Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Wojciech Kurzyński:
bo nie jestem klientem mBanku.

jako wieloletni klient mogę powiedzieć, że czasami potrafią, w sytuacjach awaryjnych, dać notowania z 3 dniowym opóźnieniem, ale nas to nie interesuje, dajemy zlecenie w poniedziałek, więc zostanie zrealizowane po cenie z wtorku i tego się będziemy trzymać przez cały czas naszej przykładowej inwestycji.
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

jak sam widzisz nie dyskutuje tutaj , który produkt jest lepszy tego mi nie wmawiaj , skoro ktoś napisał coś co nie jest zgodne z prawdą to o tym pisze. Co jest wg Ciebie benchmarkiem dla tego funduszu bo wg. mnie Gold indeks przeliczany na polską walutę ( w uproszczeniu)
a precyzyjniej
90% Gold (przeliczony na
polską walutę), 10% 6-miesięczna stawka WIBID

Dla mnie Investors Gold jest inwestycją w złoto papierowe a o tym mieliśmy nie rozmawiać.
I dla mnie inwestycje w złoto to inwestycje w złoto fizyczne i dlatego pracuje na tym rynku.
Widzę także ze nie znasz szczegółów oferty KCZ , bo piszesz takie rzeczy , wkładając do jednego worka różne firmy.

to tyle w tym temacie

pozdrawiam

d
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

dla mnie nie ma różnicy, czy to jest fizyczne złoto, czy papierowe, zresztą z mojej wcześniejszej analizy wynika, że na papierowym w okresie ostatnich kilkunastu miesięcy straciłem 3%, podczas gdy fizyczne straciło aż 10%, czyli jest to gorszy produkt inwestycyjny, ponieważ inwestujemy aby pomnażać oszczędności, a nie je tracić ... niemniej, niezależnie od postaci w jakiej to złoto występuje, fakt jest taki, że od ponad roku nie daje zarobić, a nawet co nie co straciło na wartości, takie są fakty i ich zaklinanie jest równie zabawne jak wróżenie z fusów.

możliwe, że w perspektywie kilku lub kilkunastu lat, złoto jest dobry instrumentem inwestycyjnym, jednak biorąc pod uwagę na przykład kalendarz Majów, inwestuję krótkoterminowo, chciałbym jeszcze się zabawić przed końcem tego ziemskiego padołu :)
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

masz racje tylko popełniamy błąd merytoryczny, żadna z opisanych przez Ciebie inwestycji nie jest inwestycją kilkunastomiesięczną, tylko kliku lub kilkunastoletnią.
Zresztą jak piszesz i tak 21 grudnia wszystko d......nie wiec nic już nie ma sensu, ja zabieram swoje fizyczne sztabki ze sobą ( nie wiem gdzie będę po 21.12 :-) ) a ty co zabierzesz ? zapis na rachunku ?

a tak poza tym to spotkamy się na GL np. 22 grudnia i pogadamy ....
A FI obligacji jeszcze dają nieżle zarobić :-), ale przed 21.12 trzeba się ich pozbyć , póżniej będzie już tylko ciemność......:-)

d
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Darku strasznie się obruszyłeś? Nie wiem czy jest tylko o co?

1. Investor Gold
– Benchmark jest taki jak napisałeś w ostatniej wiadomości;
Miałem nadzieje, że będziemy rozmawiali o zarabianiu pieniędzy i o tym jak to najlepiej zrobić.
– W stosunku do wszystkich możliwości inwestycyjnych staram się wnikliwie (zgodnie z moją wiedzą) ocenić możliwości, zalety, wady, ryzyka, koszty. Nie oczekuj że inaczej postąpię w stosunku do Investor Gold i w stosunku do złota fizycznego.

2. Inwestycje z fizyczne złoto.
– Nie znam oferty KCZ, ale chętnie ją poznam.
– Liczyłem na to, że jako spec zajmujący się inwestycjami w fizyczne złoto przybliżysz nam temat jak w nie inwestować, jakie są ryzyka i jakie szanse. Że nie będziesz bał się zestawienia inwestycji w fundusz z inwestycją w złoto fizyczne. Czy się przeliczyłem? Bo twoja wstawka o "papierowym złocie" raczej dobrze nie wróży. W chwili obecnej złoto nie jest walutą, którą można płacić w Polsce. Płaci się przy pomocy pieniądza "papierowego". Co więcej właśnie ten "papierowy pieniądz" określa opłacalność wszystkich pozostałych form inwestycji. Jak więc chcesz porównać opłacalność inwestycji w różne aktywa jeśli odrzucisz "papierowy pieniądz"? A jeśli przyjmiemy ów "papierowy pieniądz" jako płaszczyznę oceny opłacalności inwestycji, to czym się będzie różniła inwestycja w realne złoto czy w "papierowe złoto".

Mało znam osób zajmujących się handlem złotem fizycznym. Ale z tego co widzę to rysuje się obraz dosyć nieciekawy. Mam nadzieję że się mylę.

Na rynku mamy więc:

1. Sprzedawców złota/idei po 2 godzinnym webinarze. To gorzej niż na rynku UL, bo tam KNF wymaga szkolenia które trwa ponad 150 godzin.

2. Specjalistów z dużą wiedzą, ale jak mi się wydaje bez doświadczenia inwestycyjnego.
Popatrz na tym forum nikt z osób oferujących złoto inwestycyjne nie zrobił porządnej symulacji inwestycji. Z uwzględnieniem kosztów, częstotliwości dokonywania wpłat, inflacji.
Nikt z tych specjalistów nie analizował pod względem opłacalności różnych sposobów inwestowania (choćby różnych wariantów uśredniania ceny). Nie wiedzą, że takie sposoby istnieją? Jeśli tak to nie specjalnie mogą być pomocni Klientowi.

