Temat: program oszczędzania dla dziecka

Jacek Bakuński:
Nie wiem jak ty ale mnie to 5% rocznie nie kosztuje, to po pierwsze. Po drugie to wszystko super tylko jesli bedziesz chcial obrocic tymi akcjami np z 20 razy w ciagu roku to nadal bedzie cie to kosztowalo 0.45%???

Odp. A po co mam obracac 20 x w ciagu roku? Kupuje akcje z wig20 jeden raz placac 0.45%, a nie 5% co roku. Efekt ten sam, bo ksztalt wykresow funduszy akcyjnych wyglada identycznie z WIG20.

Po trzecie, slabo mi sie robi jak czytam twoje teorie spiskowe. Stanowisz typowy przyklad goscia, ktory dostal po d... od rynku i teraz wszystkim na okolo opowiada, jakie to wszystko bezsensu.

Odp. Mysle, ze z moich postow mozesz sie wiele nauczyc, na rynku jestem obecny od 1993 roku, a wiec o wiele dluzej od Ciebie. Do tego jestem aktywnym traderem, a nie sprzedawca tak jak Ty.

A tak jeszcze jedna mala dygresja, oprocz GPW jest pare jeszcze innych rynkow, do nich tez masz taki prosty dostep bez funduszy?

Odp. Jakie to rynki, do ktorych dzisiaj indywidualny inwestor nie ma dostepu? ropa, gaz, kukurydza, miedz, zloto, gbpjpy, bondy, opcje, futures? Wszystko jest dostepne u brokerow. Taki as jak Ty nie powinien wprowadzac ludzi w blad, no chyba, ze sam o tym nie wiedziales.

W sumie to nie chce mi sie juz kontynuowac tej bzdurnej dykusji.
Pozdro

Dyskusja pokazala jedynie na jakim poziomie mamy sprzedawcow funduszy i ze ich wiedza merytoryczna jest wyjatkowo slaba. Long way przed Toba jesli chodzi o rynki kapitalowe. Rozumiem Twoja linie obrony, musisz sciemniac i pisac, ze sprzedajesz super rzecz, bo z tego zyjesz.

Milego dnia,
D.Dieter Dit edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 10:54

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:

Jacek Bakuński:
Nie wiem jak ty ale mnie to 5% rocznie nie kosztuje, to po pierwsze. Po drugie to wszystko super tylko jesli bedziesz chcial obrocic tymi akcjami np z 20 razy w ciagu roku to nadal bedzie cie to kosztowalo 0.45%???

Odp. A po co mam obracac 20 x w ciagu roku? Kupuje akcje z wig20 jeden raz placac 0.45%, a nie 5% co roku. Efekt ten sam, bo ksztalt wykresow funduszy akcyjnych wyglada identycznie z WIG20.

Dieter, nie przesadzaj. Przecież nie kupujesz ziarna i drożdży żeby sobie samemu chleb zrobić, bo po co płacić wszyskim innym...
Owszem, jak ktoś tak jak TY potrafi korzystać bezpośrednio z dobrodziejstw rynku kapitałowego (jest profesjonalnym inwestorem), to niech to robi. Powinien lepiej na tym wyjść. FI kierowane są do innej grupy docelowej.
Kształty nie są identyczne, a zbliżone. Wynika to z prostego czynnika. Klasyczny FI akcji w miarę zwiększania aktywów musi utrzymywać lokaty w płynnych spółkach, czyli u nas głownie w spółkach z WIG20. Mniejsze FI akcji są pod tym względem elastyczniejsze.

Po trzecie, slabo mi sie robi jak czytam twoje teorie spiskowe. Stanowisz typowy przyklad goscia, ktory dostal po d... od rynku i teraz wszystkim na okolo opowiada, jakie to wszystko bezsensu.

Odp. Mysle, ze z moich postow mozesz sie wiele nauczyc, na rynku jestem obecny od 1993 roku, a wiec o wiele dluzej od Ciebie. Do tego jestem aktywnym traderem, a nie sprzedawca tak jak Ty.

Nie bardzo rozumiem - sprzedawca, to jakiś gorszy gatunek, czy źle czytam intencje?

(...)

