Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Facebook - ochrona danych
IAR - Świat
21 Gru 2011, 21:12

21.12.2011 (IAR) - Szefowie portalu społecznościowego Facebook zgodzili się usprawnić politykę prywatności użytkowników. Specjalne śledztwo w tej sprawie przeprowadził irlandzki rząd.

Po pierwsze użytkownicy będą otrzymywali informacje o tym, w jaki sposób Facebook przetwarza ich prywatne dane. Łatwiej i na trwałe będzie można też usuwać treści z profilu.

Europejscy użytkownicy mają też być wyraźnie informowani o tym, że Facebook stosuje technologię rozpoznawania twarzy, co umożliwia identyfikcaję danej osoby.

Zmiany są wynikiem śledztwa, jakie irlandzki rząd przeprowadził w siedzibie Facebooka w Dublinie, gdzie obsługiwani są użytkownicy spoza USA i Kanady. Nowe przepisy mają wejść w życiew ciągu sześciu miesięcy.

Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/, Rafał Motriuk/mm

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

SWIETNE

wywiad Peter Schiff Interview z Ann Barnhardt

http://barnhardt.biz/
Witold W.

Witold W. 27k Security -
Management

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Magdalena Malgorzata J.:
Europejscy użytkownicy mają też być wyraźnie informowani o tym, że Facebook stosuje technologię rozpoznawania twarzy, co umożliwia identyfikcaję danej osoby.
A kogoś to zaskakuje? dla mnie to jest od dłuższego czasu jasne, że skoro pojawia się propozycja "oznaczenia znajomego" i jego nos ląduje w środku kwadratu to znaczy, że działa "face recognition".
Jerzy Bielewicz

Jerzy Bielewicz Właściciel, JB
Consulting

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Włochy epicentrum kryzysu

W zeszłym tygodniu Mario Monti, były doradca amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs, a od miesiąca premier Włoch znakomitą większością głosów uzyskał wotum zaufania włoskiego parlamentu. Otwarto drogę legislacyjną do przeprowadzenia cięć budżetowych i podwyżek podatków na kwotę 30 miliardów euro i w konsekwencji pożądanego zrównoważenia budżetu już w 2013 roku. Cięcia mają objąć niemal wszystkie grupy społeczne od emerytów i rencistów (w tym podwyższenie wieku emerytalnego) po pracowników budżetówki. Dotyczyć będą systemu opieki społecznej i ubezpieczeń zdrowotnych. Uporządkowany zostanie system podatków od nieruchomości z uwzględnieniem nie zarejestrowanych samowoli budowlanych. By chronić banki, ograniczone zostaną jednorazowe wypłaty z indywidualnych kont do kwoty 3 tysięcy euro. Każda transakcja handlowa powyżej 1000 euro wg przyszłego prawa będzie mogła być przeprowadzona tylko za pośrednictwem banku. Czy jakiekolwiek społeczeństwo przyjęłoby te „reformy” bez zmrużenia oka? Z całą pewnością nie. Włoskie związki zawodowe zapowiadają strajk generalny. Oliwy do ognia dodają informację prasowe o fali samobójstw wśród drobnych przedsiębiorców doprowadzonych do bankructwa. Politycy przestrzegają przed nawrotem terroryzmu.



W takiej oto oprawie w ubiegły czwartek (15 grudnia) odbyło się w Rzymie Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Banku Unicredit (właściciel większościowy Banku Pekao SA), w którym reprezentowałem poza Stowarzyszenie Przejrzysty Rynek (Association for Transparent Markets) również grupę drobnych włoskich akcjonariuszy, właścicieli tzw. „savings shares”. W Walnym wziął udział Pan Michel Marbot, który w swoim wystąpieniu nawiązał do działań Unicredit wymierzonych przeciwko polskiemu producentowi makaronów, Grupie Malma.



