konto usunięte

Temat: ciekawostka

Hubert S.:
Jędrzej Dmochowski:
o kurcze , sami geniusze gieldowi tu pisza , "tyle to mozesz zarobic i w jeden dzien "

a jak sie totalnie zlewarujesz to mozesz zarobic 870% w 38 sekund na forexie ? proooosze... :))))


Ty NIE rozumiesz co się do Ciebie pisze. MOZNA tyle zarobic, co nie znaczy ze kazdy z nas tyle zarobił. mozna. Mozna nawet zarobic 2000-3000 % w pare dni na odpowiednich instrumentach, jesli trafisz w rynek.

UWAGA: przczytaj to 10 razy zanim skomentujesz. NIKT nie jest w stanie powtórzyc tego wyniku po raz piaty i dziesiąty i dwudziesty z rzędu. Drugi raz moze tak. 10 razy nie. ten kto to potrafi jest geniuszem. Ale takich ludzi jest 0,001 % pewnie.

ja zresztą przyjąłem zasade, ze nie gadam ile zarobilem i ile straciłem. To nie ma najmniejszego sensu, absolutnie. Uwazam to za jakis postęp w postrzeganiu rynku i podejsciu do niego. BARDZO ciezko jest nie chwalic się sukcesami, bardzo, i widze ze bardzo wiele osób ciagle gada ile to zarobiły- PO CO? bez sensu :)))

Rzeczywiście pisząc, że się zarobiło 1mln PLN na giełdzie można zostać w najlepszym razie wysmianym w najgorszym okradzionym.
Ale jak ktośnapisze, że coś mu się tam trochę udało np. tyle i tyle % to nawet przyjemnie się słucha bo nei ma tu mowy o tym ile to było kasy, a za to robi się taka sportowa rywalizacja:)
Mozna też pisać ile procent się straciło. Np ostatnio z tym short stranglem byłbym teraz jakieś400% w plecy - gdyby nie wygasł:))))

konto usunięte

Temat: ciekawostka

ten sam koles w tym samym wywiadzie stwierdzil ze marihuana powinna zdeycdowanie zostac zalegalizowana:D drugi raz czytam o takich pogladach autorstwa kolesi z wall street - pierwszym byl byly szef Bear Sterns:)

konto usunięte

Temat: ciekawostka

Konrad Rudzki:

Rzeczywiście pisząc, że się zarobiło 1mln PLN na giełdzie można zostać w najlepszym razie wysmianym w najgorszym okradzionym.
Ale jak ktośnapisze, że coś mu się tam trochę udało np. tyle i tyle % to nawet przyjemnie się słucha bo nei ma tu mowy o tym ile to było kasy, a za to robi się taka sportowa rywalizacja:)
Mozna też pisać ile procent się straciło. Np ostatnio z tym short stranglem byłbym teraz jakieś400% w plecy - gdyby nie wygasł:))))

bla bla bla:)) tez moge mowic: a ja jakbym potrzymał tego puta ze strikiem 1900 do ostatniego piątku to byłbym 2500 % do przodu (2-tygodniowy zwrot z kapitału). W ciagu kilkunastu dni. CO Z TEGO, skoro 1) zamknalem go wczesniej z zyskiem 2) po co mi przeżywanie "co by było gdyby", dołków i górek nie ma co łapać i nie da się ich złapac.

po co gdybać, przeżywać, to tylko rodzi frustrację, lepiej się skupić na zbieraniu doswiadczenia i jeszcze lepszym wstrzeliwaniu sie w rynek :)

mnie interesuje prawa strona wykresu, lewa to juz było wczoraj, po co tam gdybać :))
Jędrzej D.

Jędrzej D. Finance Manager -
EY Global Delivery
Services Poland

Temat: ciekawostka

Konrad Rudzki:
Hubert S.:
Jędrzej Dmochowski:
o kurcze , sami geniusze gieldowi tu pisza , "tyle to mozesz zarobic i w jeden dzien "

a jak sie totalnie zlewarujesz to mozesz zarobic 870% w 38 sekund na forexie ? proooosze... :))))


Ty NIE rozumiesz co się do Ciebie pisze. MOZNA tyle zarobic, co nie znaczy ze kazdy z nas tyle zarobił. mozna. Mozna nawet zarobic 2000-3000 % w pare dni na odpowiednich instrumentach, jesli trafisz w rynek.

