Damian Gastół

Damian Gastół właściciel firmy

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Witam Państwa

Natknąłem się dziś na wzmiankę odnośnie spadku napływającego kapitału do rodzimych TFI i zastanawiam się, czy to nie może już początek swoistej bessy w tym sektorze finansowym. Co prawda, niby boom na lokowanie oszczędności w ten instrument finansowy nadal trwa, jednak wydaje mi się, że powoli zbliżamy się do punktu, kiedy to zacznie się "przesiew" funduszy (w szczególności FIO). To oczywiście moje skromnie zdanie i z wielką ciekawością poznam Wasze opinie.

Link do wspomnianej wzmianki:
http://stooq.pl/n/?f=144186&c=0&p=0

pozdrawiam
Marek Szczepaniak

Marek Szczepaniak Student, Uniwersytet
Gdański

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Wydaje mi się, że wcześniej wystarczyło ulokować piniądze w jakikolwiek fundusz żeby dobrze zarobić, natomiast teraz trzeba to robić rozważniej. A gdzie pojawia się ryzyko, tam również mniej zainteresowanych. Odpływ pewnie wynika ze słabych wyników WIGu i kiepskich wycen jednostek. Jeszcze na początku roku zachęcano zyskami 40-200%, rzeczywistość okazała się rozczarowująca.

"Przesiew" jest odpowiednim słowem - zacznie się rozliczanie instytucji z dysponoania oszczędnościami w tym chwiejnym okresie.Marek Szczepaniak edytował(a) ten post dnia 11.12.07 o godzinie 23:10
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Koniec super wyników - pewnie tak. Fundusze inwestujące w akcje uzależnione są od koniunktury na giełdach. Fundusze inwestujące w obligacje radzą sobie dobrze przy spadających stopach procentowych, a nie przy rosnących. Fundusze rynku pieniężnego nigdy dużo nie zarobią, bo nie od tego są.

Ale czy spadnie popularność TFI? Tradycyjnie pieniądze do funduszy napędzały (1) historyczne wyniki i (2) aktywność związanych z funduszami banków, które "przekładały" klientów z lokat do bardziej lukratywnych (dla banków) funduszy. Wydaje mi się, że ten drugi czynnik dalej będzie napędzał FI klientów, a jest z czego brać, bo wciąż trzymamy w bankach dwa razy więcej pieniędzy niż w funduszach: http://tiny.pl/jz63. Teraz też bardzo aktywni są różni pośrednicy, a ich kreatywność nie zna granic...

konto usunięte

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Fundy jeszcze nie miały tyle hajsu. Ewentualne spadki można liczyć od "górki", ale ilość kapitału już dawno odbudowała się po lipcowych spadkach. Jeśli pieniądze wychodzą, to raczej krótkookresowo.
Damian Gastół

Damian Gastół właściciel firmy

Temat: Koniec hossy w TFI ?

A co sądzicie o analizie poszczególnych FIO, pod kątem "reakcji na zachwianie rynku"? Przyjęło się, iż wszyscy inwestujący w FIO, porównują wartości jednostek, wyceny w poszczególnych odstępach czasu, stopy zwrotu np.3 miesięczne bądź 24 miesięczne, specyfikę inwestycyjną, ale może warto uważniej przyglądać się reakcji poszczególnych funduszy na panujące spadki? Temat ten poruszyłem zresztą na swoim blogu, pokazując na przykładzie PKO/CS Akcji i BPH Akcji, jaka może być różnica, jak szybko reagują poszczególne fundusze na toczące się korekty bądź załamanie rynku.

W funduszach jak wiemy pracują finansiści, specjaliści branży finansowej i ekonomicznej. Każdy z nich jest człowiekiem i każdy może się mylić. Czy więc rozsądnym jest dobierać fundusze, których analitycy potrafią racjonalnie myśleć w trakcie załamania rynku? Myślę że tak, gdyż każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, ważne jednak aby zniwelować owo ryzyko do minimum.

Link do wspomnianego artykułu
http://spelniamy-pragnienia.blogspot.com/2007/09/fundu...

pozdrawiam i życzę wszystkim owocnych inwestycji

Ps. Patryk, myślę że powinniśmy już przestać powtarzać o lipcowych spadkach, ponieważ to już jest za nami, po drugie od tego czasu miały miejsce różne ruchy na giełdach światowych, pewne kroki FED-u czy RPP. Rynek pędzi do przodu, Ci którzy stracili na lipcowych (choć to nie do końca były to tylko lipcowe) spadkach, pozbierali się bo rynek na to w późniejszym czasie pozwolił. Świat nie stanął w miejscu po owych spadkach i chyba lepiej skupić się na bieżących wydarzeniach i krokach jakie są planowane

konto usunięte

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Damian Gastół:
Czy więc rozsądnym jest dobierać fundusze, których analitycy potrafią racjonalnie myśleć w trakcie załamania rynku? Myślę że tak, gdyż każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, ważne jednak aby zniwelować owo ryzyko do minimum.