Inwestycja w złoto fizyczne wiąże się także ze znacznie mniejszą płynnością instrumentu. Co za tym idzie z narażeniem na znaczne obsunięcia kapitału. 20% spadek to nie jest coś co nie może się przytrafić. A bywały i większe. Wydaje się że racjonalnym będzie zabezpieczenie się przed takimi spadkami. W jaki sposób - ano poprzez instrumenty pochodne. I co słyszymy od naszych "speców od inwestowania" - to instrument spekulacji, to złoto papierowe, my inwestujemy w "prawdziwe złoto". Dla mnie taka sytuacja może znów świadczyć co najwyżej o 2 sprawach

– "Spece od złota" są niedouczeni. Nie wiedzą nic o tych instrumentach, jak ich używać i jak wykorzystać dla własnego dobra. To znowu nieciekawa informacja dla Klienta.

– Nasi "spece" wiedzą sporo, ale nie chcą o tym mówić, bo .... nie wiąże się to dla nich z żadnymi korzyściami. Znowu bardzo niedobra informacja dla ich Klienta.

I proszę nie traktuj tego personalnie. Mówię o moich odczuciach po kontaktach z wszystkimi osobami zajmującymi się złotem fizycznym na tym forum. Są to moje odczucia, więc zawsze mogę się mylić. I mam nadzieję, że się mylę.

Pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Z tych naszych dyskusji (przede wszystkim z wątku zainicjowanego przez Adriana) można wychwycić coś co moim zdaniem zasługuje na szczególną uwagę. W tym wątku były argumenty uzasadniające zakup fizycznego złota porównując to z "papierowym złotem" czyli certyfikatami których oczywiście jest więcej, czyli nie mają pokrycia w 100%.

Jeśli ułamkowe pokrycie w fizycznym złocie miałoby być argumentem przeciwko kupowaniu tych papierów to może mi ktoś z ludzi ofrujących złoto i produkty na nim oparte (plany inwestycyjne) wyjaśni, w jaki sposób fizyczne złoto miałoby być bezpieczniejsze. Jakie jest prawdopodobieństwo, że większość klientów tego samego banku, w którym nabyli te certyfikaty masowo zacznie je wyprzedawać? A jakie jest prawdopodobieństwo że sam bank upadnie? Bo to chyba istotne.

Sprzedawcy złota argumentują zasadność zakupu fizycznego złota bezpieczeństwem, co moim zdaniem jest tylko złudzeniem, biorąc pod uwagę to co wpływa na jego wycenę i jak to tak naprawdę funkcjonuje.

Proponuję więc przeczytać ten oto artykuł, który moim zdaniem powinien wyczerpująco wyjaśnić, jak rynek wycenia dobra:

http://www.eportfel.com/?q=node/568

Mam nadzieję że przeczytanie tego artykułu da wiele do myślenia tym, którzy uważają że posiadanie fizycznego złota (a także innych metali jak srebro, platyna, miedź) wiąże się z bezpieczeństwem (to mowa o zabezpieczeniu swojej przyszłości przez odkładanie na długie lata).
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Dariusz Rorat:
Z tych naszych dyskusji (przede wszystkim z wątku zainicjowanego przez Adriana) można wychwycić coś co moim zdaniem zasługuje na szczególną uwagę. W tym wątku były argumenty uzasadniające zakup fizycznego złota porównując to z "papierowym złotem" czyli certyfikatami których oczywiście jest więcej, czyli nie mają pokrycia w 100%.

Jeśli ułamkowe pokrycie w fizycznym złocie miałoby być argumentem przeciwko kupowaniu tych papierów to może mi ktoś z ludzi ofrujących złoto i produkty na nim oparte (plany inwestycyjne) wyjaśni, w jaki sposób fizyczne złoto miałoby być bezpieczniejsze. Jakie jest prawdopodobieństwo, że większość klientów tego samego banku, w którym nabyli te certyfikaty masowo zacznie je wyprzedawać? A jakie jest prawdopodobieństwo że sam bank upadnie? Bo to chyba istotne.

tak dla wiadomości złoto nie musi być wcale przetrzymywane w banku i nie musi wcale wchodzić w skład masy upadłościowej tak jak to miało miejsce np. w Amber. I kupowanie programów inwestycyjnych nie musi sie wiązać z kupowaniem papierków

Sprzedawcy złota argumentują zasadność zakupu fizycznego złota bezpieczeństwem, co moim zdaniem jest tylko złudzeniem, biorąc pod uwagę to co wpływa na jego wycenę i jak to tak naprawdę funkcjonuje.

Proponuję więc przeczytać ten oto artykuł, który moim zdaniem powinien wyczerpująco wyjaśnić, jak rynek wycenia dobra:

http://www.eportfel.com/?q=node/568

Mam nadzieję że przeczytanie tego artykułu da wiele do myślenia tym, którzy uważają że posiadanie fizycznego złota (a także innych metali jak srebro, platyna, miedź) wiąże się z bezpieczeństwem (to mowa o zabezpieczeniu swojej przyszłości przez odkładanie na długie lata).

z lektury tego artykułu wynika ze tak
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

są już dzisiejsze notowania, a więc za kwotę 5000 zł, nabywamy 40,973531 jednostek uczestnictwa w Investors Gotówkowy, aktualna wartość jednej jednostki to 122,03 zł.
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Wojciech Kurzyński:
Darku strasznie się obruszyłeś? Nie wiem czy jest tylko o co?

Nie obruszyłem się bo nie ma na co , dyskutujemy ...

1. Investor Gold
– Benchmark jest taki jak napisałeś w ostatniej wiadomości;
Miałem nadzieje, że będziemy rozmawiali o zarabianiu

tematem forum jest "Investors Gold i inwestycje w złoto" wiec chyba rozmawiamy o tym ..
pieniędzy i o tym jak to najlepiej zrobić.
poprzez dywersyfikację
– W stosunku do wszystkich możliwości inwestycyjnych staram się wnikliwie (zgodnie z moją wiedzą) ocenić możliwości, zalety, wady, ryzyka, koszty. Nie oczekuj że inaczej postąpię w stosunku do Investor Gold i w stosunku do złota fizycznego.

