Piotr D.

Piotr D. Poszukuje ludzi z
IKRĄ do ciekawych
projektów!PM,HR,PR,I
T...

Temat: Azja - czy warto?

Witam

Co sądzicie o AIG SFIO Parasol Podat. Subf. Akcji Chińskich i Azj

Czy warto ulokować większą część środkow?

Pozdrawiam
PiotrPiotr D. edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 02:07

konto usunięte

Temat: Azja - czy warto?

Polecam spojrzec na wykres za ostatnie 3 miesiace i porownac z innymi funduszami na polskim rynku.
Ja uwazam ten fundusz za dobra dywersyfikacje zwlaszcza biorac pod uwage ostatnia korekte.
Paweł Żebrowski

Paweł Żebrowski Specjalista ds.
Transferu
Technologii

Temat: Azja - czy warto?

Myślę że taki fundusz wymaga sporego monitoringu tamtejszego rynku. To zależy, czy ktoś ma na to czas.

Pozdrawiam,

konto usunięte

Temat: Azja - czy warto?

[author]Paweł

Temat: Azja - czy warto?

a co myslicie o FI ING rynek chin i indii?
Piotr D.

Piotr D. Poszukuje ludzi z
IKRĄ do ciekawych
projektów!PM,HR,PR,I
T...

Temat: Azja - czy warto?

Dzis wpadla mi jeszcze bardziej w oko: KBC Dalekowschodni Fundusz Inwestycyjny Zamknięty. Tylko niestety nie jest dostepny w mBanku. Ktos wie gdzie to najwygodniej kupic?

Pioneer Dochodu i Wzrostu Rynku Chińskiego slabo bedzie rosl ostatnio po wykresach widac ze dopiero co sie odbil i poszedl w gore. Chyba ze ktos chce zarobic pare groszy.

Wrtacaja do wspomnianego przeze mnie AIG SFIO Parasol Podat. Subf. Akcji Chińskich i Azj w ostatnich dniach zanotowal spadki. Troche nie napawa mnie optymizmem aby kupowac i oczekiwac wysokich stopy zwrotu :/

PS. Mozecie polecic jakis fundusz ktory bedzie sie zachowywal jak przez ostatnie 3 lata hossy na naszej gieldzie podczas aktulanej "bessy" ?

konto usunięte

Temat: Azja - czy warto?

Myślę że w obecnej sytuacji żaden fundusz tak naprawdę nie daje pewności wzrostu w czasie bessy. Sądzę ze obecnie szczególnie w krótkim okresie do roku wejście w każdy fundusz akcji jest dość ryzykowne. Ale jak wskazuje większość analityków przyszłość jeżeli chodzi o szybki rozwój gospodarek należy do regionu azjatyckiego włączając Rosję i częściowo Europe wschodnią czyli miedzy innymi nas.

Także osobiście uważam fundusz AIG Akcji Chińskich i Azji który inwestuje w Chiny , południowo-wschodnią Azje i Indie jednym z najbardziej opłacalnych, ale w dłuższym terminie, ponieważ Azja za sobą ma już dość długi okres dynamicznego rozwoju, możliwe więc okresy stagnacji i lekkich kryzysów powiązanych tak jak teraz z rynkiem w USA. Fundusze Europy Wschodniej w tym Polska także mają jeszcze dużo do powiedzenia.

Ale kto wie wszystko może spieprzyć jeden ogólnoświatowy kryzys związany np. z poziomem zanieczyszczenia środowiska naturalnego.

Więc trzeba trzymać rękę na pulsie i dywersyfikować inwestycjeAleksander Mościcki edytował(a) ten post dnia 12.09.07 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Azja - czy warto?

Zgadzam się z waszymi wypowiedziami. Co prawda uważam, że "dywersyfikacja" stało się bardzo już wyświechtanym słowem, szczególnie jak ktos mówi że inwestuje 1000 zł w 3 różne fundusze akcyjne! Niemniej jednak, w przypadku zakupu funudszy akcji warto obok tradycyjnego (Legg Mason, UniAkcje, Skarbiec Akcji) nabyć jakiś inny, właśnie dywersyfikujący portfel: jak np. fundusz akcji azjatyckich, latynoamerykańskich, fundusz sektorowy, itd.
Anna Diana Dąbrowska

Anna Diana Dąbrowska DIF BROKER Dom
Maklerski

Temat: Azja - czy warto?

Azja - czy warto?
Warto i to bardzo :)


Proszę spojrzeć na wynki przodującego kraju Tajlandii


Obrazek


Niemniej dla rozłożenia ryzyka, korzystkiej jest inwestować w kilka krajów jednocześnie, lub tylko jeden kraj, ale umiejętnie dobrany.

