Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Tomasz Tarnowski:

I wiem co to są fundusze inwestycyjne.

To proszę nie pisać głupot.

Nie wiem czy ma Pan strategię i czy jest to kompletna strategia i powiem mało mnie to obchodzi.
Natomiast oceniając jakikolwiek instrument inwestycyjny trzeba zapytać o strategię, czyli o sposób jaki się korzysta z tego instrumentu. Natomiast serwowanie frazesów typu "inwestowanie w .... jest samobójstwem" nie ma nic wspólnego z merytoryczną argumentacją.

Jeśli weźmiemy obecną sytuację, to tylko zasady strategii będą uzasadniały inwestowanie lub nie inwestowanie w dany walor/instrument. I obecnie znajdziemy zarówno dobrych inwestorów wśród tych, którzy inwestują aktualnie w akcje, jak i tych którzy inwestują w instrumenty dłużne.

I nie rozmawiamy w tym wątku o doradcach, ale o inwestowaniu.
Powiem więcej o odpowiedzialnym inwestowaniu. Czyli o inwestowaniu, gdzie sam inwestor podejmuje decyzje i sam ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje. Choćby ta decyzja była decyzją o używaniu sygnałów oferowanych przez innych.
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

eh, Wojtek to czasami ma kiepskie dni ... wiadomo, pracujemy, żeby zarobić, co zostanie inwestujemy, aby pomnożyć oszczędności, jak ktoś ma czas aby codziennie wertować infa z rynku, może wejść w akcje, chociażby w związku z zapowiadanym rajdem św. Mikołaja, ale tu trzeba uważać, przy obligacjach jest już mniej niewiadomych ... sam po ostatnich szczytach doładowałem udziały w funduszach obligacji, póki co mamy małą korektę ostatnich wzrostów, sytuacja na rynku obligacji się nie zmienia, na plus przemawia zapowiedź kolejnych cięć stóp procentowych, więc czekam i pacze :)

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Rafał K.:
Mam pytanie. Niedawno zacząłem odkładac miesięczną składkę z AEGONem mam pytanie, jak inwestujecie w fundusze to korzystacie może jakichś usług firm które wysyłają sygnały (jeśłi tak to może jakieś polecicie) czy może z jakichś własnych analiz, lub innych źródeł jeśli tak to z jakich :) Dzięki za udzielone rady i pomoc :)

Inwestycja w fundusze? To po prostu odkładanie co miesiąc środków. Sygnały sa przydatne, ale w przypadku jakichś bardziej aktywniejszych form inwestycji (spekulacji).

Alkor Trade
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Alkor Trade:

Inwestycja w fundusze? To po prostu odkładanie co miesiąc środków. Sygnały sa przydatne, ale w przypadku jakichś bardziej aktywniejszych form inwestycji (spekulacji).
Tak twierdzisz?
A na jakiej podstawie. Dlatego, że tak mówią przedstawiciele TFI? Oni podają receptę na ich zarobek, nie zarobek inwestora. Proponuję sprawdzić (można to dosyć łatwo policzyć) ile jest w stanie zarobić inwestor przy pasywnych formach inwestowania i na jaki drawdawn się naraża. Można też łatwo sprawdzić ile zyska stosując strategię DCA (uśrednianie). Wynik nie jest powalający, a stosunek zysku do ryzyka (mierzonego choćby wielkością maksymalnego obsunięcia kapitału) uzasadnia zasadność pytania o sens takiej inwestycji. Okazuje się bowiem (badając rozkład wyników) że statystyka często przemawia na korzyść... lokaty bankowej.

Warto więc także sprawdzić ile można zarobić inwestując aktywnie w fundusze.

I podejmować decyzję nie w oparciu o zdanie innych, ale własne wyliczenia.
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Wojciech Kurzyński:

Okazuje się bowiem (badając rozkład wyników) że statystyka często przemawia na korzyść... lokaty bankowej.
ufff, dzięki Wojtek, mam tam 75% zaskurniaków :)
Warto więc także sprawdzić ile można zarobić inwestując aktywnie w fundusze.
Wojtku, wiem że lubujesz się w tych wyliczeniach, a my, a przynajmniej ja, nawet nie wiem czym się to je, może jakiś prosty przykład dla potomnych.
I podejmować decyzję nie w oparciu o zdanie innych, ale własne wyliczenia.
Współczuje ludziom, podejmującym decyzje na zasadzie "bo tata marcina powiedział", owszem należy brać pod uwagę wszystkie za i przeciw, ale to nasza kasa.
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

W takim razie dorzucę od siebie garść konkretów.

