Temat: Polisa w Skandii - opinie, uwagi, sugestie
Witaj Piotrze
Kilka spraw
1. Opłaty. Nikt Ci nie wrzucił żadnych dodatkowych opłat. Popatrz do OWU. Główny trzon opłat to tzw. opłata administracyjna (jest stała w pewnym przedziale czasowym, ale podlega rewaloryzacji). Opłata za zarządzanie (ale nie chodzi o zarządzanie portfelem, tylko o zarządzanie rachunkiem) - jest określana procentowo, w zależności od wielkości kapitału.
Pomijam tutaj opłatę za ubezpieczenie - bo jest ona groszowa. Wielkość opłat jest ewentualnie powiększana jeśli korzystasz z PM lub Multinavigatora.
2. Nie wiem jaką strategię inwestycyjną przyjmujesz. Jeśli potraktowałeś taki program podobnie jak lokatę bankową, to wyniki są odbiciem tejże strategii. Można było na programie Skandii zarobić znacznie więcej. Ale to wymaga pracy (przynajmniej minimalnego zaangażowania) i pewnej porcji wiedzy. Dlatego tak ważne aby mieć odpowiedniego opiekuna/doradcę. Warto znaleźć takiego, z którym będziesz się dobrze rozumiał i który będzie miał odpowiednią wiedzę i doświadczenie. Najlepiej jeśli będzie sam inwestorem, wtedy lepiej będzie mógł Ci doradzić, co więcej będzie bardziej wiarygodny, gdy pokaże jakie są efekty jego inwestycji.
3. Stopa zwrotu, którą wypracował Twój program wcale nie musi być mała. Pytanie jaką stratę musiał program odrobić po 2008 r.
4. Twój agent nie pracował w Skandii. On pracował albo w innej firmie, która ze Skandią ma podpisaną stosowną umowę, albo na własny rachunek. Jeśli zalogujesz się do portalu Skandia OnLine to masz tam podane, kto aktualnie jest Twoim agentem (bo nowy na pewno został Ci przydzielony) i masz możliwość poprzez Skandię skontaktować się z nim. Tylko pytanie, czy będzie to tylko sprzedawca, czy także inwestor.
5. Jest możliwa zmiana agenta. Zadzwoń do Skandii to powiedzą Ci jak tego dokonać.
6. Nie podam Ci w co inwestować. Dlaczego - bo jestem poważnym doradcą. Wiem, że wybór instrumentu to tylko pewien element strategii inwestycyjnej. Innymi elementami są np. kiedy otworzyć pozycję (zakupić jednostki uczestnictwa), kiedy zakończyć pozycję, jak dużą pozycję otworzyć, jak często i w jaki sposób kontrolować swoją inwestycję, w jaki sposób szacować ryzyko i jak nim zarządzać itd.
Jeśli chcesz naprawdę "wycisnąć" z tego programu to co się da, tak aby zrealizować swoje cele inwestycyjne, to nie możesz chodzić na skróty. A wybór instrumentu bez opracowania strategii to właśnie chodzenie na skróty. Z doświadczenia wiem, że różnica między tymi którym "udało się" zarobić na funduszach, a pechowcami, to różnica naprawdę w drobiazgach dotyczących sposobu inwestowania.
Jeśli masz bardziej szczegółowe pytania i chciałbyś skorzystać z mojej wiedzy i doświadczenia, zapraszam na priv (a jestem z Krakowa).
Pozdrawiam
Wojciech Kurzyński
Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 11:06