DIF Broker oferuje inwestowanie na arenie międzynarodowej na bardzo atrakcyjnych warunkach, z kilku przyczyn:

- system pokazuje nam, które kraje generują największą siłę i tym samym potencjał do przyszłego wzrostu,

- Inwestor nie musi śledziś rynku danego kraju, gdyż gdy nastąpi zmiana na rynku, inwestycja zostaje automatycznie dostosowana, czyli fundusze kraju X, zastąpione funduszami kraju Y,

- kilkakrotnie niższe koszty, niż w przypadku tradycyjnych funduszy inwestycyjnych, dzięki inwestowaniu bepośrednio na giełdzie w fundusze ETF.

Zainteresowanych zapraszam na stronę

http://www.difbroker.com/web/pl_pl/investment
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Azja - czy warto?

Anna Dąbrowska:
- kilkakrotnie niższe koszty, niż w przypadku tradycyjnych funduszy inwestycyjnych, dzięki inwestowaniu bepośrednio na giełdzie w fundusze ETF.

Czy to jest PRAWDA?

1. Koszty zarządzania w funduszu ETF są rzeczywiście niższe niż w FIO i SFIO. Tylko że koszty te wpływają bezpośrednio na wycenę jednostki. Mają więc wpływ na poszczególne kwotowania. Ale jeśli inwestor dokonuje decyzji inwestycyjnej w oparciu analizę ceny jednostki, to koszty zarządzania praktycznie nie mają żadnego znaczenia, bo zmiana ceny, która jest istotna zawiera już te koszty.

2. A gdzie się podziały koszty transakcyjne?
W Polsce bez problemu można zakupić jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych bez żadnych opłat dodatkowych.
Zakup ETF-a jest związany z kosztami transakcyjnymi.

I ze strony http://www.difbroker.com/web/pl_pl/etf_tutorial

Można handlować bezpośrednio za pomocą funduszy ETF, wtedy płaci się prowizję w wysokości 0,2 % transakcji i spread. Nie można zawierać krótkich pozycji, gdyż instrument ten handluje się dokładnie tak jak akcje. Generalnie także nie istnieje tutaj dźwignia finansowa, niektóre ETF co prawda mają dźwignię, ale to jest rzadkość. W tym rozwiązaniu istnieje także prowizja minimalna, różna w zależności od giełdy, ale najczęściej jest to 12 USD. Czyli dla małej transakcji i tak trzeba będzie zapłacić minimalną prowizję, z tego też względu bardziej się opłaca zawierać większe transakcje od 6000 USD (6000 x 0,2% = 12 USD)

Czyli za każdy zakup (np. konwersję) trzeba zapłacić prowizję (0,2% wartości transakcji ale nie mniej niż 12$) plus spread. Czy to jest naprawdę mniej niż 0% opłaty za zakup w "zwykłych" funduszach.. A jaka jest wartość spreadu? Ile punktów?

Jak to jest więc z tymi "kilkakrotnie niższymi kosztami"? Taka ściema dla maluczkich?

ETF-y to dobre instrumenty inwestycyjne, ale przez takie manipulacje zrażacie Państwo do siebie inwestorów. Bo jakie można mieć zaufanie do kogoś, kto zwyczajnie dla własnych zysków kłamie. Czy powierza się takiemu komuś własne pieniądze?Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 16:34
Anna Diana Dąbrowska

Anna Diana Dąbrowska DIF BROKER Dom
Maklerski

Temat: Azja - czy warto?

>>
Czy to jest PRAWDA?

1. Koszty zarządzania w funduszu ETF są rzeczywiście niższe niż w FIO i SFIO. Tylko że koszty te wpływają bezpośrednio na wycenę jednostki. Mają więc wpływ na poszczególne kwotowania. Ale jeśli inwestor dokonuje decyzji inwestycyjnej w oparciu analizę ceny jednostki, to koszty zarządzania praktycznie nie mają żadnego znaczenia, bo zmiana ceny, która jest istotna zawiera już te koszty.

W funduszach ETF, koszty te także są naliczane w cenie jednostek, niemniej dla ETF koszty te wynoszą od 0,05 do 1,60 %, czy czym najczęściej wynoszą 0,15 do 0,40%. Jak na tym tle wypadają tradycyjne fundusze? :). Ano tak od 0,5 do 5%

0,05 do 1,60 % dla ETF
0,5 do 5% , tradycyjne fundusze, , RZEKŁABYM KILKUKROTNIE NIŻSZE KOSZTY ZARZĄDZANIA! ,

poniżej źródła wyżej podanych liczb:
http://tfi.pl/73,oplata-za-zarzadzanie-%E2%80%93-gdzie...
http://www.etf.com.pl/Informacje/Zalety-ETF/Koszty

2. A gdzie się podziały koszty transakcyjne?
W Polsce bez problemu można zakupić jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych bez żadnych opłat dodatkowych.
Zakup ETF-a jest związany z kosztami transakcyjnymi.

