konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

. w sumie to niewazne :PHubert S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 18:31
Tomasz Choromański

Tomasz Choromański MPW 2644,
www.blogobligacje.pl

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

panstwo chroni banki, bo samo dalo im koncesje na tworzenie sztucznych pieniedzy. Zawsze mozna napomnkac ze w tychze bankach inni ludzie, nie ci bezmyslni kredytoholicy, trzymaja depozyty i niejako panstwo moze sie tlumaczyc ze chronimy was, rozsadnych. Ale z drugiej strony wprowadza nowe podatki, emituje nowy dlug, a niby skad ma sie brac na to kasa? od wszystkich. Chcac nie chcac, trzeba finansowac caly system zeby sie nie zawalil.

Najbardziej wkurwiajaca jest ta niesymetrycznosc.
Zapakowales sie w fundusze na gorce? straciles 50% Wal sie, twoja sprawa.
Kupiles mieszkanie w Wawie po cenie z NYC? raty wzrosly, wierzyciel ci je zaraz zabierze i sprzeda 30% taniej? Wal sie, nic nie mozesz z tym zrobic.
Ale przyjmij do wiadomosci drogi podatniku, ze musisz pomoc z wlasnej kieszeni temu bankowi ktory wlasnie zabral ci dom i sprzedal 30% taniej [przeciez ktos musi zasypac ten dolek].

Nie ma winnych, sa tylko podatnicy.

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

siema Tomasz, wywaliłes te obligi co kisiłes? :))

własnie, to jest wkur... jak ty dostaniesz w 4 litery, to kazdy na to leje. Ale jak traci Goldek czy Morgan - to hohohooh, podatniku, wyciagaj portfel. Ech...

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:
Ktos tu myli pojęcia. Oszukać? Co to znaczy oszukać?? Czy bank mowił klientowi: kupuj albo Cię zastrzelimy? kupuj a w razie niemoznosci spłaty poczekamy z ratą 10 lat? Kupuj bo jak nie to przyjdzie leśny dziad i Cię zje?

Bez przesady!!

Ci wszyscy ludzie biorac kredyt dostali do ręki umowę. gdzie punkt po punkcie był wszystkie zasady spłaty długu. Mieli mózg by liczyć, czy lepiej wynająć czy lepiej kupić. Mieli skonczone szkoły, by umiec podstawowe działania na liczbach od 1 do 10 :) Nie okłamujmy się, OGROMNA czesc ludzi kupiła mieszkanie bo

a) mysleli ze zarobią na tym szmal
b) w mysl zasady "kupuj bo taniej nie bedzie"
c) przeceniając swoje mozliwosci finansowe
d)nie biorąc pod uwagę ryzyka, zdarzen losowych, utraty pracy itd.

Prawda jest taka, ze nieruchomosc to było zawsze miejsce do mieszkania, ew. jako lokata kapitału. W ostatnich 5 latach zrobiłsię z tego agresywny pęd do zarabiania szmalu. Tak wiecznie być nie mogło, i kazdy kto cokolwiek wie o ekonomii, zna historię, wie ze nic nie trwa wiecznie, ani spadki ani wzrosty, anwet w czasie wojny czy super boomu.

Za niespłacone kredyty ponoszą winę TYLKO i wyłącznie ludzie, którzy te kredyty brali. Banki to sprzedawcy długu, w ich interesie jest zebys jak najwiecej go wział ORAZ jak najwiecej spłacił. Banki które były zbyt chciwe, udzielając np pozyczek ludziom bez zdolnosci kredytowej, rzetelnie szacowanej - powinny upaśc. Koniec kropka.

Pozostaje pytanie, czy mozna jeszcze winic kogos innego. tak - państwo, które umozliwiało bankom taką działanosc. Przeciez banki tych kredytów nie mogą "stworzyc", jesli nie ma ku temu warunków. udzielały je zachęcone polityką monetarną rządu i panstwa.