2. Inwestycje z fizyczne złoto.
– Nie znam oferty KCZ, ale chętnie ją poznam.

http://kcz.com.pl a po szczegóły zapraszam do kontaktu
– Liczyłem na to, że jako spec zajmujący się inwestycjami w fizyczne złoto przybliżysz nam temat jak w nie inwestować, jakie są ryzyka i jakie szanse. Że nie będziesz bał się zestawienia inwestycji w fundusz z inwestycją w złoto fizyczne.

Wojtek wielokrotnie na forach w GL pisałem ze złoto jest tylko uzupełnieniem portfela inwestycyjnego a nie zamiennikiem, jak piszą niektórzy koledzy, wychodzący z teorii albo złoto albo nic. Jeżeli nie pamiętasz cofnij się do moich wypowiedzi z przed kilku miesięcy.
Czasami wspólnie toczylismy boje ze zwolennikami "spalonej ziemi " i "złoto tylko zloto" Sam doradzam klientom w innych aktywach inwestycyjnych i nie porównuje ich bo to wg.mnie nie ma najmniejszego sensu.
Aktywa te maja się uzupełniać a nie wykluczać i tak pojmuje tworzenie zdywersyfikowanego portfela.
Czy się przeliczyłem? Bo twoja wstawka o "papierowym złocie" raczej dobrze nie wróży. W chwili obecnej złoto nie jest walutą, którą można płacić w Polsce.

Płacić nie ( chociaż w niektórych stanach USA już tak) ale wymienić na pieniądz papierowy można praktyczne na całym świecie, oczywiście sztaby certyfikowane.

Płaci się przy pomocy
pieniądza "papierowego". Co więcej właśnie ten "papierowy pieniądz" określa opłacalność wszystkich pozostałych form inwestycji. Jak więc chcesz porównać opłacalność inwestycji w różne aktywa jeśli odrzucisz "papierowy pieniądz"? A jeśli przyjmiemy ów "papierowy pieniądz" jako płaszczyznę oceny opłacalności inwestycji, to czym się będzie różniła inwestycja w realne złoto czy w "papierowe złoto".

Wojtek sorry ale kto pisał o odrzuceniu papierowego pieniądza ??? ( chociaż tacy na GL są) ja pisałem o papierowym złocie a to chyba wielka róznica.

Mało znam osób zajmujących się handlem złotem fizycznym. Ale z tego co widzę to rysuje się obraz dosyć nieciekawy. Mam nadzieję że się mylę.

własnie mało znasz a oceniasz

Na rynku mamy więc:

1. Sprzedawców złota/idei po 2 godzinnym webinarze. To gorzej niż na rynku UL, bo tam KNF wymaga szkolenia które trwa ponad 150 godzin.
Dobrze wiesz jak takie szkolenia KNF wyglądają. To ze KNF wymaga to ie znaczy ze jakosc ludzi sprzedajcych UL jest wysoka. Dobrze wiesz bo chyba takze masz cos wspolnego z firmą sprzedajaca UL w systemie Mlm jak taka sprzedaz wygląda i na jakich argumentach, 2 dniowe pseudo szkolenie czemu służą. Także podałeś niewłaściwy przykład

2. Specjalistów z dużą wiedzą, ale jak mi się wydaje bez doświadczenia inwestycyjnego.
Popatrz na tym forum nikt z osób oferujących złoto inwestycyjne nie zrobił porządnej symulacji inwestycji. Z uwzględnieniem kosztów, częstotliwości dokonywania wpłat, inflacji.
Nikt z tych specjalistów nie analizował pod względem opłacalności różnych sposobów inwestowania (choćby różnych wariantów uśredniania ceny). Nie wiedzą, że takie sposoby istnieją? Jeśli tak to nie specjalnie mogą być pomocni Klientowi.

Znowu uogólniasz, ale rzeczywiście brakuje takich symulacji, tylko z drugiej strony czemu one mialyby słuzyc w kontekście tego co napisłąem powyżej,
Inwestycja w złoto fizyczne wiąże się także ze znacznie mniejszą płynnością instrumentu.
I tu się mylisz, płynność jest większa niż na UL a także często większa nić na typowych funduszach inwestycyjnych.
Co za tym idzie z narażeniem
na znaczne obsunięcia kapitału. 20% spadek to nie jest coś co nie może się przytrafić.
W historii nie spotkałem 20 % spadku na złocie w ciągu 4 dni , na srebrze owszem a na giełdach to
często przy przesileniach standard.

A bywały i większe. Wydaje się
że racjonalnym będzie zabezpieczenie się przed takimi spadkami. W jaki sposób - ano poprzez instrumenty pochodne. I co słyszymy od naszych "speców od inwestowania" - to instrument spekulacji, to złoto papierowe, my inwestujemy w "prawdziwe złoto".

Proszę Cie, o czym Ty piszesz ????? Wojtek ...

Dla mnie taka sytuacja może znów świadczyć co
najwyżej o 2 sprawach

– "Spece od złota" są niedouczeni. Nie wiedzą nic o tych instrumentach, jak ich używać i jak wykorzystać dla własnego dobra. To znowu nieciekawa informacja dla Klienta.

Bo nie używają takich instrumentów przy kilkunastoletnich horyzontach czasowych i jak sobie wyobrażasz zabezpieczanie pozycji instrumentem pochodnym sprzedając klientowi sztaby złota?
Rozumiem ze sprzedawcy UL tak robią ? :-)

– Nasi "spece" wiedzą sporo, ale nie chcą o tym mówić, bo .... nie wiąże się to dla nich z żadnymi korzyściami. Znowu bardzo niedobra informacja dla ich Klienta.

tego nie rozumiem ...