1. Przykłady opowieści serwowanych w wielu bankach i (niestety) nadal niektórych firmach oferujących produkty inwestycyjne:

http://blog.opiekuninwestora.pl/ech-to-usrednianie/
http://opiekuninwestora.blox.pl/2011/09/A-Ty-czy-tez-u...
http://opiekuninwestora.blox.pl/2011/10/Jak-pokazac-ze...

Inwestor nie zna się, chce usłyszeć, że wystarczy wpłacać systematycznie i to słyszy... A gdy nie zarobi zawsze może ponarzekać: to nie moja wina, to te złe fundusze ...

Przygotowałem kiedyś proste zestawienie, pokazujące ile (w %) udało się zarobić stosując pasywne uśrednianie. Jeżeli ktoś w ten sposób inwestuje od lat wystarczy spojrzeć w tabelkę i oszacować wyniki.

http://opiekuninwestora.blox.pl/2011/04/A-Tobie-ile-ud...


Obrazek

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

A ja wam powiem, że ja to już sam nie wiem co z tym wsyzstkim zrobić. Jestem taki skołowany, że szok. Najchętniej to bym te wszystkie 10krotki i inne takie rzeczy rzucił w cholerę i chyba odkładał na konto oszczędnościowe...psi procent ale kurde wypłacić człowiek może kiedyu chce i bez żadnych konsekwencji poza jakąś opłatą typu 10 zł bo za często wypłacasz....nie wiem każdy coś od siebie każdy ma jakiejś racje a człowiek który chce odłożyć zarobione pieniądze niekiedy ciężką pracą nie wie komu może zaufać i w ogóle z czego skorzystać. Generalnie mocno żałuję że w ogóle poszedlem do Open Finance, innych tego typu instytucji i zostalo mi to wszystko "zaproponowane". Wiem, że człowiek powinien liczyć na siebie ale wezmę chyba to w cholerę zerwę pogodzę sie ze stratą póki jeszcze jakoś te straty można w miarę szybko odrobić....
Robert Poturalski

Robert Poturalski Doświadczenie i
dynamizm

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Rafal,

a jaka polise inwestycyjna masz?

towarzystwo?
nazwa?
okres?

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

ja mówię ogólnie już a ja posiadam Aegon Multi PIN 2008 i zakichaną 10krotkę któa mi została sprzedana przez OF i wychodzi na to, że mogę wyjść na tym jak zabłocki na mydle chciałem przeprosić za mój narzekawczy ton ale po prostu mam już taki mętlik w glowie i taki chaos od tego wszystkiego, że chyba lepiej byłoby gdybym to wszystko zostawił przełknał tą pigułkę itp. na koniec powiem jedno człowiek kupuje taki produkt a tak naprawdę pomocy jak to dobrze tym zarządzać to za bardzo nie ma. Ktoś kto dopiero wkracza w to wszystko zanim się czegokolwiek nauczy to już te produkty nie będą zarabiać itp. Bo oczywiście można dać zarządzać aegonowi ale to kolejne koszty i wyjdzie na to, że koszta za to zarządzanie dodatkowe przekroczą zarobek :) masakra...i dodam jeszcze jedno jak człowiek chce odkładać (bo powinien bo nie chce być kolejnym co żyje na kredytach zabezpieczyć sie jakoś) to i tak wychodzi na to, że to straci a na koniec okresu kiedy te wszystkie polisy się skończą koniec końców wychodzi, że zarobi jak na lokacie albo czymś podobnym (koncie oszczędnościowym)Rafał K. edytował(a) ten post dnia 23.11.12 o godzinie 07:37
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Rafał masz prawo być skołowany.

