Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbyszku jeśli klient płaci za darmowe konwersje, to nie musi z nich korzystać. Ale też nie jest prawdą, że płacił wówczas za doradztwo inwestycyjne.

Poza tym nie tylko "darmowe" konwersje są tym, co uzyskuje się za ową dodatkową opłatę.

Oto kilka innych argumentów.
- Dostępność do funduszy zagranicznych. Pamiętaj że na jakiejkolwiek platformie ci którzy inwestują w zagraniczne TFI sami muszą złożyć stosowny PIT i wyliczyć i odprowadzić podatek. Inwestowanie w polisie zdejmuje z inwestora ten kłopot.

- Dostępność do funduszy, których nie ma w ofertach platform inwestycyjnych, lub do funduszy SFIO - czyli tych, dla inwestorów bardziej doświadczonych, gdzie ustawodawca nie nałożył dużych ograniczeń co do sposobu inwestowania, ale ograniczył możliwość inwestowania mniej zamożnych inwestorów poprzez wymóg dużej kwoty minimalnego nabycia. Do tej grupy funduszy należą fundusze Quercus-a, Idea Premium, UniWIBID.

- Zapewnienie odpowiedniej płynności instrumentu. Te produkty, w których w OWU zagwarantowany jest czas dokonania konwersji, biorą na siebie ryzyko, związane z opóźnianiem konwersji przez TFI w chwilach dużych wyprzedaży. Podawałem Ci już odpowiednią podstawę prawną, pokazując, że zwykły "czas dokonania konwersji" może bardzo odbiegać od rzeczywistego czasu konwersji/umorzenia w chwilach paniki na rynku.

Za to wszystko trzeba zapłacić. I tylko sam inwestor musi zdecydować, czy warto.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 10:31
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbigniew Bednarek:
a kiedy kupuję produkt finansowy, od którego płacę
"abonament", to mam prawo wymagać prowadzenia mojej inwestycji

W opisany w cytacie sposób niestety działa wielu inwestorów, którzy wybrali polisy inwestycyjne. Najczęściej nie czytając zapisów OWU, ani nie rozumiejąc czym jest taki produkt.

Polisa inwestycyjna, nieważne jakiej firmy jest jedynie dystrybutorem kilkudziesięciu funduszy. To czy inwestor zarobi czy też nie zależy tylko i wyłącznie od jego własnych decyzji inwestycyjnych czyli zmian między poszczególnymi funduszami.

Polisa inwestycyjna w tym obszarze nie różni się niczym od mBanku. Oferuje dostęp do grupy funduszy. Natomiast w żaden sposób nie oferuje żadnego wsparcia w prowadzeniu takiej inwestycji.

Daje za to korzyści prawne (nie każdego muszą przekonywać) i korzyść podatkową (pokazałem kiedyś na blogu jak silna od strony zysków jest to cecha). I to za te możliwości Klient płaci w polisie określone koszty.

Natomiast nie da się ukryć, że winę za błędne postrzeganie opłat w polisach inwestycyjnych i wiarę inwestorów w to, że w ramach opłat ktoś ich pieniędzmi zarządza ponoszą same Towarzystwa Ubezpieczeniowe.

Wszystko przez nieszczęsną nazwę podstawowej opłaty w polisach "Opłata za zarządzanie". A to sugeruje, że ktoś pieniędzmi inwestora zarządza... Co oczywiście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Jest to tak naprawdę "opłata za możliwość samodzielnego zarządzania funduszami, które udostępnia platforma polisy inwestycyjnej i wykorzystania dodatkowych korzyści podatkowych". Tylko mało kto chce to zrozumieć...

Zapewniam - w żadnym OWU (a zbadałem ponad 50...) nie ma ani jednego zapisu, który obiecywałby zarządzanie pieniędzmi w polisie inwestycyjnej.

I tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia, czy Firma Ubezpieczeniowa ma długą tradycję, czy też nie ma. To tylko i wyłącznie platforma do zarządzania funduszami.Remigiusz Stanisławek edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 10:56
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbigniew Bednarek:

zaraz, zaraz, skoro się orientuję w rynki i czuję na siłach ponieś ryzyko, to sam kupuję udziały w TFI przez SFI w mBanku, lub gram osobiście na giełdzie,

Ty tak. Ja też. Z tą małą różnicą, że ja wolę kupić FI poprzez polisę, a ty albo w TFI lub przez mBank. Dla mnie ważne są korzyści prawne i podatkowe jakie oferuje mi polisa i stąd mój wybór. Dla Ciebie nie są ważne, więc kupujesz przez mBank. Mi polisa opłaca się bardziej bo aktywnie modyfikuje portfel w zależności od sytuacji na rynku, czyli korzystam z korzyści za jakie płacę w polisie.
a kiedy kupuję produkt finansowy, od którego płacę "abonament", to mam prawo wymagać prowadzenia mojej inwestycji,

Zbyszek, Ty ciągle wierzysz w to co piszesz, czy tak piszesz dla jaj???:-)))
Gdzie masz napisane, że ktoś będzie "prowadził Twoją inwestycję"???
panowie, i panie tez, dumnie nazywający się doradcami inwestycyjnymi,

A możesz tak personalnie napisać kto tu jest doradcą inwestycyjnym, bo ja takich tu nie zauważyłem i nie wiem do kogo to piszesz.
jesteście niańkami, macie wskazywać drogę sierotom finansowym, a nie tylko wciskać półprodukty od których frajerzy płacą prowizje dla Was.

Prowizje płacone są od sprzedaży. Płacone są sprzedawcom. Ja wpadniesz do mnie i będziesz chciał za moim pośrednictwem kupić np. polisę to Ci ją chętnie sprzedam i zainkasuję prowizję za sprzedaż. To jest moje wynagrodzenie. Tak pracuję i za sprzedaż mi płacą. Za nic więcej.
Gdybym był doradcą inwestycyjnym to osobno umówiłbym się na wynagrodzenie za doradztwo. Nie doradzam i nawet nie chcę doradzać, ale wolę (tych którzy chcą) nauczyć jak inwestować samodzielnie. Po to, by nie byli "sierotami finansowymi"Mirek Kucharczyk edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 11:43
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

no oki, więc nie mamy doradców finansowych, są tylko sprzedawcy polis, a opłata zazarządzanie to zwykłe oszustwo, bo zarządzać i tak musze sam.

czy może któryś z Panów zaprezentować ótki wyliczenia, skąd się biorą te korzyści podatkowe, oraz wyjaśnić korzyści prawne, chciałbym zobaczyć czy to tylko ładne słówka czy rzeczywiste korzyści ... prosze nie odbierać tego personanie, rozumiem, że sprzedawca żyje z prowizji od sprzedaży, ale to ja jako klient płacę za polisę.
Dorota Krynicka

Dorota Krynicka Właściciel,
Projektowanie Wnętrz

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbigniew Bednarek:
no oki, więc nie mamy doradców finansowych, są tylko sprzedawcy polis, a opłata zazarządzanie to zwykłe oszustwo, bo zarządzać i tak musze sam.

czy może któryś z Panów zaprezentować ótki wyliczenia, skąd się biorą te korzyści podatkowe, oraz wyjaśnić korzyści prawne, chciałbym zobaczyć czy to tylko ładne słówka czy rzeczywiste korzyści ... prosze nie odbierać tego personanie, rozumiem, że sprzedawca żyje z prowizji od sprzedaży, ale to ja jako klient płacę za polisę.
Nie korzystam z usług Remigiusza Stanisławka, ale na jego stronie masz wszystko na ten temat. Dobrze Ci zrobi zapoznanie się z tym co on pisze.
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Dorota Krynicka:
Zbigniew Bednarek:
no oki, więc nie mamy doradców finansowych, są tylko sprzedawcy polis, a opłata zazarządzanie to zwykłe oszustwo, bo zarządzać i tak musze sam.

czy może któryś z Panów zaprezentować ótki wyliczenia, skąd się biorą te korzyści podatkowe, oraz wyjaśnić korzyści prawne, chciałbym zobaczyć czy to tylko ładne słówka czy rzeczywiste korzyści ... prosze nie odbierać tego personanie, rozumiem, że sprzedawca żyje z prowizji od sprzedaży, ale to ja jako klient płacę za polisę.
Nie korzystam z usług Remigiusza Stanisławka, ale na jego stronie masz wszystko na ten temat. Dobrze Ci zrobi zapoznanie się z tym co on pisze.