Burzliwe obrady

Obrady dalekie były od forum otwartej dyskusji. Dochodziło do emocjonalnych wystąpień włoskich akcjonariuszy, epitetów, wzajemnego przekrzykiwania. Akcjonariusze zarzucali zarządowi brak strategii i znaczących zmian w sposobie zarządzaniu bankiem. Jak bumerang wracała afera Projektu Chopin w Polsce (oddanie przez Pekao SA na rzecz włoskiego dewelopera Pirelli praw majątkowych do hipotek klientów banku, zatajone przed rynkiem publicznym), podniesieniem kapitału z pomocą derywat tzn. cashes dwa lata temu na podstawie wciąż nie znanej umowy, czy sprawa nadużyć podatkowych badanych obecnie przez prokuraturę włoską. Zarząd ukrywał się za technikaliami i wymówkami prawnymi. Głośnym, acz wątpliwym bohaterem Zgromadzenia okazał się były prezes Unicredit, Pan Alessandro Profumo, obecnie członek zarządu rosyjskiego Sberbanku. Jego to obwiniano za stan finansów Unicredit, a pośrednio niewesołą sytuację Włoch. Pytano wprost: „Czy Unicredit wciąż obciążony jest obsesją współpracy z Pirelli na rynku nieruchomości jaką narzucał Profumo”. Wracano do bodaj największej afery w ostatnich dziesięcioleciach we Włoszech, gdy niegdyś największa i najzasobniejsza włoska spółka Telecom Italia wydrenowana została z nieruchomości o wartości 30 miliardów euro i jednocześnie zadłużona na kolejne 30 miliardów w rekordowym czasie sześciu lat.



W sposób mechaniczny, olbrzymią większością głosów podjęto uchwały o podwyżce kapitału Banku wysokości do 7,5 miliarda euro. Zgromadzenie w praktyce dało zarządowi Banku wolną rękę za jaką cenę, kiedy i jak dokona podwyżki. Czyżby więc było aż tylu chętnych? Przeciwnie, problem tkwi w braku inwestorów skłonnych zaufać bankowi w sytuacji, gdy kapitały własne Unicredit nikną z roku na rok niczym kamfora na wietrze. Dość powiedzieć, że wartość Unicredit spadła na giełdzie w Mediolanie do 13 miliardów euro, podczas gdy Pekao SA wyceniane jest w Warszawie na ponad 8 miliardów euro. Czyżby więc cała Grupa Unicredit warta była mniej bez Pekao SA (tylko 4% portfela kredytów Unicredit przypada na Polskę) , niż samo Pekao SA?! Liczba akcji po kolejnych podwyżkach kapitałowych wzrosła z ponad 13 miliardów do ponad 19 miliardów (nie licząc ostatniej podwyżki, będącej przedmiotem Zgromadzenia), wpłacono ponad 3 miliardy euro gotówki na poczet kapitałów własnych, podczas gdy wartość jednej akcji spadła z 6,5 do 0,68 euro w tym samym czasie. Co oznacza, że akcjonariusze Unicredit stracili dotychczas 93% z zaangażowanego kapitału. Po co więc całe to Zgromadzenie, skoro nie ma chętnych na inwestycje, która przynoszą wyłącznie straty? Odpowiedź jest prosta. Unicredit został zobowiązany przez włoski bank centralny i nadzór finansowy, by przed końcem roku przedstawić plan podniesienia kapitału, a do czerwca 2012 taki kapitał pozyskać. To nic innego jak ultimatum. Dodajmy, że włoskie władze wypełniają jedynie postanowienia podjęte wspólnie przez kraje członkowskie euro strefy. Banki najpierw mają podjąć próbę pozyskania kapitału od inwestorów prywatnych z rynków finansowych, w drugim kroku powinny zwrócić się o pomoc do państw macierzystych, by w ostateczności aplikować do tworzonego właśnie w ramach Unii Funduszu Stabilności Finansowej.



Szef Rady Nadzorczej Unicredit, Niemiec, Dieter Rampl w bezpośredniej rozmowie przed Zgromadzeniem z przekonaniem argumentował o przetrwaniu Euro. Podobnie prezes Unicredit Federico Ghizzoni przerwę obrad poświęcił na rozmowę z przybyszami z Polski. Nawet nie dopuszcza myśli, że podniesienie kapitału mogłoby się nie powieść. Podkreślił, że Unicredit pozbywa się swojego ramienia inwestycyjnego w Londynie i pozycjonuje się teraz jako bank komercyjny.