Wiec ludzie, ktorzy brali kredyty jedyne pretensje mogą miec do

a)siebie, ze dali się wpuscić w maliny, przez

b) rząd.

Finito.


Hubert, złe założenia są w miejscu gdzie stwierdziłeś, że wszyscy ludzie potrafią myśleć. :)
Tak nie jest i nigdy nie będzie.

A w interesie myślących jest myślenie za niemyślących, by np nie umierali z głodu, bo w przeciwnym razie się zbuntują i zrobią to co z Bourbonami i wieloma innymi arystokratami niedoceniającymi siły głodujących-niemyślących :-)

Choć nie uważam przy tym ze państwo powinno ratować wybrane banki :-)Paweł N. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 18:53

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:
tak, za NIESPLACONE kredyty ponoszą winę TYLKO ci co je brali. A
jak inaczej to rozumiesz? Dokladnie to znaczy to. Ci co je brali, mieli umowy w ręku. Czytali je. Mogli 10 czy 100 razy przeanalizować.
Gdyby rzecz zaczynala sie w miejscu 'splacanie kredytow'...
Wszystko jednak bierze swoj poczatek daleko wczesniej. Podejrzewam, ze w momencie, gdy w mediach objawi sie kolejna reklama banku pt. -umownie mowiac- 'kredyty bez warunkow'.
Są rozumnymi ludzmi.
To jest tylko zalozenie. Wiekszosc ludzi nie zna sie na wiekszosci spraw, z ktorymi sie spotyka, albo zna powierzchownie.
Rozumnosci nalezy takze, a moze przede wszystkim, wymagac od doradcy finansowego, czy pracownika banku. Teoretycznie powinien on znac sie na tym, co robi, co sprzedaje klientom i powinien umiec przewidywac efekty podpisania kazdej umowy. O tym, ze, MSZ, to jego obowiazkiem jest wyluszczenie klientowi wszystkich za i przeciw przed podpisaniem umowy nie wspomne, bo to powinno byc naturalnym odruchem.
Sprzedawca, ktory wykorzystuje niewiedze klienta by uzyskac sprzedaz, prowizje bez wzgledu na przyszle, mozliwe do przewidzenia problemy dziala na szkode firmy i powinien ponosic odpowiedzialnosc.
Takoz firma, ktora takie dzialanie toleruje. Przeciez te umowy byly kontrolowane przez kolejnych pracownikow banku... Nie wierze, ze nikt niczego nie zauwazyl.
Gdy w to wszystko wlaczyly sie rzady gwarantujac dzialalnosc bankow, mamy sygnal, ze nieistotne jest, jak i komu udziela sie kredyty. W najgorszym razie panstwo znow pomoze.

Z tej lekcji nie tylko klienci powinni wyciagnac wnioski, ale tez bankowcy.
---
pozdr.czes;-)
Tomasz Choromański

Tomasz Choromański MPW 2644,
www.blogobligacje.pl

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

''Sprzedawca, ktory wykorzystuje niewiedze klienta by uzyskac sprzedaz, prowizje bez wzgledu na przyszle, mozliwe do przewidzenia problemy dziala na szkode firmy i powinien ponosic odpowiedzialnosc.
Takoz firma, ktora takie dzialanie toleruje. Przeciez te umowy byly kontrolowane przez kolejnych pracownikow banku... Nie wierze, ze nikt niczego nie zauwazyl.''

system premiuje takich sprzedawcow. premiuje sie sprzedawcow skutecznych, a nie uczciwych i dbajacych o dobro klienta bla bla. Ma byc opchniety wiekszy kredyt, ma byc wieksza marza, ma byc wiekszy zysk.
A ze bardziej myslacy wykorzystuja mniej myslacych to tak bylo jest i bedzie, chciwosc ponad wszytsko, wazne ile zarobimy dzis, co nas obchodzi ze sie to kiedys zawali.
Byly tulipany, byly dot-comy, sa (byly) nieruchomosci.

''Co jeszcze mozemy dla ciebie zrobic?''

