Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Witam

„Rozdajemy zyski! Kto jeszcze chce 7,3%?”
Fakty, które warto poznać. Liczby, które warto zrozumieć.


Wyniki są imponujące. Zaledwie od początku miesiąca cena uncji złota wzrosła aż o 121 dolarów, czyli o 7,3%! Na bankowej lokacie na takie odsetki czekać trzeba cały rok. To wyraźny sygnał, byś krytycznie spojrzał na swoje pieniądze i poznał fakty, dzięki którym sięgniesz po zyski.

Czy wiesz dlaczego ceny kruszców rosną i rosnąć muszą? Inwestorzy już nie ufają pieniądzom, które dziś są masowo drukowane i wciąż tracą na wartości. Tylko metale szlachetne są zabezpieczeniem przed inflacją. Wiedzą o tym banki centralne, które tylko
w pierwszym półroczu wypełniły swoje skarbce ponad 254 tonami złota. Gospodarcze prawo działa niezmiennie – popyt wzrasta, podaż spada, ceny rosną. Spójrz choćby na liczby z ostatniego miesiąca*: ZŁOTO: wzrost o 155,25 USD, czyli o 9,6% - to efekt ogłoszenia QE3, czyli nielimitowanego dodruku pieniądza w USA oraz interwencyjnego skupu obligacji w objętej kryzysem Europie.

Wzrosty na rynku metali szlachetnych to nie przypadek, a wynik niszczących globalną gospodarkę procesów. Metale szlachetne skazane są dziś na sukces. Prognozy ich cen są bardzo optymistyczne. Przeczytaj, co o złocie mówią eksperci – ci, którzy rządzą finansowym światem:

Commerzbank – 1900 USD za uncję do końca roku.
Bank of America Merrill Lynch – 2000 USD za uncję do końca roku.
Citi – 2450 USD za uncję w pierwszym kwartale 2013 roku.
AngloGold Ashanti – 5000 USD za uncję. To tylko kwestia czasu.


Dziś czas jest po Twojej stronie, a Twój los jest w Twoich rękach. Im wcześniej rozpoczniesz inwestycje w szlachetne kruszce, tym większe będziesz liczyć zyski. Swoje zyski rozpocznij liczyć już dziś!

*okres 17.08.2012 – 17.09.2012, London fixing


Pozdrawiam serdecznie
Adrian Markowski
---------------------
Nie licz na ZUS! Zadbaj o swoją emeryturę z ...
http://tinyurl.com/64wda59

Pamietaj, ze w poniedzialki i środy, trwa prezentacja o 20:30
http://tinyurl.com/5vhlghk
login "twojeimie/434"Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 19.09.12 o godzinie 23:23
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian Markowski:

Witam
nikomu tego nie polecam
ale ponieważ prosiłeś to dla ciebie wyjątek
masz info o które prosiłeś:

Adrianie w którym miejscu prosiłem o dane dotyczące portfeli modelowych?
Jestem osobą posiadającą uprawnienia do wykonywania czynności agencyjnych m.in. dla Skandii. Doskonale znam te (i nie tylko te) produkty. PM to nie strategia. Także nikomu nie polecam takiego rozwiązania, bo analiza wyników jest nieubłagalna. Zwłaszcza jeśli uwzględni się wszystkie koszty. Za każdy PM musisz dodatkowo zapłacić.

W swojej wypowiedzi zaznaczałem, że aby ocenić produkt, trzeba zestawić ze sobą cele inwestycyjne, koszty, sposób inwestowania (czyli strategię inwestycyjną). Strategię, która jest czymś znacznie szerszym od określenia tego co kupić. Tylko wtedy można ocenić, czy faktycznie mamy szansę (szansę a nie pewność) na zrealizowanie swoich celów inwestycyjnych. Czyli oszacować ową szansę - ile potencjalnie można zarobić i z jakim prawdopodobieństwem.

Jeśli zastosujemy ten model postępowania, to nagle okazuje się, że owe symulacje, które prezentowałeś (nieważne czy dotyczyły UL czy złota) są zagraniami czysto marketingowymi, nie do osiągnięcia, przeszacowanymi. Tylko weryfikacja poprzez analizę stosowanej strategii umożliwia określenie w planowaniu właściwej stopy zwrotu. I to analiza wykonywana na dwóch poziomach. Na początku na danych historycznych. Potem cyklicznie jako kontrola trwającej inwestycji.
PS. moje wątpliwości o których pisałem wcześniej:
a) brak gwarancji zachowania wartości wpłaconych środków
b) nie zawiera podatku od zysków kapitałowych
c) należy zapoznać się z warunkami ogólnymi oraz pozostałymi dokumentami

osoba która zainwestuje
a) ponosi całkowite ryzyko inwestycji
b) ponosi ryzyko inflacji
c) ponosi ryzyko indeksacji opłat dla firmy z którą zawiera umowę
d) ponosi ryzyko zmian podatkowych których nie da się skalkulować na okres 30 lat