W sumie to nie chce mi sie juz kontynuowac tej bzdurnej dykusji.
Pozdro

Dyskusja pokazala jedynie na jakim poziomie mamy sprzedawcow funduszy i ze ich wiedza merytoryczna jest wyjatkowo slaba. Long way przed Toba jesli chodzi o rynki kapitalowe. Rozumiem Twoja linie obrony, musisz sciemniac i pisac, ze sprzedajesz super rzecz, bo z tego zyjesz.

Dieter, to że ktoś sprzedaje, to nie znaczy, że ściemnia. Insynuacje dotyczące nieetycznego zachowania są co najmniej bardzo poważne.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Piotr Antosiewicz:
Dieter, to że ktoś sprzedaje, to nie znaczy, że ściemnia. Insynuacje dotyczące nieetycznego zachowania są co najmniej bardzo poważne.

Dla mnie sciema jest gdy ktos mowi, ze fundusze akcyjne to fajna sprawa i ze w dlugim terminie mozna na tym tylko zarobic. Nieetyczne to jest pobieranie prowizji za zarzadzanie przez fundusze pomimo generowanych strat na rachunkach klientow.

D.Dieter Dit edytował(a) ten post dnia 16.10.09 o godzinie 09:51

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:

Piotr Antosiewicz:
Dieter, to że ktoś sprzedaje, to nie znaczy, że ściemnia. Insynuacje dotyczące nieetycznego zachowania są co najmniej bardzo poważne.

Dla mnie sciema jest gdy ktos mowi, ze fundusze akcyjne to fajna sprawa i ze w dlugim terminie mozna na tym tylko zarobic. Nieetyczne to jest pobieranie prowizji za zarzadzanie przez fundusze pomimo generowanych strat na rachunkach klientow.

D.Dieter Dit edytował(a) ten post dnia 16.10.09 o godzinie 09:51

Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że jest to ściema? Większość ludzi, którzy nie ufa w FI zrażona jest do nich przez nieuczciwych sprzedawców, którzy obiecywali ogromne stopy zwrotu w bardzo krótkim czasie. Fundusze akcyjne to bardzo fajne narzędzie do pomnażania kapitału, trzeba tylko wiedzieć, jak funkcjonują. Niestety pani w banku nigdy nie wytłumaczy dokładniej niż "kup pan, to jest dobre, dużo zarobisz".
A o czymś takim jak "Złota Dekada" Pan słyszał?

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:

Piotr Antosiewicz:
Dieter, to że ktoś sprzedaje, to nie znaczy, że ściemnia. Insynuacje dotyczące nieetycznego zachowania są co najmniej bardzo poważne.

Dla mnie sciema jest gdy ktos mowi, ze fundusze akcyjne to fajna sprawa i ze w dlugim terminie mozna na tym tylko zarobic.

Co do tego zgoda. Zapisy statutów mówią, że fundusze nie gwarantują osiągnięcia zysków.

Nieetyczne to jest pobieranie prowizji za zarzadzanie przez fundusze pomimo generowanych strat na rachunkach klientow.

Nie mogę się z Tobą zgodzić - fundusz nadal jest zarządzany, spełnia obowiązki informacyjne, ponosi koszty wyceny, agenta transferowego itd, co wiąże się z ponoszeniem kosztów. Założeniem akcyjnego FI w utrzymującej się fali spadków jest minimalizowanie straty. Jeżeli ktoś nie może zaakceptować tego faktu, to nie powinien inwestować w fundusze akcji. Poza tym reguły wg których działają FI są stałe, publiczne i nie ulegają zmianie po zakupie produktu.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Karol Słobodzian:
Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że jest to ściema?

Odp. Na podstawie stop zwrotu funduszy. To najbardziej obiektywny wskaznik, ktory mowi czy cos zarabia czy nie.

A o czymś takim jak "Złota Dekada" Pan słyszał?

Odp. Slyszalem o terminie "Zlota dekada" lansowanym przez naszych guru od Ekonomii ale przypomne, ze druga Irlandie zapowiadal juz Tusk, wczesniej druga Japonie przewidywal Walesa. Czy ktorys z tych specow zapowiadajacych dzisiaj zlota dekade przewidzial krach w latach 2000-2002 lub 2007-2008? Jesli nawet nastapi Zlota Dekada, to pozwoli ona jedynie odrobic straty poniesione przez fundusze w ciagu ostatnich lat (inflacja + prow. za zarzadzanie przez te wszystkie lata to extra min. 25% dodatkowo do odrobienia + srednio 65% strat do drobienia na funduszach akcyjnych). Tak wiec nie wyglada to rozowo, nawet jesli nadejdzie Zlota Dekada, w co smiem watpic przy naszym zadluzeniu siegajacym 850 mld zl (300 mld USD).