I proszę nie traktuj tego personalnie.
spoko stary, ja nie z tych ....
Mówię o moich odczuciach
po kontaktach z wszystkimi osobami zajmującymi się złotem fizycznym na tym forum. Są to moje odczucia, więc zawsze mogę się mylić. I mam nadzieję, że się mylę.

nie wiem ile Ty jesteś na rynku inwestycyjnym , ja jestem 14 rok, zloto sprzedaje od 3 lat i uwierz mi widziałem wielu tzw fachowców od inwestycji w fundusze , akcje itp , pseudanalityków rożnej maści. Sprzedawałem praktycznie wszystko i nie przekonasz mnie ze tylko wśród sprzedawców zlota są niedouczeni spece. Są praktycznie w każdej dziedzinie rynku. Znalem superspeców od inwestycji , którzy po pracy jechali na koniec miasta tramwajem, gdzie mieszkali w jednym pokoju z mamusią i chodzili na zakupy do dyskontów , bo tam taniej. Nie twierdze ze to jest złe ale to coś pokazuje.

Także ciesze się na taka wymianę poglądów gdyż zawsze coś nowego się urodzi. I na koniec gorąca prośba, nie uogólniaj jak nie poznasz szczegółów
Pozdrawiam
Wojtek

Alfred F.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mikołaj N.

Mikołaj N. Ekonomista

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Przytaczany artykuł popularyzuje w istocie podstawy ekonomii. To dobrze, że są osoby uprawiające twórczość tego rodzaju, choć zawsze lepsze będą tradycyjne podręczniki.
Krańcowa użyteczność złota maleje znacznie wolniej niż bułek, farby, i innych dowolnie wybranych produktów. Chyba maleje tylko w sytuacjach kiedy waga zaczyna być istotna w transporcie. Ale to tak sobie tylko myślę.
Teza postawiona na koniec, że pieniądz oparty na złocie straci 90 % wartości (np. w czasie wojny) ... to ja jej nie rozumiem.
Albo straci 100 % jak wszystkie inne banknoty, a jeżeli jest to złoto bądź inna forma kruszcu, to zachowa wartość odpowiednią dla ceny zaoferowanej przez następnych kupujących i pozostanie kwestia wyboru tych kupujących i chwili sprzedaży.

Ja korekty spodziewam się od kiedy usłyszałem w centrum handlowym rozmowę dwojga 20 latków i on jak nakręcony gadał jej o złocie. To było kilka mies temu. Tyle jeśli chodzi o spekulowanie, każdy z nas ma jakieś własne, niekoniecznie racjonalne przesłanki którymi się kieruje.

konto usunięte

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Mikołaj N.:
Przytaczany artykuł popularyzuje w istocie podstawy ekonomii. To dobrze, że są osoby uprawiające twórczość tego rodzaju, choć zawsze lepsze będą tradycyjne podręczniki.

To kluczowa sprawa dla zrozumienia faktu że ceny tych surowców nie rosną i nie spadają bez przyczyny. Załóżmy więc taką hipotetyczną sytuację. Zakup jednej uncji złota po cenie X z myślą o późniejszej odsprzedaży z zyskiem. Jest to oczywiście możliwe, jeśli po jakimś czasie znajdę kupca. A co jeśli byłaby taka sytuacja, jeśli takiego nie znajdę? Złoto jest bezwartościowe przynajmniej w rozumieniu że jest to forma zastępcza pieniądza. Mogę sobie trzymać w domu ale na odsprzedaż i spieniężenie w tym przypadku nie byłoby szans (co oznaczałoby tylko stratę). A z tego co wiem, to nie wszystkie firmy dają gwarancję odkupu.
Mikołaj N.

Mikołaj N. Ekonomista

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Dariusz Rorat:
Mogę sobie trzymać w domu ale na odsprzedaż i spieniężenie w tym przypadku nie byłoby szans (co oznaczałoby tylko stratę). A z tego co wiem, to nie wszystkie firmy dają gwarancję odkupu.

Sprzedaż instrumentu inwestycyjnego tylko wtedy ma sens, kiedy handel idzie w dwie strony. Jeżeli firma robi trudności z odkupem, powinna szybko znikać z rynku.
W PL mamy rynek finansowy jeszcze w powijakach, dlatego powstało wiele firm sprzedających złoto bądź określonej treści prawa do jego posiadania, a ich rynkowe działania nie zostały jeszcze w pełni zweryfikowane. Znajdziemy i naciągaczy i firmy pretendujące do stania się instytucją, które odkupią ze stratą własną bez machlojek na spreadzie.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Zbigniew Bednarek:
możliwe, że w perspektywie kilku lub kilkunastu lat, złoto jest dobry instrumentem inwestycyjnym, jednak biorąc pod uwagę na przykład kalendarz Majów, inwestuję krótkoterminowo, chciałbym jeszcze się zabawić przed końcem tego ziemskiego padołu :)
Zbysiu, skoro Tobie zostało raptem 16 dni (bo samego 21 grudnia już nie liczę:)) to rzuć w cholerę inwestowanie krótkoterminowe i zacznij się bawić, bo to nieco ponad dwa tygodnie tylko ;)
a na poważnie, by na dobrach typu złoto i jemu podobne zyskać w krótkim terminie (co może oznaczać więcej niż wspomniane 16 dni) to należy spekulować kontraktami i grać również na spadki, nie tylko wzrosty. Z czego wtedy trzeba mieć bardzo dobrą znajomość tematu jak i czynników wpływających na cenę kruszcu.
Dla wielu inwestorów złoto ma być bezpieczną częścią portfela, mającą nie tyle przynieść krociowy zysk w krótkim okresie, co być narzędziem dywersyfikacji inwestycji i zabezpieczeniem samego kapitału.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Bogusz Julian Kasowski:

Dla wielu inwestorów złoto ma być bezpieczną częścią portfela, mającą nie tyle przynieść krociowy zysk w krótkim okresie, co być narzędziem dywersyfikacji inwestycji i zabezpieczeniem samego kapitału.