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Czeslaw Mrall:
Są rozumnymi ludzmi.
To jest tylko zalozenie. Wiekszosc ludzi nie zna sie na wiekszosci spraw, z ktorymi sie spotyka, albo zna powierzchownie.

i bardzo dobrze, po to są prawnicy, architekci, slusarze i smieciarze - zeby kazdy z nas mogl robic to co umie /lubi/ zna się itd.

jednak MUSIMY przyjac załozenie, ze człowiek dorosły, powiedzmy mający te 18-21 lat jest juz człowiekiem rozumnym w dorosłym swiecie. tak traktuje go prawo. Jesli powiemy ze tak NIE jest - to przyznajmy ze jest on tępą krową niezdolną do egzystencji na poziomie wyzszym niz krowa na polu, tak czy nie ? traktujmy ludzi na serio, a nie jak małe dzieci, po prostu. To wcale nie znaczy, ze muszą się oni na wszystkim znac, nie. Wystarczy spytac, poczytac, douczyc sie, a nie zwalac winę na sprzedawców czy banki. Dlaczego ludzie w normalnym swiecie mogą bez problemu uzyskać pozwolenie na broń, a nie mogliby uzyskac kredytu? Przeciez pistoletem mogą wyrządzić wieksze szkody niz niesplaconym kredytem, a mimo to ktos im tę bron pozwala nosić. Tzn mowię o swiecie normalnym, bo w Europie traktuje się nas jak małedzieci, i broni nosic nie wolno w zasadzie, no ale to inna zupelnie historia. Wrócmy do kredytów.
Rozumnosci nalezy takze, a moze przede wszystkim, wymagac od doradcy finansowego, czy pracownika banku. Teoretycznie powinien on znac sie na tym, co robi, co sprzedaje klientom i powinien umiec przewidywac efekty podpisania kazdej umowy. O tym, ze, MSZ, to jego obowiazkiem jest wyluszczenie klientowi wszystkich za i przeciw przed podpisaniem umowy nie wspomne, bo to powinno byc naturalnym odruchem.

no i to sprzedawcy robią. Mowią o tym, b. czesto, bylem na kilku rozmowach, o kredyt, u roznych magików, ZAWSZE mnie o tym informowali, takze o ryzyku walutowym itd. Tylko ze ja chciałem to uslyszec i czytałem to co drobnym druczkiem, a ci co sie zadłuzali na maksa rok temu NIE chcieli tego słyszec i puszczali miedzy uszami. Ich obchodził tylko owczy pęd do zakupu tych mieszkan po 10 k za metr, bo "przeciez taniej nie bedzie". Tylko to widzieli, jak osioł marchewkę.
Sprzedawca, ktory wykorzystuje niewiedze klienta by uzyskac sprzedaz, prowizje bez wzgledu na przyszle, mozliwe do przewidzenia problemy dziala na szkode firmy i powinien ponosic odpowiedzialnosc.

nie nie nie. Sprzedawca ma sprzedac towar jesli nie jest on wadliwy, nie łamie prawa. Nie ma wnikac, czy klient jest idiotą i do pralki wrzuci granat. On ma sprzedac pralkę! Koniec kropka. Moze i musi powiedziec, ze ta pralka czasami ma awarię tego lub tego a tamta z kolei jest drozsza ale awarie są rzadsze, Natomiast CO z nia zrobi klient, CZY w ogole ją spłąci, czy cos - to sprzedawcy nie ma prawa obchodzic i wrecz nie powinno. bankowca nie powinno obchodzic czy klient ma np. cukrzycę i czy bedzie potrzebował na leki - jego interesuje to, zeby gosc splacil pozyczkę, niewazne dlaczego.
Takoz firma, ktora takie dzialanie toleruje. Przeciez te umowy byly kontrolowane przez kolejnych pracownikow banku... Nie wierze, ze nikt niczego nie zauwazyl.

