konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

...Marek S. edytował(a) ten post dnia 18.11.11 o godzinie 10:04

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

itam, ma do sprzedania polisę Skandi program Multiportfel Spektrum.
Początek okresu ubezpieczenia: 2006-04-28
Okres ubezpieczenia 30 lat
Wartość rachunku 12 400 PLN
Od kwietnia mam umowę bezskładkową.
Mój kontakt tel 501541301
Adres email: pawelch1@poczta.onet.pl
gg: 8287127
Daniel Woźniak

Daniel Woźniak Coach, trener
psychologi sukcesu i
osiągnięć.

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Witaj

Jeżeli chcesz szybko zyskać kilka tysięcy złotych lub planujesz oszczędzać ze skandią, to jest to dla Ciebie idealna szansa.
Mam do sprzedania dwie polisy

1. Wartość 14.000 - Sprzedam za 10.000 - Składka miesięczna 300 zł, polisa ma już 4 lata, jest to program na 30 lat.
2. Wartość 2600 - Sprzedam za 1000 zł - Składka miesięczna 200 zł, polisa ma już rok i jest to program na 15 lat.

W celu kontaktu i ustalenia szczegółów, proszę o e-mail na adres kontakt@danielwozniak.pl

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Taki wątek powinien być przestrogą dla innych...
Dorota Krynicka

Dorota Krynicka Właściciel,
Projektowanie Wnętrz

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Paweł Różyński:
Taki wątek powinien być przestrogą dla innych...
Przestrogą?
Gdybym miała wolną kasę natychmiast bym sobie kupiła po lekkim targu. :)
Przestrogą dla ludzi powinno być wydawanie wszystkiego co się zarabia i życie na kredyt. Taki styl życia niestety zbankrutował. :)
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Paweł Różyński:
Taki wątek powinien być przestrogą dla innych...

przestrogą przed czym?

konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Dorota Krynicka:

Przestrogą?
Gdybym miała wolną kasę natychmiast bym sobie kupiła po lekkim targu. :)

Trochę mnie to rozbawiło :) Tego typu decyzje niestety mogą prowadzić właśnie do takich sytuacji jak tutaj i w innych tego typu wątkach. Jest to bardzo prawdopodobne.

Jeżeli mówić o przestrodze to ja widzę jedną: takie wątki obrane w krytyczne komentarze są przestrogą przed lokowaniem wolnych środków w niewłaściwej kwocie i w niewłaściwe aktywa.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Paweł Różyński:
Taki wątek powinien być przestrogą dla innych...

Powtórzę za Mirkiem. Przestrogą przed czym....?

I powiem szczerze. Wkurzają mnie takie wypowiedzi. Są bowiem niczym więcej jak przelewaniem na papier swoich frustracji i manipulacja innymi.
Gościu wypowiada się bowiem zupełnie nie znając szczegółów. Nie wie dlaczego kolega Daniel chce pozbyć się tych polis, nie wie także jak inwestował, czy jego decyzja wynika z rozczarowań produktem, sposobem inwestowania czy sytuacją w życiu. Ale wie, że jest to przestroga. Litości.

A inwestowanie, jak każdy biznes, niezależnie od tego w co się inwestuje, wymaga planu, wymaga uważnego liczenia kosztów, określenia źródeł finansowania, wymaga okresowej kontroli wyników. I nie każdy w inwestowaniu się sprawdzi - bo kluczowym elementem jest psychika i zarządzanie ryzykiem i kapitałem. Jeśli tego nie ma to jest zabawa w inwestowanie i prawie pewne straty. Takie są fakty. I jak napisałem, nieważne czy inwestujemy w nieruchomości, własny biznes, akcje, instrumenty pochodne, waluty, złoto, fundusze inwestycyjne itd. Reguły są jasne i takie same dla wszystkich. Ot i cała filozofia.