D.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:
Odp. Co mi po szerokiej wiedzy ultraspecjalistow, skoro wynik koncowy na koncie klienta jest ujemny? Polecam ciekawy eksperyment przeprowadzony przez http://stopazwrotu.pl, w ktorym chlopaki udowadniaja, ze losujac kostka do gry akcje do portfela mozna uzyskiwac lepsze wyniki od funduszy. Daje to do myslenia.

Dieter,
Zapewne chodzi Ci o ten tekst:
http://www.stopazwrotu.pl/tekst.php?tid=63
Ok, warty przeczytania, ale mam nadzieję że każdy kto to zrobi przeczyta też mój komentarz to tego artykułu:
http://www.eportfel.com/?q=node/368
w którym dość konkretnie pokazuję w jaki sposób chłopaki ze stopy zwrotu mijają się z rzeczywistością w swoich wywodach.

Twój cięty styl też jest fajny, ale muszę szczerze przyznać że połowa Twoich wypowiedzi to kandydaci do minusa (i to niestety z powodów merytorycznych).

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Witam ponownie
Inwestowanie w przyszłość już zacząłem, może niezbyt fortunnie, w branżę metalowo-hutniczą.
1 oz złota w formie dukata NBP (bielik)
Stan na dzisiaj: 110zł na +

Ta długa już dyskusja dała mi wiele do myslenia i zakończyła się stwierdzeniem że najlepszym doradcą jest EXCEL.
Jak znajdę czas (ha ha ha!) na dłużsża sesję z doradcą dam znać.

Wszyscy uczestnicy mogą zalczyc sobie wartościową wypowiedź. Dziekuję!

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Karol Słobodzian:
Fundusze akcyjne to bardzo fajne narzędzie do pomnażania kapitału, trzeba tylko wiedzieć, jak funkcjonują.

I tylko tyle? Nic więcej? Fajowo! :)

Temat: program oszczędzania dla dziecka

PODEPNĘ SIĘ POD TEMAT :) : mój brat założył swojemu nowo narodzonemu : PKO TFI program oszczędnościowy .. szczegóły ; http://zanimsieobejzysz.pl (strona nie działa ..dziwne) (na 3 lata bodajże ) CO SĄDZICIE ??
http://www.pkotfi.pl/
czy nie lepiej , PEWNIEJ ..założyć dzieciakowi zwykłe konto oszczędnościowe ? lokatę?kasia K. edytował(a) ten post dnia 21.10.09 o godzinie 16:00

Temat: program oszczędzania dla dziecka

czy nie lepiej , PEWNIEJ ..założyć dzieciakowi zwykłe konto oszczędnościowe ? lokatę?[edited]kasia K. edytował(a) ten post

Odp. Wplacajcie mu kase na mieszkanie zamiast nabijac szmal funduszom.

D.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Maciej Węgorkiewicz:
Twój cięty styl też jest fajny, ale muszę szczerze przyznać że połowa Twoich wypowiedzi to kandydaci do minusa (i to niestety z powodów merytorycznych).

Odp. Pisz konkretami. Ktora polowa wypowiedzi jest zla merytorycznie?

D.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:

czy nie lepiej , PEWNIEJ ..założyć dzieciakowi zwykłe konto oszczędnościowe ? lokatę?[edited]kasia K. edytował(a) ten post

Odp. Wplacajcie mu kase na mieszkanie zamiast nabijac szmal funduszom.

D.

A dlaczego nabijać w takim razie szmal deweloperom i bankom za kredyty?

P.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Piotr Antosiewicz:
A dlaczego nabijać w takim razie szmal deweloperom i bankom za
kredyty?
P.

Odp. Bo lepiej pakowac kase w cos co mozesz pozniej sprzedac lub co zostanie w rodzinie. Fundusze jak wiemy sa swietne w ulotkach reklamowych ale w realu po prostu przynosza stale zyski tyle, ze swoim pracownikom i prezesom. Poza tym pamietaj o inflacji, ktora nie wiem dlaczego jest przez wszystkich ignorowana. Co Ci po pieniadzach w funduszu w przypadku inflacji, ktora pojawila sie np. na Wegrzech w 1946 albo w Niemczech. Tylko mi nie pisz, ze to byly inne czasy. Nowsze czasy to np. 600% inflacja roczna na pocz. lat 90-ych w Polsce. Historia lubi sie powtarzac, a przez kolejne 30 lat moze sie wydarzyc naprawde sporo.