UWAGA: przczytaj to 10 razy zanim skomentujesz. NIKT nie jest w stanie powtórzyc tego wyniku po raz piaty i dziesiąty i dwudziesty z rzędu. Drugi raz moze tak. 10 razy nie. ten kto to potrafi jest geniuszem. Ale takich ludzi jest 0,001 % pewnie.

ja zresztą przyjąłem zasade, ze nie gadam ile zarobilem i ile straciłem. To nie ma najmniejszego sensu, absolutnie. Uwazam to za jakis postęp w postrzeganiu rynku i podejsciu do niego. BARDZO ciezko jest nie chwalic się sukcesami, bardzo, i widze ze bardzo wiele osób ciagle gada ile to zarobiły- PO CO? bez sensu :)))

Rzeczywiście pisząc, że się zarobiło 1mln PLN na giełdzie można zostać w najlepszym razie wysmianym w najgorszym okradzionym.
Ale jak ktośnapisze, że coś mu się tam trochę udało np. tyle i tyle % to nawet przyjemnie się słucha bo nei ma tu mowy o tym ile to było kasy, a za to robi się taka sportowa rywalizacja:)
Mozna też pisać ile procent się straciło. Np ostatnio z tym short stranglem byłbym teraz jakieś400% w plecy - gdyby nie wygasł:))))
no wlasnie w tym problem ze ludzie w polsce sa bardzo zawistni i jak ktos napisze np,. ze zarobil 1mln to zaraz ktos stwierdzi " phiiiii , to nie problem zarobic mln, mozna nawet w jeden dzien- problem ten wynik utrzymac lub powtórzyc" - zamiast pogratulowac i skromnie uznac czyjąść wyższość ;)
Tadeusz J.

Tadeusz J. inspektor d.s
marketingu, Węglobud
SA

Temat: ciekawostka

Michał Kolano:
ten sam koles w tym samym wywiadzie stwierdzil ze marihuana powinna zdeycdowanie zostac zalegalizowana:D drugi raz czytam o takich pogladach autorstwa kolesi z wall street - pierwszym byl byly szef Bear Sterns:)
No właśnie tak przy okazji-giełda to pikuś przy maryśce.Soro alkohol jest legalny to....czyżby był mniej szkodliwy ,uważam ze jest bardziej szkodliwy ale przez dostępnośc powszechną przestałbyc dobrem rzadkim-czyli drogim.NIgdy nie tknąłem sie narkotyków ale taki mam pogląd.
Marcin S.

Marcin S. Dom maklerski BZ WBK

Temat: ciekawostka

Jędrzej Dmochowski:

no wlasnie w tym problem ze ludzie w polsce sa bardzo zawistni i jak ktos napisze np,. ze zarobil 1mln to zaraz ktos stwierdzi " phiiiii , to nie problem zarobic mln, mozna nawet w jeden dzien- problem ten wynik utrzymac lub powtórzyc" - zamiast pogratulowac i skromnie uznac czyjąść wyższość ;)

Znowu nie zrozumiałeś o co chodzi w dyskusji, a Hubert prosił, aby przeczytać 10 razy zanim się coś skomentuje.
Jędrzej D.

Jędrzej D. Finance Manager -
EY Global Delivery
Services Poland

Temat: ciekawostka

z checią sie dowiem na czym dziś mozna bylo zarobić >1000%
tylko przyjmijmy ze kwota do zainwestowania to np. kilkanaście mln dolarów zeby nikt nie pisal o jakis smieciowych opcjach o groszowej wartosci i wolumenie obrotu 3 sztuk w tydzien :)
Jędrzej D.