I tak jak powiedziałem, jakiekolwiek wypowiadanie się o sytuacji Kolegi Daniela i wszystkich jemu podobnych, jest tylko biciem piany, jeśli nie uwzględnia odpowiedzi na pytanie w jaki sposób inwestycja/biznes był prowadzony i dlaczego właściciel chce się go pozbyć.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 18.11.11 o godzinie 14:45

konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Wojtku, sytuacja kolegi Daniela jest taka że ma "coś" warte na dzień dzisiejszy 16.600 zł ale woli to sprzedać za 11.000 zł gdyż tabela opłat i prowizji Skandii jest skandaliczna i likwidując program otrzymałby zapewne około 0 zł. Nie wiem gdzie tu widzisz psychikę i zarządzanie ryzykiem i kapitałem ? A nie, sorry... mi też by psychika mówiła sprzedaj 40 % taniej niż 100 % taniej - czyli strać wszystko.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Sytuacja Kolegi Daniela nie jest komfortowa (delikatnie mówiąc). Zrywając w tej chwili umowę, której przecież nie musiał podpisywać, a warunki były znane od samego początku, poniesie sporą stratę. Rozumiem go, że w takiej sytuacji woli sprzedać polisę. Ale nadal te dywagacje nie odpowiadają na pytanie co się stało, dlaczego che to zrobić. Jeśli z powodów strat i braku "wyników" inwestowania (tak jest najczęściej), to powód jest jak najbardziej powiązany z wszystkimi trzema czynnikami warunkującymi sukces w inwestycjach - czyli z czynnikami mentalnymi (czy psychologicznymi jak kto woli), zarządzaniem kapitałem (i ryzykiem) oraz systemem, czyli sposobem inwestowania.

I tak jest nie tylko w przypadku polis i funduszy, jak wiesz o tym doskonale. To samo dotyczy osób inwestujących w inne instrumenty (akcje, kontrakty itd). Problem tylko w tym, że wiele osób inwestujących w fundusze (w jakiejkolwiek formie), podchodzi do inwestowania zupełnie inaczej, niż gdyby to była giełda czy FOREX. A to moim zdaniem błąd. Różni się bowiem instrument, ale zasady dotyczące samego procesu, czyli dotyczące inwestora pozostają te same.

I jeszcze jedna brutalna prawda inwestowania. Inwestowanie wymaga odpowiedzialności. Czyli czasami boleśnie odczuwa się skutki swoich decyzji. I zrzucanie winy na innych* (np. doradcę w przypadku funduszy, brokera czy biuro maklerskie w przypadku akcji czy rynku fx itd) jest raczej oznaką braku odpowiedzialności i dziecinady w inwestowaniu. Takie jest moje zdanie.

* Oczywiście jeśli dany "pośrednik" nie wprowadził świadomie inwestora w błąd.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 18.11.11 o godzinie 16:53

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Dlaczego odbieracie mi prawo do poglądu, że na tego typu produktach częściej się traci niż zyskuje.

I nie piszcie tutaj, że człowiek jest sam sobie winien. Bo jak ktoś kupuje takie "produkty" u "fachowca", to liczy na to, że mimo braku wiedzy Klienta o rynku finansowym, ten fachowiec dobrze mu doradzi (nawet jeśli ten Klient do końca nie może sam sprecyzować swoich potrzeb, oczekiwań czy stworzyć własnej strategii inwestycyjnej).

Jak kupujesz nowy samochód, który ciągle się psuje, to nie można mieć pretensji do kupującego, tylko do producenta. Jeśli zaś sprzedawca sprzedaje świadomie gospodyni domowej, która robi średnio po mieście 5 000 km rocznie, samochód z dużym silnikiem diesla w filtrem cząstek stałych, to za niezadowolenie nabywcy odpowiedzialność ponosi sprzedawca, bo jego psim obowiązkiem było nie tylko powiedzieć, że ten samochód do takich zadań się nie sprawdzi i będzie drogi w utrzymaniu, ale wprost wskazać, że w jego odczuciu to zły wybór. Klient nie powinien zaprzątać sobie głowy tym, jak działa filtr cząstek stałych.