No to mam dwa pytania
1. Czy złoto w ostatnim czasie (ponad roku) zabezpieczyło kapitał przede wszystkim przed inflacją?
2. Jeśli nie to może zbadajmy ów długi termin. Proszę podaj konkretnie od ilu lat liczy się długi termin. Myślę że warto sprawdzić jakie były szanse stabilizacji portfela i ochrony realnej wartości kapitału właśnie w tym długim terminie.

Widzisz, chyba wszyscy na tym forum znają paradygmat dotyczący inwestowania (zwłaszcza ten dotyczący długiego terminu i dywersyfikacji). Można być święcie przekonanym i wierzyć, że te koncepcje działają. Ale w inwestycjach ja wolę nie opierać się o nadzieję i wiarę, tylko o fakty. Dlatego mówię "sprawdzam".
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Darku dzięki za obszerną wypowiedź. Ale będę prosił o kilka uściśleń. Część moich niejasności wypunkuję teraz, a część trochę potem, bo w tej chwili nie za bardzo czas na to mi pozwala

1. Na stronie KCZ – używacie określenia "zasadą trzech zabezpieczeń". Możesz napisać coś więcej.

Wojtek wielokrotnie na forach w GL pisałem ze złoto jest tylko uzupełnieniem portfela inwestycyjnego a nie zamiennikiem, jak piszą niektórzy koledzy, wychodzący z teorii albo złoto albo nic. Jeżeli nie pamiętasz cofnij się do moich wypowiedzi z przed kilku miesięcy.
Czasami wspólnie toczyliśmy boje ze zwolennikami "spalonej ziemi" i "złoto tylko złoto" Sam doradzam klientom w innych aktywach inwestycyjnych i nie porównuje ich bo to wg.mnie nie ma najmniejszego sensu.
Aktywa te maja się uzupełniać a nie wykluczać i tak pojmuje tworzenie zdywersyfikowanego portfela.

2. Dywersyfikacja - jak ona wg Ciebie ma wyglądać. Jakie założenia inwestycyjne ma spełniać i w jaki sposób chcesz kontrolować czy właściwie pracuje (czyli czy spełnia te założenia).
Na rynku mamy więc:

1. Sprzedawców złota/idei po 2 godzinnym webinarze. To gorzej niż na rynku UL, bo tam KNF wymaga szkolenia które trwa ponad 150 godzin.
Dobrze wiesz jak takie szkolenia KNF wyglądają. To ze KNF wymaga to ie znaczy ze jakosc ludzi sprzedajcych UL jest wysoka. Dobrze wiesz bo chyba takze masz cos wspolnego z firmą sprzedajaca UL w systemie Mlm jak taka sprzedaz wygląda i na jakich argumentach, 2 dniowe pseudo szkolenie czemu służą. Także podałeś niewłaściwy przykład

Dlaczego niewłaściwy. To że ktoś gdzieś zawala to nie znaczy, że wszyscy mają tak postępować. Niedouczeni sprzedawcy UL nie usprawiedliwiają niedouczonych sprzedawców złota. A przy wymogu 152 godzinnego szkolenia sprzedawców UL zawsze jest szansa, że coś jednak w głowie zostanie. Natomiast jeśli nie ma zdefiniowanych ogólnych wymagań szkoleniowych dla osób zajmujących się dostarczaniem produktów inwestycyjnych opartych o fizyczne złoto, to ich wiedza będzie zależała tylko i wyłączne od ich zaangażowania i chęci zdobycia jej. Sytuacja więc będzie znacznie gorsza niż wśród osób które muszą sprostać wymogom KNF.

2. Specjalistów z dużą wiedzą, ale jak mi się wydaje bez doświadczenia inwestycyjnego.
Popatrz na tym forum nikt z osób oferujących złoto inwestycyjne nie zrobił porządnej symulacji inwestycji. Z uwzględnieniem kosztów, częstotliwości dokonywania wpłat, inflacji.
Nikt z tych specjalistów nie analizował pod względem opłacalności różnych sposobów inwestowania (choćby różnych wariantów uśredniania ceny). Nie wiedzą, że takie sposoby istnieją? Jeśli tak to nie specjalnie mogą być pomocni Klientowi.

Znowu uogólniasz, ale rzeczywiście brakuje takich symulacji, tylko z drugiej strony czemu one miałyby służyć w kontekście tego co napisłąem powyżej,

Miały by służyć przede wszystkim weryfikacji, czy założenia inwestycyjne czynione przez inwestora są słuszne. Czyli weryfikacji czy i z jakim prawdopodobieństwem w przeszłości były one właściwe (powodowały osiągnięcie zamierzonego celu). A jeśli okaże się, że w pewnych warunkach nie działały, taka symulacja może pozwoli wywnioskować, kiedy założenia Inwestora mają szansę się spełnić, a kiedy nie. Jest to więc określenie obszarów ryzyka. A ryzyko opisane daje możliwości zabezpieczenia się.
Inwestycja w złoto fizyczne wiąże się także ze znacznie mniejszą płynnością instrumentu.
I tu się mylisz, płynność jest większa niż na UL a także często większa nić na typowych funduszach inwestycyjnych.
Co za tym idzie z narażeniem
na znaczne obsunięcia kapitału. 20% spadek to nie jest coś co nie może się przytrafić.
W historii nie spotkałem 20 % spadku na złocie w ciągu 4 dni , na srebrze owszem a na giełdach to
często przy przesileniach standard.

