Kamil P.

Kamil P. Warszawa

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Witam piszących,

Jeżeli ta dyskusja ma zapobiec "nabijaniu w balona" przez "doradców finansowych" - ktoś słusznie zauważył, ze w/w niczym nie różnią się od standardowego sprzedawcy - to pozwolę się wtrącić.
Ponad rok temu, jako młodzik, który postanowił zacząć inwestować swoje oszczędności skorzystałem z usług OF tym o to sposobem stałem się nieszczęsnym klientem FI Aegon co miesiąc odkładam 300 zł z czego część idzie na opłaty administracyjne, co rok pobierana jest prowizja od zebranych funduszy i tak po ponad rocznym "oszczędzaniu" mam mniej aniżeli odkładałbym te 300 w przysłowiową skarpetę.
Nie polecam nikomu korzystania z tego typu usług doradztwa finansowego.
Marcin B.

Marcin B. Bezrobotny i gupi

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Piotr R.:

nie do końca się zgodzę - bo pytanie brzmi czy te pieniądze są potrzebne teraz. Jeśli tak to jak najbardziej trzeba walczyć o rozwiązanie umowy - czy to przez skargę czy to drogą "normalną". Jeśli nie - to czy nie lepiej przeczekać obecną sytuację? bo co by nie powiedzieć likwidowanie lokaty teraz byłoby przysłowiową sprzedażą w dołku.

Trzeba pamiętać o tym, że mówimy o dolarach. Dolar jest teraz w trybie szaleńczego umocnienia, ale moim zdaniem jest to stan tymczasowy. Dlatego nawet kosztem kary muszę te pieniądze wyjąć i zamienić na złotówki. Uważam , że w perspektywie kilku miesięcy zobaczymy gwałtowne i trwałe osłabienie się dolara.

Aktualnie jestem na zero w Aegonie, ale na zmianie kursu jestem BARDZO do przodu i muszę to wykorzystać.

Ponadto mam okazję kupienia bardzo taniego mieszkania od znajomego i nie chcę tej okazji zmarnować. "Inwestycji" mam już dosyć na zawsze.

Co do legalności umowy Aegonowej...to zobaczymy. Szkopuł tkwi w wyrażeniu "Ogólne Warunki Ubezpieczenia" i w nieuzasadnionej karze dla konsumenta. O niezasadności kary można dyskutować ... ale nie sądzę , żeby to była przeszkoda nie do pokonania.

Ponadto Panie Łukaszu ....jak dla mnie to mój produkt NIE MA NIC wspólnego z ubezpieczeniem poza nazwą. Nic tam nie jest ubezpieczone.

No nic zobaczymy. Na pewno jeśli odniosę sukces , to postaram się pomóc każdej osobie poszkodowanej przez tę firmę.

Panie Kamilu myślę, że ma Pan duże szanse na wyjście z Aegona bez żadnej kary. W razie czego przekażę Panu wskazówki mogące pomóc.

Pozdrawiam
Marcin
Kamil P.

Kamil P. Warszawa

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Marcin Bobrowieski:
Piotr R.:
Panie Kamilu myślę, że ma Pan duże szanse na wyjście z Aegona bez żadnej kary. W razie czego przekażę Panu wskazówki mogące pomóc.

Panie Marcinie b. zaciekawiła mnie Pana informacja.
Bardzo proszę o bliższe informację jaka jest możliwość wyjścia z Aegona bez kary.
Pluje sobie w brodę kolokwialnie pisząc, że nie na byłem na czas podpisywania umowy z Aegonem umiejętności czytania wszystkiego co podpisuje. Działałem w przekonaniu, że doradca finansowy chce mojego dobra i zrobi wszystko abym na tym całym działaniu zarobił jak najwięcej, ba nawet poinformował mnie, że będzie w systematycznym kontakcie ze mną i bacznie będzie obserwował mój portfel inwestycyjny i przy każdym spadku środków będzie dzwonił, pisał ... :)
mądry Polak po szkodzie :)
Ewa P.

Ewa P. Management
Consultant

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Doradca finansowy jest zwykłym naganiaczem i kompletnie nie obchodzi go dobro klienta, bo on już szarpnął prowizję z Ciebie, już więcej z Ciebie nie dostanie, szuka następnych 'ofiar'.

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Ewa Piotrak:
Doradca finansowy jest zwykłym naganiaczem i kompletnie nie obchodzi go dobro klienta, bo on już szarpnął prowizję z Ciebie, już więcej z Ciebie nie dostanie, szuka następnych 'ofiar'.