Tak samo z tego rodzaju produktami. Większość doradców (nie mówię o większości na tym forum) sprzedaje produkty, które z góry przyniosą Klientowi problemy. Jak można komuś, kto nie ma buforów gotówkowych, ma kredyty, rodzinę i tylko 300 PLN średniorocznie nadwyżki miesięcznie, etc., pozwolić kupić Skandię czy innego Egona. Przecież nie ma najmniejszej szansy na to, że w ciągu 15 lat nie wydarzy się sytuacja, w której ten biedny człowiek będzie potrzebował na gwałt tych środków! I kto na tym zarabia? Oczywiście sprzedawca i operator danego produktu, który zgarnie dużą (często 100%) prowizję za rozwiązanie umowy z Klientem. A traci zawsze ten biedny Kowalski, który przez kilka lat odkładał w pocie czoła ostatnie 300 PLN, a teraz ma z tego nic.

Nie neguję oszczędzania i inwestowania. Ale neguję bezmyślność części doradców, którzy nie ostrzegają Klientów przed oczywistymi błędnymi decyzjami, a kryją się pod różnymi regulaminami, z którymi przecież Klient mógł się zapoznać.

Sam dwa razy w ostatniej chwili wyciągnąłem dwie osoby tuż przed przystąpieniem do Egonów. W jednym przypadku była to osoba właśnie bez oszczędności, która dopiero co dostała pierwszą słabą pracę. Doradca zapytany przez nią o dostępność odkładanych przez moją koleżankę środków w perspektywie 5 lat powiedział, że to nie jest problem, bo moja koleżanka jest młodą osobą i będzie szybko awansować, więc na pewno zdąży do tego czasu sobie odłożyć środki z wyższych zarobków.

To, że część doradców tutaj podchodzi po pracy profesjonalnie nie oznacza, że nie trzeba być bardzo czujnym na oferty większości doradców, a taki wątek powinien być przestrogą dla tych, co ufają w sugestie takich "fachowców". "Fachowcowi" prawie nigdy nie zależy na sukcesie Klienta, tylko na sprzedaży (i skasowaniu prowizji). Bo efekt takich produktów finansowych jest widoczny dopiero po 15-20 latach, gdy już i tak doradcy dawno nie ma na rynku (gdy piekarz sprzeda niesmaczny chleb, to efekt odczuje następnego dnia).

Wiesz co by było uczciwe w moim odczuciu? Gdyby większość tych pewnych siebie doradców swoją prowizję kasowało dopiero po tych 15-20 latach, gdy okaże się, że Klient był naprawdę z produktu zadowolony i spełnił on jego oczekiwania. Ale wtedy doradztwem tego typu zajmowałoby się pewnie tylko kilka osób w Polsce ;)

konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Ja dlatego zawsze będę powtarzał jak mantrę, ktoś chce oszczędzać niech to robi przez bezpłatne platformy ( np mBank ) albo odkłada na konta oszczędnościowe, nawet jak w funduszach rynek zarobi dół minus 40 % w ciągu jakiegoś krótkiego okresu to inwestor potrzebując gotówkę wycofa się z inwestycji z 40 % stratą umarzając jednostki a nie szukając kupca co jest zawsze bardziej uciążliwe. Zero kosztów i płynność, ot tyle.
Tomek K.

Tomek K. Twój profesjonalny
opis

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.04.14 o godzinie 18:44
Dorota Krynicka

