Katarzyna Nalazek - Pechcin

Katarzyna Nalazek -
Pechcin
Kadra Zarządzająca.

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

To czy ktoś jest doradca czy tylko sprzedawcą zależy od tego jak został wyszkolony , wdrożony , jakim jest człowiekiem i jak podchodzi do swojej pracy.
Ja doradzam i opiekuje się i swoimi klientami i tymi którzy nimi na razie nie mogą być, /bo gdyby teraz wycofali swoje inwestycje z funduszy lub programów oszczędnościowych, zrealizowali by stratę/
a to byłoby nie etyczne i mijało się z celem. Klienta można oszukać raz, ale po co?. Pracuje na rynku finansowym od ponad 7 lat i mimo że zmieniałam zakres działania mam swoich stałych klientów.
To że wasz doradca, czy finansowy czy inwestycyjny się z wami nie kontaktuje świadczy o tym że jest tylko sprzedawcą a nie doradcą i że powinniście pomyśleć nad jego zmianą.
A ocenianie wszystkich tą samą miarą lub podawanie publicznie wynagrodzenia za opiekę nad klientem?
Nikt nie pracuje za darmo , ale jak się przelicza juz wszystko na pieniądze tez nie świadczy o takiej osobie najlepiej.
Ja i moi ludzie jesteśmy rozliczani ze sprzedaży i mamy prowizję od konkretnych transakcji ale doradztwo , wsparcie, informacje klient ma gratis.
Jeśli odbywa się dobre spotkania z dokładnie zrobioną analizą potrzeb, po których klient wie jaka jest jego sytuacja, co musi zrobić, kiedy i w jaki sposób aby zrealizować swój cel to najczęściej decyduje się na zawarcie umowy.
To jest transakcja wiązana i tylko tak można budować długoterminowe relacje.
Moje Motto
Nie każdy może zostać moim pracownikiem
/bo szukam doradców a nie sprzedawców/
ale każdy może zostać moim klientem,
a nawet jeśli nim nie zostanie od razu, będzie tak potraktowany że na pewno wróci lub poleci mi swoich znajomych.
Pozdrawiam
w razie pytań lub chęci spotkania i porozmawiania nawet o istniejących już rozwiązaniach, bo płacić płacicie tylko czy wiecie za co i jakie macie możliwości?
Zapraszam na moja stronę i proszę o kontakt.
Katarzyna
Dawid Skoblewski

Dawid Skoblewski Analityk biznesowy

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Katarzyna Nalazek:
To czy ktoś jest doradca czy tylko sprzedawcą zależy od tego jak został wyszkolony , wdrożony , jakim jest człowiekiem i jak podchodzi do swojej pracy.

za dużo zmiennych wprowadziłaś dla określenia sprzedawcy i doradcy.

łatwiej jest zdefiniować pojęcie doradcy i sprzedawcy a potem przypisać atrybuty.

zarówno doradca i sprzedawca może być tak samo wyszkolony i wdrożony i może być różnie sympatycznym człowiekiem.

rozstrzygnięcie jest w tym, jak będzie podchodził do pracy, czy będzie wdrażał procedury (i te jedynie korzystne dla banku), czy będzie ostrzegał klienta.

Ja doradzam i opiekuje się i swoimi klientami i tymi którzy nimi na razie nie mogą być, /bo gdyby teraz wycofali swoje inwestycje z funduszy lub programów oszczędnościowych, zrealizowali by stratę/
a to byłoby nie etyczne i mijało się z celem.

nie doradzasz klientom dobrze.
Doradzasz klientom, aby ponosili koszt błędnych przesłanek banków.

Dobrze byś radziła, jeśli byś nie przyjmowała wpłat w czerwcu i nakłaniała klientów do zmiany funduszy z akcyjnych na bezpieczniejsze w owym okresie.

>Klienta można
oszukać raz, ale po co?. Pracuje na rynku finansowym od ponad 7 lat i mimo że zmieniałam zakres działania mam swoich stałych klientów.

