Temat: NOVISION
I ja się dołączę do dyskusji.Właśnie wczoraj stoczyłem półgodzinną rozmowę z dobrym znajomym, któremu w ciągu kilku godzin wyprano mózg na takim "supertajnym spotkaniu, gdzie zdradzano tajniki drogi do niezależności finansowej". Aż byłem w szoku, że facet wykształcony, uczciwy, myślący przyszłościowo, mógł wpaść na pomysł wejścia w taki biznes i co gorsza wciągnięcia w to swoich bliskich. Na szczęście ochłonął i dał sobie na chłodno przetłumaczyć, że to zwykłe nabieranie.
Swoja drogą dziwi mnie, że ludzie z wyższym wykształceniem (nawet po kierunkach humanistycznych) dają się tak łatwo omotać innym humanistom, że istnieje jakiś super sposób na zostanie milionerem. Przecież gdyby to istniało i było prawdą, to taki Pan Wojciech oraz jakieś klony bez zdjęcia w profilu zarabialiby miliony, a nie uszczęśliwiali innych.
To tak jak z systemem na totolotka czy innymi perpetuum mobile. Gdyby istniało, to by ktoś sam na tym robił biznes, a nie oddawał innym za "drobne odstępne" :)