Dorota Krynicka Właściciel,
Projektowanie Wnętrz

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Najdziwniejsze jest to, że człowiek zakłada sobie Program Inwestycyjny na x lat w konkretnym celu i NIE CZYTA dostarczonych umów i OWU z tabelami kosztów, a ma na to BEZ STRAT ponad 30 dni (ustawowo, a w niektórych firmach nawet 60), a potem wini: firmę, agenta, deszcz, GPW, premiera, teściową.... (wpiszcie sobie co chcecie)
Jednocześnie ten sam człowiek bierze sobie na raty ze sklepu "nie dla idiotów" plazmę, pralkę i coś tam jeszcze i jakoś się nie zastanawia, że może w 11 miesiącu spłat stracić pracę i smutny pan mu odbierze ukochane gadżety. Taki paradoks!
Ja sama mam KILKA takich Programów Inwestycyjnych, założonych w KONKRETNYM CELU (emerytura, posag dla moich dzieci) i jestem BARDZO ZADOWOLONA z wyników finansowych jakie w nich osiągam. Jestem też ZADOWOLONA z ich konstrukcji. Niejednokrotnie miałam chęć sięgnąć po te pieniądze w ostatnich kryzysowych czasach, ale na szczęście OPŁATY LIKWIDACYJNE w porę ostudziły moje zapędy! Poradziłam sobie doskonale w inny sposób i ZREALIZUJĘ moje CELE inwestycyjne, dla których założyłam te Programy. Moje dzieci dostaną posag, a ja swoją emeryturę. Mam nadzieję że jest to zrozumiałe? :)

konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Dorota Krynicka:
Najdziwniejsze jest to, że człowiek zakłada sobie Program Inwestycyjny na x lat w konkretnym celu i NIE CZYTA dostarczonych umów i OWU z tabelami kosztów, a ma na to BEZ STRAT ponad 30 dni (ustawowo, a w niektórych firmach nawet 60), a potem wini: firmę, agenta, deszcz, GPW, premiera, teściową.... (wpiszcie sobie co chcecie)
Jednocześnie ten sam człowiek bierze sobie na raty ze sklepu "nie dla idiotów" plazmę, pralkę i coś tam jeszcze i jakoś się nie zastanawia, że może w 11 miesiącu spłat stracić pracę i smutny pan mu odbierze ukochane gadżety. Taki paradoks!
Ja sama mam KILKA takich Programów Inwestycyjnych, założonych w KONKRETNYM CELU (emerytura, posag dla moich dzieci) i jestem BARDZO ZADOWOLONA z wyników finansowych jakie w nich osiągam. Jestem też ZADOWOLONA z ich konstrukcji. Niejednokrotnie miałam chęć sięgnąć po te pieniądze w ostatnich kryzysowych czasach, ale na szczęście OPŁATY LIKWIDACYJNE w porę ostudziły moje zapędy! Poradziłam sobie doskonale w inny sposób i ZREALIZUJĘ moje CELE inwestycyjne, dla których założyłam te Programy. Moje dzieci dostaną posag, a ja swoją emeryturę. Mam nadzieję że jest to zrozumiałe? :)

Lanie wody...
PS: Jak można być zadowolonym jak twórca UL pobiera opłatę ponad 3 % w skali roku od aktywów :))))) ????Witold Ś. edytował(a) ten post dnia 19.11.11 o godzinie 12:49
Tomasz M.

Tomasz M. never go full
retard!

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Witold Ś.:
Lanie wody...

Nic nie wnoszący komentarz...

konto usunięte

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Jak nietrudno zauważyć, większość tego typu wątków (chodzi tu o propozycje odsprzedaży) jest opatrzona krytycznymi komentarzami, które w istocie rzutują na sprzedaż produktów.

Kiedyś pisałem że sprawa z doborem wysokości składki regularnej oraz rezerw zabezpieczającyh nie jest taka prosta jak się wydaje.

Dam przykład:

1. Miesięczne zarobki 3000 zł netto
2. Koszty utrzymania 2000 zł
3. Zostaje 1000 zł co miesiąc.

Te 1000 zł wolnych środków (mam na myśli wartość średnią) daje pewne pole manewru, jeżeli chodzi o ewentualne bufory zabezpieczające. Tylko że również doradca może zachęcać do ustalenia wyższej składki niż te min. 200 zł, np. 500 zł (przecież powinno jeszcze zostać 500 zł).

Niestety istnieje tu niebezpieczeństwo tego rodzaju, że wyższa kwota składki regularnej to także wyższe ryzyko załamania planu. Ja cały czas zakładam, że to co zostanie po zapłaceniu składki nie może zostać skonsumowane (tworzymy sobie różnego rodzaju dodatkowe rezerwy zabezpieczające).

