Bartosz Karolczyk

Bartosz Karolczyk precedent does
nothing for the
inquiring mind

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Podoba mi się klasyfikacja oraz jej uzasadnienie, przedstawione przez Ciebie w poscie z 16:29. Jeżeli miałbym silić się na teoretyczne lub formanle podziały, przedtawiłbym to w taki sam sposób. Również odniesienie do przepisów KSH uważam za bardzo trafne, ponieważ KSH reguluje własnie "łączenie się spółek" (merger, albo w nowy podmiot albo poprzez wchłonięcie) nie reguluje natomiast "przejęć" bowiem przejęcia są zabiegami kontraktowymi (share deal), i KSH ma z tym - co do zasady - niewiele wspólnego.

Z tego co pamiętam, termin "merger" był pierwszym, który się pojawił, przynajmniej jeżeli chodzi o amerykańskie prawo anytmonopolowe (1895 r.) Bardzo szybko uznano, że mergery (zarówno wertykalne, jak i horyzontalne) są zjawiskiem negatywnym ze względu na skutek jaki wywołują (zmniejszenie konkurencji). Niestety, do lat 60 XX w. mergery stały się głównym sposobem na "rozrastanie się" spółek, co dalej oceniane było jako negatywne, co w konsekwencji doprowadziło do wprowadzenia bardzo szczegółowych regulacji w postaci uprawnień państwa do kontroli tych procesów.

Moje osobiste odczucie jest takie, że termin "acquisition" odnosi się przed wszystkim do przejęcia kontroli nad danym podmiotem w drodze nabycia udziałów lub akcji(share deal) i wiąże się ściśle z rozwojej działalności typu venture capital oraz private equity, czyli podmiotów zarządzających pewnym portfolio spółek, które dążą do zwiększenia ich wartości poprzez udział w bieżącym zarządzaniu, jak również zwiększeniu ich zdolności kredytowej wobec instytucji finansowych, co również przekłada się na zwiększone możliwości rozwoju spółki zarządzanej przez fundusz VC lub PE.

W twoim ostatnim poscie zaciekawiło mnie jedno zdanie, a mianowicie: "Zatem jeżeli mamy inwestora branżowego, to będzie to fuzja, jeżeli inwestor jest finansowy, to mamy przejęcie. " Nie za bardzo to rozumiem, ale chciałem też spytać jaka jest wg. Ciebie różnica między inwestorem branżowym, a inwestorem finansowym?

Pozdrawiam,
Piotr D.

Piotr D. Menedżer
Inwestycyjny w
funduszu VC

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Inwestor branżowy czy finansowy? To inny kontekst i struktura wejścia i wyjścia. Inne cele, inne parametry liczenia efektywności, czasem także inna wycena, itp, itd.
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Podoba mi się klasyfikacja oraz jej uzasadnienie, przedstawione
przez Ciebie w poscie z 16:29. Jeżeli miałbym silić się na teoretyczne lub formanle podziały, przedtawiłbym to w taki sam
sposób. Również odniesienie do przepisów KSH uważam za bardzo
trafne

Nie ma co, właśnie z prawnikami najlepiej mi sie dogaduje;)
W twoim ostatnim poscie zaciekawiło mnie jedno zdanie, a mianowicie: "Zatem jeżeli mamy inwestora branżowego, to będzie
to fuzja, jeżeli inwestor jest finansowy, to mamy przejęcie."
Nie za bardzo to rozumiem, ale chciałem też spytać jaka jest wg. Ciebie różnica między inwestorem branżowym, a inwestorem finansowym?

Jako prawnik poszukujesz kategorycznej klasyfikacji. Jak chciałem tego samego. Stąd wziął się pierwszy post.

Jak już wspamniałem piszę magisterkę i mojemu promotorowi taka definicja nie wystarczyła. Powiedział wtedy, że fuzja jest typowa dla inwestorów strategicznych / branżowych a przejęcie dla inwestorów finansowych. Ja tego wtedy nie zrozumiałem.

Inwestor finansowy, to ogólnie rzecz biorąc koleś z kasą. Przychodzi, bo chce coś z nią zrobić, ale nie wie co i nie wie jak. Zna się za to powiedzmy na zarządzaniu. Jego celem nie jest zmiana produkcji czy produktów, tylko raczej restrukturyzacja.

Inwestor branżowy czy stategiczny, to najczęściej firma z tej samej branży, więc zarząd i właściciele znają się na biznesie. Ich celem jest Uzyskanie jakichs korzyści skali, tak jak to jest np z firmami samochodowymi. Dwie średnie firmy robią fuzję stają się dużą firmą.