Lokaty bankowe nie wiążą się z żadnym ryzykiem:)
A tak poważnie: masz rację jeżeli chodzi o wybór zarządzających potrafiących niwelować ryzyko spadków, ale myślę że równie ważna jest umiejętność korzystania ze wzrostów.
Najlepiej wybrać fundusze, które pobijają swój benchmark niezależenie od tego czy są spadki czy wzrosty.
Damian Gastół

Damian Gastół właściciel firmy

Temat: Koniec hossy w TFI ?

A co sądzicie o możliwościach np. MiŚ-ów ? Jest realna szansa na to, że powtórzą swoje wcześniejsze osiągnięcia?

konto usunięte

Temat: Koniec hossy w TFI ?

XJerzy Kolejko edytował(a) ten post dnia 14.12.07 o godzinie 20:52

konto usunięte

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Mariusz Bąk:
Lokaty bankowe nie wiążą się z żadnym ryzykiem:)


NIEPRAWDA - POLECAM ZASADY FUNKCJONOWANIA BANKOWEGO FUNDUSZU GWARANCYJNEGO, poza tym nie siejcie defytyzmu, chyba że wierzeycie w bajeczki niektórych przedstawicieli o zyskach na poziomie 20-50% w okresie długoterminowym np 15-20 lat :)
Dariusz M.

Dariusz M. Właściciel MM INVEST

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Po ostatnich posunięciach FED sytuacja ulegnie stabilizacji w dłuższej perspektywie, co najmniej 1 rok, powinno być stabilniej...
co do "misiów" są skazane na duzy wzrost, ale poczekałbym do końca stycznia gdybym miał włozyć 100% moich oszczedności...:-)
Michał Sitarek

Michał Sitarek Citigold Wealth
Manager

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Wiele spółek jest teraz niedoszacowanych i spowoduje to wzrosty w dłuższej perspektywie. Spadki stóp procentowych w USA i wzrost wartości dolara spowoduje napływ kapitału na rynki naszego regionu.
Cały czas jesteśmy rynkiem perspektywicznym mającym przed sobą prywatyzacje giełdy oraz przejęcie innej giełdy z naszego regionu.
W długim okresie czekają nas zyski ok. 20% rocznie, nie spodziewałbym się wzrostów pow. 30%. Nie jesteśmy już rynkiem egzotycznym, ale coraz bardzie równamy do rynków stabilnych.
Aby utrzymać dobrą passę warszawskiego parkietu, nie trzeba nam ponadprzeciętnych wyników ekonomicznych lecz innowacyjnego i sprawnego zarządzania GPW.
Karolina Kamińska

Karolina Kamińska Senior Financial
Analyst

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Damian Gastół:
A co sądzicie o możliwościach np. MiŚ-ów ? Jest realna szansa na to, że powtórzą swoje wcześniejsze osiągnięcia?

Moim zdaniem nie - mogą zarobić ale nie tyle co w ostatnich latach.Uważam że teraz lepszym wyjściem jest inwestycja w fundusze inwestujące w duże spółki najlepiej te z WIG20 - najbezpieczniej.
Ja jednak poczekałabym z inwestycjami, bo może być taniej.
Damian Gastół

Damian Gastół właściciel firmy

Temat: Koniec hossy w TFI ?

A na czym Karolino opierasz swoją ocenę, bo z bluechipami bywa różnie. Co prawda, są opinię iż właśnie WIG20 jest wyznacznikiem kierunku GPW, choć z takim podejściem bym się nie zgodził. Już wiele razy mieliśmy sytuacje które zaprzeczają takim przekonaniom.

Co do MiŚ-ów myślę że warto poczekać, bo ich sytuacja - moim skromnym zdaniem, w dużej mierze będzie uzależniona trochę od sytuacji w ustawodawstwie itd. Mam tu na myśli wszystkie zmiany, które być może czekają nas w przyszłym roku. Jak zresztą wiemy, z planowanymi zmianami w ustach rządzących bywa różnie, więc chyba póki co pozostaje czekać i obserwować rynek.