To fakt, na stronie Remka masz całkiem sporo twardych danych. Jeśli chcesz możemy się spotkać gdzieś w Wawce na kawce i możemy sobie pogadać. Ja Ci powiem dlaczego JA lubię inwestować poprzez polisy. Co z tego wyjdzie nie wiem, ale na pewno się poznamy i wypijemy dobrą kawę, a to już poważny zysk:-)
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbigniew Bednarek:
skąd się biorą te korzyści podatkowe, oraz wyjaśnić korzyści prawne, chciałbym zobaczyć czy to tylko ładne słówka czy rzeczywiste korzyści ... prosze nie odbierać tego personanie, rozumiem, że sprzedawca żyje z prowizji od sprzedaży, ale to ja jako klient płacę za polisę.

Korzyść podatkowa:
1. W polisie dokonanie zmiany funduszy nie powoduje naliczenia podatku przy zmianach między funduszami. Podatek płacony jest na końcu, przy dokonaniu wypłaty wyłącznie od końcowego zysku

2. Niezapłacony podatek w tym czasie "pracuje na zyski" - oczywiście o ile inwestor o to dba

3. Jeżeli inwestor nie dokonuje żadnych konwersji, tylko kupuje i trzyma - to w oczywisty sposób przepłaca - płacąc opłatę za możliwość korzystania z korzyści podatkowej jednocześnie z niej nie korzystając. Klient płaci za produkt umożliwiający dodatkowe możliwości. Może, nie musi z nich korzystać. A nie korzysta najczęściej dlatego, że uwierzył w różnego rodzaju baśnie o listonoszu, uśrednianiu, profilu inwestora, portfelach modelowych itp...
http://www.opiekuninwestora.pl/skocz/magia

4. Poniżej 4-5 lat ta korzyść niestety nie działa. Opłaty w polisie (pobierane od całkowitej wartości zgromadzonych funduszy) są wyższe niż zysk wypracowany z niezapłaconego podatku (i podatku od wypłaty liczonego od całości zysku). Z reguły powyżej 5 lat zaczyna się to przechylać na korzyść polisy, a powyżej 10 lat różnice w czystym zysku mogą być już na poziomie ponad 20% czy nawet 30% (uwzględniając podatek płacony na końcu inwestycji).

5. Szczegółowe kilkudziesięciostronicowe opracowania:

http://blog.opiekuninwestora.pl/skocz/polisaniepolisa

6. Padnie pytanie: Czy nie jest tak, że to samo oferują Parasole funduszy w mBanku?

Odpowiedź: prawie to samo. Z parasoli warto korzystać, ale naprawdę
niewiele większy zysk w funduszu innego TFI niweluje zapłacony podatek.

Kilka szczegółowych obliczeń kiedyś opublikowałem:
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/czy-warto-zm...
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/parasole-war...
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/parasole-war...
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