Zawsze inwestor ponosi całkowite ryzyko inwestycji. W każdej inwestycji (także w złoto). Żadna inwestycja nie daje gwarancji zachowania wartości wpłacanych środków - jeśli do analizy podejdziemy poważnie i będziemy rozważać realną wartość, a nie nominalną. Gwarancji nie ma, jest tylko prawdopodobieństwo. Przy czym bardzo proszę, pisząc o ryzyku zdefiniuj sobie najpierw, co to jest ryzyko. Nie można mówić o ryzyku indeksacji. Bo indeksacja nie jest ryzykiem. Jest ściśle określona, wiadomo ile wyniesie, jakich kwot będzie dotyczyła i kiedy będzie przebiegała. Ryzyko zmian podatkowych dotyczy w takim samym stopniu każdego aktywa. Nie wiemy co wpadnie do głowy naszym politykom - to poważne ryzyko ;) . Tak że to, że aktualnie nie płacisz podatku od zysków kapitałowych od inwestycji w fizyczne złoto, nie oznacza, że nie będziesz płacił go za lat kilka (lub innego podatku).

Pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian Markowski:
Wyniki są imponujące. Zaledwie od początku miesiąca cena uncji złota wzrosła aż o 121 dolarów, czyli o 7,3%! Na bankowej lokacie na takie odsetki czekać trzeba cały rok. To wyraźny sygnał, byś krytycznie spojrzał na swoje pieniądze i poznał fakty, dzięki którym sięgniesz po zyski.

Czy wiesz dlaczego ceny kruszców rosną i rosnąć muszą? Inwestorzy już nie ufają pieniądzom, które dziś są masowo drukowane i wciąż tracą na wartości. Tylko metale szlachetne są zabezpieczeniem przed inflacją. Wiedzą o tym banki centralne, które tylko
w pierwszym półroczu wypełniły swoje skarbce ponad 254 tonami złota. Gospodarcze prawo działa niezmiennie – popyt wzrasta, podaż spada, ceny rosną. Spójrz choćby na liczby z ostatniego miesiąca*: ZŁOTO: wzrost o 155,25 USD, czyli o 9,6% - to efekt ogłoszenia QE3, czyli nielimitowanego dodruku pieniądza w USA oraz interwencyjnego skupu obligacji w objętej kryzysem Europie.

Powtarzacie to wszystko jak mantrę. Zobaczymy jak długo jeszcze potrwa ta hossa, która trwa już od 11 lat. Jeśli jest tak jak w tym filmie, który tu przedstawiłem (złoto jak bańka spekulacyjna) czyli że złoto jest teraz tak namiętnie kupowane tylko i wyłącznie do celu jego późniejszej odsprzedaży po wyższej cenie to ja byłbym już ostrożniejszy. Jestem ciekaw co by było gdyby pewna ilość grubych ryb obawiając się odwrócenia trendu z wzrostowego na spadkowy zdecydowała się na sprzedaż naprawdę dużej ilości złota.

Bo dopóki wartość złota rośnie, to czysty zysk (czyli już z uwzględnieniem inflacji), dopóki to złoto nie zostanie zamienione na gotówkę jest tylko wartością księgową. To tylko liczby. Mogę sobie te wirtualne zyski do celów kontroli inwestycji zapisywać w dowolnym programie do ewidencjowania transakcji gospodarczych. Ale dopóki ja posiadam złoto w fizycznej postaci, schowane gdzieś w sejfie, to ja posiadam nie pieniędze, tylko metal szlachetny, który wprawdzie z punktu widzenia rachunkowości jest aktywem ale muszę sprzedać i to jeszcze w odpowiednim momencie, by zrealizować te zyski. Cała sprawa to wiedzieć kiedy to zrobić.

konto usunięte

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Ciekawy artykuł dotyczący certyfikatów na złoto:
http://rynekzlota24.pl/aktualnosci/certyfikaty-na-zlot...

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Dariusz Rorat:
Ciekawy artykuł dotyczący certyfikatów na złoto:
http://rynekzlota24.pl/aktualnosci/certyfikaty-na-zlot...

Witam
Certyfikaty na złoto a rezerwa cząstkowa
Bardzo wartościowa informacja
---cyt---
Opisaną charakterystykę certyfikatów na złoto niealokowane i alokowane dobrze oddają trzy punkty regulaminu takiej usługi oferowanej przez firmę X:

3.1. c) „Alokowany Towar Właściciela będzie wyodrębniony z łącznej puli Towarów przechowywanych w Skarbcu i nie będzie w żaden sposób wykorzystywany przez X w czasie przechowywania”.
4.1. d) „Właściciel metalu niealokowanego posiadać będzie udział w łącznej puli Towarów (współwłasność), które nie zostaną wyodrębnione w sposób umożliwiający ich identyfikację i będą przechowywane, jako artykuły policzalne z Towarami innych Właścicieli”
4.1. e) „X może korzystać z całego lub z części niealokowanego metalu Właściciela, przechowywanego w łącznej puli Towarów, na własny rachunek, tak jakby była Właścicielem”.
------cyt 2----
Zatem jeśli podstawowym celem inwestycyjnym jest ochrona kapitału, a nie ekspozycja na ruchy cen złota, jedyną sensowną strategią jest kupno fizycznego kruszcu. Oczywiście, można też rozważyć kupno certyfikatu na złoto alokowane jakiejś zaufanej instytucji o naprawdę nieposzlakowanej reputacji, jednak trzeba mieć na względzie fakt, iż firmy te zastrzegają sobie, że w przypadku zaistnienia tzw. siły wyższej – czyli np. wojny, zamieszek wewnętrznych, epidemii – ich zobowiązania zostaną zawieszone (pkt. 12.2.b omawianego regulaminu firmy X: „niniejsze zobowiązania będą zawieszone, jednak tylko w takim zakresie i na taki czas, w jakim firma X będzie pod wypływem Siły Wyższej”). Innymi słowy, kupując taki certyfikat nigdy nie mamy pewności, że otrzymamy nasze złoto wtedy, kiedy możemy go najbardziej potrzebować!
---koniec---