Z wyjątkiem, stosunkowo niewielkiej grupy funduszy bezprowizyjnych o których Pan wspomina , koszty ropoczęcia i zakończenia inwestycji są bardzo wysokie, gdyż sięgają nawet do 5 %. To przy 0,2 % w ETF daje lekko mówiąc kilkutrotnie niższe koszty

stały procent 0,2% dla ETF
do 5% tradycyjne fundusze, RZEKŁABYM KILKAKROTNIE NIŻSZE KOSZTY ROZPOCZĘCIA I ZAKOŃCZENIA INWESTOWANIA

Podsumowując przewagi instrumentu inwestycyjnego jakim są fundusz ETF nadtradycyjnymi funduszami inwestycyjnymi są miażdzące!

Zapraszam do lektury, na stronie ETF.COM.PL, omawiającycm powyższe kwestie w jednym krótkim wpisie

http://www.etf.com.pl/Informacje/Zalety-ETF/Koszty

3.
Jak to jest więc z tymi "kilkakrotnie niższymi kosztami"? Taka ściema dla maluczkich?

ETF-y to dobre instrumenty inwestycyjne, ale przez takie manipulacje zrażacie Państwo do siebie inwestorów. Bo jakie można mieć zaufanie do kogoś, kto zwyczajnie dla własnych zysków kłamie. Czy powierza się takiemu komuś własne pieniądze?

Panie Wojtku, proszę nie oczerniać ludzi, bo tak nie przystoi.Anna Dąbrowska edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 17:36
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Azja - czy warto?

Anna Dąbrowska:
>>
Czy to jest PRAWDA?

1. Koszty zarządzania w funduszu ETF są rzeczywiście niższe niż w FIO i SFIO. Tylko że koszty te wpływają bezpośrednio na wycenę jednostki. Mają więc wpływ na poszczególne kwotowania. Ale jeśli inwestor dokonuje decyzji inwestycyjnej w oparciu analizę ceny jednostki, to koszty zarządzania praktycznie nie mają żadnego znaczenia, bo zmiana ceny, która jest istotna zawiera już te koszty.

W funduszach ETF, koszty te także są naliczane w cenie jednostek, niemniej dla ETF koszty te wynoszą od 0,05 do 1,60 %, czy czym najczęściej wynoszą 0,15 do 0,40%. Jak na tym tle wypadają tradycyjne fundusze? :). Ano tak od 0,5 do 5%

0,05 do 1,60 % dla ETF
0,5 do 5% , tradycyjne fundusze, , RZEKŁABYM KILKUKROTNIE NIŻSZE KOSZTY ZARZĄDZANIA! ,

poniżej źródła wyżej podanych liczb:
http://tfi.pl/73,oplata-za-zarzadzanie-%E2%80%93-gdzie...
http://www.etf.com.pl/Informacje/Zalety-ETF/Koszty

Tak jak napisałem. W ETF-ach koszty zarządzania są niższe niż w zwykłych funduszach.
Ale także napisałem że dla inwestora analizującego ceny to nie jest istotne. Liczy się zmiana ceny czyli impet albo momentum. Koszt jest wliczony zarówno w cenę zakupu jak i sprzedaży. Nie jest więc tak naprawdę istotny dla inwestora, bez względu na to czy inwestuje przy pomocy zwykłych funduszy, czy funduszy ETF, o ile osiągana przez fundusz stopa zwrotu jest zadowalająca. Za to ładnie to wygląda w materiałach reklamowych.

Poza tym w reklamie którą Pani zaserwowała nam w tym poście nigdzie nie ma mowy że to chodzi o koszty zarządzania. Takie sobie przeoczenie, ale sugerujące, że to całość kosztów.
Oj nieładnie.
2. A gdzie się podziały koszty transakcyjne?
W Polsce bez problemu można zakupić jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych bez żadnych opłat dodatkowych.
Zakup ETF-a jest związany z kosztami transakcyjnymi.