Niestety obawiam się, że przewidywanie ewentualnych strat, to jak wróżenie z fusów. Można wprawdzie przewidzieć pewne zdarzenia i zapewnić ochronę np. z prawdopodobieństwem 95% ale są to zdarzenia mające swój rozkład statystyczny a do ich ustalenia może służyć chociażby VaR.

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

@ Paweł - kurcze, dobrze piszesz, ale nie uogólniaj proszę.

Pewnie widziałem więcej niż Ty sytuacji, w których ktoś traci na tego typu produktach (z racji mojego zajęcia), ale nie pokusiłbym się o stwierdzenie, że jest to większość.

Oczywiście większą uwagę przyciąga negatywny przekaz a warto mieć świadomość, że ludzie, którzy lokują duże pieniądze (np kilka tys składki miesięcznej) w Skandii, Aegonie i innych tego typu programach - nie wypowiadają się na tym, albo innym forum. Bo po co?

Pieniądze (zwłaszcza duże) lubią ciszę. I właśnie ta cisza ze strony osób zadowolonych z programów U-L uniemożliwia, moim zdaniem, opracowanie jakiejkolwiek statystyki.

Myślę też, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy polisy inwestycyjne są "dobre" czy "złe". Dlaczego? Bo one są tylko narzędziem w rękach człowieka.

Czy ludzie na nich tracą? Tak. Czy zarabiają? Jak najbardziej. Sądzę, że wiem co odróżnia jednych i drugich. Gdzie ludzie popełniają błędy i jak się przed nimi ustrzec. Nie chwalę się. Po prostu trudno nie wyrobić sobie własnego zdania obcując z tymi programami przez kilka lat (a nie skupiając się wyłącznie na sprzedaży).

Bardzo cieszyłbym się, gdyby znalazłyby się osoby chętne na merytoryczną dyskusje na temat w stylu "Jak zarabiać na funduszach inwestycyjnych (w polisach i platformach)".

Niestety na razie dużo osób psioczy na polisy inwestycyjne, które i tak nie znikną z naszej rzeczywistości.

Podobnie jak zapracowani ludzie, którzy chcieliby odkładać sobie kilka stówek miesięcznie dla siebie albo dla dziecka. Nie mają czasu ani wiedzy by samodzielnie inwestować i chcieliby w internecie dowiedzieć się czegoś ciekawego.

Z jednej strony jakiś doradca obiecuje złote góry, z drugiej forum podpowiada, że "większość traci". W rezultacie potencjalny inwestor jeszcze bardziej się boi i albo "przejada" te kilka stówek albo (znacznie rzadziej) jakimś cudem udaje mu się odłożyć te pieniądze na lokatę lub konto oszczędnościowe.

Konkluzja:

Polisy są super. mBank również. Lokaty, giełda, sztabki złota, nieruchomości, ziemia i inne formy inwestycji także.

Pod warunkiem, że są dobrane do konkretnego człowieka i skrojone na miarę jego potrzeb i możliwości.
Dorota Krynicka

Dorota Krynicka Właściciel,
Projektowanie Wnętrz

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Witold Ś.:
Lanie wody...
PS: Jak można być zadowolonym jak twórca UL pobiera opłatę ponad 3 % w skali roku od aktywów :))))) ????
A jak można być zadowolonym z kupna telewizora którego koszt produkcji wynosi 25-30%? A resztę biorą pośrednicy.
Szczerze mówiąc bardzo Ci współczuje Witoldzie Ś> To musi być bardzo trudne żyć w takim świecie.

Temat: Sprzedam Skandię z opłaconym okresem skladkowym 5 lat

Witold Ś.:

Lanie wody...
PS: Jak można być zadowolonym jak twórca UL pobiera opłatę ponad 3 % w skali roku od aktywów :))))) ????

To bardzo proste. Wystarczy zarobić w programie, tyle, żeby zysk pokrył opłaty i inflację. Jeżeli pracujesz w banku i rozmawiasz z ludźmi to nie ma szans, żebyś nigdy nie spotkał się z taką sytuacją.

Następna dyskusja:

sprzedam polise GENERALI BE...




Wyślij zaproszenie do