konto usunięte

Temat: Bad news

Z tego co słyszałem/czytałem w tym roku na święta i okołoświąteczne klimaty polacy wydali mniej niźli w roku ubiegłym.Patryk Lecki edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 16:00

Temat: Bad news

ale luja, ale luja, ale luja, luja, luja ...

"Owners of capital will stimulate working class to buy more and more of expensive goods, houses and technology, pushing them to take more and more expensive credits, until their debt becomes unbearable. The unpaid debt will lead to bankruptcy of banks, which will have to be nationalised, and State will have to take the road which will eventually lead to communism."

Karl Marx, 1867

konto usunięte

Temat: Bad news

Eryk N.:
ale luja, ale luja, ale luja, luja, luja ...

"Owners of capital will stimulate working class to buy more and more of expensive goods, houses and technology, pushing them to take more and more expensive credits, until their debt becomes unbearable. The unpaid debt will lead to bankruptcy of banks, which will have to be nationalised, and State will have to take the road which will eventually lead to communism."

Karl Marx, 1867

Oj pośpieszył się Władimir Iljicz Uljanow pośpieszył ;-)

Temat: Bad news

Tomasz B.:
Tomasz Parzybok:
Hubert wyluzuj... to tylko polityka...

Od słów do czynów jeszcze daleko więc bez paniki.

Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że na koniec grudnia 2008 wartość zadłużenia Polaków, którzy posiadają kredyty hipoteczne wzrosła do 192,1 mld PLN. To o ponad 20 mld PLN więcej niż na koniec listopada. W tym czasie rynek kredytów hipotecznych w zasadzie zamarł, i niemal cały ten przyrost zadłużenia to efekt osłabienia złotego.

Grudniowe dane NBP pokazują też co stało się z innymi instrumentami finansowymi. Zadłużenie z tytułu kart kredytowych wzrosło w grudniu o 0,5 mld PLN i sięga już 12,5 mld PLN. W ciągu roku kredyty zaciągnięte za pośrednictwem plastikowych pieniędzy zwiększyły się o zaś o 3,7 mld PLN. Widać też, że kryzys nie wystraszył Polaków, i chętnie wydawali oni pieniądze na świąteczne zakupy. Zadłużenie z tytułu pożyczek konsumpcyjnych (kredyty gotówkowe, ratalne i samochodowe) zwiększyło się bowiem o prawie 2,5 mld PLN, czyli o niemal 1 mld PLN więcej niż rok wcześniej.

bosko.... będziemy mieli drugą Amerykę...

konto usunięte

Temat: Bad news

Tomasz B.:
Tomasz Parzybok:
Hubert wyluzuj... to tylko polityka...

Od słów do czynów jeszcze daleko więc bez paniki.

Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że na koniec grudnia 2008 wartość zadłużenia Polaków, którzy posiadają kredyty hipoteczne wzrosła do 192,1 mld PLN. To o ponad 20 mld PLN więcej niż na koniec listopada. W tym czasie rynek kredytów hipotecznych w zasadzie zamarł, i niemal cały ten przyrost zadłużenia to efekt osłabienia złotego.

Grudniowe dane NBP pokazują też co stało się z innymi instrumentami finansowymi. Zadłużenie z tytułu kart kredytowych wzrosło w grudniu o 0,5 mld PLN i sięga już 12,5 mld PLN. W ciągu roku kredyty zaciągnięte za pośrednictwem plastikowych pieniędzy zwiększyły się o zaś o 3,7 mld PLN. Widać też, że kryzys nie wystraszył Polaków, i chętnie wydawali oni pieniądze na świąteczne zakupy. Zadłużenie z tytułu pożyczek konsumpcyjnych (kredyty gotówkowe, ratalne i samochodowe) zwiększyło się bowiem o prawie 2,5 mld PLN, czyli o niemal 1 mld PLN więcej niż rok wcześniej.