Przyznam, również uważam, że chyba nie powinniśmy wierzyć w to, że MiŚie powtórzą swoje tegoroczne dokonania - choć na giełdzie jak w hazardzie, wykorzystując całą artylerię analiz i tak nie wszystko da się przewidzieć.
Karolina Kamińska

Karolina Kamińska Senior Financial
Analyst

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Z Bluechipami bywa rówżnie,ale z MiŚ jeszcze bardziej;P WIG20 to najpłynniejsze spółki-można z nich łatwiej i niezauważenie wyjść, mniej rosną i mniej spadają niż MiŚie, dlatego w niepewnym okresie są najbezpieczniejsze.

konto usunięte

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Karolina Kamińska:
Damian Gastół:
A co sądzicie o możliwościach np. MiŚ-ów ? Jest realna szansa na to, że powtórzą swoje wcześniejsze osiągnięcia?

Moim zdaniem nie - mogą zarobić ale nie tyle co w ostatnich latach.Uważam że teraz lepszym wyjściem jest inwestycja w fundusze inwestujące w duże spółki najlepiej te z WIG20 - najbezpieczniej.
Ja jednak poczekałabym z inwestycjami, bo może być taniej.

Zgadzam się co do miśków, jestem obecnie na etapie dokonywania wyboru opdpowiedniego dla siebie funudszu, w który mógłbym zainwestować po zakonczeniu się wahań i ostatecznym wyklarowaniu się sytuacji "a la bessa". Moim zdaniem, najlepiej byłoby wejść w te funudsze, które powstały niedawno, jak np. UniAkcje MIŚ, czy Skarbiec MIŚS... choć oczywiście nie wykluczam liderów ostatnich dwóch lat DWS TOP 25 i Credit Suiss.
Damian Gastół

Damian Gastół właściciel firmy

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Karolino, zgodzę się z Tobą w 100% jeśli chodzi o specyfikę spółek na indeksie głównym, rzeczywiście o wiele łatwiej z nich wyjść w przypadku spadków niż np. z mWIGu czy sWIGu. Ważnym również czynnikiem jest to o czym napisałaś, iż spółki bluechipowe nie wykazują dużych tendencji spadkowych ale i wzrostowych, co pozwala na dość płynną inwestycję. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że to daje mniejsze szanse na duże zyski, ale podejście od tej strony jest bardziej związane z charakterem indywidualnego inwestora.

Natomiast jeśli chodzi o Twoją wypowiedź Rafale, osobiście uważam że DWS TOP25 nie jest godnym funduszem na powierzenie całości kapitału (być może części portfela tak), gdyż już nie raz pokazali, że różnie się u nich dzieje. Są opinie iż fundusz ten zdobył najlepsze wyniki jeśli chodzi o MiŚie, ale trzeba zauważyć, że działo się to w okresie, kiedy wszystkie fundusze misiowe odnotowały wzrosty. Ważnym elementem w tym wszystkim jest również analiza funduszu pod kątem "reakcji na panujące spadki" o czym pisałem na swoim blogu: http://spelniamy-pragnienia.blogspot.com Na dobrą sprawę analizę techniczna i fundamentalną trudno przenieść na warunki funduszy inwestycyjnych, więc trzeba troszkę inaczej oceniać ten instrument finansowy. Co się tyczy Skarbca MiŚ, przez pewien czas posiadałem troszkę jednostek tego funduszu i przyznam szczerze, że nikt już mnie do niego nie przekona. Załamała mnie szybkość reakcji zarządzających tym funduszem. Ze spokojnym sumieniem jednak, mogę polecić osobiście Credit Suiss, choć na dobrą sprawę dość mało środków lokuję w ogóle w fundusze i akcje. Raczej przystaję za innymi metodami pozyskiwania zysków :)
Paweł Żebrowski

Paweł Żebrowski Specjalista ds.
Transferu
Technologii

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Mam FA ulokowane w DWS Top25, Legg Masonie oraz Unikoronie 2012. Jeżeli chodzi o efetkywność+szybkość reakcji to niestety DWS na końcu, na pierwszym Legg Mason.
Łukasz W.

Łukasz W. Analyst in Private
Equity with economic
education and acc...