Korzystałeś z usług OF. Firma ta, podobnie jak pozostałe ze "stajni Leszka Czarneckiego" stosują techniki sprzedażowe, które trudno nazwać etycznymi. Proponują produkty, o niejasnych umowach, pełnych pewnych zabiegów prawnych, które mają zapewnić zysk, ale przede wszystkim firmie, a nie inwestorowi. Niestety tak to wygląda.

Co możesz zrobić?
- Z 10-krotką dokładnie policz i zdecyduj czy Ci się to naprawdę opłaca. Korzystaj z analiz Remigiusza http://blog.opiekuninwestora.pl/rentgen/dziesieciokrot....

- z Aegonem. No cóż. Sprzedano Ci ten produkt trochę "na skróty". Niestety często tak się dzieje (bo sprzedawcy/doradcy chodzi o sprzedaż, a nie o dobro Inwestora). Dlaczego piszę że na skróty. Normalną drogą (moim zdaniem) jest najpierw określić cele inwestycyjne, potem zastanowić się jak te cele będą realizowane (opracowanie i przetestowanie strategii) i dopiero potem wybór instrumentu finansowego, który umożliwi osiągnięcie celów. Wtedy wybór instrumentu jest stosunkowo łatwy - wybieramy ten, w którym najefektywniej można realizować wybraną strategię. Jeśli tak postępujesz wiesz jak należy inwestować (dokładnie), wiesz czego możesz się spodziewać i jak reagować gdy coś idzie nie tak (wszystko to są elementy strategii).

Natomiast w Twoim przypadku (jak i w przypadkach wielu innych) zaczęto od wyboru produktu (jeśli można to nazwać wyborem). Nabyłeś więc produkt i teraz powstało pytanie - jak inwestować aby zarabiać. Normalne, ale przykre. Sprzedawca wolał nie tykać tego tematu, bo albo tak był szkolony, albo jeśli był bardziej świadomy nie chciał straszyć Klienta - wiedział że inwestowanie nie jest takie proste, że wymaga pracy, wysiłku a i wynik jest co najwyżej prawdopodobny.

Co, moim zdaniem, możesz zrobić.
Ano trzeba się "trochę cofnąć" i zrobić to co nie zostało zrobione. Czyli określić cele, zastanowić się jak można je realizować, aby mieć duże prawdopodobieństwo sukcesu (opracować strategię). Sprawdzić na danych historycznych, czy ten sposób inwestowania będzie w stanie, po uwzględnieniu wszystkich kosztów, zarobić tyle, aby Cię to satysfakcjonowało. Jeśli nie, trzeba postarać się opracować inny sposób - aż wreszcie znajdziesz ten właściwy.

No i potem wcale nie jest czas na odpoczynek. Trzeba zaplanować i cyklicznie przeprowadzać kontrole Twojej strategii.

I tak dla pocieszenie. Jest to praca którą trzeba wykonać. Na początku kosztuje sporo wysiłku (zwłaszcza jeśli robi się ją samemu). Ale potem jest już znacznie łatwiej. I nie zabiera wcale dużo czasu, jeśli wykonujesz ją mądrze.

Pozdrawiam
WojtekWojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 23.11.12 o godzinie 09:52
Samuel Goia

Samuel Goia FX Managed Accounts

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Witam,inwestuje na rożne sposoby,ale najbardziej opłacalny sposób to Forex.Od 14 miesięcy jestem w grupie Forex /konto prowadzone przez tradera/.Rozliczenie co miesiąc,to mi się podoba. Jeśli ktoś chce sam może sprawdzić.

http://fxmanaged.jimdo.com/

To co oferują w Polsce to wielka ściema,takie jest moje skromne zdanie.Na dłuższy termin tu nic nie jest pewne.

Rafale moja rada, znajdź dobrego tradera i zacznij inwestować na rynkach Forex,zarobione pieniądze do banku na dobre oprocentowanie,po 5-10 latach zależnie od inwestycji /kwoty zainwestowanej na Forex/żyjesz z procentu bankowego.
U nas w Polsce tylko wiedza jak wyciągnąć od obywatela pieniądze,ale zęby mu dać zarobić to się jeszcze nie nauczyli.