Mam nadzieję że pisze Pani o jakiejś konkretnej osobie a nie ogólnie o zawodzie doradcy finansowego?
Ewa P.

Ewa P. Management
Consultant

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Piszę ogólnie o zawodzie doradcy finansowego (nie mylić z doradcą inwestycyjnym z licencją). Wyłączam z tego agentów ubezpieczeniowych, którzy można powiedzieć 'troszczą się' później o swojego 'starego' klienta, ponieważ (a może z czystej ludzkiej troski :)) nie wnikam)mają dodatkowy przychód z klienta z tytułu rocznicy polisy.

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Ewa Piotrak:
Piszę ogólnie o zawodzie doradcy finansowego (nie mylić z doradcą inwestycyjnym z licencją). Wyłączam z tego agentów ubezpieczeniowych, którzy można powiedzieć 'troszczą się' później o swojego 'starego' klienta, ponieważ (a może z czystej ludzkiej troski :)) nie wnikam)mają dodatkowy przychód z klienta z tytułu rocznicy polisy.

W takim razie całkowicie się z Panią nie zgadzam.

Poza tym obraża Pani conajmniej setki osób które bardzo dobrze wykonują ten zawód
Ewa P.

Ewa P. Management
Consultant

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Nawet jeżeli mniejszość jest zła to ta mniejszość robi złą opinię dla wszystkich, stąd wpisy moich poprzedników. Dużo renomowanych firm obecnie zatrudnia na stanowiskach doradców finansowych ludzi świeżo po studiach, którzy 'liznęli' coś finansów na studiach i ci ludzie mają nam doradzać...żenada.
Kamil P.

Kamil P. Warszawa

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Piotr S.:
Ewa Piotrak:
Piszę ogólnie o zawodzie doradcy finansowego (nie mylić z doradcą inwestycyjnym z licencją). Wyłączam z tego agentów ubezpieczeniowych, którzy można powiedzieć 'troszczą się' później o swojego 'starego' klienta, ponieważ (a może z czystej ludzkiej troski :)) nie wnikam)mają dodatkowy przychód z klienta z tytułu rocznicy polisy.

W takim razie całkowicie się z Panią nie zgadzam.

Poza tym obraża Pani conajmniej setki osób które bardzo dobrze wykonują ten zawód

Zapewne jest tak jak Pan piszę, Panie Piotrze
natomiast odnoszę wrażenie, że te setki osób, które bardzo dobrze wykonują swój zawód są jakby nie było w mniejszości ogółu "doradców"

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

zgadza się, że ta grupa która źle wykonuje swoją pracę psuje opinię o wszystkich ale doskonale to można odnieść do wszystkich branż! czy w salonach telefonii komórkowych pracują ludzie którzy wiedzą co sprzedają? Otóż nie ale to inna bajka...
A co do doradców ubezpieczeniowych to nie tylko oni zarabiają na "opiece" klienta. Doradcy finansowi również, ale nie we wszystkich firmach i może w tym problem?

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Poza tym obraża Pani conajmniej setki osób które bardzo dobrze wykonują ten zawód
Tu nie chodzi o obrażanie kogokolwiek, bo są źli doradcy i dobrzy, kiepscy lekarze i wspaniali fachowcy, dobrzy ciastkarze i beznadziejni itd. itp.
Powinniśmy raczej skupić się na tym, co możemy zrobić, aby uchronić się przed nieuczciwymi, lub niekompetentnymi doradcami. Jedyną rzeczą jaką możemy zrobić, jest nasza edukacja w tym kierunku. Jeśli ktoś chce inwestować w dany produkt, powinien dowiedzieć się o nim jak najwięcej, a nie zdawać się na zdanie jedynego doradcy, którym jest akurat ten proponujący nam daną usługę lub produkt.
Jeśli ktoś chce na przykład zainwestować w złote monety, to powinien dowiedzieć się jak najwięcej o tego typu inwestycji, a nie kupować w ciemno złotą monetę za 3 tys. zł aby później dowiedzieć się, że przepłacił co najmniej tysiąc złotych.
Skoncentrujmy się na sobie i na swojej wiedzy, a wtedy nie będziemy obwiniać innych ludzi za swoje niepowodzenia. Większość z nas powie; "gdybym się lepiej przygotował, to nie dałbym się wkręcić w ten nie najlepszy interes."

