Anna M.

Anna M. dziennikarz

Temat: i co dalej z funduszami

A tak na serio to ja zawsze polecam osobom z mojego otoczenia nie mającym czasu na śledzenie wykresów i trendów systematyczne, comiesięczne zakupy przez bardzo długi okres inwestycyjny, bez taryfy ulgowej (w stylu ten miesiąc mam do bani i nie wpłacę na fundusz). Uśrednianie kosztów historycznie daje bardzo dobre rezultaty.

W ten sposób od wielu miesięczy wpłacam na jeden z funduszy „stabilnego wzrostu”. Najpierw oczywiście zarabiał, chociaż mniej niż fundusze akcji, ale uważałam, że to forma bezpieczniejszego oszczędzania. Tyle tylko, że od lata mam stabilny spadek.
Jak sądzicie? Wpłacać dalej, czy wycofać teraz wszystko, ratując to, co kiedyś on zarobił i minimalizując straty?
Marcin Wojciech Kiwior

Marcin Wojciech Kiwior matematyk finansowy,
informatyk

Temat: i co dalej z funduszami

Witam, obecnie odradzam wycofywanie kasy z funduszy. Uwazam ze po spadku z okolic 4000 punktow do obecych poziomow (WIG20) juz mocno sie przecenilismy. Ewentualny maksymalny moim zdaniem spadek to okolice 2000. Ale bardziej prawdopodobne wydaja mi sie wzrosty do okolic 3100 i tu troche sie pobujamy moze i dalej spadniemy do okolo 2500 ale to dopiero jak dojdziemy do 3100 mozna sie zastanawiac co robic dalej. Ponadto mWIG40 i sWIG80 juz bardzo mocno dostaly wiec tymbardziej. Swoja droga to i tak podziwiam, ze tyle wytrzymalas. Pozdrowionka:)
Anna M.:
A tak na serio to ja zawsze polecam osobom z mojego otoczenia nie mającym czasu na śledzenie wykresów i trendów systematyczne, comiesięczne zakupy przez bardzo długi okres inwestycyjny, bez taryfy ulgowej (w stylu ten miesiąc mam do bani i nie wpłacę na fundusz). Uśrednianie kosztów historycznie daje bardzo dobre rezultaty.

W ten sposób od wielu miesięczy wpłacam na jeden z funduszy „stabilnego wzrostu”. Najpierw oczywiście zarabiał, chociaż mniej niż fundusze akcji, ale uważałam, że to forma bezpieczniejszego oszczędzania. Tyle tylko, że od lata mam stabilny spadek.
Jak sądzicie? Wpłacać dalej, czy wycofać teraz wszystko, ratując to, co kiedyś on zarobił i minimalizując straty?
Piotr R.

Piotr R. Selectum

Temat: i co dalej z funduszami

Anna M.:
A tak na serio to ja zawsze polecam osobom z mojego otoczenia nie mającym czasu na śledzenie wykresów i trendów systematyczne, comiesięczne zakupy przez bardzo długi okres inwestycyjny, bez taryfy ulgowej (w stylu ten miesiąc mam do bani i nie wpłacę na fundusz). Uśrednianie kosztów historycznie daje bardzo dobre rezultaty.

W ten sposób od wielu miesięczy wpłacam na jeden z funduszy „stabilnego wzrostu”. Najpierw oczywiście zarabiał, chociaż mniej niż fundusze akcji, ale uważałam, że to forma bezpieczniejszego oszczędzania. Tyle tylko, że od lata mam stabilny spadek.
Jak sądzicie? Wpłacać dalej, czy wycofać teraz wszystko, ratując to, co kiedyś on zarobił i minimalizując straty?

w żadnym wypadku. jeśli pieniądze nie są potrzebne Ci teraz (a biorąc pod uwagę, że odkładasz co miesiąc, pewnie nie są), ciesz się, że możesz teraz kupować tanio, w długiej perspektywie na pewno bardzo Ci się to opłaci. :)
Anna M.

Anna M. dziennikarz

Temat: i co dalej z funduszami

Swoja droga to i tak podziwiam, ze
tyle wytrzymalas. Pozdrowionka:)

Ten mnie aż tak nie boli (bo straty w funduszu stabilnego wzrostu nie były jakieś wstrząsające) jak fundusz akcji...
Ale dzięki za dobre słowo.
Pozdrowionka również:)
Sławomir Nowak

Sławomir Nowak Protagonista

Temat: i co dalej z funduszami

Krzysiek Kajetanowicz:
P.S. możemy sobie mówić na "ty"?

Jasne :) Z resztą taka forma jest ogólnie przyjęta na forach internetowych... ja tylko wyskoczyłem jak Filip z konopi...późno było :)

Następna dyskusja:

BZ WBK FIO Akcji - co dalej ?




Wyślij zaproszenie do