No to jak Remek wyczerpująco odpowiedział na powody natury inwestycyjnej, to ja dodam jeszcze parę prawnych dla których warto ponieść opłaty w polisach. DLA MNIE warto, a czy dla Ciebie to zupełnie inna sprawa zależna od Twoich przekonań i sytuacji.
1. Środki tak lokowane nie wchodzą w masę spadkową - ważne jeśli masz kogoś bliskiego kogo chciałbyś zabezpieczyć w sytuacji gdy Ciebie zabraknie. Wówczas taką osobę wyznaczasz UPOSAŻONYM i ona dostaje wprost wszystko co Ty uzbierałeś, bez podatków, dodatkowych opłat i spraw spadkowych. Wypłata traktowana jest wówczas jako świadczenie ubezpieczeniowe. W przeciwieństwie do spraw spadkowych Twoja decyzja o wyborze uposażonego jest niezmienna przez żaden sąd.
2. O stanie Twoich rachunków w bankach, TFI, czy biurach maklerskich wie kilkanaście instytucji w tym kraju praktycznie na bieżąco. Natomiast w przypadku polisy stan Twoich oszczędności jest tajemnicą Twoją i TU. Żadna inna instytucja nie ma bezpośredniego wglądu w stan Twojego rachunku.
3. Poważne ograniczenia w egzekucji komorniczej - nie wiem jak Ty, ale ja prowadzę spółkę i liczę się z ryzykiem. Dla mnie ważne jest to, że jakby coś mi się wydarzyło i nie poszło po mojej myśli, to mam środki których nikt mi nie zlicytuje i zawsze mogę zacząć wszystko od nowa i zabezpieczyć byt rodzinie. Tego również nie daje mi ani TFI, ani żaden bank czy biuro maklerskie.

No to masz już wypowiedź Wojtka na temat czysto praktycznych korzyści inwestowania przez polisę, masz wypowiedź Remka na temat korzyści inwestycyjno-podatkowych i masz moją na temat korzyści prawnych. I za to wszystko płacisz opłaty w polisie. Z reguły na bardzo przyzwoitym poziomie w stosunku do tych korzyści. Natomiast nikomu nie płacisz za zarządzanie, czyli za prowadzenie za rączkę!!!!!!!

Dodam Zbyszek, że owszem jestem też sprzedawcom, ale przede wszystkim jestem też klientem. Mam swoje polisy w kilku różnych towarzystwach o czym już niejednokrotnie pisałem. Więc wiem jakie koszty ponoszę z tytułu posiadania każdej z nich i je akceptuję. I nie czuje się oszukany, ani w jakiś sposób "wyzyskiwany" przez towarzystwa. W każdym wypadku kolejna polisa była moją całkowicie świadoma decyzją.Mirek Kucharczyk edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 15:19
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

o ile korzyści podatkowe, czyli finansowe rzeczywiście są namacalne, to te prawne są bardzo niejasne ... o ile dostęp do konta w mBanku mogę dać komu chcę i na wypadek "gdyby coś" ta osoba poprostu robi przelewy i w ciągu 3 dni (tyle max trwa umorzenie jednostek) kasa jest na moim koncie, przelew i kasa jest na jej koncie i nikt o niczym nie musi wiedzieć.

Pkt 2 to mnie rozbawił, znaczy ze skarpety kasę na polisę przelewasz? nie wie ile ejst w tym prawda, ale KNF ponoć ma rejestrację wszystkich transakcji, więc te podczas których pzelewasz kasę ze swojego konta na polisę, też mają.

Pkt 3 to już musi być ściema. Mam DG i wiem, że całym majątkiem odpowiadam, więc lepiej mieć ten majątek na kogoś niż w polisie, bo "jak coś" to zza krat może nie być dostepu do konta, będzie bessa i kasę szlak trafi.

W ten sposób, dość humorystycznie obaliłem korzyści prawne, nadal jednak pamiętam o korzyściach finansowych, a te są wymierne oczywiście w zależności od zainwestowanej kwoty i aktywności posiadacza polisy.
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

o ile korzyści podatkowe, czyli finansowe rzeczywiście są namacalne, to
te prawne są bardzo niejasne ... o ile dostęp do konta w mBanku mogę dać
komu chcę i na wypadek "gdyby coś" ta osoba poprostu robi przelewy i w
ciągu 3 dni (tyle max trwa umorzenie jednostek) kasa jest na moim koncie, > przelew i kasa jest na jej koncie i nikt o niczym nie musi wiedzieć

ale to jest działanie niezgodne z prawem, IMO. W przypadku śmierci praw nabywają spadkobiercy zgodnie z KC, lub wg testamentu, który, nota bene można obalić.