A co miałzauwazyc, jak wyceny nieruchomosci były na kosmicznym poziomie, agencje ratingowe dawały tym syfom ratingi AAA i biznes sie krecił?? Co mial zauwazyc manager sredniego szczebla? jego interesowała sprzedaz kredytów, tak by zrobic plan sprzedazy na dany rok i zgarnac prowizje i zeby go nie wywalili z roboty.

hej , pozdr.
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Po raz kolejny wiedze twoja wypowiedz w tym stylu, jakie "o to im chodziło", jakie "dajemy sie okradać", o CZYM ty człowieku piszesz?

On ma racje.
O to im chodzilo i dajemy sie okradac.

A ze na wlasne zyczenie? Aaaa to calkiem inna bajka.
Bo tutaj wlasnie Ty masz racje :P


"Cale szczescie, ze ludzie w tym panstwie nie rozumieja naszego systemu bankowego i walutowego, bo jestem pewien, ze gdyby go tylko rozumieli, mielibysmy na ulicach rewolucje jeszcze przed jutrzejszym wschodem slonca".



It is well enough that people of the nation do not understand our banking and monetary system, for if they did, I believe there would be a revolution before tomorrow morning.


H. Fordmichal S. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 19:25

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Paweł N.:
Hubert, złe założenia są w miejscu gdzie stwierdziłeś, że wszyscy ludzie potrafią myśleć. :)
Tak nie jest i nigdy nie będzie.


no wiec jesli ludzie nie potrafią myslec, to nalezy WSZYSTKIM odebrać prawo wyborcze, bez wyjątku, bo ciezko stwierdzic, kto mysli a kto nie, prawda? Albo albo. jesli uznajmy ze ludzie są myslącymi istotami, mają prawo wyborcze, mogą jezdzic samochodem, wychowywac swoje dzieci, tatuowaz sobie twarz, mogą jesc muchomora jesli maja takie zyczenie - dlaczego odmawiamy im prawa do zadłuzania a w KONSEKWENCJI do mozliwosci bankructwa jesli są niewypłacalni? Ludzie muszą ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny. Albo po prostu powiedzmy ze są głupi, durni, zabierzmy im prawa wyborcze, znacjonalizujmy ich dzieci, domy, zróbmy drugą Koree Połnocną - wtedy nikt za nic nie bedzie odpowiadał, bedzie hohohoho szczescie i hosanna, tak? :)) Zdecydowanie wybieram opcję nr 1, tylko i wyłącznie. :)

A w interesie myślących jest myślenie za niemyślących, by np nie umierali z głodu, bo w przeciwnym razie się zbuntują i zrobią to co z Bourbonami i wieloma innymi arystokratami niedoceniającymi siły głodujących-niemyślących :-)

no tylko szkoda ze ci niemyslący mają głos w wyborach równy tym myslącym. Jak pisał Orwell "Wszystkie zwierzęta są równe. Ale niektóre są równiejsze". I równosc jest jak są wybory, pewnie, przeciez to "podstawowe prawo człowieka i obywatela", ale jak trzeba płacic ciezką kasę za (często czyjeś) zobowiązania, to ci bez grosza nagle wołają o pomoc do tych co troszkę wiecej mysleli.

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:

i bardzo dobrze, po to są prawnicy, architekci, slusarze i smieciarze - zeby kazdy z nas mogl robic to co umie /lubi/ zna się itd.

jednak MUSIMY przyjac załozenie, ze człowiek dorosły, powiedzmy mający te 18-21 lat jest juz człowiekiem rozumnym w dorosłym swiecie. tak traktuje go prawo. Jesli powiemy ze tak NIE jest - to przyznajmy ze jest on tępą krową niezdolną do egzystencji na poziomie wyzszym niz krowa na polu, tak czy nie ? traktujmy ludzi na serio, a nie jak małe dzieci, po prostu.
Nie musimy przyjmować tego założenia, możemy np wprowadzić obostrzenia że kredyt moga wziąć ludzie z IQ powyżej 120 albo tacy którzy mają wyższe wykształcenie.