Więc przychylam sie do autora sam o tym pisalem:
Zatem jeśli podstawowym celem inwestycyjnym jest ochrona kapitału, a nie ekspozycja na ruchy cen złota, jedyną sensowną strategią jest kupno fizycznego kruszcu.

AdrianAdrian Markowski edytował(a) ten post dnia 20.09.12 o godzinie 13:10

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Podsumowanie:
pisalem na tym forum
a) o dodruku pieniedzy przez FED
b) o zwyżce cen zlota

jak to sie stalo to nadal niektórzy nie dowierzają faktom
no cóż wedle powiedzenia tym gorzej dla faktów
:)
Grzegorz Dec

Grzegorz Dec insurance and
financial consultant

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Nie kupuj złota ani srebra

Ceny złota i srebra rosną. Podczas pisania tego artykułu cena złota wzrosła i wynosi już ponad 1700 dolarów za uncję, zaś srebro podrożało o 1 dolar do ponad 30 dolarów za uncję.

Począwszy od roku 1972 systematycznie inwestuję w złoto i srebro, jednak w chwili obecnej nie polecam kupowania metali szlachetnych tylko dlatego, że robią to inni.

Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie: Czy znam zasady inwestowania w złoto i srebro i czy lubię ten rodzaj inwestycji? Ja uwielbiam złoto i srebro, jednak nie kupuję ich tylko dlatego, że ich ceny rosną.

Zacząłem kupować duże ilości złota i srebra w 1998 roku, kiedy cena złota nie przewyższała 300 dolarów za uncję. Gdy później cena przekroczyła 800 dolarów za uncję, kupiłem jeszcze więcej. Według mnie cena 800 dolarów była poziomem oporu, na którym zatrzymały się wzrosty w 1979 roku. Nie trzeba być matematykiem żeby obliczyć, że do dziś podwoiłem swoje pieniądze.

W dalszym ciągu liczę na duże wzrosty cen metali szlachetnych. Sądzę że w przeciągu niespełna pięciu lat cena złota wzrośnie do około 3000 dolarów za uncję. Problem polega na tym, że cena 3000 dolarów za uncję nie podwoi moich pieniędzy w odniesieniu do ceny zakupu 1700 dolarów za uncję. Zanim dokonasz zakupu, dokładnie zorientuj się, co się dzieje na rynku.

Obecnie ceny złota i srebra rosną, ponieważ Bank Rezerw Federalnych (Fed) ogłosił QE3 – program poluzowania polityki pieniężnej. W wyniku zwiększenia ilości pieniądza w obiegu, cena złota wzrośnie do 2000 dolarów za uncję. Wzrost z 1700 do 2000 dolarów znów nie jest żadną rewelacją.

Z tego samego powodu nie kupuję akcji Apple, chociaż uwielbiam tę firmę. Przy cenie 700 dolarów za akcję, prognoza 1200 dolarów za akcję nie jest atrakcyjna. Zbyt dużo bym ryzykował.

Jeśli chcesz kupić złoto, srebro lub akcje Apple, proponuję żebyś więcej dowiedział się na ich temat oraz na temat sytuacji na rynku. Wszystkie rynki podlegają manipulacjom. Właśnie dlatego musisz być mądrzejszy i wybiegać wiedzą poza poznanie samej ceny lub trendu cenowego.

Jak już powiedziałem uwielbiam złoto, srebro i Apple. Lecz kupowanie jedynie dlatego, że ceny rosną jest niemądre. Jak powiedział Warren Buffet:

Z jakiegoś powodu ludzie podejmują decyzje inwestycyjne biorąc pod uwagę cenę, a nie wartość. Jeśli podejmujesz się robienia rzeczy, których nie rozumiesz lub podejmujesz decyzje tylko dlatego, że komuś innemu udało się tydzień temu, jesteś skazany na niepowodzenie. Kupowanie akcji z powodu wzrostu cen jest największą głupotą świata.

Niestety tak postępuje większość osób i dlatego tak wielu ludzi ma kłopoty finansowe.