Ps. Nie wiem, czy są to moje odczucia subiektywne, czy nie. Ale zauważyłem, że inaczej rozmawiają doradcy z osobą nie mającą zielonego pojęcia o danej inwestycji, a inaczej z taką, która posiada dużą wiedzę na dany temat.Sławek Szarafin edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 19:56
Andrzej Świątkowski

Andrzej Świątkowski Menedżer Oddziału,
iQuest

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Marcin Bobrowieski:
Co do legalności umowy Aegonowej...to zobaczymy. Szkopuł tkwi w wyrażeniu "Ogólne Warunki Ubezpieczenia" i w nieuzasadnionej karze dla konsumenta. O niezasadności kary można dyskutować ...

Panie Marcinie,

Zdumiony widzę że po raz trzeci zakłada Pan ten sam wątek. Tłukliśmy ten temat już na 2 oddzielnych wątkach, które najwidoczniej niczego Pana nie nauczyły i nadal z oślim uporem stara się Pan wprowadzać forumowiczów w błąd.

http://www.goldenline.pl/forum/aegon/490752

...i kolejny wątek o tym samym:
http://www.goldenline.pl/forum/fundusze-inwestycyjne/4...

Wyjaśniliśmy sobie już dlaczego musi istnieć opłata likwidacyjna (wspomniana "kara", inaczej BEL). Jej brak jest furtką do przeróżnych malwersacji na prowizjach.

Zgodziliśmy się również, że jest Pan bardzo lekkomyślny, podpisując nieprzeczytane umowy. Oferta jest przejrzysta - wszystkie opłaty są jasno i czytelnie wymienione na polisie.
Trafił Pan na marnego doradcę, podpisał umowę i wtopił pieniądze źle nimi zarządzając. Potem pojawiła się wspomniana "okazja mieszkaniowa" i nagle staje się Pan pokrzywdzony przez firmę inwestycyjną? To chyba trochę nie fair.

Kilka wolnych uwag:
- 99% BEL w produktach regularnych (czyli technicznie brak możliwości wycofania) jest tylko w pierwszym i drugim roku polisowym, w zależności od typu załącznika.
- Im wyższa kwota tym lepsze warunki (załącznik). Przy dużych kwotach, o których Pan wspomina, opłata likwidacyjna wynosi 5% lub nawet 3%. Najprawdopodobniej oszukał Pana kolega doradca, i wręczył gorszą ofertę z której miał lepszą prowizję.
- Zlecenie kupna lub sprzedaży funduszu jest opóźnione o dodatkowe 2 dni tylko w przypadku produktów walutowych. Zlecenie zrealizowane widzi Pan w najgorszym przypadku 7 dnia, natomiast informacje o kursie i dniu wyceny są wyssane z palca.
- Opłata za zarządzanie wynosi 1,95% w skali roku. Warto dodać, że np jak w moim przypadku, gdy przeczekamy przez pół roku spadki np na funduszu gwarantowanym AEGON, zapłacimy tylko tylko połowę tej opłaty.
- Zawsze istnieje coś takiego jak okres odstąpienia od umowy, kiedy może się Pan wycofać bez ponoszenia strat. W lokacie AEGON jest no najczęściej 2 lub 3 miesiące od momentu podpisania polisy. Oczywiście to wszystko jest opisane w OWU, ale rozumiem że kwestię czytania i podpisywania już omawialiśmy...

Podsumowując - Marcinie! Tak. To była fatalna decyzja inwestycyjna, wchodząc na rynek w tym okresie. Lokaty to długofalowe programy oszczędnościowe i nie przewidują nagłych zakupów mieszkaniowych po paru miesiącach. Nie możesz winić narzędzi, przy pomocy których zrobiłeś sobie kuku.Andrzej Świątkowski edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 21:05

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Andrzej Świątkowski:

:-)

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Płacz nic tu nie pomoże :)

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Czytam ten kolejny watek i jestem zniesmaczona Pana postawa.

Jak dobrze pamietam - zalozyl Pan ten program gdzies na poczatku wrzesnia - ktos z poprzednikow podal link, jest to do zweryfikowania.

W pierwszym poscie zmieszal Pan z blotem Doradce OF, ze zaproponowal Panu program w USD a nie w zlotowkach, poniewaz wedlug Pana wiedzy z dolarem bedzie coraz gorzej.

Nie zadal Pan sobie najmniejszego trudu, aby posprawdzac wiele istotnych informacji i widze, ze minal miesiac a Pan dalej kontynuuje takie zachowanie.

Mysle, ze uczen Gimnazjum lepiej by sobie w tym wszystkim poradzil.