Co czeka Unicredit? Co czeka Włochy?

Można posłużyć się analogią do francusko-belgijskiego Banku Dexia, którego nacjonalizację ogłoszono przed niespełna dwoma miesiącami. Wydane przez Belgów na ratowanie banku 4 miliardów euro gotówki wraz z rządowymi gwarancjami na kwotę 54,5 miliarda euro, spowodowały kolejne obniżki ratingów wiarygodność kredytowej i kłopoty finansowe całego kraju. Włochy przy zadłużeniu sięgającym 120% PKB z całą pewnością nie pozwolą sobie na ratowanie hojną ręką banków. Zwłaszcza, że już w pierwszym kwartale przyszłego roku czeka ich rolowanie ponad 150 miliardów euro zadłużenia, a rentowność dziesięcioletnich włoskich obligacji ociera się już teraz o niebezpieczną granicę 7%, poza którą jest tylko przepaść.



Tak, oto los Republiki Włoskiej ściśle związany jest ze złą kondycją włoskiego sektora bankowego. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że żadną miarą nie starczy pieniędzy na ratowanie finansów państwa i jednocześnie sektora bankowego, a w tym przede wszystkim Unicredit. Co więcej, Włochy w mojej ocenie już w najbliższych miesiącach wystąpią ze strefy euro, a Unicredit, po Lehman Brothers, okaże się instytucją „zbyt dużą by upaść”, która na przekór tego co twierdzą bankowcy, jednak ogłosi niewypłacalność. Przy kosztach rolowania obligacji Unicredit na poziomie 8% - śmieciowym zdaje się to jedynie kwestią czasu. Rynki finansowe wydały już wyrok!

O ile państwo włoskie czekają ciężkie czasy i silne trendy odśrodkowe, to sami Włosi należą do najbogatszych obywateli świata. Jak podaje ostatnio Bloomberg i Associated Press za Bank of Italy: „Włoskie gospodarstwa domowe należą do najbogatszych i najmniej zadłużonych na świecie – wynika z najnowszego raportu Bank of Italy. Ich całkowity majątek wart jest (dane z końca 2010 r.) 9,53 biliona euro (9530 mld euro). Na statystyczną włoską rodzinę wypada 400 tys. euro, czyli 1,8 mln zł, przy czym dwie trzecie majątku to nieruchomości. Włosi zgromadzili najwięcej majątku w stosunku do swoich dochodów. W 2009 r. ich majątek netto (po odjęciu długów) był 8,3 raza większy, niż roczne rozporządzalne dochody. Dla porównania w Wielkiej Brytanii było to nieznacznie ponad 8 razy, we Francji 7,5 raza, w Japonii 7 razy, w Kanadzie 5,5 raza a w USA 4,9 raza. Włochy, jako państwo, są po Grecji najbardziej zadłużone w UE. Tymczasem dług włoskich gospodarstw domowych należy do najniższych. W 2009 r. wyniósł 82 proc. rozporządzalnych dochodów. Dla porównania we Francji i Niemczech to ponad 100 proc., w USA 130 proc. a w Wielkiej Brytanii i Japonii 170 proc. Tylko 5 proc. majątku włoskie gospodarstwa domowe zainwestowały w obligacje włoskiego rządu.”

W strefie euro czy poza nią „rzymski lud” z całą pewnością świetnie sobie poradzi, bo należy do najzaradniejszych na świecie. Jak uczy historia rozliczy też bez zahamowań winnych obecnej zapaści w sektorze publicznym i finansowym. Włosi są niezwykle sceptyczni wobec rządzącej klasy politycznej. Kilkakrotnie pytani o zdanie na temat nowego premiera Mario Monti odpowiadali niezależnie, acz niemal identycznie: „ten premier nie jest i nigdy będzie moim premierem!”.