Zaledwie kilka lat temu miliony idiotów zaczęło kupować mieszkania z powodu rosnących cen. Po czym w 2007 roku bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości pękła. Obecnie miliony ludzi kupują po niższych cenach, czasem w wyniku przejęć nieruchomości przez wierzyciela, i znów oczekują aż ceny wzrosną. To istne szaleństwo. Nie rozumieją, że warunki na rynku się zmieniły, a ceny mieszkań mogą już nie wzrosnąć. Tak naprawdę to mogą jeszcze zmaleć. Ceny mogą znów się obniżyć, gdy amatorscy inwestorzy, którzy kupowali po niższych cenach, zdadzą sobie sprawę, że ceny mogą nie wrócić do dawnych poziomów, a koszty utrzymania ich nieruchomości inwestycyjnych przewyższą przychód z wynajmu. Inne rynki, jednak ci sami idioci.

Nie sprzedaję akcji, złota, srebra ani nieruchomości. Oferuję edukację finansową. Dla mnie inwestowanie w edukację jest mądrym rozwiązaniem. Ja wciąż inwestuję w swoją edukację. Tak jak stwierdziłem w mojej książce Spisek bogatych: Wiedza to nowa forma pieniądza.

Mówiąc krótko, nie goń za cenami. Poszukuj wiedzy.

Robert Kiyosaki

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Wojciech Kurzyński:
Adrian Markowski:

Witam
nikomu tego nie polecam
ale ponieważ prosiłeś to dla ciebie wyjątek
masz info o które prosiłeś:

Adrianie w którym miejscu prosiłem o dane dotyczące portfeli modelowych?
Jestem osobą posiadającą uprawnienia do wykonywania czynności agencyjnych m.in. dla Skandii. Doskonale znam te (i nie tylko te) produkty. PM to nie strategia. Także nikomu nie polecam takiego rozwiązania, bo analiza wyników jest nieubłagalna. Zwłaszcza jeśli uwzględni się wszystkie koszty. Za każdy PM musisz dodatkowo zapłacić.

Witam
jeśli jest tak jak napisaleś to po co te produkty wciska się klijentom
szczególnie, że Open Finanse podawal że otrzymalem najlepszą
z możliwych ofertę ???
to po co te ogloszenia i "lapanie naiwnych" na zysk którego nie ma???

W swojej wypowiedzi zaznaczałem, że aby ocenić produkt, trzeba zestawić ze sobą cele inwestycyjne, koszty, sposób inwestowania (czyli strategię inwestycyjną). Strategię, która jest czymś znacznie szerszym od określenia tego co kupić. Tylko wtedy można ocenić, czy faktycznie mamy szansę (szansę a nie pewność) na zrealizowanie swoich celów inwestycyjnych. Czyli oszacować ową szansę - ile potencjalnie można zarobić i z jakim prawdopodobieństwem.
To
jak wygląda oszacowanie dla tego produktu skandii???
jeśli to najlepszy produkt to pomine milczeniem inne
tego typu oferty.
Jeśli zastosujemy ten model postępowania, to nagle okazuje się, że owe symulacje, które prezentowałeś (nieważne czy dotyczyły UL czy złota) są zagraniami czysto marketingowymi, nie do osiągnięcia, przeszacowanymi.

Tak
i tu się zgadzam wykresy które dostaje klijent pomijają koszty
aby wykres rósl firmy dokonuja takiego zabiegu marketingowego
w ten sposób mozna wiele wmówić "zielonemu" klijentowi

>. >.>Tylko weryfikacja poprzez analizę stosowanej strategii umożliwia >określenie w
planowaniu właściwej stopy zwrotu. I to analiza wykonywana na dwóch poziomach. Na początku na danych historycznych. Potem cyklicznie jako kontrola trwającej inwestycji.

Pytanie:
to jaka strategie należy podjąć aby coś na czym nie da się sensownie zarobić
przynioslo zysk???
nie inwestujemy przecież aby tracić !!! ani charytatywnie !!!
ale aby mieć ZYSK

pozdrawiam
AdrianAdrian Markowski edytował(a) ten post dnia 20.09.12 o godzinie 12:48

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Grzegorz Dec:
Nie kupuj złota ani srebra

Ceny złota i srebra rosną. Podczas pisania tego artykułu cena złota wzrosła i wynosi już ponad 1700 dolarów za uncję, zaś srebro podrożało o 1 dolar do ponad 30 dolarów za uncję.

Począwszy od roku 1972 systematycznie inwestuję w złoto i srebro, jednak w chwili obecnej nie polecam kupowania metali szlachetnych tylko dlatego, że robią to inni.

Przede wszystkim należy zadać sobie pytanie: Czy znam zasady inwestowania w złoto i srebro i czy lubię ten rodzaj inwestycji? Ja uwielbiam złoto i srebro, jednak nie kupuję ich tylko dlatego, że ich ceny rosną.

Zacząłem kupować duże ilości złota i srebra w 1998 roku, kiedy cena złota nie przewyższała 300 dolarów za uncję. Gdy później cena przekroczyła 800 dolarów za uncję, kupiłem jeszcze więcej. Według mnie cena 800 dolarów była poziomem oporu, na którym zatrzymały się wzrosty w 1979 roku. Nie trzeba być matematykiem żeby obliczyć, że do dziś podwoiłem swoje pieniądze.