Dzis dalej wypisuje Pan te zenujace informacje, zamiast policzyc ile w tej chwili jest lokacie i ile by Pan otrzymal po jej zlikwidowaniu.

Jestem po raz kolejny zdziwiona, kto Panu umozliwil zdobycie tytulu inzyniera, jaka uczelnia w Polsce? Liczenie na kalkulatorze ewidentnie sprawia Panu problem.

Bo patrzac na to co sie dzieje z dolarem w ostatnim miesiacu, nawet po odliczeniu kosztow likwidacji - moze Pan tak naprawde odzyskac wszystkie wplacone pieniadze (o ironio losu).

Tak wiec bardzo Pana prosze o zaprzestanie tej tworczosci, bo na tym forum jest wiele ludzi, krorzy naprawde znaja sie na swojej pracy.

Nie wspolpracuje z Aegonem, ale za Pana jest mi juz po prostu wstyd.Alicja Maria Smolaga edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 22:51

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Dla kompletnej informacji - kurs dolara w ciagu roku zawieral sie w przedziale - 2.55 do 3,13 - notowanie z 24.10.2008 r.

I jeszcze jedno (dopiero teraz zerknelam na profil)...

Chce Pan z taka wiedza isc na gielde?

Tylko prosze pamietac, ze tam juz nie bedzie Pan mial na kogo zwalac winy za swoje bledy...Alicja Maria Smolaga edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 23:21

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Wydaje się że jest jakaś nadzieja na odzyskanie pieniędzy przez tych którzy tak jak Marcin zostali "nabici w UFK". Postaram się poruszyć temat na http://ePortfel.com

Panie Marcinie, nie zgadzam się z opinią obecnych tu doradców którzy na Pana "wjeżdżają". Proszę szukać rozwiązania. Proszę się też nie bać giełdy, przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa, konsekwencji i dobrym planie, można z powodzeniem inwestować na niej bezpośrednio nawet nie mając głębokiej wiedzy.Maciej Węgorkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 09:27

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Maciej Węgorkiewicz:
Wydaje się że jest jakaś nadzieja na odzyskanie pieniędzy przez tych którzy tak jak Marcin zostali "nabici w UFK". Postaram się poruszyć temat na http://ePortfel.com

Panie Marcinie, nie zgadzam się z opinią obecnych tu doradców którzy na Pana "wjeżdżają". Proszę szukać rozwiązania. Proszę się też nie bać giełdy, przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa, konsekwencji i dobrym planie, można z powodzeniem inwestować na niej bezpośrednio nawet nie mając głębokiej wiedzy.Maciej Węgorkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 09:27

dla własnej wiedzy chętnie się dowiem o tej nadzieji - poproszę o jakieś wskazówki na priv
Marcin B.

Marcin B. Bezrobotny i gupi

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Panie Macieju,

Dziękuje po raz drugi za słowa wsparcia. Krytycznych słów doradców nie biorę do siebie, a nawet rozumiem ich motywy.

Link , który mi Pan podał skrupulatnie wykorzystałem i nawiązałem kontakt z osobą , która JUŻ bezinteresownie podała mi szereg wskazówek i rad prawnych. Po ich wstępnej analizie, jak i analizie moich umów z Aegonem, mogę stwierdzić, że są duże szanse na sukces i ja w ten sukces wierzę.

Na pewno będę na tym wątku informował o swoich sukcesach i porażkach w konfrontacji z Aegonem.

Na giełdzie inwestuję od 3 lat. Miałem wzloty i upadki - jak każdy, ale aktualnie robię zakupy i szczerze nie wierzę , żebym w perspektywie 2 lat na tych zakupach nie zarobił i to bardzo dobrze.

Pozdrawiam
MarcinMarcin Bobrowieski edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:09

konto usunięte

Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon

Maciej Węgorkiewicz:
Wydaje się że jest jakaś nadzieja na odzyskanie pieniędzy przez tych którzy tak jak Marcin zostali "nabici w UFK". Postaram się poruszyć temat na http://ePortfel.com

Panie Marcinie, nie zgadzam się z opinią obecnych tu doradców którzy na Pana "wjeżdżają". Proszę szukać rozwiązania. Proszę się też nie bać giełdy, przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa, konsekwencji i dobrym planie, można z powodzeniem inwestować na niej bezpośrednio nawet nie mając głębokiej wiedzy.Maciej Węgorkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 09:27


wow!!!

Następna dyskusja:

aegon




Wyślij zaproszenie do