Perspektywa lat nic nie znaczy, a ile zarobiłaś dla nich?

W 2001 roku... było załamanie rynków a potem do góry:)

To że wasz doradca, czy finansowy czy inwestycyjny się z wami nie kontaktuje świadczy o tym że jest tylko sprzedawcą a nie doradcą i że powinniście pomyśleć nad jego zmianą.

Jeśli przedstawiał się jako doradca i radził kupno funduszy, to niech dopełni obowiązku doradcy i dzwoni.
Moje Motto
Nie każdy może zostać moim pracownikiem
/bo szukam doradców a nie sprzedawców/
ale każdy może zostać moim klientem,
a nawet jeśli nim nie zostanie od razu, będzie tak potraktowany że na pewno wróci lub poleci mi swoich znajomych.

ja nie znalazłem swojego doradcy finansowego:) za mało wiedzieli....

uniwersalne motto: nie daj się oskubać.
a ponadto: niech bank płaci Ci prowizje, za to że jesteś jego klientem-----Jeśli daje kasę banku to niech ponosi za nią odpowiedzialność i dba bym zarabiał, a nie stracił.Dawid Skoblewski edytował(a) ten post dnia 23.01.08 o godzinie 00:41
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

To że wasz doradca, czy finansowy czy inwestycyjny się z wami nie kontaktuje świadczy o tym że jest tylko sprzedawcą a nie doradcą i że powinniście pomyśleć nad jego zmianą.
OK, ale w takim razie w jaki sposób klient (który dopiero ma zamiar zainwestować) ma odróżnić sprzedawców usług od doradców?
Wszyscy oni mienią się być doradcami przez wielkie "D". Jak faktycznie jest okazuje się dopiero wtedy, kiedy inwestycja nie ma zakładanej przez klienta stopy zwrotu (po kilku latach ciągłych wzrostów - apetyty na zysk mocno wzrosły). I co wtedy?
Sprzedawca zgarnął swoją prowizję i klient (i jego aktywa) go już nie
interesują. Jednak czytając wypowiedzi na forum nie znalazłem osoby, której doradca/sprzedawca doradziłby konwersję na bezpieczne papiery przed spadkami...
Katarzyna Nalazek - Pechcin

Katarzyna Nalazek -
Pechcin
Kadra Zarządzająca.

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Doradce od sprzedawcy odrożnisz po podejsciu do klienta.
Po tym co powie na wieść że masz produkty konkurencji, czy powie Ci o + i minusach czy tylko +.
Na ile dostępnie przekaże Ci swoja wiedzę i na jakiej podstawie dobierze Ci rozwiazanie.
Czy udzieli Ci informacji jeśli okarze sie ze nie zostaniesz jego klientem.
Dlaczego zalożyleś że źle doradziłam.Korektę przewidywano od kilku lat i uprzedzałam klientów że może nastąpić i jak nalezy wtedy postąpić przy iwestycji regularnej a jak przy jednorazowej.
Teraz tak samo , spotkałam się wyjaśniłam pokazałam , przedstawiłam możliwości i wprowadziliśmy zmiany.
To że nie trafiliście na taką osobę może wynikać z tego że nie szukaliście i tylko zdecydowaliście się na tego kto sie pojawił.
Przy takich decyzjach warto jest sie spotkać z kilkoma przedstawicielami. A zazwyczaj jest tak że jak juz mamy to nieważne jaki jest to juz jest i ok.
Samo uprawnienie KNF i uprawnienia inwestycyjne nie powodują jakim ktos jest człowiekiem ani nie wpływają na jego podejscie do pracy.

Więc weryfikacje można zrobić po spotkaniu i ocenie czy proponujac rozwiązanie kieruje się prowizją czy realnymi potrzebami i dobrem klienta.