Lekcja dla Polski

Kilkakrotnie w trakcie mojego pobytu we Włoszech wspominałem w rozmowach o pożyczce jaką ma udzielić Polska Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu z przeznaczeniem na ratowanie krajów euro strefy. Moi rozmówcy doprawdy ubawieni byli naiwnością polskiego rządu i NBP, przy czym wykazywali dużą znajomość tematu. A jako, że w większości byli to finansiści wskazywali, że sytuacji Polski wcale nie jest lepsza od sytuacji Włoch, o czym świadczą wysoka cena jaką płacimy za własny dług publiczny (6% w stosunku do 7% dla dziesięciolatek odpowiednio polskich i włoskich), wysoki koszt ubezpieczenia (tzw CDS) na wypadek niewypłacalności kraju, czy w końcu słabość polskie waluty i rosnące lawinowo zadłużenie zagraniczne. Pieniądze, którymi miałby dysponował MFW z całą pewnością nie trafią do obywateli włoskich, a przeznaczone zostaną na ratowanie sektora bankowego we Francji i Niemczech, bowiem oba te kraje poprzez własne instytucje finansowe prześcigały się wykupywaniu suwerennych obligacji włoskich i teraz będą musiały ponieść wysokie straty. Przyszła dewaluacja polskiej złotówki będzie w ocenie moich rozmówców tym większa im więcej dorzucimy do przepastnego koszyka… Merkozy. Zaznaczali oni, że Włochy w związku z trudną sytuacją finansów publicznych nie dorzucają „ani grosza” do europejskiej zrzutki na francuskie i niemieckie banki. Włosi w pełni świadomi są swej zamożności. Podstawa ich bogactwa, nieruchomości na Półwyspie Apenińskim, jak udowadniają wieki pozostaną w cenie. Z widocznym zakłopotaniem i zdziwieniem mówili o nieoczekiwanej pomocy z Polski, kraju z poza strefy euro.

Jerzy Bielewicz Dla Nasz Dziennik

Postscriptum

Już tylko formalnie pozostaje przekazać jak głosowałem w imieniu Stowarzyszenia i drobnych włoskich akcjonariuszy. Byłem przeciwko podwyżce kapitałowej w formie zaproponowanej przez zarząd i radę dyrektorów Unicredit. Rekomendowałem by drobni akcjonariusze włoskiego banku nie uczestniczyli w podwyżce kapitału z prostej przyczyny, że ich interes zostanie zapomniany wobec trudności fiskalnych Włoch, rozpaczliwej sytuacji samego Unicredit, jak i wielce prawdopodobnego rozpadu euro zony.

Więcej na: Unicreditshareholders.com

Zachęcam do udziału w dyskusji: http://jerzybielewicz.salon24.pl/375594,wlochy-epicent...

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

CIEKAWY WYWIAD-ROZMOWA

http://www.parkiet.com/artykul/1157372-W-2012-roku-swi...
Jarosław R.

Jarosław R. Pragmatyczny
Idealista

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Rynek motoryzacyjny też czekają zmiany na gorsze:
http://www.przegladoponiarski.pl/wydania/artykul/934/

Czy ktoś może mi racjonalnie wyjaśnić komu służą takie zmiany ?? Bo na pewno nie naszej gospodarce.
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Hiszpania - Minister: Znowu czeka nas recesja
PAP - Świat
26 Gru 2011, 21:11

26.12. Madryt (PAP/AP) - Hiszpanię ponownie czeka recesja, ponieważ w obecnym i pierwszym kwartale przyszłego roku zostanie odnotowany ujemny wzrost PKB - oświadczył w poniedziałek minister gospodarki Luis de Guindos.

De Guindos przewiduje, że w ostatnich trzech miesiącach bieżącego roku gospodarka skurczy się o 0,2-0,3 procent w stosunku do poprzedniego kwartału; spadek PKB nastąpi też w pierwszym kwartale 2012 roku.

http://stooq.pl/n/?f=553640&c=3&p=0Magdalena Malgorzata J. edytował(a) ten post dnia 27.12.11 o godzinie 07:35

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

GDP
GDP growth
GDP per capita

ciekawa mapa interaktywna świata

http://www.reuters.com/article/interactive/idUSTRE7160...