Oto przyklady co moze sie stac z Twoja kasa:

1. W Polsce w ciągu pięciu lat cena dolara wzrosła z 9 marek polskich w 1918 r. do ok. 6,4 miliona.

2. W tym samym okresie w Rzeszy Niemieckiej wartość marki niemieckiej do dolara zmalała z ok. 4,20 marek do 4,2 biliona marek za dolara (cena znaczka pocztowego w listopadzie 1923 r. wynosiła 500 miliardów marek).

3. W czasie kryzysu ekonomicznego na Węgrzech w 1946 r. miesięczna skala inflacji wynosiła 41,9 biliarda procent (odpowiadało to podwajaniu się wysokości cen co 15 godzin). U szczytu inflacji jeden znaczek pocztowy kosztował 20 kwadrylionów (jedynka z 24 zerami) pengö. Podczas wprowadzania forintów w sierpniu 1946 przelicznik z pengö wynosił 1 do 400 kwadryliardów (tysiąc kwadrylionów, jedynka z 27 zerami) pengö.

4. Najnowsza historia - inflacja w Zimbabwe siegajaca - uwaga: 231 mln proc w 2008 roku.

Milego dnia i owocnych przemyslen zycze:)

D.Dieter Dit edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 18:34

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:

Piotr Antosiewicz:
A dlaczego nabijać w takim razie szmal deweloperom i bankom za
kredyty?
P.

Odp. Bo lepiej pakowac kase w cos co mozesz pozniej sprzedac lub co zostanie w rodzinie. Fundusze jak wiemy sa swietne w ulotkach reklamowych ale w realu po prostu przynosza stale zyski tyle, ze swoim pracownikom i prezesom. Poza tym pamietaj o inflacji, ktora nie wiem dlaczego jest przez wszystkich ignorowana. Co Ci po pieniadzach w funduszu w przypadku inflacji, ktora pojawila sie np. na Wegrzech w 1946 albo w Niemczech. Tylko mi nie pisz, ze to byly inne czasy. Nowsze czasy to np. 600% inflacja roczna na pocz. lat 90-ych w Polsce. Historia lubi sie powtarzac, a przez kolejne 30 lat moze sie wydarzyc naprawde sporo.

Oto przyklady co moze sie stac z Twoja kasa:

1. W Polsce w ciągu pięciu lat cena dolara wzrosła z 9 marek polskich w 1918 r. do ok. 6,4 miliona.

2. W tym samym okresie w Rzeszy Niemieckiej wartość marki niemieckiej do dolara zmalała z ok. 4,20 marek do 4,2 biliona marek za dolara (cena znaczka pocztowego w listopadzie 1923 r. wynosiła 500 miliardów marek).

3. W czasie kryzysu ekonomicznego na Węgrzech w 1946 r. miesięczna skala inflacji wynosiła 41,9 biliarda procent (odpowiadało to podwajaniu się wysokości cen co 15 godzin). U szczytu inflacji jeden znaczek pocztowy kosztował 20 kwadrylionów (jedynka z 24 zerami) pengö. Podczas wprowadzania forintów w sierpniu 1946 przelicznik z pengö wynosił 1 do 400 kwadryliardów (tysiąc kwadrylionów, jedynka z 27 zerami) pengö.

4. Najnowsza historia - inflacja w Zimbabwe siegajaca - uwaga: 231 mln proc w 2008 roku.

Milego dnia i owocnych przemyslen zycze:)

D.

całkowicie się zgadzam ale..