A ze nie ma znaczenia jak długo, tylko ile sie zarobiło.
Ma znaczenie, bo to znaczy ze relacje sa dlugoletnie a nie jednorazowe , czyli klient jest zadowolony i osiągnął spodziewane
zyski.
Co do wypowiedzi na forum , tylko część ludzi jest na tym portalu, jeszcze mniejsza udziela sie na forum, a jeszcze mniejsza dokladnie na tym, wiec nie jest to opinia całego społeczeństwa.
Pozostaje kwestia bezpiecznych papierów, jeśli myślisz o obligacjach to teraz nie jest to zbyt dobry pomysł bo maja wrosnąć stopy procentowe, lepsze sa inwestycje w fundusze gwarantujące że nie stracą lub azjatyckie bo tylko te teraz zarabiają. Choć przy regularnych iwestycjach można powoli mysleć o skupowaniu akcji, bo na spadkach się nieźle zarabia.

konto usunięte

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

"Czy udzieli Ci informacji jeśli okarze sie ze nie zostaniesz jego klientem."

Pracujesz w wolontariacie?

"...można powoli mysleć o skupowaniu akcji, bo na spadkach się nieźle zarabia..."

Na spadkach można sporo zarobić, ale akcje to chyba nie odpowiedni papier do tego :p

ps. Jak to czytam to wydaje mi się, że chcesz na siłę upchać tutaj jakąś autoreklamę - nie dobrze się robi...Dżafar - Sadik Ridha edytował(a) ten post dnia 24.01.08 o godzinie 12:45
Joanna Wojewoda

Joanna Wojewoda Financial Analyst

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Czesc,

Giełda pomalutku sie odbija, a wiec chciałabym sie doradzic czy obecnie jest juz dobry okres na skupowanie jednostek funduszy inwestycyjnych akcyjnych? Duzo ludzi wyzbylo sie funduszy a wiec ceny sa zachecajace ale czy lepszej okazji juz nie bedzie? Jakie fundusze akcyjne najlepiej nabyc?

Dzieki za porady!
Pozdrawiam
Katarzyna Nalazek - Pechcin

Katarzyna Nalazek -
Pechcin
Kadra Zarządzająca.

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Nie pracuje w wolotariacie
Uwazam jednak ze lepiej sprawic aby klient nas cenił, szanował i dał dobre polecenia niż na siłę uszcześliwiać go czymś co w jego sytuacji się nie sprawdzi.
Lepiej jest miec zadowolonego, /nie klienta/ bo on moze nas polecić lub robić tylko pozytywny PR, niż nie zadowolonego.
Zasada jest ~taka zadowolony przyprowadzi kolejnych
a niezadowolony zniechęci koło 200 osób. Jak dla mnie rachunek jest prosty.
Co do Twojego samopoczucia. To co pisalam to są fakty, widocznie należysz do tych osób które wolą czarne scenariusze i złych specjalistów lub ich brak. Na rynku jest ich dostatek, zasady które przedstawiłam są uniwersalne, masz jednak prawo do własnego zdania i własnych błędów.
Pozdrawiam
Kasia
Katarzyna Nalazek - Pechcin

Katarzyna Nalazek -
Pechcin
Kadra Zarządzająca.

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

WSTYD PANOWIE!
KOBIETA WAS PROSILA O RADE ALE NIKT POZA MNA SIE DO NIEJ NIE ODEZWAL.
JA TO ZROBIŁAM MIMO ZE ONA JEST Z KRAKOWA A JA Z WARSZAWY I ZE NIC NA NIEJ NIE ZAROBIE /PODPOWIEC DLA MATERIALISTÓW/ TAKŻE NA TYM NIE STRACĘ, MOŻNA OGLADAC GŁUPOTY LUB JE PISAĆ A MOŻNA TEZ KOMUŚ POMÓC.

ZAPYTAŁAM MAŁGOSIĘ ILU PANÓW UDZIELAJĄCYCH SIE TAK AMBITNIE NA FORUM SIE DO NIEJ ODEZWAŁO
A TO ODPOWIEDZIALA MI JOASIA
PS. Niestety nikt z forum oprócz Ciebie jeszcze sie do mnie nie
odezwal.