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Krzysiek Kajetanowicz:
Ale czy spadnie popularność TFI? Tradycyjnie pieniądze do funduszy napędzały (1) historyczne wyniki i (2) aktywność związanych z funduszami banków, które "przekładały" klientów z lokat do bardziej lukratywnych (dla banków) funduszy. Wydaje mi
się, że ten drugi czynnik dalej będzie napędzał FI klientów, a jest z czego brać, bo wciąż trzymamy w bankach dwa razy więcej pieniędzy niż w funduszach: http://tiny.pl/jz63. Teraz też bardzo aktywni są różni pośrednicy, a ich kreatywność nie zna granic...


Zgadza sie, ale trzeba pamietac, ze:

1. polski rynek kapitalowy jest powiazany ze swiatowym rynkiem kapitalowym, a wiec trendy swiatowe maja wplyw na rodzimy rynek i w konsekwencji sytuacje trzeba rozpatrywac nie tylko z perspektywy polskiego rynku

2. polskie TFI, wlasciwie nie do konca typowo dla sytuacji na swiecie, sa w duzym odsetku czescia grup kapitalowych, do ktorych naleza banki (choc coraz wiecej TFI powstaje niezwiazanych z bankami), a co za tym idzie, banki moga sie 'ratowac' przed odplywem pieniedzy z lokat poprzez naklanianie swoich klientow do zainwestowania w fundusze z wlasnej grupy, co nie znaczy, ze podczas bessy kolejne kwoty beda 'mimo wszystko' naplywaly do TFI.

Wydaje mi sie, ze pytanie zadane przez Damiana w tym watku nie do konca jest sprecyzowane (poniewaz Damian pyta o besse w sektorze funduszy, podczas gdy ten jest przeciez czescia rynku kapitalowego, ale np bessa na gieldzie nie koniecznie przeklada sie na besse w funduszach, poniewaz nie wszystkie sa funduszami akcyjnymi). Moznaby zastanowic sie czy ewentualnie przeciagajaca sie niepewna sytuacja na gieldach swiatowych przelozy sie na 'spadek zaufania' wobec funduszy akcyjnych (polskich lub/i swiatowych) w dluzszym okresie.

Co do 'przesiewu' natomiast, to kazdy inwestor powinien takowy robic sam, a Towarzystwa z biegiem czasu niektore 'nieudane' fundusze beda laczyc z innymi aby ukryc porazki - tzw znieksztalcenie wynikow poprzez pokazywanie jedynie funduszy, ktorym udalo sie przetrwac.

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Mariusz Bąk:

Lokaty bankowe nie wiążą się z żadnym ryzykiem:)

Otóż wiążą się z ryzykiem. Klienci Northern Rock (UK) strachu się najedli, a uratował ich angielski bank centralny. Tak na prawdę lokaty wiażą się z większym ryzykiem niż np. fundusze pieniężne prowadzone przez TFI. Bank zebrane lokaty wydaje niemal w całości na swoje kredyty. TFI kupuje za to instrumenty finansowe. Jak dużo klientów banku wystąpi o swj pieniążki, to bank nie ma z czego im dać i nie daje. Jak klienci TFI wystepują po swoje pieniążki, to TFI sprzedaje instrumenty finansowe (czasem po gorszej cenie) i wypłaca gotowkę klientom.

Temat: Koniec hossy w TFI ?

Łukasz W.:
Wydaje mi sie, ze pytanie zadane przez Damiana w tym watku nie do konca jest sprecyzowane (poniewaz Damian pyta o besse w sektorze funduszy, podczas gdy ten jest przeciez czescia rynku kapitalowego, ale np bessa na gieldzie nie koniecznie przeklada sie na besse w funduszach, poniewaz nie wszystkie sa funduszami akcyjnymi). Moznaby zastanowic sie czy ewentualnie przeciagajaca sie niepewna sytuacja na gieldach swiatowych przelozy sie na 'spadek zaufania' wobec funduszy akcyjnych (polskich lub/i swiatowych) w dluzszym okresie.

Co do 'przesiewu' natomiast, to kazdy inwestor powinien takowy robic sam, a Towarzystwa z biegiem czasu niektore 'nieudane' fundusze beda laczyc z innymi aby ukryc porazki - tzw znieksztalcenie wynikow poprzez pokazywanie jedynie funduszy, ktorym udalo sie przetrwac.

Czyżby? Fundusze akcyjne dają stopy zwrotu rocznie mniej niż 10%. Fundusze obligacji mają stopy na poziomie niższym niż inflacja, a fundusze pieniężne dają gorsze wyniki niż dobre lokaty i konta oszczędnościowe. Myślisz, że ludzie dalej bedą wpłacać do funduszy?

Następna dyskusja:

fundusze indeksowe i teoria...




Wyślij zaproszenie do