Z tego punktu widzenia można zauważyć, że jest pewna korelacja [nic więcej] pomiędzy rodzajem inwestora a typem połączenia. Chociaż oczywiście inwestorowi strategicznemu wcale fuzja nie musi byc potrzebna i moze wybrac przejęcie albo jakis alians.

Stąd wziął się drugi post. Pierwsza definicja jest naukowa, a drugo popularnonaukowa;) Druga pozwala bez zaglądania do rejestru wypowiadać się, że to była fuzja a to przejęcie, zmniejszając nieco ryzyko pomyłki;) Skoro firmę kupił fundusz, to niemal bez ryzyka można powiedzieć, że nie była to fuzja, chociaż de facto należałoby spojrzeć najpierw do rejestru. Ot tyle.

Pozdrawiam!
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Nawet i wrogiego przejęcia nie ma co demonizować - jest jeszcze zewnętrzny nadzór korporacyjny
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Piotr Hajgiel:
Skoro firmę kupił fundusz, to niemal bez ryzyka można powiedzieć, że nie była to fuzja, chociaż de facto należałoby spojrzeć najpierw do rejestru. Ot tyle.

ZAKUP NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z FUZJĄ! :D FUZJA TO FUZJA a ZAKUP TO ZAKUP. Więc po zaglądać do rejestru?
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Chyba trochę się przyczepiłeś do szczegółu. Inkorporacja [połączenie przez przejęcie] to fuzja, a de facto przecież jednak zakup.
Michał Werpachowski

Michał Werpachowski "All your base are
belong to us"

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

To nie jest szczegół :) To bardzo ważna sprawa tymbardziej że to właśnie to rozróżnienie jest clue tego wątku i całego zamieszania a co za tym idzie wszelkich nieporozumień.
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Wszelkich to chyba nie;) Rozumiem, że przejęcie to zakup [nabycie to to samo co zakup?] udziałów lub akcji. W takim razie czym jest fuzja? Rozumiem, że możemy traktować fuzję za połączenie zgodne z KSH. Zatem fuzją jest przeniesienie całego majątku [objętnie czy na jedną ze spółek, czy na nowo zawiązaną] w zamian za akcje. Czym się różni przeniesienie w zamian za coś od zakupu? Przecież zakup nie musi być płatny gotówką, a może być płatny akcjami.

Poza tym dalej uważam, że się czepiasz szczegółów. W końcu nawet jeżeli prawnie istnieje różnica między tymi pojęciami [podejrzewam, że tak jest] to nie powiesz mi chyba, że nie mogłem tak powiedzieć już w języku potocznym:) Przecież, powtarzam, co najmniej potocznie to jest to samo!

Cytat: "Skoro firmę kupił fundusz, to niemal bez ryzyka można powiedzieć, że nie była to fuzja".

Czy według Ciebie nie mogłem powiedzieć, że Toyota kupiła Lexusa, ponieważ prawnie to nie był zakup tylko przeniesienie majątku? Chyba teraz rozumiesz, dlaczego uważam to za czepialstwo;)
Bartosz Karolczyk

Bartosz Karolczyk precedent does
nothing for the
inquiring mind

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Oj, Piotr, no z punktu widzenia języka prawa to teraz już pojechałeś po bandzie:) Czepiam się, ale tylko słów, ponieważ objęcie to nie to samo co nabycie, nabycie to nie to samo, co objęcie, a prawo nie zna słowa "zakup", jest co najwyżej "sprzedaż". :) Pozdrawiam.
Piotr Hajgiel

Piotr Hajgiel Kontroler w CTL
Logistics

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Ok. Swoim frywolnym stylem nie chciałem nikogo urazić, a już na pewno żadnego prawnika. Rozumiem to, że język prawa jest bardzo prezycyjny. Nie jest też tak, że ja go zupełnie nie znam. Jednak cała ta ostatnia dyskusja wzięła się od sformułowania "Skoro firmę kupił fundusz", no i postało pytanie co to znaczy kupił.

Pisałem wtedy o poglądzie, z którym się i tak nie zgadzam, ponieważ jest moim zdaniem niespójny. Jego zaletą jest tylko to, że jest prostym i dość ciekawym przybliżeniem, czy zależnością. Natomiast jest ciekawy ekonomicznie, a nie prawnie [prawnie musiałby być spójny..:)] no i też w ekonomicznym a nie prawnym wymiarze musi być analizowany. Dlatego też uwagi na temat prawnego znaczenia różnych słów akurat w tym kontekście nie są słuszne.