Sprawdzę jaki rozkładały się spadki 4-dniowe, gdy tylko będę miał chwilę czasu. Tylko powiedz dlaczego 4 dni? Wszak inwestor biernie i systematycznie inwestujący doświadczy całego spadku (od góry do dołka) jeśli on wystąpi. A regularne wpłaty mogą przyczynić się do tego, że jego strata będzie bardzo duża (spadek od większego kapitału) niż zakładana w prostych symulacjach. Dlatego jest istotne zrobienie symulacji dokładniejszych, uwzględniający w całości system inwestycji danego inwestora.
A bywały i większe. Wydaje się
że racjonalnym będzie zabezpieczenie się przed takimi spadkami. W jaki sposób - ano poprzez instrumenty pochodne. I co słyszymy od naszych "speców od inwestowania" - to instrument spekulacji, to złoto papierowe, my inwestujemy w "prawdziwe złoto".

Proszę Cie, o czym Ty piszesz ????? Wojtek ...

Piszę o wykorzystaniu hedgingu. Jest to metoda od dawna stosowana przez dużych inwestorów instytucjonalnych. Natomiast rynek zmienił się w tej chwili na tyle, że także inwestor indywidualny może hedgować swoje pozycje, zabezpieczając ryzyko walutowe, czy ryzyko wynikające ze spadku cen aktywa. W UL także można stosować pewne techniki zabezpieczania. Ale w przypadku dobrych UL mamy większe możliwości w ramach samego programu (znacznie więcej aktywów, wśród których można wybierać te, które będą zabezpieczeniem). Przy inwestycjach w złoto mamy jedno aktywo. Jest więc trudniej się zabezpieczyć, ale jest to możliwe.
Dla mnie taka sytuacja może znów świadczyć co
najwyżej o 2 sprawach

– "Spece od złota" są niedouczeni. Nie wiedzą nic o tych instrumentach, jak ich używać i jak wykorzystać dla własnego dobra. To znowu nieciekawa informacja dla Klienta.

Bo nie używają takich instrumentów przy kilkunastoletnich horyzontach czasowych i jak sobie wyobrażasz zabezpieczanie pozycji instrumentem pochodnym sprzedając klientowi sztaby złota?
Rozumiem ze sprzedawcy UL tak robią ? :-)

W czym widzisz problem? Należy wybrać odpowiedniego brokera. Przeliczyć (z wykorzystaniem dostępnej dźwigni) potrzebny kapitał (tak aby z jednej strony ustawić zabezpieczenie, z drugiej nie naruszyć wymaganej wielkości depozytu - bo wtedy automat zamknie nam pozycję). Zdecydować przed jakimi ruchami będziemy się zabezpieczać, czyli kiedy. Ustawiamy zlecenie oczekujące lub alarm. I tyle, albo aż tyle.

Pozdrawiam
Wojtek
Anna Gąsecka

Anna Gąsecka publisher, broker,
medical doctor

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Przepraszam, że odpowiadam trochę późno.
Proponuję zakup zlota w róznej formie.
Zaczynając od sztabek z Karatbars International. Placi się tylko za przesyłkę FedEx (Europa 13,50 €), zamowienie online, można dobrać sobie platne specjalne opakowanie.
"The purchase and sale of investment gold is exempt from VAT.
Mozna kupć zloto jako inwestycję np przez Noble Bank, tu zapraszam d korzystania z mojego systemy partnerskiego w bankier.pl - więcej na moje stronie Trade-Charts(links) http://trade-charts.webs.com/.
I pozostaje handel zlotem na giełdzie, gdzie placi się tzw spread od każdej transakcji. Na stronie Trade-Charts jest dostęp do róznych platform handlowych i domów maklerskich.
Jeśli zna się bardzo dobrze trend złota i jak przebiegają godzinowe wahania ceny Namawiam do spróbowania obcji binarnych gdzie obstawia się tylko 2 opcje czy cena będzie szła w górę czy w dół.
Pozdrawiam

http://www.karatbars.com/?s=netfinanse

Nie zagladalam
Wojciech Kurzyński:
Aga podkładasz się.
Powiedz mi ile trwa proces kupowania złota w firmie którą reprezentujesz?
I czy rzeczywiście pomocne będą analizy kilkugodzinne.?
Analizy takie mogą być przydatne tylko przy inwestycjach intradayowych - a więc na rynku FOREX i kontraktów CFD.
Aga Vaga:
Zapraszam na swoją nową stronę na Facebooku.
https://www.facebook.com/pages/Gold-Bars/21654375181272...
Codzienne informacje z rynku zlota. Dla mnie to najpewniejsza inwestycja na najblizsze dwa lata. Można zloto fizycznie kupić, jestem dystrybutorem złota tureckiego firmy Karatbars lub na bierząco kupować zloto, zgodnie z trendem na gieldzie. Polecam analizy kilkugodzinne z powodu wahań cen zlota w ciągu dnia.

Gielda http://trade-charts.webs.com/
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Wojciech Kurzyński:
Darku dzięki za obszerną wypowiedź. Ale będę prosił o kilka uściśleń. Część moich niejasności wypunkuję teraz, a część trochę potem, bo w tej chwili nie za bardzo czas na to mi pozwala

1. Na stronie KCZ – używacie określenia "zasadą trzech zabezpieczeń". Możesz napisać coś więcej.

prosta zasada 1/3 aktywów rynek nieruchomosci, 1/aktywów udziały w firmach 1/3 aktywów metaleszlachetne ( to nie tylko złoto)
Nie będę się rozpisywał co poszczególne aktywa oznaczają coby nie zanudzać
Wojtek wielokrotnie na forach w GL pisałem ze złoto jest tylko uzupełnieniem portfela inwestycyjnego a nie zamiennikiem, jak piszą niektórzy koledzy, wychodzący z teorii albo złoto albo nic. Jeżeli nie pamiętasz cofnij się do moich wypowiedzi z przed kilku miesięcy.
Czasami wspólnie toczyliśmy boje ze zwolennikami "spalonej ziemi" i "złoto tylko złoto" Sam doradzam klientom w innych aktywach inwestycyjnych i nie porównuje ich bo to wg.mnie nie ma najmniejszego sensu.
Aktywa te maja się uzupełniać a nie wykluczać i tak pojmuje tworzenie zdywersyfikowanego portfela.

