Temat: Moja najgorsza decyzja inwestycyjna - Aegon
Marcin Bobrowieski:
Co do legalności umowy Aegonowej...to zobaczymy. Szkopuł tkwi w wyrażeniu "Ogólne Warunki Ubezpieczenia" i w nieuzasadnionej karze dla konsumenta. O niezasadności kary można dyskutować ...
Panie Marcinie,
Zdumiony widzę że po raz trzeci zakłada Pan ten sam wątek. Tłukliśmy ten temat już na 2 oddzielnych wątkach, które najwidoczniej niczego Pana nie nauczyły i nadal z oślim uporem stara się Pan wprowadzać forumowiczów w błąd.
http://www.goldenline.pl/forum/aegon/490752
...i kolejny wątek o tym samym:
http://www.goldenline.pl/forum/fundusze-inwestycyjne/4...
Wyjaśniliśmy sobie już dlaczego musi istnieć opłata likwidacyjna (wspomniana "kara", inaczej BEL). Jej brak jest furtką do przeróżnych malwersacji na prowizjach.
Zgodziliśmy się również, że jest Pan bardzo lekkomyślny, podpisując nieprzeczytane umowy. Oferta jest przejrzysta - wszystkie opłaty są jasno i czytelnie wymienione na polisie.
Trafił Pan na marnego doradcę, podpisał umowę i wtopił pieniądze źle nimi zarządzając. Potem pojawiła się wspomniana "okazja mieszkaniowa" i nagle staje się Pan pokrzywdzony przez firmę inwestycyjną? To chyba trochę nie fair.
Kilka wolnych uwag:
- 99% BEL w produktach regularnych (czyli technicznie brak możliwości wycofania) jest tylko w pierwszym i drugim roku polisowym, w zależności od typu załącznika.
- Im wyższa kwota tym lepsze warunki (załącznik). Przy dużych kwotach, o których Pan wspomina, opłata likwidacyjna wynosi 5% lub nawet 3%. Najprawdopodobniej oszukał Pana kolega doradca, i wręczył gorszą ofertę z której miał lepszą prowizję.
- Zlecenie kupna lub sprzedaży funduszu jest opóźnione o dodatkowe 2 dni tylko w przypadku produktów walutowych. Zlecenie zrealizowane widzi Pan w najgorszym przypadku 7 dnia, natomiast informacje o kursie i dniu wyceny są wyssane z palca.
- Opłata za zarządzanie wynosi 1,95% w skali roku. Warto dodać, że np jak w moim przypadku, gdy przeczekamy przez pół roku spadki np na funduszu gwarantowanym AEGON, zapłacimy tylko tylko połowę tej opłaty.
- Zawsze istnieje coś takiego jak okres odstąpienia od umowy, kiedy może się Pan wycofać bez ponoszenia strat. W lokacie AEGON jest no najczęściej
2 lub 3 miesiące od momentu podpisania polisy. Oczywiście to wszystko jest opisane w OWU, ale rozumiem że kwestię czytania i podpisywania już omawialiśmy...
Podsumowując - Marcinie! Tak. To była fatalna decyzja inwestycyjna, wchodząc na rynek w tym okresie. Lokaty to długofalowe programy oszczędnościowe i nie przewidują nagłych zakupów mieszkaniowych po paru miesiącach. Nie możesz winić narzędzi, przy pomocy których zrobiłeś sobie kuku.
Andrzej Świątkowski edytował(a) ten post dnia 26.10.08 o godzinie 21:05