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

NO DOBRA ...

a jak na tym zarobic??
Bo w koncu chyba tylko to sie liczy? Tak przynajmniej u mnie. Sorki jesli .. :))
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

I jak te surowce mogą tanieć?
-------------------
USA - Iran - atom - Izrael
IAR - Świat
28 Gru 2011, 19:07

28.12.2011 (IAR) - Stany Zjednoczone zobowiązały się wobec Izraela, że zniszczą instalacje atomowe w Iranie, jeśli przekonają się, że Teheran rozwijając swój program atomowy przekroczył wszelkie - jak to określono - "dopuszczalne limity". Wiadomość w tej sprawie podał znany z dostępu do źródeł w administracji waszyngtońskiej portal informacyjny "The Daily Beast".

Według portalu, Amerykanie podjęli takie zobowiązanie wobec Izraela, aby wyperswadować mu pomysł uderzenia na Iran przy użyciu jedynie własnych sił. Dodatkowym problemem w odniesieniu do irańskiego programu jądrowego jest ścisłe określenie pojęcia "dopuszczalne limity". "Daily Beast" pisze, że amerykańscy i izraelscy eksperci chcą teraz wspólnie ustalić, w jakim momencie uderzenie na Iran może stać się koniecznością. Jeden z funkcjonariuszy aministracji powiedział, że takim miernikiem byłaby decyzja Teheranu o wydaleniu inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Niewatpliwym sygnałem do prewencyjnego ataku byłoby też rozpoczęcie wzbogacania uranu do stopnia potrzebnego do budowy bomb.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Eli Barbur/em/

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Zarząd Lubawy odwołał prognozę na 2011 r.
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski
http://www.youtube.c
om/watch?v=mj1Uj4tIQ
N8

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Zarząd Lubawy odwołał prognozę na 2011 r.
Bytom tez :)
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Agora kupiła 36% udziałów Goldenline za 11,52 mln zł
ISB - Biznes
29 Gru 2011, 16:04

Warszawa, 29.12.2011 (ISB) - Grupa medialna Agora kupiła mniejszościowy pakiet firmy Goldenline, poinformowała spółka w komunikacie. Za 36% udziałów Agora zapłaciła 11,52 mln zł, co oznacza, że całe Goldenline wyceniono na 32 mln zł.
"Zakończyliśmy negocjacje ze wspólnikami spółki Goldenline i podpisaliśmy z umowę sprzedaży udziałów oraz umowę wspólników. W wyniku realizacji tych umów, poprzez nabycie części udziałów (...), Agora stała się posiadaczem pakietu 36% udziałów spółki (...). Łączna cena zapłacona za 36% udziałów spółki wyniosła 11.520.000 zł, co implikuje wartość całej spółki na poziomie 32 mln zł i daje mnożnik transakcyjny do oczekiwanych przychodów ze sprzedaży za 2011 rok w wysokości około 3,5" – powiedział wiceprezes Agory Zbigniew Bąk, cytowany w komunikacie.

http://stooq.pl/n/?f=554623
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Sejm przyjął ustawę o podwyżce składki rentowej


Sejm przyjął w środę nowelę ustawy o podwyższeniu składki rentowej. Zgodnie z nią od lutego 2012 r. składka ta ma zostać podwyższona o 2 pkt proc. po stronie pracodawcy.
...
Składka wzrośnie z obecnych 6 do 8 proc.; pracownik będzie płacił (jak dotychczas) 1,5 proc. pensji brutto, natomiast pracodawca - 6,5 proc.