Dziekuje i pozdrawiam,
Joasia
POTEM SIE DZIWICIE ŻE SA DORADCY I SPRZEDAWCY.
JEŚLI TYLKO BIJECIE PIANĘ I SIĘ NIE ZGADZACIE A NIE ROBICIE NIC BY TO ZMIENIĆ , TO TAK JEST.
POZDRAWIAM
KASIAKatarzyna Nalazek edytował(a) ten post dnia 25.01.08 o godzinie 21:33
Dawid Skoblewski

Dawid Skoblewski Analityk biznesowy

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Joanna Murawska:
Czesc,

Giełda pomalutku sie odbija, a wiec chciałabym sie doradzic czy obecnie jest juz dobry okres na skupowanie jednostek funduszy inwestycyjnych akcyjnych? Duzo ludzi wyzbylo sie funduszy a wiec ceny sa zachecajace ale czy lepszej okazji juz nie bedzie? Jakie fundusze akcyjne najlepiej nabyc?

Dzieki za porady!
Pozdrawiam

Żadnych funduszy nie kupuj.

W styczniu ukazały się dwie prognozy na obecny rok. W jednej Wig ma wzrosnąć w granicach 15% w drugiej ok 9%.

Spadło, to teraz rośnie...

Ja radzę poczekać do września na zakup jednostek funduszu inwestycyjnego opartego na akcjach. Do września wybierz oszczędzanie na lokacie.

Chyba ze chcesz inwestować na powyżej 5 lat - wtedy kupuj i realizuj zyski na górce po 3 latach.

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Joanna Murawska:
Czesc,

Giełda pomalutku sie odbija, a wiec chciałabym sie doradzic czy obecnie jest juz dobry okres na skupowanie jednostek funduszy inwestycyjnych akcyjnych? Duzo ludzi wyzbylo sie funduszy a wiec ceny sa zachecajace ale czy lepszej okazji juz nie bedzie? Jakie fundusze akcyjne najlepiej nabyc?

Dzieki za porady!
Pozdrawiam

Ja swoim klientom radzę aby siedzieli teraz na lokatach, czekam na obniżki stóp % aby ich przerzucić na fundusze obligacji. Dopóki jest taka zmienność na rynku, która w pewie sposób określa ryzyko inwestowania to swoich klientów trzymam z daleka od funduszy akcji. Jeśli dochodziłoby do zakupów fundów akcji to tylko i wyłącznie poprzez częściowe dokupowywanie.
Artur S.

Artur S. Menadżer Sprzedaży
Placówek CA Express
- Credit Agricole
...

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

witam,
bardzo ciekawa dyskusja.
Powracając do początkowego pytania o telefony od doradców, to tych prawdziwych doradców inwestycyjnych z licencją KNF jest ok. 250, więc Ci klienci którzy korzystają z ich usług mogą czuć się prawdziwymi wybrańcami. Przewinęło się w dyskusji, że niektórzy pracownicy niektórych firm próbują doradzać klientom a wcale nie mają do tego uprawnień. Tak rzeczywiście jest, ale nie martwiłbym się o to. Każda firma ma jakieś zasady etyki zawodowej i na podstawie tych zasad powinna oceniać działania swoich pracowników.
Klienci rzeczywiście oczekują, ale nie doradztwa a "cynku".
Te dwie kwestie trzeba rozróżnić. Zarządzanie aktywami w dużych kwotach, lokowanie w funduszach inwestycyjnych z definicji jest działaniem obliczonym na długi okres. Jeśli "sprzedawca" źle rozpozna skłonność do ryzyka klienta i źle ustali z klientem horyzont czasowy inwestycji, to klient będzie mógł miec do niego pretensje. Na pewno jednak nie powinien mieć pretensji za brak telefonu z informacją, że trzeba wychodzić z akcji czy jednostek funduszy. Ja nie jestem doradcą, choć sprzedaję fundusze.Klientowi staram się pokazać i możliwośc profitów i ryzyko z tego płynące. Nigdy nic nie sugeruję. Klient na podstawie informacji - faktów sam musi podjąć decyzję czy wejść w fundusz stabilnego wzrostu czy akcyjny a może samodzielnie w konkretne papiery na Giełdzie. Taka sytuacja jest chyba najzdrowsza. Pozdrawiam wszystkich! artur