Pkt 3 to już musi być ściema. Mam DG i wiem, że całym majątkiem odpowiadam, więc lepiej mieć ten majątek na kogoś niż w polisie, bo "jak coś" to zza krat może nie być dostepu do konta, będzie bessa i kasę szlak trafi.


Świadczenie jest wolne od zajęć komorniczych w 75%, z wyjątkiem ZUS i US.
Jeżeli przepiszesz majątek na kogoś innego, to wierzycielowi zawsze pozostają actio Pauliana

Do korzyści prawnych dodam jeszcze ominięcie tzw. zachowku. A w spółkach prawa handlowego, tez można taka polisę umiejętnie wykorzystać.Bartłomiej J. edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 17:59
Pawel Trzaska

Pawel Trzaska Koordynator
Ubezpieczeń
Grupowych region
Dolny Śląsk

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Witam,
z ciekawością przeczytałem Pana wypowiedź. Skłaniałbym jednak do zapoznania się z zasadami postępowania spadkowego i prawem spadkowym. Kłaniają się zasady dziedziczenia.
Podpowiem tylko,że w momencie śmierci cały majątek wchodzi w masę spadkową i podlega dziedziczeniu ustawowemu, chyba że sporządzony jest poprawny testament regulujący zasady dziedziczenia. Proszę pamiętać,że testament daje również uprawnienia do zachowku osobom pominiętym w testamencie.
W każdym przypadku w postępowaniu spadkowym prowadzone jest badanie stanu majątkowgo, a podjęcie gotówki przez osoby trzecie podlega karze. Jest jeden wyjątek, a mianowicie do konta upoważniony jest współmałżonek który w takim wypadku jest uprawniony do podjęcia środków do wysokości 20 krotności średniej krajowej.
Co do punktu 3 to nie jest tak jak się Panu wydaje, jest możliwość ograniczenia odpowiedzialności do minimum, kwestia wykorzystania zapisów KSH i odpowiedniego przekształcenia.
Zawsze powiadam i zadaję pytanie czy ktoś wie czy mu się wydaje?

Dotyczy wypowiedzi P. ZbigniewaPawel Trzaska edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 18:10
Kazimierz Bajon

Kazimierz Bajon Kierownik
regionalny, CMF Sp.
z o.o.

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Witam
Pozwolę sobie wtrącić moje zdanie dot. opłat za zarzadzanie.
Rzeczywiscie jest to niesprecyzowany zapis który moze wprowadzić w błąd.
Wg mnie opłata jest pobierana za MOZLIWOŚĆ zarzadzania czyli konwersji i alokacji na koncie. Tak naprawdę 95% polis nie jest zarzadzanych i stąd biorą się niepochlebne opinie o polisach. Z uwagi na czas alokacji czyli umorzenia i zakupu jednostek, korzystam ze stategii zarządzania opartej na analizie technicznej która wyznacza mi trendy wzrostowe i spadkowe. Z moimi klientami mam podpisane upowaznienie do dokonywania konwersji na ich kontach lub otzymują co tydzień informacje i sami to robią. Obydwie strony są zadowolone. Klienci bo chronimy zainwestowany kapitał przy spadkach w funduszach bezpiecznych i inwestujemy w najlepsze fundusze inwestycyjne przy trendach wzrostowych. Ja oczywiscie nie robię tego charytatywnie i mam co m-c procent od kapitału moich klientów. Fundusze Inwestycyjne nie służą do spekulacji. Finansami trzeba zarządzać bo nie wystarczy kupić i liczyć na zyski.
Sprzedaję polisy, ale moja praca to w dużej mierze edukacja, bo wiedza o inwestowaniu czy oszczędzaniu w polsce kończy się przy okienku w banku i założeniu lokaty.
Pozdrawiam
Pawel Trzaska