Od nierozumienia ekonomii do krowy na polu daleka droga. Czy Ty kupując np komputer/auto/proszek do prania znasz się na jego parametrach? Czy wiesz jak się leczy np tocznia? Pewnie nie i korzystasz z usług osób trzecich. A osoby trzecie o ile nie są znajomymi, to nie mają specjalnego interesu byś np kupił lek taniej, komputer taniej etc.

To wcale nie znaczy, ze muszą się oni na wszystkim znac, nie. Wystarczy spytac, poczytac, douczyc sie, a nie zwalac winę na sprzedawców czy banki.
Często na naukę i czytanie czas mają ludzie którzy mają pieniądze.
Dlaczego ludzie w normalnym swiecie mogą bez problemu uzyskać pozwolenie na broń, a nie mogliby uzyskac kredytu? Przeciez pistoletem mogą wyrządzić wieksze szkody niz niesplaconym kredytem, a mimo to ktos im tę bron pozwala nosić.
Świat w którym pozwolenie na broń i broń są komuś potrzebne na codzień z pewnością nie należy do normalnych

Rozumnosci nalezy takze, a moze przede wszystkim, wymagac od doradcy finansowego, czy pracownika banku. Teoretycznie powinien on znac sie na tym, co robi, co sprzedaje klientom i powinien umiec przewidywac efekty podpisania kazdej umowy. O tym, ze, MSZ, to jego obowiazkiem jest wyluszczenie klientowi wszystkich za i przeciw przed podpisaniem umowy nie wspomne, bo to powinno byc naturalnym odruchem.

no i to sprzedawcy robią. Mowią o tym, b. czesto, bylem na kilku rozmowach, o kredyt, u roznych magików, ZAWSZE mnie o tym informowali, takze o ryzyku walutowym itd. Tylko ze ja chciałem to uslyszec i czytałem to co drobnym druczkiem, a ci co sie zadłuzali na maksa rok temu NIE chcieli tego słyszec i puszczali miedzy uszami.
Jak coś jest wypisane drobnym druczkiem albo powiedziane niekoniecnzie zrozumiale dla kogoś to z góry zakłada maksymalną chęć ukrycia czegoś niewygodnego. Jest to po prostu robienie w balona w ramach prawa.
Marcin S.

Marcin S. Dom maklerski BZ WBK

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Lewactwo zawsze będzie nawoływać do "pomocy" wszędzie tam gdzie można coś uszknąć dla siebie.

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:

no wiec jesli ludzie nie potrafią myslec, to nalezy WSZYSTKIM odebrać prawo wyborcze, bez wyjątku, bo ciezko stwierdzic, kto mysli a kto nie, prawda? Albo albo. jesli uznajmy ze ludzie są myslącymi istotami, mają prawo wyborcze, mogą jezdzic samochodem, wychowywac swoje dzieci, tatuowaz sobie twarz, mogą jesc muchomora jesli maja takie zyczenie - dlaczego odmawiamy im prawa do zadłuzania a w KONSEKWENCJI do mozliwosci bankructwa jesli są niewypłacalni? Ludzie muszą ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny. Albo po prostu powiedzmy ze są głupi, durni, zabierzmy im prawa wyborcze, znacjonalizujmy ich dzieci, domy, zróbmy drugą Koree Połnocną - wtedy nikt za nic nie bedzie odpowiadał, bedzie hohohoho szczescie i hosanna, tak? :)) Zdecydowanie wybieram opcję nr 1, tylko i wyłącznie. :)