Ministerstwo propagandy cudownie przedstawia kolejny podatek.
Składka wzrośnie zaledwie o 2%, wydawać by się mogło ze z 6% do 6,12% a tu jednak chodzi o 2% naszych zarobków. Oczywiście aby motłoch się nie burzył i nie połapał w tym wszystkim, składka obciąży "pracodawców" :)

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Egon von Greyerz

Burglaries in the UK have doubled in 2011, doubled from the previous year. Theft of cattle and sheep has increased 2.7 times between 2010 and 2011. These are just are just small indications before anything has started to happen. People are poor, people are hungry.

konto usunięte

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Sławomir Kuziak:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Sejm przyjął ustawę o podwyżce składki rentowej


Sejm przyjął w środę nowelę ustawy o podwyższeniu składki rentowej. Zgodnie z nią od lutego 2012 r. składka ta ma zostać podwyższona o 2 pkt proc. po stronie pracodawcy.
...
Składka wzrośnie z obecnych 6 do 8 proc.; pracownik będzie płacił (jak dotychczas) 1,5 proc. pensji brutto, natomiast pracodawca - 6,5 proc.

Ministerstwo propagandy cudownie przedstawia kolejny podatek.
Składka wzrośnie zaledwie o 2%, wydawać by się mogło ze z 6% do 6,12% a tu jednak chodzi o 2% naszych zarobków. Oczywiście aby motłoch się nie burzył i nie połapał w tym wszystkim, składka obciąży "pracodawców" :)
jak zacznie kolega za siebie płacic to wtedy kolega bedzie inaczej mówić, a tak "motłoch" za kolege płaciArkadiusz Mirosław Brysiak edytował(a) ten post dnia 30.12.11 o godzinie 08:26
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Magdalena Malgorzata J.:
Agora kupiła 36% udziałów Goldenline za 11,52 mln zł
ISB - Biznes
29 Gru 2011, 16:04

Warszawa, 29.12.2011 (ISB) - Grupa medialna Agora kupiła mniejszościowy pakiet firmy Goldenline, poinformowała spółka w komunikacie. Za 36% udziałów Agora zapłaciła 11,52 mln zł, co oznacza, że całe Goldenline wyceniono na 32 mln zł.
"Zakończyliśmy negocjacje ze wspólnikami spółki Goldenline i podpisaliśmy z umowę sprzedaży udziałów oraz umowę wspólników. W wyniku realizacji tych umów, poprzez nabycie części udziałów (...), Agora stała się posiadaczem pakietu 36% udziałów spółki (...). Łączna cena zapłacona za 36% udziałów spółki wyniosła 11.520.000 zł, co implikuje wartość całej spółki na poziomie 32 mln zł i daje mnożnik transakcyjny do oczekiwanych przychodów ze sprzedaży za 2011 rok w wysokości około 3,5" – powiedział wiceprezes Agory Zbigniew Bąk, cytowany w komunikacie.

http://stooq.pl/n/?f=554623

Brawo:)Dobra decyzja Agory!:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Sławomir Kuziak:
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Sejm przyjął ustawę o podwyżce składki rentowej


Sejm przyjął w środę nowelę ustawy o podwyższeniu składki rentowej. Zgodnie z nią od lutego 2012 r. składka ta ma zostać podwyższona o 2 pkt proc. po stronie pracodawcy.
...
Składka wzrośnie z obecnych 6 do 8 proc.; pracownik będzie płacił (jak dotychczas) 1,5 proc. pensji brutto, natomiast pracodawca - 6,5 proc.

Ministerstwo propagandy cudownie przedstawia kolejny podatek.
Składka wzrośnie zaledwie o 2%, wydawać by się mogło ze z 6% do 6,12% a tu jednak chodzi o 2% naszych zarobków. Oczywiście aby motłoch się nie burzył i nie połapał w tym wszystkim, składka obciąży "pracodawców" :)

Sławek nie pracodawców, ale nas:)Ściema i tyle:)
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Temat: CIEKAWOSTKI Z RYNKU I GOSPODARKI

Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Zarząd Lubawy odwołał prognozę na 2011 r.

http://www.parkiet.com/artykul/7,1159630-Lubawa-nie-os...

czyli polska biurokracja blokuje niestety dobry wynik finansowy spółki:(



Wyślij zaproszenie do