Jakkolwiek głupio to zabrzmi, ekonomicznie nabycie, zakup, objęcie, przejęcie, darowizna i kradzież to praktycznie to samo:) Liczy się skutek, a nie sposób. Skutek jest ważny do tego stopnia, że to właśnie on decyduje o tym, która spółka jest przejmująca przy tworzeniu sprawozdań skonsolidowanych. Np w inkorporacji prawnie przejmującym może być jedna spółka, a ekonomicznie druga.

Dlatego też użyłem słowa kupił w takim znaczeniu, w którym mieściłoby się przejęcie i inkorporacja.

Kolejny przykład mi przychodzi do głowy. Załóżmy, że słyszałem, że Ernst and Young przejął Andersena. Ale nie wiem czy to było przejęcie czy fuzja, bo się nie znam;) Patrzę, że są z tej samej branży i mówię, że to była fuzja.

Mam nadzieję, że nie wypisuję kompletnych głupot:) Tak czy inaczej ciekawy jestem odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Piotrek

konto usunięte

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Spotkałem się następującym rozróżnieniem pomiędzy fuzją i przejęciem:
1) przejęcie (eng. acquisition) odnosi się do sytuacji, w której jedna firma kupuje tylko część drugiej (mogą to być aktywa albo wydzielona część/ segment przedsiębiorstwa np. spółka zależna)
2) fuzja (eng. merger) odnosi się do sytuacji, w której nabywca "przejmuje" cały "target" z majdanem, w wyniku czego pozostaje tylko jedna firma.

Pozdrawiam
Bartosz Karolczyk

Bartosz Karolczyk precedent does
nothing for the
inquiring mind

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem


Jakkolwiek głupio to zabrzmi, ekonomicznie nabycie, zakup, objęcie, przejęcie, darowizna i kradzież to praktycznie to samo:) Liczy się skutek, a nie sposób. Skutek jest ważny do tego stopnia, że to właśnie on decyduje o tym, która spółka jest przejmująca przy tworzeniu sprawozdań skonsolidowanych. Np

Primo, nikt nie poczuł się urażony:)
Secundo, Piotr no nie zmuszaj mnie, prawnika, do pisania, że ekonomicznie sprzedaż nie ma nic wspólnego z darowizną!!!:)

Pozdrawiam,

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

Witam bardzo serdecznie!

W imieniu Domu Maklerskiego BZ WBK S.A. mam przyjemność zaprosić do dyskusji w nowej grupie poświęconej produktom strukturyzowanym.
http://www.goldenline.pl/grupa/tajne-przez-poufne/

Eksperci Domu Maklerskiego BZ WBK S.A. będą bezpośrednio omawiali i komentowali najbardziej aktualne tematy na rynku produktów strukturyzowanych. Już dziś zapraszam do dołączenia i udziału w dyskusji.

Z pozdrowieniami,
Tomek Szymanowski
Monika Bogdał

Monika Bogdał Specjalista ds. PR

Temat: Różnica miedzy fuzją a przejęciem

hej,

pisalam prace z zakresu fuzji i przejec w kontekscie wizerunkowym i niestety jedyny sluszny sposob jej napisania obejmowal teoretycznego gniota, ktory "oparlam" na literaturze. w czesci obejmujacej sformulowanie pojec polecam:

1) Machała R., „Przejęcia i fuzje.”, Oficyna Wydawnicza „Unimex”, Wrocław 2005, s. 67,

2) Aniszewska G., „Strategie integracji firm w fuzjach i przejęciach.” Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa
2004, s. 74 - 75.

rozroznienie o ktorym mowisz w pracy o charakterze ekonomicznym moze nie pokrywac sie z opisanym zakresem prawnym, chociaz jak najbardziej powinno sie do tego dazyc. wynika to z faktu, ze ekonomisci zwykle nie sa prawnikami i dbalosc o dobor slow jest im czasem obca :)

w praktyce fuzja brzmi duzo lepiej niz przejecie - bo przejecie jest wrogie, powoduje niepokoje, psuje obraz transakcji, dlatego czasami sami uczestnicy procesu blednie go nazywaja. fuzja brzmi duzo lepiej niz polaczenie, bo profesjonalnie.

a jezeli chodzi o kontekst horyzontalny i wertykalny, cele transakcji i rodzaj uczestników, to prowadza raczej do wyroznienia podtypow, chociaz ten poglad moze wynikac z mojej malej wiedzy ;)



Wyślij zaproszenie do