W dalszym ciągu liczę na duże wzrosty cen metali szlachetnych. Sądzę że w przeciągu niespełna pięciu lat cena złota wzrośnie do około 3000 dolarów za uncję. Problem polega na tym, że cena 3000 dolarów za uncję nie podwoi moich pieniędzy w odniesieniu do ceny zakupu 1700 dolarów za uncję. Zanim dokonasz zakupu, dokładnie zorientuj się, co się dzieje na rynku.

Obecnie ceny złota i srebra rosną, ponieważ Bank Rezerw Federalnych (Fed) ogłosił QE3 – program poluzowania polityki pieniężnej. W wyniku zwiększenia ilości pieniądza w obiegu, cena złota wzrośnie do 2000 dolarów za uncję. Wzrost z 1700 do 2000 dolarów znów nie jest żadną rewelacją.

Z tego samego powodu nie kupuję akcji Apple, chociaż uwielbiam tę firmę. Przy cenie 700 dolarów za akcję, prognoza 1200 dolarów za akcję nie jest atrakcyjna. Zbyt dużo bym ryzykował.

Jeśli chcesz kupić złoto, srebro lub akcje Apple, proponuję żebyś więcej dowiedział się na ich temat oraz na temat sytuacji na rynku. Wszystkie rynki podlegają manipulacjom. Właśnie dlatego musisz być mądrzejszy i wybiegać wiedzą poza poznanie samej ceny lub trendu cenowego.

Jak już powiedziałem uwielbiam złoto, srebro i Apple. Lecz kupowanie jedynie dlatego, że ceny rosną jest niemądre. Jak powiedział Warren Buffet:

Z jakiegoś powodu ludzie podejmują decyzje inwestycyjne biorąc pod uwagę cenę, a nie wartość. Jeśli podejmujesz się robienia rzeczy, których nie rozumiesz lub podejmujesz decyzje tylko dlatego, że komuś innemu udało się tydzień temu, jesteś skazany na niepowodzenie. Kupowanie akcji z powodu wzrostu cen jest największą głupotą świata.

Niestety tak postępuje większość osób i dlatego tak wielu ludzi ma kłopoty finansowe.

Zaledwie kilka lat temu miliony idiotów zaczęło kupować mieszkania z powodu rosnących cen. Po czym w 2007 roku bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości pękła. Obecnie miliony ludzi kupują po niższych cenach, czasem w wyniku przejęć nieruchomości przez wierzyciela, i znów oczekują aż ceny wzrosną. To istne szaleństwo. Nie rozumieją, że warunki na rynku się zmieniły, a ceny mieszkań mogą już nie wzrosnąć. Tak naprawdę to mogą jeszcze zmaleć. Ceny mogą znów się obniżyć, gdy amatorscy inwestorzy, którzy kupowali po niższych cenach, zdadzą sobie sprawę, że ceny mogą nie wrócić do dawnych poziomów, a koszty utrzymania ich nieruchomości inwestycyjnych przewyższą przychód z wynajmu. Inne rynki, jednak ci sami idioci.

Nie sprzedaję akcji, złota, srebra ani nieruchomości. Oferuję edukację finansową. Dla mnie inwestowanie w edukację jest mądrym rozwiązaniem. Ja wciąż inwestuję w swoją edukację. Tak jak stwierdziłem w mojej książce Spisek bogatych: Wiedza to nowa forma pieniądza.

Mówiąc krótko, nie goń za cenami. Poszukuj wiedzy.

Robert Kiyosaki


Witaj
wszystko zależy kogo sluchasz?
jeśli chcesz być najlepszy w hokeja to nie udasz się do kibica,
ani hokeisty, ale do ternera który byl hokeistą oraz posiada
praktyczne przygotowanie aby ciebie nauczyć

cenię sobie Roberta, Donalda Trampa i Maloneya
są to ludzie którzy przez swoja praktyke pokazują jak zarabiać
od nich warto sie uczyć oni odnieśli sukces
nikt nie powinien inwestować bez rzetelnej wiedzy

polecam najpierw zapoznanie się z literaturą:
1) Jak inwestować w złoto i srebro
http://tinyurl.com/7eawhfl
2) Spisek bogatych
http://tinyurl.com/42v54x7
3) ABC. Jak inwestować w nieruchomości
http://tinyurl.com/6kee3tj
4) Szkoła biznesu
http://tinyurl.com/6zxln32

bez wiedzy jak w każdym biznesie
a inwestowanie to biznes będziemy skazani na porażkę
:)

pozdrawiam serdecznie
AdrianAdrian Markowski edytował(a) ten post dnia 20.09.12 o godzinie 13:09

konto usunięte

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Grzegorz Dec:
Jak już powiedziałem uwielbiam złoto, srebro i Apple. Lecz kupowanie jedynie dlatego, że ceny rosną jest niemądre. Jak powiedział Warren Buffet:

Z jakiegoś powodu ludzie podejmują decyzje inwestycyjne biorąc pod uwagę cenę, a nie wartość. Jeśli podejmujesz się robienia rzeczy, których nie rozumiesz lub podejmujesz decyzje tylko dlatego, że komuś innemu udało się tydzień temu, jesteś skazany na niepowodzenie. Kupowanie akcji z powodu wzrostu cen jest największą głupotą świata.