Nie ma strachu ! Waldek i jego wesoła trupa aktorska zwana "rządem" pomoże! A co! Potrzeba 91 mld? Znajdą się! a jak bedzie trzeba to i 191, a co sięszczypać. Wypusci się nowe pare mld obligów, pozyczy od IMF z 50 mld, niech się durni wyborcy za 4 czy 14 lat martwią, wazne zeby nie wyszło, ze ten "rzad" nic nie robi tylko żre się z PiSem przy korycie.

konto usunięte

Temat: Bad news

Cos nt. delewarowania i ile to może świat i Amerykę kosztować, niektórzy sądzą, ze dużo wiecej niz się wszystkim powszechnie wydaje...

http://www.marketwatch.com/news/story/Much-more-pain-c...

konto usunięte

Temat: Bad news

Filmik już kiedyś był ale drugi raz nie zaszkodzi:)

Z tego co słyszałem/czytałem w tym roku na święta i okołoświąteczne klimaty polacy wydali mniej niźli w roku ubiegłym.

To co słyszałeś dotyczyło prezentów a nie zakupów.
http://rynkologia.bloog.pl/d,,id,3962171,m,grudnia,r,2...

Prezent kupujesz dla kogoś. A zakupujesz coś raczej dla siebie / rodziny. Owszem możesz kupić żonie na prezent samochód ale raczej jeżeli takowy kupujesz to dla rodziny a nie żony.
W sklepach przeceny więc "kredyty gotówkowe, ratalne i samochodowe" były jak znalazł.

konto usunięte

Temat: Bad news

I ponownie, zasysanie dziesiątków miliardów przez bankruta, który jest "too big too fail"...

http://www.marketwatch.com/news/story/Freddie-Mac-ask-...

Temat: Bad news

Hehe zapewne dostaną bo 30 w jedną czy w drugą ? co za różnica.

Z archiwum: http://news.money.pl/artykul/fannie;mae;i;freddie;mac;...

konto usunięte

Temat: Bad news

A tu coś w opozycji do wpisu w Kryzys czy można było uniknąć

Zerowa stopa procentowa jest zbyt wysoka, żeby pomóc amerykańskiej gospodarce, uważa Jan Hatzius, główny ekonomista Goldman Sachs.

W najnowszym raporcie Hatzius pisze, że realna stopa procentowa powinna wynosić na koniec tego roku minus sześć procent, żeby pomóc gospodarce wychodzić z kryzysu. Fed nie jest oczywiście w stanie obniżyć stopy poniżej zera, ale może to spowodować wzrost inflacji, pisze Hatzius. W USA już jest ujemna realna stopa procentowa. Ekonomista Goldman Sachs zwraca jednak uwagę, że spadek cen powoduje iż zmierza ona jednak w kierunku zera. Hatzius zachęca Fed do przeciwdziałania temu przez drukowanie pieniędzy i wpompowywanie ich w system finansowy przez zakupy papierów skarbowych i papierów zabezpieczanych wierzytelnościami z kredytów hipotecznych. Ekonomista Goldman Sachs uważa także, że Fed powinien pomóc bankom pozbyć się „toksycznych aktywów”. Ze strony rządu oczekuje obniżki podatków i zwiększenia wydatków w ramach programów stymulacji wzrostu gospodarczego.

konto usunięte

Temat: Bad news

Zachęca do drukowania pieniędzy... No proszę, a wydawałoby się, ze bedą się jeszcze z tym chociaz chwilę kryli. Teraz mowią juz wprost, ze warto okradać wszystkich na grube setki miliardów. Brawo, brawo, po prostu brawo. W głowie mi się to po prostu nie miesci, jak mozna byc tak bezczelnym gnojem.Hubert S. edytował(a) ten post dnia 24.01.09 o godzinie 18:08

konto usunięte

Temat: Bad news

W związku z kryzysem finansowym Polacy ograniczają zakupy i tną wydatki. Wynika to z sondażu TNS OBOP, przeprowadzonego dla programu "Panoramy" na zlecenie Telewizji Polskiej.

