korporacyjnym".

"Ale z moich informacji z Moskwy, od moich współpracowników wynika, że jesteśmy na dobrej drodze do tego i to naprawdę byłby duży sukces polityki energetycznej kolejnych rządów, o której inni mówili a my realizujemy" - powiedział szef MSZ.

Na pytanie, że rząd zapewne będzie musiał się tłumaczyć największej partii opozycyjnej - PiS - która uważa, że się uzależniamy od Rosji, i pyta dlaczego nie kupić gazu na wolnym rynku, Sikorski odpowiedział, że "nie wiadomo co to znaczy wolny rynek". "Bo Polska ma rurociągi, które łączą nas jednak głównie ze wschodnimi sąsiadami i to Rosja jest największym dostarczycielem gazu do Europy" - mówił minister. Dodał, że ma "wrażenie, że opozycja się tym gazem brzydzi i nawet gdybyśmy go dostali za darmo, to by uznała, że to źle, bo nas uzależnia od Rosji". (PAP)

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wywiadu słuchałam, dlatego zacytuję jeszcze jedną rzecz, o czym PAP już nie wspomniało.

Minister Sikorski, nie omieszkał zaznaczyć, iż Polska buduje również swój gazoport w Świnoujściu. Kąśliwie dodał również, że " poprzednie ekipa tylko o gazoporcie mówiła a my go budujemy"...

Ja natomiast dodam, co za cham !

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Apple today announced financial results for the third calendar quarter and fourth fiscal quarter of 2010. For the quarter, Apple posted revenue of $20.34 billion and net quarterly profit of $4.31 billion, or $4.64 per diluted share, compared to revenue of $12.21 billion and net quarterly profit of $2.53 billion, or $2.77 per diluted share, in the year-ago quarter.

===
wzrost zysków o prawie 70%. Póki co iPad to tylko 10% obotów, w związku z limitem produkcji. Ten udział będzie rósł. Po wynikach była brutalna realizacja zysków (-6%), ale spółka wceniana jest ok 3 razy wyżej niż latem 2007.
Maciej L.

Maciej L. Członek Zarządu
Fusion Invest Polska
S.A., Chief
Administ...

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

19.10. Pekin (PAP/Bloomberg) - Bank centralny Chin podwyższa stopy procentowe o 25 pkt bazowych - poinformował bank w komunikacie we wtorek na swojej stronie internetowej.

Bank podwyższył roczną stopę pożyczek o 25 pkt bazowych do 5,56 proc.

Stopa depozytowa została zaś podwyższona do 2,50 proc.(PAP)
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Produkcja przemysłowa r/r 12% w górę.

W ciągu 2 godzin od opublikowania tego supernewsa WIG20 zleciał o 2%.

Ktoś jeszcze uważa, że wyceny giełdowe nie odzwierciedlają świetlanej przyszłości naszej gospodarki i że właśnie jest dołek?

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Krzysiek Kajetanowicz:
Produkcja przemysłowa r/r 12% w górę.

W ciągu 2 godzin od opublikowania tego supernewsa WIG20 zleciał o 2%.

Ktoś jeszcze uważa, że wyceny giełdowe nie odzwierciedlają świetlanej przyszłości naszej gospodarki i że właśnie jest dołek?
Polskie dane w krotkim terminie nie sa istotne, duzo jest w cenie. Nie myl polityki z gospodarka, ta druga nie ma sie az tak zle;)

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Węgrzy właśnie robią odważny krok, dlaczego my nie mamy takich polityków? OCZYWISCIE "uznani ekonomiści" twierdzą, ze to nic nie da! A jakże, ktoś śmie zrobić inaczej niż czerwona banda, więc od razu larum. Mam nadzieje że Orban się utrzyma te 10 lat i za 10 lat Polacy bedą mogli jezdzić na bogate Węgry do pracy (Irlandczycy też, bo jak widzę, planują obnizyc CIT dla malych firm do 10%!)

http://makro.pb.pl/2247781,74794,wegrzy-ida-na-caloscHubert S. edytował(a) ten post dnia 21.10.10 o godzinie 16:25
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Hubert S.:
Węgrzy właśnie robią odważny krok, dlaczego my nie mamy takich polityków? OCZYWISCIE "uznani ekonomiści" twierdzą, ze to nic nie da! A jakże, ktoś śmie zrobić inaczej niż czerwona banda, więc od razu larum. Mam nadzieje że Orban się utrzyma te 10 lat i za 10 lat Polacy bedą mogli jezdzić na bogate Węgry do pracy (Irlandczycy też, bo jak widzę, planują obnizyc CIT dla malych firm do 10%!)

http://makro.pb.pl/2247781,74794,wegrzy-ida-na-calosc

Nie no, to jest idiotyczny krok. To jest keynesowska ekspansja fiskalna sprzedawana jako ożywianie konsumpcji i tworzenie miejsc pracy. Odważnym krokiem byłoby większe obcięcie wydatków. Tutaj mamy obniżenie podatków bez cięcia wydatków a la Bush Jr. czy Zyta Gilowska, tyle że w kryzysie. A ponieważ jest kryzys, to wzrośnie co najwyżej stopa oszczędności, a nie konsumpcja - wyższa stopa oszczędności też nic nie da,b o zostanie zaabsorbowana przez większy deficyt i większe emisje obligacji skarbowych.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 21.10.10 o godzinie 17:18

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Krzysiek Kajetanowicz:
>

Nie no, to jest idiotyczny krok.

wlasnie zastanawiałem się co z cięciem wydatków, hmm, mowisz ze ie obetną? No to lipa. Ciekaw jestem też tych wartosci rosnącego długu, 1-4 mld rocznie wydaje się niewielką liczbą, ale jakby porównać gospodatrki, to sam już nie wiem.



Wyślij zaproszenie do