Prościej byłoby, gdyby sędziowie orzekali co ma zostać zrobione na podstawie własnej opceny moralnej, a nie litery prawa.
Wtedy wypisanie drobnym druczkiem nie miałoby znaczenia, bo sąd mógłby nie przyznać bankowi nieruchomości. I należałoby wykluczyć prawo precedensów.
no tylko szkoda ze ci niemyslący mają głos w wyborach równy tym myslącym. Jak pisał Orwell "Wszystkie zwierzęta są równe. Ale niektóre są równiejsze". I równosc jest jak są wybory, pewnie, przeciez to "podstawowe prawo człowieka i obywatela", ale jak trzeba płacic ciezką kasę za (często czyjeś) zobowiązania, to ci bez grosza nagle wołają o pomoc do tych co troszkę wiecej mysleli.
Tak naprawdę to nie ma znaczenia jaki jest udział człowieka w wyborach. Każdy system demokratyczny czy inny dąży do monopolizacji władzy (zupełnie jak firmy na rynku, zresztą Hitler doszedł do władzy w demokratyczny sposób :-)
Realną władzę ma oligarchia, która jest albo grupą posiadającą w warunkach spokoju, albo grupą przywódczą w warunkach przewrotu.

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Paweł, motasz i kręcisz:))

Zasady mają byc proste - bierzesz kredyt, to czytaj człowieku umowe, jak nie splacisz to ci bank zabiera chałupe i tyle. Po co dywagowac czy tak czy śmak, czy zdolnosc do czynnosci prawnej byla pelna czy nie, czy ludzie mysla czy nie. JAKIES zalozenia bazowe trzeba przyjac i sie tego trzymac.

Rozdrabnianie sie czy bankom trzeba pomoc w 10 % czy w 25 % jest bez sensu. A kredytobiorcom to pomoc w 10 % czy w 50 % czy moze w 100 % to tez jest nonsens. NIe powinno sie nikomu pomagac za pieniadze z budzetu, brałes, czytales, placisz. Nie placisz - tracisz. Do widzenia i po problemie. Przyjdzie drugi madrzejszy, jesli poprzednik był głupi, i kupi taniej . Taki to juz swiat.

raj bedzie po smierci. Ale NIE dla socjalistów i komuchów , pamietaj :) Zresztą, oni w niego i tak nie wierzą, wiec wszyscy są wg swoich przekonań, po dobrej stronie :)))

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:
Natomiast CO z nia zrobi klient, CZY w ogole ją spłąci, czy cos
- to sprzedawcy nie ma prawa obchodzic i wrecz nie powinno. bankowca nie powinno obchodzic czy klient ma np. cukrzycę i czy
bedzie potrzebował na leki - jego interesuje to, zeby gosc splacil pozyczkę, niewazne dlaczego.
I to jest bledne podejscie.
Bankowiec powinien interesowac sie mozliwosciami splacenia kredytu przez klienta, bo splacenie kredytu jest jedna z podstaw dzialalnosci banku i jego pracy.
Co mial zauwazyc manager sredniego szczebla? jego interesowała sprzedaz kredytów, tak by zrobic plan sprzedazy na
dany rok i zgarnac prowizje i zeby go nie wywalili z roboty.
To wlasnie jest dobrym komentarzem. Sprzedac bez wzgledu na wzgledy, a po nas chocby potop. No i stalo sie.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Czeslaw Mrall:
To wlasnie jest dobrym komentarzem. Sprzedac bez wzgledu na wzgledy, a po nas chocby potop. No i stalo sie.
---


No ale Ty ciagle mylisz pojęcia. Sprzedawca ma SPRZEDAĆ. Analityk od ryzyka ma to ocenić, czy warto dac kredyt. Jesli dał - ponosi za to odpowiedzialnosc. Tak jak jego szef, który podpisuje mu decyzję. Zobacz ilu ludzi w Lądku zdroju czy NYC idzie na bruk, spora czesc z nich to rózni anale, wyceniacze ryzka i "spece" od wyceny aktywów.

Co DALEJ nie zmienia stanu rzeczy, i kredytobiorca MUSI splacic dług i to ON podpisał cyrograf, bank mu tylko to umozliwił, slusznie lub nie (i bank czesto za to buli pozniej niesciagalnym kredytem ale to juz sprawa banku). Sprawa dłuznika jest spłacic SWÓJ kredyt.