60 procent badanych stwierdziło, że ogranicza bieżące wydatki i inwestycje. 38 procent uważa, że kryzys finansow nie dotknął ich budżetu.

Z badania wynika, że liczba Polaków ograniczających wydatki znacznie wzrosła przez 3 ostatnie miesiące. W październiku taką decyzję w związku ze światowym kryzysem podjęło 26 procent ankietowanych Polaków, a aż 70 procent deklarowało, że nie zmieniło swoich przyzwyczajeń zakupowych.

Tak w nawiasie,w mojej miejscowości a mieszkam na śląsku nie było praktycznie bezrobocia nawet młodzik bez szkoły coś dostał-w ciągu samego tego miesiąca straciło pracę tylu ludzi że stopa bezrobocia chyba się podwoi,zlikwidowano kilka firm istniejących dziesiątki lat nawet kopalnie ograniczają wydobycie...np no to się porobiło

Temat: Bad news

To mamy oficjalna liste bankrutow, zwanych oficjalnie "aplikantami do TARP money"

http://www.propublica.org/special/show-me-the-tarp-money

Temat: Bad news

to nas czeka jak tylko zlotowek sie dodrukuje zdziebko wiecej. Zreszta mielismy to juz w latach 80tych.

http://thenewbiesilverinvestor.blogspot.com/2009/01/st...

Temat: Bad news

Jan. 27 (Bloomberg) -- Seventeen months after seizing up at the onset of the credit crisis, the $1.69 trillion commercial paper market may be the first to cut its reliance on federal bailout programs.

About $245 billion of 90-day commercial paper that companies sold to the Federal Reserve starting in October will mature this week and next, central bank data show. As much as $50 billion to $70 billion of the debt may be rolled over and bought by investors, according to Barclays Capital in New York.

The market’s ability to absorb the maturing debt may build confidence that U.S. companies are able to fund themselves without government support, said Deborah Cunningham, chief investment officer for taxable money markets at Federated Investors Inc. Investors, betting the commercial paper market has stabilized, pushed interest rates to record lows this month and bought the most 90-day debt since September, Fed da! ta show.

The debt rollover represents “a test of how well the market ..."

http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601087&sid=ah...

wykupia lub nie

konto usunięte

Temat: Bad news

To w zasadzie dobra wiadomosc, bo rynejk się oczyszcza, no ale obraz ekonomii i gospodarki smierdzi coraz bardziej.

niezwykłę sukcesy Obamy w tworzeniu miejsc pracy :))

http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601087&sid=aQ...

konto usunięte

Temat: Bad news

Prezydent Barak Obama przesłał do Kongresu plan, który ma rozruszać gospodarkę przez wstrzyknięcie w nią 825 mld dol.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza" prezydent ma nadzieję, że ustawa zostanie poparta przez kongresmanów z obu partii. Wszak jest kontynuacją planu Paulsona zaproponowanego przez prezydenta Busha i popartego (choć niejednogłośnie) przez Republikanów i Demokratów.

Pomysłów na wydatkowane publicznych pieniędzy administracji nowego prezydenta nie brakuje. Ot choćby - 400 mln dol. dostanie NASA, aby zajęła się badaniem zmian klimatycznych, 650 mln gospodarstwa domowe, których nie będzie stać na telewizję cyfrową. 41 mld dol. dostaną lokalne szkoły, 1,1 mld Amtrak - należąca do państwa linia kolejowa łącząca Waszyngton z Nowym Jorkiem i Bostonem. W całej swej 37-letniej historii Amtrak ani razu nie zanotował zysku. Działa dzięki publicznym pieniądzom. Dzięki kryzysowi będzie ich miał więcej niż kiedykolwiek. Za 600 mln dol. urzędy federalne kupią samochody ekologiczne, za 275 mln Departament Stanu kupi komputery. 200 mln pójdzie na porządkowanie publicznych placów, łącznie z sadzeniem świeżej trawy. 50 mln dostanie Narodowa Fundacja Sztuki.
Prezydent zapewnia, że plan stymulacyjny pomoże amerykańskiej gospodarce wyjść szybciej z recesji i obniży stopę bezrobocia, która dziś przekracza 7 proc. Ekonomiści obliczyli, że uratowanie lub stworzenie 1 miejsca pracy kosztować będzie 275 tys. dol., czyli sumę zupełnie wystarczającą do założenia małej firmy - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