2. Dywersyfikacja - jak ona wg Ciebie ma wyglądać. Jakie założenia inwestycyjne ma spełniać i w jaki sposób chcesz kontrolować czy właściwie pracuje (czyli czy spełnia te założenia).

j.w prosta zasada dla prostego inwestora nie dla zawodowców dysponujących licznymi narzędziami
Chociaż fachowcy z super narzędziami nie przewidzieli ostatniego kryzysu wiec trochę w te narzędzia powątpiewam .. ( no może niektórzy przewidzieli)
Na rynku mamy więc:

1. Sprzedawców złota/idei po 2 godzinnym webinarze. To gorzej niż na rynku UL, bo tam KNF wymaga szkolenia które trwa ponad 150 godzin.
Dobrze wiesz jak takie szkolenia KNF wyglądają. To ze KNF wymaga to ie znaczy ze jakosc ludzi sprzedajcych UL jest wysoka. Dobrze wiesz bo chyba takze masz cos wspolnego z firmą sprzedajaca UL w systemie Mlm jak taka sprzedaz wygląda i na jakich argumentach, 2 dniowe pseudo szkolenie czemu służą. Także podałeś niewłaściwy przykład

Dlaczego niewłaściwy. To że ktoś gdzieś zawala to nie znaczy, że wszyscy mają tak postępować. Niedouczeni sprzedawcy UL nie usprawiedliwiają niedouczonych sprzedawców złota. A przy wymogu 152 godzinnego szkolenia sprzedawców UL zawsze jest szansa, że coś jednak w głowie zostanie. Natomiast jeśli nie ma zdefiniowanych ogólnych wymagań szkoleniowych dla osób zajmujących się dostarczaniem produktów inwestycyjnych opartych o fizyczne złoto, to ich wiedza będzie zależała tylko i wyłączne od ich zaangażowania i chęci zdobycia jej. Sytuacja więc będzie znacznie gorsza niż wśród osób które muszą sprostać wymogom KNF.

dobrze wiesz ze można takie szkolenie odbyć nawet na nim nie będąc.

2. Specjalistów z dużą wiedzą, ale jak mi się wydaje bez doświadczenia inwestycyjnego.
Popatrz na tym forum nikt z osób oferujących złoto inwestycyjne nie zrobił porządnej symulacji inwestycji. Z uwzględnieniem kosztów, częstotliwości dokonywania wpłat, inflacji.
Nikt z tych specjalistów nie analizował pod względem opłacalności różnych sposobów inwestowania (choćby różnych wariantów uśredniania ceny). Nie wiedzą, że takie sposoby istnieją? Jeśli tak to nie specjalnie mogą być pomocni Klientowi.

Znowu uogólniasz, ale rzeczywiście brakuje takich symulacji, tylko z drugiej strony czemu one miałyby służyć w kontekście tego co napisłąem powyżej,

Miały by służyć przede wszystkim weryfikacji, czy założenia inwestycyjne czynione przez inwestora są słuszne. Czyli weryfikacji czy i z jakim prawdopodobieństwem w przeszłości były one właściwe (powodowały osiągnięcie zamierzonego celu). A jeśli okaże się, że w pewnych warunkach nie działały, taka symulacja może pozwoli wywnioskować, kiedy założenia Inwestora mają szansę się spełnić, a kiedy nie. Jest to więc określenie obszarów ryzyka. A ryzyko opisane daje możliwości zabezpieczenia się.
Inwestycja w złoto fizyczne wiąże się także ze znacznie mniejszą płynnością instrumentu.
I tu się mylisz, płynność jest większa niż na UL a także często większa nić na typowych funduszach inwestycyjnych.
Co za tym idzie z narażeniem
na znaczne obsunięcia kapitału. 20% spadek to nie jest coś co nie może się przytrafić.
W historii nie spotkałem 20 % spadku na złocie w ciągu 4 dni , na srebrze owszem a na giełdach to
często przy przesileniach standard.

Sprawdzę jaki rozkładały się spadki 4-dniowe, gdy tylko będę miał chwilę czasu. Tylko powiedz dlaczego 4 dni?

bo tyle maksymalnie potrzeba aby odsprzedać depozyt w KCZ, pytałes o płynność

>Wszak inwestor biernie i systematycznie inwestujący doświadczy całego
spadku (od góry do dołka) jeśli on wystąpi. A regularne wpłaty mogą przyczynić się do tego, że jego strata będzie bardzo duża (spadek od większego kapitału) niż zakładana w prostych symulacjach. Dlatego jest istotne zrobienie symulacji dokładniejszych, uwzględniający w całości system inwestycji danego inwestora.
A bywały i większe. Wydaje się
że racjonalnym będzie zabezpieczenie się przed takimi spadkami. W jaki sposób - ano poprzez instrumenty pochodne. I co słyszymy od naszych "speców od inwestowania" - to instrument spekulacji, to złoto papierowe, my inwestujemy w "prawdziwe złoto".

Proszę Cie, o czym Ty piszesz ????? Wojtek ...

Piszę o wykorzystaniu hedgingu. Jest to metoda od dawna stosowana przez dużych inwestorów instytucjonalnych. Natomiast rynek zmienił się w tej chwili na tyle, że także inwestor indywidualny może hedgować swoje pozycje, zabezpieczając ryzyko walutowe, czy ryzyko wynikające ze spadku cen aktywa. W UL także można stosować pewne techniki zabezpieczania. Ale w przypadku dobrych UL mamy większe możliwości w ramach samego programu (znacznie więcej aktywów, wśród których można wybierać te, które będą zabezpieczeniem). Przy inwestycjach w złoto mamy jedno aktywo. Jest więc trudniej się zabezpieczyć, ale jest to możliwe.