konto usunięte

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Witam,
Podobnie jak Artur uważam, że jest to jeden z najlepszych od jakiegoś czasu wątków na tym portalu. Odpowiedzialność osób sprzedających produkty finansowe od dawna budzi wiele wątpliwości. Osobiście twierdzę, że zdecydowana większość owych sprzedawców nie różni się niczym od domokrążcy sprzedającego paczkę "super" noży i dającego jakiś tandetny bonus.
Poszukiwanie doradcy mimo, że faktycznie mogłoby być bardzo owocne, może się okazać bardzo uciążliwe. Nie można przecież go szukać całymi tygodniami, czy miesiącami... taki stan rzeczy zakrawałby na jaki zespół paranoiczny.

Chciałbym się jednak dowiedzieć, szczególnie od tych którzy zajmują się sprzedażą funduszy inwestycyjnych, czy polecali w ostatnim czasie swoim klientom fundusze parasolowe? W tym wątku zostało wiele napisane, ale ciekawi mnie czy sprzedawcy w okresie tzw. "Ape Market" (jak nazwał obecną sytuację przed 2 tygodniami Herald Tribune) polecają swoim klientom produkty, jak sądzę, bardziej elastyczne?

konto usunięte

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Moim osobistym zdaniem za taki stan rzeczy odpowiedzialna jest kadra zarządzająca doradcami! Presje wywierane na pracownikach doprowadzają do takich czy innych sytuacji. Ja takim presjom tez byłem poddawany ale się nie złamałem, choć zgodzę się z tym że nie każdy nadaje się do tego by być doradcą np. inwestycyjnym. Znam wielu sprzedawców/doradców którzy profesjonalnie podchodzili do swojego zawodu!

W niektórych produktach inwestycyjnych jest zawarta bieżąca informacja dla osób inwestujących (wystarczy zalogować się na internecie ). Niektóre banki opiekują się klientem indywidualnie po przez doradztwo w zarządzaniu kapitałem własnym klienta (obsługa Gold). Proszę jednak nie wymagać od zwykłego doradcy zbyt wiele gdyż na pewno jest gnany przez swoich pracodawców do osiągania jak najlepszych wyników, zazwyczaj słyszy od pracodawcy słowa : "... nie zajmuj się głupotami tylko weź się do roboty, jeżeli klient nie wie jak fundusz stoi na rynku to niech sobie gazetę kupi albo w internecie poszuka, my nie jesteśmy od takich informacji tylko od sprzedaży. Więc weź się do roboty!" Pozdrawiam
Robert Olczak

Robert Olczak dyrektor, Olczak

Temat: Dobra rada od doradcy inwestycyjnego

Dawid Skoblewski:
Witam,
nie, nie to nie ja będę doradzał.

Ciekawi mnie, kto z grona inwestujących w fundusze miał telefon w listopadzie(grudniu) od swojego doradcy, aby zastanowił się nad konwersją jednostek, bądź zmianą funduszu, gdyż rynek wskazuje załamanie rynku.

Ja telefonu nie dostałem.

Proszę o podanie nazw funduszy (pośredników). Ciekawi mnie czy są doradcy inwestycyjni, czy tylko sprzedawcy.


Większość osób myli zakres pracy doradcy finansowego z zakresem pracy doradcy inwestycyjnego. Doradca finansowy nie ma "wpisane w zakres obowiązków" ostrzegania (to byłby raczej zakres wróżbity), ale jeśli widzi zagrożenie na rynku powinien zareagować i zrobić kilka telefonów do swoich klientów. To leży też w jego interesie. Ja do swoich zrobiłem na przełomie lipca i sierpnia 2007.

Robert Olczak

Następna dyskusja:

kurs doradcy inwestycyjnego




Wyślij zaproszenie do