Powodzenia.
Sam

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Forexem się interesuje od zawsze ale jeszcze nie zacząłem na nim inwestować. Zamierzam podjąc jakieś kroki w tej materii. Zabieram się niedługo za skzolenia. Mam ksiązki owszem ale wolę jeszcze jak mi ktoś wyłoży trochę kawę na ławę. Jeśli to mi się powiedzie to zdaję sobie sprawę, że mozna zarobić o wiele więcej.

Samuelu bo chyba tak się nazywasz. Przejrzałem stronę którą podałeś ale nic z niej nie rozumiem. Nie jest napisana w jeżyku który ogarniam, poza tym z całym szacunkiem ale nie mam jakoś zaufania do ludzi kórzy nie mają zdjęcia ;) nie to że mam jakieś ale, chodzi o to, że jak się widzi twarz kogoś to można coś o nim powiedzieć. Ale dzięki za radę, o tym forexie to dawno mi się marzy to poznać i zobaczyć jak to może być. Na pewno poczynię kroki w tą stronę :)
Samuel Goia

Samuel Goia FX Managed Accounts

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Rafał K.:
Forexem się interesuje od zawsze ale jeszcze nie zacząłem na nim inwestować. Zamierzam podjąc jakieś kroki w tej materii. Zabieram się niedługo za skzolenia. Mam ksiązki owszem ale wolę jeszcze jak mi ktoś wyłoży trochę kawę na ławę. Jeśli to mi się powiedzie to zdaję sobie sprawę, że mozna zarobić o wiele więcej.

Samuelu bo chyba tak się nazywasz. Przejrzałem stronę którą podałeś ale nic z niej nie rozumiem. Nie jest napisana w jeżyku który ogarniam, poza tym z całym szacunkiem ale nie mam jakoś zaufania do ludzi kórzy nie mają zdjęcia ;) nie to że mam jakieś ale, chodzi o to, że jak się widzi twarz kogoś to można coś o nim powiedzieć. Ale dzięki za radę, o tym forexie to dawno mi się marzy to poznać i zobaczyć jak to może być. Na pewno poczynię kroki w tą stronę :)

Witam,nie zamieszczam foto bo nie lubię jak ludzie pokazują na mnie palcem na ulicy.
A mój wizerunek od strony zawodowej czyli Forex,u możesz zobaczyć tutaj.

http://www.myfxbook.com/strategies/gr454/12348

Stronę którą podałem poprzednio jest w j. hiszpańskim, dlatego ze tam zaczęła się moja przygoda z Forex-em, która po jakimś czasie przerodziła się w jedyne źródło dochodu. Większość liczących się na rynku brokerów na swoich stronach nie ma j. polskiego.To mówi samo za siebie ze w Polsce Forex, giełda nie są jeszcze tak popularne jak w innych krajach.

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Ok rozumiem :) Dziękuję za wypowiedź :)

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.05.14 o godzinie 21:21
Robert Poturalski

Robert Poturalski Doświadczenie i
dynamizm

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

zapraszam na darmowe szkolenie z budowania modeli rynkowych w excelu w warszawie.

w odpowiedzi na tytul "sygnały rynkowe czy własne analizy"
powiem

sygnaly z wlasnych analiz rynkowy w excelu

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Usunięte konto:
A ja nie bawiłbym się w nazbyt skomplikowane podejścia, szczególnie, jeżeli tak jak mówisz masz mniejszą znajomość tematu.

Spójrz tu: http://wpd.blox.pl/html (to nie jest mój blog)

Po prostu przerzucaj pieniądze pomiędzy np. trzema lub max czterema funduszami akcyjnymi a funduszami skarbowymi/obligacji.

Jak wyczuć właściwe momenty? Dobre pytanie, natomiast inwestując regularnie wystarczy iż będziesz wrzucał w akcje w momentach takich jak po zniżce w czerwcu zeszłego roku i miałbyś już dziś po roku jakieś +18% oraz vice versa w obligacje gdy rynek jest niespokojny i z roku na rok rośnie w coraz niższym tempie.