Dieter Dit:
Odp. Wplacajcie mu kase na mieszkanie zamiast nabijac szmal funduszom.

uważa Pan że wpłacanie $ przykładowo na książeczkę mieszkaniową PKO bardziej się opłaca? :) bo ja nie... wiem ile dostałem premii po 22 latach wpłat rodziców ;) gdy oni pewnie zarobili na tej kasie pewnie kilkaset procent jak nie więcej

//swoją drogą ciekawa opinia jak na tradera :) pewnie siedząc w tym dobrze Pan wie, jak poprzez handel czymkolwiek (walutami, akcjami, itd) grabi się ludzi :)Mariusz Dzieża edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 18:41

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Mariusz Dzieża:
uważa Pan że wpłacanie $ przykładowo na książeczkę mieszkaniową PKO bardziej się opłaca? :) bo ja nie... wiem ile dostałe premii po 22 latach wpłat rodziców ;) gdy oni pewnie zarobili na tej kasie pewnie kilkaset procent jak nie więcej

Odp. A kto mowi o ksiazeczce mieszkaniowej? Radze po prostu dokonac pierwszej wplaty na mieszkanie, odebrac klucze od niego, wynajac je, a za kase z wynajmu splacac kredyt + extra wplacac dodatkowa kase aby kredyt szybciej splacic. Proste jak drut, ale ludzie od zawsze wola powierzac swoja kase i gdy ktos za nich mysli. W razie czego zawsze przeciez moga zrzucic wine z siebie na fundusz czy bank.

D.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

tamta wypowiedź taka wartościowa a teraz takie uproszczenie...

Odp. A kto mowi o ksiazeczce mieszkaniowej? Radze po prostu dokonac pierwszej wplaty na mieszkanie, odebrac klucze od niego, wynajac je, a za kase z wynajmu splacac kredyt + extra wplacac dodatkowa kase aby kredyt szybciej splacic. Proste jak drut,

uwielbiam ten przykład dochodu pasywnego. Dlaczego tylko nikt nie wspomina że takie coś działało doskonale jeszczę parę lat temu, kiedy nie było tylu dłużników[lokatorów] kiedy łatwiej było o kredytowanie, kiedy pozostałe opłaty za czynsz i media nie były takie drogie a ceny mieszkań tanie, itd.

no chyba że Pan inwestuje w ten sposób w czasach dzisiejszych to zwrócę honor.

[co innego jeśli zaczął Pan to robić lata temu i teraz ma odpowiedni kapitał, doświadczenie]

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter,
ja to widzę inaczej:
1. kupowanie jakiegokolwiek dobra w kredycie w czasie hiperinflacji, do której się odwołujesz wcale nie jest aż dobrym tak dobrym pomysłem, bo zobowiązanie lawinowo rosną, a w dodatku ludzie tracą pracę. Nieruchomości w tym czasie ciężko sprzedać. Więc jak już kupować, to raczej złoto, jeżeli chcesz mieć wehikuł zabezpieczający kapitał.
2. wynajem nieruchomości też nie jest tak słodki i prosty (kto wynajmował swoje nieruchomości, to wie dlaczego). Kupno mieszkania na kredyt - przecież tym razem zarobi bank, a Ty zarzucasz, że ktoś zarabia na produktach finansowych. Co będzie, jeżeli stracisz najemcę lub co gorsza zdolność obsługi kredytu?
3. cały czas odnosząc się do funduszy dokonujesz uogólnienia wrzucając wszystko do jednego kotła. W Polsce mamy ponad 500 funduszy o różnych stategiach, więc jest w czym wybierać. Oczywiście, jeżli ktoś stosuje się do strategii kup i trzymaj trudno się dziwić efektom. Natmiast można włożyć odrobinę wysiłku w lektury zaleceń inwestycyjnych i finalny wynik będzie o wiele lepszy.

pozdr
p.

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Dieter Dit:
Odp. Pisz konkretami. Ktora polowa wypowiedzi jest zla merytorycznie?

Szczerze mówiąc, nie chce mi się. Mam lepsze rzeczy do roboty niż po raz setny tłumaczyć to samo. Podałem link w którym jest cała garść konkretów dowodzących że artykuł ze stopy zwrotu zawiera rażące błędy, a Ty się do nich nie odniosłeś, pewnie nawet go nie przeczytałeś. Odnieś się do tamtych konkretów, bo inaczej nie ma sensu poruszać kolejnych, prawda?Maciej Węgorkiewicz edytował(a) ten post dnia 24.10.09 o godzinie 00:54

Temat: program oszczędzania dla dziecka

Piotr Antosiewicz:
Natmiast można włożyć odrobinę wysiłku w lektury zaleceń inwestycyjnych i finalny wynik będzie o wiele lepszy.

A jakie lektury poleciłbyś?

pozdrawiamGrzegorz Wach edytował(a) ten post dnia 24.10.09 o godzinie 11:28