Temat: będę sympatykiem

Jestem tak naprawdę medykiem chociaż przez chwilę zapoznałam się z rynkiem OFE, aby nie dać się już wyprowadzać w pole i ratować przed tym moich znajomych czy rodzinę.
Dzisiaj właśnie miałam dośc niemiłą wymianę informacji z panem , który jest agentem ubezpieczeniowym w jedenej z firm zewnętrznych, która kiedyś współpracowała z G. Moją koleżankę agent tej firmy zapisał do G. Uczetnikowi tego portalu i Profeo zarazem napisałam o swojej roli, nie wyjaśniłam jednak dogłębinie moich działań i pan wyciągnął wnoski i groził mi sankcjami za przekaywanie bezprawne danych, ku mojemu zdziwieniu.
Czy ten portal jest miejscem dla chien, czy też miejscem dyskusji i spotania ludzi z klasą i na poziomie, Czy jesteście za prawdą czy podkopywaniem siebie wzajemnie. Cy rudzi ludzie to sa wredni , czy nie, Odkryłam, że to się potwierdza. Przepraszam tych, których to nie dotyczy.
Czy nie można ratować swoich znajomych przed niekonicznie korzystnym postępowaniem niektórych agentów ubezpieczeniwych?
Mam uraz, gdyż sama kiedyś niekorzystne 2x na takich praktykach wyszłam.
Co można powiedzieć podstępnym jak żmija agentom ubezpieczeniowym, którzy niedomówienia i pojedyncze słowa próbują wykarzystać przeciwko tobie i zupenie niesłusznie innym osobą związanym ze mną?
Jesteście ze podstępem i wyścigiem szczurów, ja jakoś cholera nie jestem. Wiem, że dobro wraca dwukrotnie , ale zło wyrządzone innym również.
pozdrawiam

Temat: będę sympatykiem

Cóż - hieny zdażają się w każdym zawodzie ..............