Niestety tak postępuje większość osób i dlatego tak wielu ludzi ma kłopoty finansowe.

Na tej zasadzie działa całe to "zarabianie" z oparte na spekulacji. Cała ta "większość" kupuje spodziewając się wzrostów. A jak kupują to jest coraz drożej. Tylko że bańki spekulacyjne muszą pęknąć. Oczywiście jeżeli ktoś jest już doświadczony w tych sprawach to naturalnie na spekulacji może zarobić. Wystarczy że będzie wiedział kiedy wejść i wyjść. Tylko że obawiam się, że jest to zarabianie na stratach które poniosą inni.
Zaledwie kilka lat temu miliony idiotów zaczęło kupować mieszkania z powodu rosnących cen. Po czym w 2007 roku bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości pękła. Obecnie miliony ludzi kupują po niższych cenach, czasem w wyniku przejęć nieruchomości przez wierzyciela, i znów oczekują aż ceny wzrosną. To istne szaleństwo. Nie rozumieją, że warunki na rynku się zmieniły, a ceny mieszkań mogą już nie wzrosnąć. Tak naprawdę to mogą jeszcze zmaleć. Ceny mogą znów się obniżyć, gdy amatorscy inwestorzy, którzy kupowali po niższych cenach, zdadzą sobie sprawę, że ceny mogą nie wrócić do dawnych poziomów, a koszty utrzymania ich nieruchomości inwestycyjnych przewyższą przychód z wynajmu. Inne rynki, jednak ci sami idioci.

Jak wyżej.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Adrian Markowski:

Witam
jeśli jest tak jak napisaleś to po co te produkty wciska się klijentom
szczególnie, że Open Finanse podawal że otrzymalem najlepszą
z możliwych ofertę ???
to po co te ogloszenia i "lapanie naiwnych" na zysk którego nie ma???

Adrianie bardzo proszę nie zadawaj mi pytań dotyczącego Open Finanse (OF). Nie mam niestety dobrego zdania o tej firmie, choć z pewnością znajdą się też w niej doradcy rzetelni i dbający o dobro Klienta. Tyle, że ja jak do tej pory takich nie spotkałem (a właściwie nie spotkali ich Kliencie z którymi rozmawiałem).

Programy Skandii są faktycznie moim zdaniem produktami bardzo dobrymi. Mogą one z powodzeniem bardzo ułatwić inwestowanie a przemyślany sposób inwestowania może (dzięki elastyczności programów) wyeliminować wiele ryzyk związanych z UL. Ale nigdy nie można powiedzieć że są to produkty najlepsze. Mogą być najlepsze, ale najlepsze dla... Inaczej mówiąc, dla jednych będzie to produkt najlepszy, dla innych może być najgorszy. Wszystko zależy od celów które chce zrealizować inwestor przy pomocy tego typu programu.
To
jak wygląda oszacowanie dla tego produktu skandii???
jeśli to najlepszy produkt to pomine milczeniem inne
tego typu oferty.

Tak jak napisałem powyżej. Oszacowanie odpowiedniości to nie ocena produktu Skandii ale ocena zamierzeń i sposobu inwestowania Inwestora. Wiedząc co chce Inwestor osiągnąć, w jakim czasie, jakimi zasobami dysponuje, jaką wiedzą i jaką ilością czasu który może poświęcić inwestycjom przeprowadza się analizę. Można w ten sposób dobrać z dostępnych na rynku takie produkty, które "pasują do Klienta". A decyzję musi podjąć już sam inwestor. Tak ja rozumiem rolę doradcy.
Tak
i tu się zgadzam wykresy które dostaje klijent pomijają koszty
aby wykres rósl firmy dokonuja takiego zabiegu marketingowego
w ten sposób mozna wiele wmówić "zielonemu" klijentowi

Masz rację. Tyle, że na początku trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - z czym mamy do czynienia. Czy jest to rzetelna analiza, czy też reklama. Od reklamy, to chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekuje prawdy.

Ocena rzetelności nie jest łatwa. Ja sprawdzam czy podane są źródła informacji i metodologia przeprowadzonego badania/wyliczenia. Jeśli tak, sam przeliczam wszystko od początku. Nie uwierzysz, ale nawet w obliczeniach często są błędy.
Pytanie:
to jaka strategie należy podjąć aby coś na czym nie da się sensownie zarobić
przynioslo zysk???
nie inwestujemy przecież aby tracić !!! ani charytatywnie !!!
ale aby mieć ZYSK

A czy zakładanie z góry wyniku badania (tak jak to przed chwilą zrobiłeś) pomaga w rzetelności procesu poznawczego. Ja nie znam odpowiedzi na tak postawione pytanie. Natomiast znam odpowiedź na inne pytanie - czy w tego typu produkcie da się zarobić (pomimo opłat). To pytanie idzie w parze z drugim - w jaki sposób należy postępować aby zarobić.

I to co jest jeszcze bardzo ważne. Nie ma jednego uniwersalnego, najlepszego sposobu zarabiania. Nie istnieje "złoty Graal" - sposób na zarabianie w każdych warunkach na każdym rynku. Są różne drogi dojścia do tego samego celu.

Pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Grzegorz Dec:
Nie kupuj złota ani srebra
Robert Kiyosaki

2000 z 1700 zgadzam się nie jest dużo, ale srebro jak spekuła przyciśnie to może zdrożeć 200-300% więc tego bym nie wrzucał do jednego worka..

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Wojciech Kurzyński:
Adrian Markowski:

Witam
jeśli jest tak jak napisaleś to po co te produkty wciska się klijentom
szczególnie, że Open Finanse podawal że otrzymalem najlepszą
z możliwych ofertę ???
to po co te ogloszenia i "lapanie naiwnych" na zysk którego nie ma???

Adrianie bardzo proszę nie zadawaj mi pytań dotyczącego Open Finanse (OF). Nie mam niestety dobrego zdania o tej firmie, choć z pewnością znajdą się też w niej doradcy rzetelni i dbający o dobro Klienta. Tyle, że ja jak do tej pory takich nie spotkałem (a właściwie nie spotkali ich Kliencie z którymi rozmawiałem).
Witaj
mam podobne zdanie niestety też nie spotkalem rzetelnych dbających o dobro klienta doradców, oprócz mojej siostry z AIG.

pozdrawiam
Adrian

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Patryk K.:
Grzegorz Dec:
Nie kupuj złota ani srebra
Robert Kiyosaki

2000 z 1700 zgadzam się nie jest dużo, ale srebro jak spekuła przyciśnie to może zdrożeć 200-300% więc tego bym nie wrzucał do jednego worka..

Srebro jeżeli wzrośnie to nie tylko ze względu na spekulacje ale na zasoby, które zużywa przemysl komputery, ekrany, laptopy, telefony, smartfony, szklo w oknie itp.

Obecnie przez kilkadziesiąt lat ludzkość zużyla te zasoby które wcześniej pelnily rolę monetarną i srebra jest mniej niż zlota. Jedynie zloto może zastąpić srebro w elektronice więc przemysl sobie poradzi. Faktem jest że srebro jest nieowartościowane i pewnie w końcu zdrożeje.

Wadą srebra jest vat 23 %, i podatek gdy ktoś chce sprzedać. Państwo nasze prowadzi politykę fiskalną i srebro na nasz rynek krajowy ma vat 23% a na zagraniczy nie. Dlatego filfarmonikiery monety uncjowe srebra kupisz z Polskiego srebra w Austrii.

Kiedyś bulo powiedzenie - SREBRA RODOWE -byla to forma przekazywania majątku.
Srebro też bylo nazywane zlotem ubogich, ale sytuacja się zmieni w ciągu najbliższych 15-25 lat srebro dogoni cenę zlota.

Spekulacja na srebrze jak na zlocie polega na sprzedzy SREBRA PAPIEROWEGO - w postaci certyfikatów, obecnie ok. 90 % zleceń jest tak realizowane. To tak jak z bankiem który ma rezerwe cząstkową w Polsce 3%, w UE 10%. Jeśli klienci powiedzą sprawdzam i zażądają srebra, wielu zostanie z niczym (90%) a srebro fizyczne tych 10% inwestorów uzyska cenę równowagi jaką ustali rynek.
Pamiętaj rynek zawsze dąży do równowagi.
Te 10% inwestorów w najgorszym razie będzie 10 razy bogatszymi bo wartość przejdzie ze srebra papierowego na fizyczne, a te 90 % będzie mialo zero.
:)

pozdrawiam serdecznie
Adrian

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Wzrost gospodarczy? - zielona wyspa?
Nie możemy mówić o wzroście gospodarczym Polski, gdyż nasz PKB w ciągu ostatnich 15 lat zmniejszył się o 43%, a wartość największych firm indeksu WIG20 spadła o 67%! Kto zatem zabiera nam wzrost? Obecny spadek ma miejsce od ok. 2000 roku i będzie postępował dalej. Czy chcesz wiedzieć do kiedy? Całą tą prawdę odkryjesz, gdy do wyceny nie użyjesz znanej Ci waluty, której ilość w sposób nieokreślony wprowadzana jest do obiegu, zmieniając ceny tak, że stają się nierealne. Wycena w walucie jest nieprawdziwa. Czego zatem użyć do prawdziwej wyceny i jak to zrobić?

Jak i dlaczego prawdziwe dane ekonomiczne są zakłamywane i jak to wykorzystać, aby stać się bogatym. Tak robią milionerzy. Ty też tak możesz. To tajemna wiedza, ale wcale nie skomplikowana.

Dowiesz się w jakiej formie kupować metale szlachetne, a w jakiej nie (uważaj na firmy podobne do Amber Gold!), gdzie je kupować i przetrzymywać, a nawet do jakiego poziomu wzrośnie cena złota i innych metali szlachetnych. Tak, to można obliczyć, w przeciwieństwie do innych aktywów. Gdy cena znacznie wzrośnie i zanim zacznie spadać, będziesz wiedzieć kiedy i komu sprzedać oraz co wtedy kupić, aby dalej intensywnie zarabiać.

Przywileje związane z metalami szlachetnymi. Czy wiesz, że zakup i sprzedaż metali szlachetnych w pewnej formie, jest zwolniona z podatku VAT, a w określonych warunkach nawet z podatku dochodowego?