Jędrzej D. Finance Manager -
EY Global Delivery
Services Poland

Temat: ciekawostka

Marcin Starszak:
Jędrzej Dmochowski:

no wlasnie w tym problem ze ludzie w polsce sa bardzo zawistni i jak ktos napisze np,. ze zarobil 1mln to zaraz ktos stwierdzi " phiiiii , to nie problem zarobic mln, mozna nawet w jeden dzien- problem ten wynik utrzymac lub powtórzyc" - zamiast pogratulowac i skromnie uznac czyjąść wyższość ;)

Znowu nie zrozumiałeś o co chodzi w dyskusji, a Hubert prosił, aby przeczytać 10 razy zanim się coś skomentuje.

dyskusja sie troche oddala od tematu nie wiem czy zauwazyles :))
przed chwilą ktos pisal marihuanie :))
Zbigniew Barski

Zbigniew Barski wpółwłaściciel,
Perspektive S.C.

Temat: ciekawostka

Za to lubię to forum. Nawet burzliwe dyskusje są na poziomie. Bardzo rzadko zdarzy się komuś zniżyć do poziomu budki z piwem.

Maryśka? Hmmm... rzeczywiście jak porównam zniszczonych przez alkohol facetów pod sklepem, w którym szukam natchnienia na weekend do znajomych, którzy jarają 1g dziennie ... zastanawiam się co bardziej szkodzi ... w nadmiarze szkodliwość jest porównywalna :)

uwielbiam offtopiki

konto usunięte

Temat: ciekawostka

Zbigniew Barski:
Za to lubię to forum. Nawet burzliwe dyskusje są na poziomie. Bardzo rzadko zdarzy się komuś zniżyć do poziomu budki z piwem.

Maryśka? Hmmm... rzeczywiście jak porównam zniszczonych przez alkohol facetów pod sklepem, w którym szukam natchnienia na weekend do znajomych, którzy jarają 1g dziennie ... zastanawiam się co bardziej szkodzi ... w nadmiarze szkodliwość jest porównywalna :)

uwielbiam offtopiki

to musialbys poznac takich co jarają 30 skrętów dziennie - obraz nędzy i rozpaczy (raczej nie z powodu marijuany ale raczej stylu zycia jaki nagminne jkaranie ze sobą niesie:P).

chociaz, ja jestem przeciwko zakazowi posiadania, produkcji i sprzedazy narkotyków w jakiejkolwiek formie. jestes dorosly, to ćpaj, twoje zycie. Ale nie masz prawa domagac się pomocy ze strony państwa. Ale nie bedziemy chyba zaczynac dyskusji na ten temat bo sie pociagnie przez 10 stron i stanie na niczym :)
Tadeusz J.

Tadeusz J. inspektor d.s
marketingu, Węglobud
SA

Temat: ciekawostka

hehe każady pisze co mu w duszy gra-faktycznie nie trafiłem w sedno kontekstu ale czasem trzeba przymrużyć oko bo co nam zostało-czekamy na hosse do kwietnia a może dłużej.
Poza tym przecież mam racje-nie problem ugrać kupe forsy na np gierkach wirtualnych,jest naprawde niewielu którzy osiągaja tak fantastyczne wyniki-wiekszosc jednak traci a szczególnie teraz-ja też do nich należe i gram ciezko zarobinym rzeczywistym pieniądzem.
http://www.goldenline.pl/forum/gielda/507910Zbigniew J. edytował(a) ten post dnia 21.10.08 o godzinie 14:35
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: ciekawostka

Ja to wrzucilem jako ciekawostke ;)
To hazardzista a nie geniusz.
Albo troche jedno i troche drugie.

Gosc nie moglby tego powtorzyc, bo takie okazje nie zdarzaja sie codzien. Jestem natomiast pewny, ze nie jest jedyny ktory tyle i wiecej ugral na ostatnich wydarzeniach
Tylko nie kazdy to robil w takich kwotach.

O skale chodzi nie o procent zwrotu z kapitalu 100$.
Dlatego jest wyjatkowy bo potrafil sie wycofac,
a nie np starac sie usilnie dobic do 1000% zwrotu.

Moze sie ponabijac z zarzadzajacych innymi fundami czy bankami wiedzac, ze nie bedzie musial tego powtarzac.