konto usunięte

Temat: Bad news

Ujemna wycena CIRS-ów może być znacznie większa niż wynika z ustaleń KNF

Straty ze swapów walutowo-procentowych mogą pogrążyć więcej spółek niż opcje walutowe. Niektórzy przedsiębiorcy nie czują się winni tej spekulacji i idą do sądu.

Swapy walutowo-procentowe, które mogą pogrążyć wiele firm podobnie jak spekulacyjne opcje walutowe, wywołały żywą dyskusję wśród inwestorów, analityków i zarządzających. To efekt naszej wczorajszej publikacji. Zgłosiły się do nas kolejne przedsiębiorstwa i osoby fizyczne, które czują się poszkodowane przez CIRS-y. O transakcje CIRS zapytaliśmy także najaktywniejszych banki, ale do zamknięcia tego numeru „PB” nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Niektórzy rynkowi eksperci uważają, że problem CIRS-ów może być większy niż spekulacyjnych opcji walutowych (4-7 mld zł). Choć KNF pytała w grudniu banki o transakcje pochodne, w jakich pośredniczyły, to jej dane mogą nie być wiarygodne. Z danych Komisji można szacować, że obecna ujemna wycena CIRS-ów to 1-2 mld zł. Problem jednak w tym, że nie padło konkretne pytanie o CIRS-y, choć straty ze spekulacji w przypadku poszczególnych spółek mogą mieć bardzo dużą wartość.
- CIRS-y mają dużo wyższe nominały niż opcje, a do tego umowy podpisywane są na dłużej, np. na 5 lat. Dodatkowo banki nie wymagały, by klient posiadał jakiekolwiek przychody w walucie, na jakiej ryzyko kursowe się wystawia – mówi Marek Wołos, dyrektor departamentu doradztwa i analiz DM TMS Brokers.
Jego zdaniem, straty z CIRS-ów będą miały jednak łącznie niższą wartość niż z powodu opcji. Podobnie myśli Piotr Łopaciuk, analityk Erste Securities.
- Straty związane z CIRS-ami opartymi na jenie prawdopodobnie nie mają nawet zbliżonej skali do asymetrycznych opcji walutowych, choć mogą boleśnie dotknąć wiele spółek – mówi Piotr Łopaciuk.

konto usunięte

Temat: Bad news

Amerykański finansista pochodzenia węgierskiego George Soros ocenił w środę w Davos, że obecny globalny kryzys finansowy jest poważniejszy niż ten z lat 30. ubiegłego wieku i interwencja państwa w celu ratowania banków jest konieczna.

Podczas obiadu inaugurującego Światowe Forum Ekonomiczne, które będzie trwać w Davos do niedzieli, Soros przyznał, że nie przewidział załamania systemu finansowego. "Było to dla mnie takim samym zaskoczeniem, jak dla innych" - oświadczył.

"Wielkość problemu jest znacznie poważniejsza niż w latach 30." - oznajmił.

Uzasadnił to tym, że "kredyt wyrażony w odsetku produktu narodowego brutto wynosił w 1929 r. 160 proc. i wzrósł do 260 proc. w 1932 i na początku 1933 r. na skutek deflacji oraz spadku aktywności gospodarczej".

Tymczasem w 2008 r. kredyt wynosił ok. 360 proc. PNB i w najbliższych latach wzrośnie do 500 proc.

Soros zaznaczył, że rekapitalizacja banków będzie niezbędna i "większość, jeśli nie wszystkie pieniądze (na ten cel) będzie pochodzić od rządu, gdyż sektor prywatny ich nie wyłoży". (PAP)



Wyślij zaproszenie do