Pawel Trzaska Koordynator
Ubezpieczeń
Grupowych region
Dolny Śląsk

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

odniosę się jeszcze do tematu opłat, między innymi za zarządzanie.W naszej rzeczywistości wszystko co konsumujemy zawiera różnorakie opłaty,jakoś niewielu zastanawia się nad tym, że chleb który kupujemy generuje też szereg kosztów pośrednich ( transport,marża, czyjaś pensja). Jakoś nie mamy z tym problemu, pojawia się on tylko w kwestii dotyczącej marży dostawcy usługi w postaci produktu inwestycyjnego. Tego nie akceptujemy- dlaczego?
Dzięki temu mamy możliwość pomnażania swoich oszczędności, dla przykładu bank biorąc nasze pieniądze inwestuje je dalej udzielając kredyty. Jak jest różnica w % przecież nie powinien tyle zarabiać, a jednak.

Reasumując pieniądze to też towar i tak jak sklep ma marże na produktach tak instytucje finansowe swoją marże w postaci opłat za zarządzanie.Tu też ktoś pracuje , wysyła informacje o stanie rachunku, fizycznie dokonuje zmian i cjce mieć za to zapłacone.
Jeśli jest komuś z tym żle zawsze zostaje skarbonka i życie w gospodarstwie samowystarczalnym ( mało realne)

konto usunięte

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Opłaty i prowizje dla doradców z pewnością mają swoje uzasadnienie. Przecież muszą być dobrane na odpowiednim poziomie, inaczej i doradcy, i ubezpieczyciel poszliby z torbami. Z punktu widzenia klienta nie jest to już takie oczywiste. Powiedzcie mi proszę, kto w dzisiejszych czasach nie kalkuluje?

Gdybym miał do wyboru (jako klient) dwa produkty: jeden z mniejszymi opłatami, drugi z większymi, przy założeniu potencjalnie takiej samej stopy zwrotu (bez uwzględnienia tych opłat i inflacji) np. 15% rocznie, wybrałbym ten tańszy, jeżeli kierowałbym się maksymalizacją zysków. Zresztą chyba przede wszystkim o to chodzi.

Mógłbym powiedzieć, że klienta nie obchodzi to, że doradca musi przecież z czegoś utrzymać rodzinę. Jemu chodzi o zyski. Stąd takie nastawienie do opłat. Do tego jeszcze ciągle mówi się o tych opłatach i to negatywnie, jeszcze akcentując ten aspekt i takie oto tego skutki: dla wielu to po prostu niepotrzebne obciążenie.
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

nie do końca się zrozumieliśmy ... jeżeli rzeczywiście jest tak, że zakładam polisę i osoba sprzedająca mi polisę zarządza moim portfelem, to ja byłbym w stanie oddać i 20% zysku, co miesiąc, niech chło ma na waciki dla żony i słodycze dla dzieciaków, bo wtedy i jemu będie zależało, żeby zysk był, bo będzie i dla niego, ale jeżeli ktoś każe mi płacić za możliwość uniknięcia podatku, bo tak to zrozumiałem, to jest to przestepstwo fiskalne czy też finansowe, czerpanie korzyści z unikania opodatkowania jest w końcu kralne.

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Zbigniew Bednarek:
nie do końca się zrozumieliśmy ... jeżeli rzeczywiście jest tak, że zakładam polisę i osoba sprzedająca mi polisę zarządza moim portfelem, to ja byłbym w stanie oddać i 20% zysku, co miesiąc, niech chło ma na waciki dla żony i słodycze dla dzieciaków, bo wtedy i jemu będie zależało, żeby zysk był, bo będzie i dla niego


wlasnie nad takim rozwiazaniem aktualnie pracujemy... zarzadzanie polisami przez asset management i licencjonowanego doradce inwestycyjnego :)

cierpliwosci Zbyszku

konto usunięte

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Widzę, że ciągle mówi się o tych korzyściach podatkowych. To może mi ktoś wytłumaczy na czym polega owa korzyść z braku podatku przy konwersji, skoro na koniec większy zysk to także większy podatek? W czym więc jest różnica?