Kazdy wie, ze to moment wyjscia z pozycji jest wazniejszy niz moment wejscia ;>

Jak zaczynalem na forexie to z konta 100 zrobilem 1460 w niecaly miesiac. A potem je wyczyscilem. W tydzien :P

konto usunięte

Temat: ciekawostka

ten koles zrobil ta kase nie teraz, ale w poprzednim roku - w czasie ostatnich wydarzen ani nie zrobil kasy ani nie stracil bo jego fundusz juz nie istnial...
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: ciekawostka

Hmm... list pisal w zeszlym tygodniu.
Doczytalem troche o nim.
W tym roku tez byl na +, ale wyniki byly "dwucyfrowe"

http://www.ft.com/cms/s/0/4fe893ec-883f-11dd-b114-0000...michal S. edytował(a) ten post dnia 21.10.08 o godzinie 17:32

konto usunięte

Temat: ciekawostka

widze rozne zrodla podaja rozne fakty
ja czytalem na bloombergu o tym gosciu i o jego wyniku za 2007 +870%. Artykul zakonczony byl konkluzja ze koles od tamtego czasu juz sie w to nie bawi. I komu wierzyc w takiej sytuacji?:)
pzdr

Temat: ciekawostka

Jędrzej Dmochowski:
jak zarobicie 870% w 12 miesiecy to mozecie go zaczac krytykowac buahahahahahahah

Znam takiego faceta, nazywa się Henryk Paździoch, wykształcenie podstawowe, kupił kupon Lotto za 8 zł, wykreślił odpowiednie liczby i zainkasował milion zł czym uzyskał stopę zwrotu 12,5 miliona % w dwa dni.
W liście do rodziny oświadczył że zysk umożliwiło mu kilka milionów idiotów, którzy pomimo teoretycznie wysokiego wykształcenia nie potrafili zrobić tak banalnej rzeczy jak wykreślić kilka odpowiednich numerów na kartce. Zajęli więc pozycje przeciwne i z ich pieniędzy Henryk zainkasował zysk.

Tylko nie próbujcie tłumaczyć tego że Henryk nie jest godny podziwu, wy zawistne małe polskie ludki. Jak zrobicie 12,5 miliona % w dwa dni to możecie go zacząć krytykować.

Temat: ciekawostka

Mówiąc natomiast poważnie, jeśli jakikolwiek zarządzający moimi pieniędzmi oświadczyłby mi że zrobił 800% rocznie całym kapitałem jaki zarządza, to natychmiast wycofałbym od niego wszystkie pieniądze, plując sobie w brodę że zrobiłem błąd powierzając mu chociaż jeden grosz.

Przy takiej wolatylności pozycja prawdopodobnie była tak mocno zlewarowana, że w miarę niewielki ruch rynku nie zgodny ze strategią zamieniłby cały kapitał w confetti. Nazywanie takiej pozycji "inwestycją" jest nieporozumieniem, a zarządzający który taką pozycję otworzył nie nadaje się na inwestora, moim zdaniem. Chyba że było to arbitraż, ale na arbitrażu raczej się 800% nie robi.

konto usunięte

Temat: ciekawostka

Maciej Węgorkiewicz:
Mówiąc natomiast poważnie, jeśli jakikolwiek zarządzający moimi pieniędzmi oświadczyłby mi że zrobił 800% rocznie całym kapitałem jaki zarządza, to natychmiast wycofałbym od niego wszystkie pieniądze, plując sobie w brodę że zrobiłem błąd powierzając mu chociaż jeden grosz.

Przy takiej wolatylności pozycja prawdopodobnie była tak mocno zlewarowana, że w miarę niewielki ruch rynku nie zgodny ze strategią zamieniłby cały kapitał w confetti. Nazywanie takiej pozycji "inwestycją" jest nieporozumieniem, a zarządzający który taką pozycję otworzył nie nadaje się na inwestora, moim zdaniem. Chyba że było to arbitraż, ale na arbitrażu raczej się 800% nie robi.