Zapraszam na prezentacje...

Pozdrawiam serdecznie
Adrian Markowski
---------------------
Nie licz na ZUS! Zadbaj o swoją emeryturę z ...
http://tinyurl.com/64wda59

Pamietaj, ze w poniedzialki i środy, trwa prezentacja o 20:30
http://tinyurl.com/5vhlghk
login "twojeimie/434"

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Trochę historii

Złoto i srebro od tysięcy lat stanowiły prawdziwe pieniądze. Średnia historyczna cena złota do srebra wynosiła 12:1, bo w obrocie złota było 12 razy mniej niż srebra. Teraz, w połowie 2012 roku, ten stosunek cenowy wynosi 55:1, ale w obrocie złota wcale nie jest mniej 55 razy niż srebra. Po raz pierwszy w historii jest odwrotnie: złota jest więcej niż srebra (!), co oznacza że srebro jest bardzo, bardzo tanie.

Wieloletni spadek cen srebra był spowodowany systematyczną wyprzedażą jego zapasów przez rządy, bo w latach 60-tych XX w. zaprzestano produkować monety ze srebra i było niepotrzebne. Prywatni inwestorzy też wyprzedawali (i zamieniali je na akcje), aby nie stracić, bo trend był nie do odwrócenia. Ale wszystkie zapasy już się skończyły. Z drugiej strony, od dłuższego czasu to przemysł pochłania jego ogromne ilości (w przeciwieństwie do złota), a znane zasoby tego kruszcu wyczerpią się za 20 lat. Srebro to jedyny metal bez którego nie możemy się obejść. Co zatem może się stać, wiedząc że jest ono niezastąpione i jest go bardzo mało, o wiele za mało?

:)
Zbigniew Bednarek

Zbigniew Bednarek www-z-projekt.pl -
projekty instalacji
elektrycznych

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Ile można było zarobić na złocie przez ostatnie 12 miesięcy???

tylu tu fachowców od złota, więc na odpowiedź długo nie będę czekał.

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

Zbigniew Bednarek:
Ile można było zarobić na złocie przez ostatnie 12 miesięcy???

tylu tu fachowców od złota, więc na odpowiedź długo nie będę czekał.

„Rozdajemy zyski! Kto jeszcze chce 7,3%?”
Fakty, które warto poznać. Liczby, które warto zrozumieć.

Wyniki są imponujące. Zaledwie od początku miesiąca cena uncji złota wzrosła aż o 121 dolarów, czyli o 7,3%! Na bankowej lokacie na takie odsetki czekać trzeba cały rok. To wyraźny sygnał, byś krytycznie spojrzał na swoje pieniądze i poznał fakty, dzięki którym sięgniesz po zyski.

Czy wiesz dlaczego ceny kruszców rosną i rosnąć muszą? Inwestorzy już nie ufają pieniądzom, które dziś są masowo drukowane i wciąż tracą na wartości. Tylko metale szlachetne są zabezpieczeniem przed inflacją. Wiedzą o tym banki centralne, które tylko
w pierwszym półroczu wypełniły swoje skarbce ponad 254 tonami złota. Gospodarcze prawo działa niezmiennie – popyt wzrasta, podaż spada, ceny rosną. Spójrz choćby na liczby z ostatniego miesiąca*: ZŁOTO: wzrost o 155,25 USD, czyli o 9,6% - to efekt ogłoszenia QE3, czyli nielimitowanego dodruku pieniądza w USA oraz interwencyjnego skupu obligacji w objętej kryzysem Europie.

Wzrosty na rynku metali szlachetnych to nie przypadek, a wynik niszczących globalną gospodarkę procesów. Metale szlachetne skazane są dziś na sukces. Prognozy ich cen są bardzo optymistyczne. Przeczytaj, co o złocie mówią eksperci – ci, którzy rządzą finansowym światem:

Commerzbank – 1900 USD za uncję do końca roku.
Bank of America Merrill Lynch – 2000 USD za uncję do końca roku.
Citi – 2450 USD za uncję w pierwszym kwartale 2013 roku.
AngloGold Ashanti – 5000 USD za uncję. To tylko kwestia czasu.

Dziś czas jest po Twojej stronie, a Twój los jest w Twoich rękach. Im wcześniej rozpoczniesz inwestycje w szlachetne kruszce, tym większe będziesz liczyć zyski. Swoje zyski rozpocznij liczyć już dziś!

*okres 17.08.2012 – 17.09.2012, London fixing

Pozdrawiam serdecznie
Adrian Markowski
---------------------
Nie licz na ZUS! Zadbaj o swoją emeryturę z ...
http://tinyurl.com/64wda59

Pamietaj, ze w poniedzialki i środy, trwa prezentacja o 20:30
http://tinyurl.com/5vhlghk
login "twojeimie/434"Adrian Markowski edytował(a) ten post dnia 22.09.12 o godzinie 21:27

konto usunięte

Temat: Fundusze czy złoto fizyczne?

delPatryk K. edytował(a) ten post dnia 23.09.12 o godzinie 11:16



Wyślij zaproszenie do