Co, moze winien za niewypłacalnego dłuznika ma byc bankowiec? Czy moze pani Zosia ze sklepu rybnego? Bo to tak samo sensowne. No ja Cię proszę, bez przesady.

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

dobrze by bylo gdyby ludzie zaczeli wybierac pieniadze z bankow !! one nie maja pieniedzy (w postaci wymietych, wydrukowanych szmat) ale maja zagrabione posiadlosci 8-)

moze wtedy ludzie odzyskali je? banki z czegos i tak
sie beda musialy rozliczyc!!!

czy taki ruch ze strony swiata zmienilby jego historie?

likwidujac banki mozna zaczac zyc w dobrobycie..
niech bogaci pozyczaja a nie instytucje chronione prawnie, tworzace pieniadze z niczego...Rafał LooCKeRWooD edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 23:07

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Rafał LooCKeRWooD:
dobrze by bylo gdyby ludzie zaczeli wybierac pieniadze z bankow !! one nie maja pieniedzy ale maja posiadlosci

moze wtedy ludzie odzyskali je innym ? banki z czegos i tak
sie beda musialy rozliczyc!!!

czy taki ruch ze strony swiata zmienilby jego historie?

likwidujac banki mozna zaczac zyc w dobrobycie..
niech bogaci pozyczaja a nie instytucje chronione prawnie, tworzace pieniadze z niczego...Rafał LooCKeRWooD edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 20:17

Ty to piszesz serio????? po raz kolejny zastanawiam sięo związkach z jakąs partiąbolszewicką lub trockistowską, jesli piszesz serio... Nie mogę w to uwierzyć , serio.

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:
No ale Ty ciagle mylisz pojęcia.
Nie. Ide troche na skroty.
Sprzedawca ma SPRZEDAĆ.
Takie podejscie jest chore, bo od tego maly kroczek do: sprzedac bez wzgledu na konsekwencje. Ten kroczek zostal zrobiony, czego konsekwencje ponosza wszyscy. Nie wiem tylko, czemu ja.

Dawno temu, gdy bylem ksztalcony na sprzedawce, to mowiono nam, ze sprzedawca ma zadowolic klienta, ma oszczedzic mu problemow...;-)))
Analityk od ryzyka ma to ocenić, czy warto dac kredyt. Jesli dał
- ponosi za to odpowiedzialnosc. Tak jak jego szef, który podpisuje mu decyzję.
Jaka wiec odpowiedzialnosc poniesli ci z bankow, ktore ratuje budzet panstwa? Wzieli premie i odprawy. Jeszcze cos?
Co, moze winien za niewypłacalnego dłuznika ma byc bankowiec?
Jesli mozna bylo to ocenic przed podpisaniem umowy, to tak.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

Hubert S.:

Ty to piszesz serio????? po raz kolejny zastanawiam sięo związkach z jakąs partiąbolszewicką lub trockistowską, jesli piszesz serio... Nie mogę w to uwierzyć , serio.

nie jestem w żadnej partii bolszewiciej, ani trockistowskiej LOL

hahahaha

dobre, bez kitu... hhahahh dzięki za tę porcję humoru 8-))))

czyli twierdzisz, że banki mają gotówkę wszystkich klientów? czy ich domy?
Jestem laikiem i lubię pytać a czasem powiedzieć coś, co wzburzy niektórych...

Hubert... ja tylko widzę, że banki ludzie powinni udupić za to co zrobiły 8-) a nie ratować... hehe
Tomasz Choromański

Tomasz Choromański MPW 2644,
www.blogobligacje.pl

Temat: BANKI PRZEJMUJĄ NIERUCHOMOŚCI

,,niech bogaci pozyczaja a nie instytucje chronione prawnie'' - to bylo dobre. to ja moze lepiej zostane przy bankowym kredycie bo ten ,,bogaty czlowiek'' to jeszcze przysle mi paru czarnuchow z palnikami i obcegami, a bank co najwyzej komornika....



Wyślij zaproszenie do