zupelnie sie nie zgadzam z caloscia wypowiedzi - to sa na litosc boska fundusze hedge a nie jakies godne pozalowania fundusze inwestycyjne czy emerytalne. Sposob gry jest inny, inne reguly, inne ryzyka, inni zarzadzajacy, inne produkty, czizes, wszystko jest inne. Ten koles nie skreslil kuponu lotto - nota bene, czy wiesz w ogole na czym on ta kase zrobil??? Kto powiedzial ze fundusze hedge "inwestuja"??? Sam nieznosze tego slowa - bo to jest za przeproszeniem pieprzenie od rzeczy. Inwestowac to ja sobie moge kupujac nieruchomosc, akcje, obligacje. Ale w przypadku instrumentow pochodnych nazywanie transakcji inwestycja to jest jak dla mnie nonsens. Nie wiem, moze jestem odosobniony, moze nie mam bladego pojecia o czym mowie, ale taki juz jestem i taki juz chyba pozostane. Pochodne i inne struktury to jest cos dla ludzi o mocnych nerwach i silnej wierze w to ze wiedza co robia.

Aha, bardzo podobalo mi sie stwierdzenie ze gdyby "ruch rynku byl niezgodny ze strategia" to z kapitalu zostaloby "confetti". Na litosc boska, to sa rynki finansowe a nie instytucje charytatywne ktore nagradzaja niezaleznie od kierunku ruchu (ale kolego, betowac nie musial kierunku ruchu bazowego, bet moglbyc oparty o jakis spread albo inna strukture), chociaz i czasami do czegos takiego dochodzi.

Pzdr

konto usunięte

Temat: ciekawostka

Maciej Węgorkiewicz:
Mówiąc natomiast poważnie, jeśli jakikolwiek zarządzający moimi pieniędzmi oświadczyłby mi że zrobił 800% rocznie całym kapitałem jaki zarządza, to natychmiast wycofałbym od niego wszystkie pieniądze, plując sobie w brodę że zrobiłem błąd powierzając mu chociaż jeden grosz.


nie wierze w to co czytam, to musi byc jakis zart. Tak, ja tez pluje sobie w brode jak czasami na ryzykownym zagraniu sciagam ladny zysk. Wtedy zawsze mysle sobie: glupi czlowiecze, powinienes oddac te pieniadze bo zarobiles je tylko dzieki zbiegowi okolicznosci. WTF????!!!!

Nie wspominajac o tak oczywistym fakcie ze przy twojej awersji do ryzyka (nie twierdze ze to zla rzecz, po prostu taki jest fakt) nigdy nie dalbys swojej kasy do funduszu hedge. Wiec cala dywagacja jest zbedna -po prostu brakuje ci w tej kwestii obiektywizmuMichał Kolano edytował(a) ten post dnia 21.10.08 o godzinie 20:03

Temat: ciekawostka

Michał Kolano:
nie wierze w to co czytam, to musi byc jakis zart.

Nie, ja mówię poważnie. Dobrze że dostrzegasz to że mówię o inwestowaniu, nie o spekulowaniu. Ja w przeciwieństwie do Ciebie właśnie to słowo lubię i właśnie je kojarzę tak jak Ty.
Tak, ja tez pluje sobie w brode jak czasami na ryzykownym zagraniu sciagam ladny zysk.

Naprawdę? Lewarujesz ostro cały swój kapitał?
Przeczytaj uważnie to co napisałem. Nie mówiłem o 800% zysku z części kapitału bądź transakcji. Mówiłem o zysku Z CAŁEGO POSIADANEGO KAPITAŁU.
Aha, bardzo podobalo mi sie stwierdzenie ze gdyby "ruch rynku
byl niezgodny ze strategia" to z kapitalu zostaloby "confetti".
Na litosc boska, to sa rynki finansowe a nie instytucje
charytatywne

Naprawdę, dokonujesz transakcji CAŁYM SWOIM MAJĄTKIEM z lewarem takim, że przy błędzie tracisz cały swój majątek na jednej transakcji?
No ok, każdy ma jakieś podejście. Ja mam inne.
nigdy nie dalbys swojej kasy do funduszu hedge. Wiec cala dywagacja jest zbedna -po prostu brakuje ci w tej kwestii obiektywizmu

Owszem nie dałem, nie dałbym i prawdopodobnie nigdy nie dam żadnej części swojego kapitału do funduszu hedge. Przynajmniej przy tym stanie wiedzy jaki mam obecnie. Ale nie wiem jak to ma się do obiektywizmu...

Następna dyskusja:

Ciekawostka




Wyślij zaproszenie do