Mirek
Kucharczyk
Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))
Temat: Które fundusze kupują… inne fundusze?
Marcin Mieńkowski:
Ale ja nie kwestionuję, że na spekulacji da się dużo zarobić. Mówię tylko, że historia pokazała, że na szerokim rynku w długim czasie (czyli dokładnie klienci UL) stopa zwrotu okazała się bajką, bo wszyscy osiągnęli średnio dokładnie to samo, czyli RYNEK minus KOSZTY. Więc może zamiast ściemniać, że ja to, w przeciwieństwie do innych, pobiję rynek (a coraz mniej ludzi daje się na to nabrać), lepiej powiedzieć: mam najniższe koszty.
Marcin, na tę chwilę z tego co widzę, żyjemy w różnych światach i nadajemy na różnych falach. Ty usiłujesz sprzedać produkt - czarną skrzynkę - działającą na zasadzie kup, płać i trzymaj, a za ileś tam lat będziesz bogaty bo pan Alfred Adamiec z kumplami nie śpią po nocach, by mozolnie i z uporem pomnażać twoje pieniądze i do tego prawie za darmo. Tak, to prawda: możecie powiedzieć swoim klientom dokładnie to co oni chcą usłyszeć:-) Marketingowo strzał (szczał) w 10-tkę :-))) No i jaki świetny "dupochron" - jak coś pójdzie nie tak, zawsze można powiedzieć, że Adamiec się pomylił. Miał prawo.
Nie twierdzę, że nie ma klientów którzy tylko czekają, aż ktoś im przyjdzie i obieca, to co Wy obiecujecie. Jest i to sporo, więc sprzedaż na parę lat macie zapewnioną. Ja jednak, Remek, Wojtek i jeszcze parę osób mówimy tu o aktywnym zarządzaniu (Ty nazwałeś to spekulacją - fe), strategiach i narzędziach, które powodują, że każdy kto chce, jest gotów poświęcić minimum uwagi swoim inwestycjom i potrafi zaabsorbować naprawdę prostą, acz skuteczną wiedzę (czyli po prostu myśli) jest w stanie sam znacznie lepiej zarządzać swoją inwestycją niż najlepszy DM. Bo bolesna prawda jest taka, że nikt lepiej nie zadba o Twoją kasę jak Ty sam:-)