Co do 10krotki to daj jej czas i poczytaj sobie http://structus.pl a nie daj sobie na oczy nakładać propagandy anty-strukturowej przez zwolenników funduszy


Dzięki za wyupowiedź w temacie. To co już wykupiłem to skorzystam natomiast z OF też mi tam jakieś portfele modelowe wysyłają i bedę się tego trzymał. Blog ciekawy aczkolwiek nic z niego nie rozumiem :) Jakbyś mógł go opisać jasniej to będzie fajnie. Natomiast nie chcębyc hejterem czy coś, ani zostać źle odebrany. Oczywiście poczytam na tej stronie structus.pl natomiast widać, że pracujesz w holdingu to raczej chyba będziesz bronił produktu ;) to tak a propos propagandy ;) Natomiast jeszcze raz nadmieniam nie zamierzałem tu na nikogo wylewać pomyj ;)

Robert Mylogi:
zapraszam na darmowe szkolenie z budowania modeli rynkowych w excelu w warszawie.

w odpowiedzi na tytul "sygnały rynkowe czy własne analizy"
powiem

sygnaly z wlasnych analiz rynkowy w excelu

A coż to za szkolenie, gdzie ono się odbędzie i w ogóle jak to wygląda czyli szczegóły szczegóły i jeszcze raz szczegóły poproszę ;)

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.05.14 o godzinie 21:21

konto usunięte

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

czyli opierając się o informacje z tego bloga powinienem po prostu przechodzić z obojętnie jakiego funduszu akcyjnego na obojętnie jaki fundusz skarbowy? :)

a co do tego portalu o strukturafch to najwyraźniej zawiesił działalność http://www.structus.pl/aktualnosci/podziekiwanie-od-st...Rafał K. edytował(a) ten post dnia 27.11.12 o godzinie 09:56
Robert Poturalski

Robert Poturalski Doświadczenie i
dynamizm

Temat: sygnały rynkowe czy własne analizy

Rafał K.:
...
Robert Mylogi:
zapraszam na darmowe szkolenie z budowania modeli rynkowych w excelu w warszawie.

w odpowiedzi na tytul "sygnały rynkowe czy własne analizy"
powiem

sygnaly z wlasnych analiz rynkowy w excelu

A coż to za szkolenie, gdzie ono się odbędzie i w ogóle jak to wygląda czyli szczegóły szczegóły i jeszcze raz szczegóły poproszę ;)

miejsce warszawa
kiedy po zebraniu grupy ok 10 osobowej

koszt zero ( ja prowadze gratis, pierwsze szkolenie , uczestnicy pokrywaja koszt sali, moze ktorys z uczestnikow zapewni sale, ktos rzutnik to wtedy bedzie wogole za free )

uczestnik przychodzi z laptopem z excelem

zakladam podstawowa znajomosc excela
na szkoleniu uzyjemy "10" funkcji i funkcjonalnosci excela
(jezeli, wyszukaj.pionowo, suma, min/max, licz/suma.jezeli,
oraz zamrazanie adresu, tabela przestawna...) dobrze zeby uczestnik znal lub sprobowal sam przed szkoleniem zapoznac sie z wyzej wymienionymi.

na szkoleniu zbudujemy model rynkowy na indeks Wig generujacy sygnal kupna sprzedazy

poza umiejetnosciami excelowymi przydatnymi w wielu innch zadaniach analitycznych

poruszymy takie zagadnienia "gieldowe"

+ dlaczego nalezy "prawdy" zaslyszane poddawac weryfikacji przez wyliczenia
+ skad sciagnac dane historyczne notowan
+ jak obrobic takie dane na potrzeby analiz
+ czy poslugiwac sie zmianami nominalnymi czy procentowymi
+ jak zrobic model ktore bedzie dzialal takze w przyszlosci
+ budowa podstawowego modelu generujacego sygnalu kupna ( ekspozycja na ryzyko) i sprzedazy ( ucieczka od ryzyka)
+ jak mierzyc efektywnosci modeli , pojecia, formuly w excelu
+ jak zastosowac zbudowany model samodzielnie nie dajac sie "skroic" instytucjom finansowym

Następna dyskusja:

Czy jest w tym sens?




Wyślij zaproszenie do