Oczywiście ze inwestorzy indywidualnie ,którzy maja wiedzę zabezpieczają swoje pozycje ale to jest na mój nie wiecej niz 5 % populacji , a co z cała resztą. Szanuje Twoja wiedzę i to co robisz ale tego nie robi większość inwestorów
Dla mnie taka sytuacja może znów świadczyć co
najwyżej o 2 sprawach

– "Spece od złota" są niedouczeni. Nie wiedzą nic o tych instrumentach, jak ich używać i jak wykorzystać dla własnego dobra. To znowu nieciekawa informacja dla Klienta.

tu się z tobą zgadzam, ale także o tym nie wie 95 % sprzedawców UL
Bo nie używają takich instrumentów przy kilkunastoletnich horyzontach czasowych i jak sobie wyobrażasz zabezpieczanie pozycji instrumentem pochodnym sprzedając klientowi sztaby złota?
Rozumiem ze sprzedawcy UL tak robią ? :-)

W czym widzisz problem? Należy wybrać odpowiedniego brokera. Przeliczyć (z wykorzystaniem dostępnej dźwigni) potrzebny kapitał (tak aby z jednej strony ustawić zabezpieczenie, z drugiej nie naruszyć wymaganej wielkości depozytu - bo wtedy automat zamknie nam pozycję). Zdecydować przed jakimi ruchami będziemy się zabezpieczać, czyli kiedy. Ustawiamy zlecenie oczekujące lub alarm. I tyle, albo aż tyle.

Wojtek proszę Cie, klient oszczędza 150 zł miesięcznie i ma wybrać odpowiedniego brokera ???
Kurcze jak sobie wyobrażasz zamykanie pozycji przez automaty przy fizycznym złocie składowanym w skarbcu.
Albo jak zamknie automat pozycje na polisie Skandii czy Aegona?
Błagam Cie ....
Skoro tak te automaty super działają i zamykają lub otwierają pozycje to dlaczego takie fundusze jak Investors Gold i także inne TFI akcyjne nie biją czasami nawet benchmarku skoro ten system tak dobrze działa. Dobrze wiesz ze dużą sztuką jest ustawienie na odpowiednim poziomie stop loss i nawet zawodowcy maja z tym problemy.
Zgadzam się z Tobą ze takie zabezpieczenia są i się je stosuje, ale my rozmawiamy o innym rynku.

Również pozdrawiam

d

Pozdrawiam
Wojtek
Bury Dariusz

Bury Dariusz Unikatowe programy
oszczędzania
systematycznego w
fizyczn...

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

sorki , ale mielismy chyba dyskutowac a nie robic własnego PR

d

Aga Vaga:
Przepraszam, że odpowiadam trochę późno.
Proponuję zakup zlota w róznej formie.
Zaczynając od sztabek z Karatbars International. Placi się tylko za przesyłkę FedEx (Europa 13,50 €), zamowienie online, można dobrać sobie platne specjalne opakowanie.
"The purchase and sale of investment gold is exempt from VAT.
Mozna kupć zloto jako inwestycję np przez Noble Bank, tu zapraszam d korzystania z mojego systemy partnerskiego w bankier.pl - więcej na moje stronie Trade-Charts(links) http://trade-charts.webs.com/.
I pozostaje handel zlotem na giełdzie, gdzie placi się tzw spread od każdej transakcji. Na stronie Trade-Charts jest dostęp do róznych platform handlowych i domów maklerskich.
Jeśli zna się bardzo dobrze trend złota i jak przebiegają godzinowe wahania ceny Namawiam do spróbowania obcji binarnych gdzie obstawia się tylko 2 opcje czy cena będzie szła w górę czy w dół.
Pozdrawiam

http://www.karatbars.com/?s=netfinanse

Nie zagladalam
Wojciech Kurzyński:
Aga podkładasz się.
Powiedz mi ile trwa proces kupowania złota w firmie którą reprezentujesz?
I czy rzeczywiście pomocne będą analizy kilkugodzinne.?
Analizy takie mogą być przydatne tylko przy inwestycjach intradayowych - a więc na rynku FOREX i kontraktów CFD.
Aga Vaga:
Zapraszam na swoją nową stronę na Facebooku.
https://www.facebook.com/pages/Gold-Bars/21654375181272...
Codzienne informacje z rynku zlota. Dla mnie to najpewniejsza inwestycja na najblizsze dwa lata. Można zloto fizycznie kupić, jestem dystrybutorem złota tureckiego firmy Karatbars lub na bierząco kupować zloto, zgodnie z trendem na gieldzie. Polecam analizy kilkugodzinne z powodu wahań cen zlota w ciągu dnia.

Gielda http://trade-charts.webs.com/
Anna Gąsecka

Anna Gąsecka publisher, broker,
medical doctor

Temat: Investors Gold i inwestycje w złoto

Mamy juz zachód i dyskusje sa przeszłością. każdy wybiera to co lubi i najlepiej informacje na temat podstawowych informacji jak cena i czas dostawy przygotowuja wydawcy na stronach firmowych. Czas dostawy przez FedEx na terenie całego swiata to max 2 tyg.
Jeśli chodzi o hh.. czarty i handel złotem na giełdach to opinia experta z Markets.pl
Sprawdzalam to prawda, ze przy stabilnym trendzie zlota najbardziej istotne są godzinne wykresy - największe wahnięcia często decydują o zamknięciu pozycji mimo trendu rosnacej ceny złota od dłuzszego czasu. Praktycznie tylko inwestorzy z bardzo duzymi pieniędzmi mogą utrzymywać pozycje na zlocie dłuzej niż dzień i czasem pozycje się zamykają.
Jeśli chodzi o zakup zlota fizycznie to tutaj też nalezy pamiętać o trendzie i kupnie we wlaściwym momencie i ewentualnej sprzedaży gdy popyt na złoto jest w górnej strefie.

Następna dyskusja:

DWS GOLD - co myślicie




Wyślij zaproszenie do