Panie Zbigniewie, zgodzę się, gdyby rzeczywiście te opłaty, m.in. prowizje dla doradców dały jakieś realne korzyści np. w postaci większych zysków to może i z punktu widzenia klienta miałoby to jakiś sens. Jest jedno ale. Czy to jest realne, biorąc pod uwagę chociażby nastawienie pośredników i ubezpieczyciela na maksymalną sprzedaż?

Skoro więc UL sprzedawane są bardzo wielu ludziom i chodzi przecież o to aby było ich jak najwięcej, to czyż nie jest to dyskusyjne? Konkretnie, czy da się uszczęśliwić wszystkich? To może tak jak np. z winem: z jednej butelki jedna osoba się upije ale 10 osób z niej to już nie.
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

wszystkich napewno uszczęśliwić się nie da, chociażby z tego powodu, że Polacy jak te dziwki co 4 lata wybierają innych klientów do Sejmu ... ale gdyby postał taki fundusz z gwarancjami, to ja mogę być pierwszym klientem, jest zysk to się nim dzielimy, parytety ustalimy, ale jak zysku nie ma to i dla sprzedawcy prowizji być nie może, bo wówczas to ja robię jako jego sponsor, a póki co niogo sponsorowac nie mam zamiaru.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Dariusz Rorat:
Widzę, że ciągle mówi się o tych korzyściach podatkowych. To może mi ktoś wytłumaczy na czym polega owa korzyść z braku podatku przy konwersji, skoro na koniec większy zysk to także większy podatek? W czym więc jest różnica?

Darku to stosunkowo proste. Jak wiesz przy inwestycjach w fundusze, inaczej niż przy inwestycjach np. w akcje, nie można odliczać sobie strat poniesionych w jednym funduszu, od zysków w innym. W wyniku tego niejednokrotnie płacisz podatek, mimo, że ponosisz straty (patrząc na cały portfel). Co więcej każde zakupienie jednostek jest traktowane osobno. Więc nawet jak masz tylko jeden fundusz, umarzasz jednostki a wcześniej stosowałeś np. metodę uśredniania to zapłacisz podatek od tych jednostek, na których zarobiłeś. Jeśli umarzasz tylko część jednostek, ważne jest które zostaną umorzone. Spotkasz różne metody FIFO, LIFO, HIFO. Najczęściej stosowana jest metoda FIFO czyli na początku umarzane są jednostki zakupione najdawniej. Ale w statucie TFI można czasami spotkać inne metody.

Teraz popatrz co się dzieje w inwestycji bez ochrony podatkowej. Wpłacałeś regularnie. Dochodzisz do wniosku, że aby chronić kapitał musisz dokonać konwersji. Jesteś już na minusie, a jeszcze odprowadzony podatek pomniejszy Ci kapitał, który będziesz mógł dalej zainwestować (bo część regularnych wpłat przyniosło zysk).

Inaczej sytuacja wygląda w polisach. Tam podatek naliczany jest na samym końcu i nie jest "rozbijany" na fundusze, które w ciągu dosyć długiego czasu często mogły być zmieniane. Tak więc mamy tu normalniejszą sytuację. Strata w pozycjach nieudanych, jest pokrywana przez zysk z pozycji udanych. A podatek naliczany jest dopiero od tego co pozostanie, czyli od faktycznego zysku, który wypracował program inwestycyjny.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 21:19

konto usunięte

Temat: Ku przestrodze...... omijaj polisy z daleka.

Wojciech Kurzyński:

a jakby tak zainwestować w ramach funduszu parasolowego? albo dwóch / trzech... podatek będzie odroczony tak jak w polisie, opłat za wyjście z inwestycji nie będzie żadnych, a możliwości inwestycyjne imho wystarczające... sporo tych parasolek...
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/sfi/notowa... wiele tfi ma duże parasole, gdzie można śmiało "poszaleć" :)Bogdan M. edytował(a) ten post dnia 19.09.11 o godzinie 21:38

Następna dyskusja:

Inwestowanie w fundusze inw...




Wyślij zaproszenie do