Z wyjątkiem, stosunkowo niewielkiej grupy funduszy bezprowizyjnych o których Pan wspomina , koszty ropoczęcia i zakończenia inwestycji są bardzo wysokie, gdyż sięgają nawet do 5 %. To przy 0,2 % w ETF daje lekko mówiąc kilkutrotnie niższe koszty

Stosunkowo niewielkiej grupy funduszy? Proszę zerknąć choćby na listę funduszy dostępnych na platformach mBanku czy BestFunds. I to jest wg Pani niewielka grupa funduszy?
Podsumowując przewagi instrumentu inwestycyjnego jakim są fundusz ETF nadtradycyjnymi funduszami inwestycyjnymi są miażdzące!

W czym ta przewaga? W osiąganych stopach zwrotu? Niestety na Waszej stronie nie można pobrać historycznych notowań, aby samemu przeprowadzić analizę możliwych do wypracowania stóp zwrotu, oszacować ryzyko czy przeprowadzić testy strategii na danych historycznych. Koszy, jeśli policzymy dokładnie spred+prowizja, także nie są małe dla inwestora który umie liczyć i pilnuje swojego interesu. Więc w czym jest ta miażdżąca przewaga?
W tym że aby inwestować u Państwa, trzeba posiadać znacznie więcej gotówki? A może w tym że na FIO i SFIO Wasz Dom Maklerski nie zarabia?
3.
Jak to jest więc z tymi "kilkakrotnie niższymi kosztami"? Taka ściema dla maluczkich?

ETF-y to dobre instrumenty inwestycyjne, ale przez takie manipulacje zrażacie Państwo do siebie inwestorów. Bo jakie można mieć zaufanie do kogoś, kto zwyczajnie dla własnych zysków kłamie. Czy powierza się takiemu komuś własne pieniądze?

Panie Wojtku, proszę nie oczerniać ludzi, bo tak nie przystoi.

Nikogo nie oczerniam.
Widać czarno na białym, że serwowane przez Panią na tym forum informacje są niepełne a przez stosowane uogólnienia i niedomówienia - nieprawdziwe. Zmierzające do tego, aby pozyskać klienta, ale niestety bez dostarczenia mu rzetelnej informacji. Zwłaszcza dotyczącej opłat - tak na marginesie wielkości spreadu jak do tej pory Pani nie podała.

Pani wybaczy. Ale jeśli chodzi o koszty, rentowność i ryzyko inwestycji wolę sam wszystko dokładnie policzyć, a nie opierać się na zdaniu innych. I moim podstawowym przywilejem jako potencjalnego klienta, jest prawo do rzetelnej, dokładnej i wyczerpującej informacji. I mam alergię na niedomówienia, półprawdy, ukrywane aspekty - wtedy reaguję bardzo gwałtownie.

Mimo wszystko serdeczne ukłony
Wojciech KurzyńskiWojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 19:00
Adam R.

Adam R. QC / lab spec.

Temat: Azja - czy warto?

uciekłem stamtąd w styczniu jak zaczęło się głośno mówić o ryzyku pęknięcia bańki na nieruchomościach w Chinach ....w sumie nie pracował aż tak kiepsko w zeszłym roku porównując do innych fund. akcji z mojego portfela , straciłem na nim max kilka % w 2011
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Azja - czy warto?

Piotr D.:
Witam

Co sądzicie o AIG SFIO Parasol Podat. Subf. Akcji Chińskich i Azj

Czy warto ulokować większą część środkow?


Nigdy nie warto lokować większości środków w jeden fundusz. Żaden nie da Ci gwarancji zysku. Wybierz kilka działających na kilku różnych rynkach, podziel kapitał i na każdy ustaw KSL.
Anna Diana Dąbrowska

Anna Diana Dąbrowska DIF BROKER Dom
Maklerski

Temat: Azja - czy warto?

Poza tym w reklamie którą Pani zaserwowała nam w tym poście nigdzie nie ma mowy że to chodzi o koszty zarządzania. Takie sobie przeoczenie, ale sugerujące, że to całość kosztów.


Żadne przeoczenie, każde koszty są niższe w funduszach ETF, zarówno zarządzania jak i rozpoczęcia / zakończenia inwestycji. Nie ma także żadnych ukrytych kosztów. Jest to nowoczesna, transparentna forma inwestowania. Wyraźnie napisałam porównanie kosztowej w poprzednim moim poście.

W czym ta przewaga?

Rozumiem, iż usilnie broni Pan swojego podwórka, lecz prawda jest taka, iż to fundusze ETF są instrumentem przyszłości ciągle zyskującym nowych zwolenników.

Wynki oscylują zawsze w granicach indeksu, np. fundusz na rynek USA, będzie miał takie wyniki jak amerykański indeks za jakim podążają. Dokładne informacje na temat każdego funduszu ETF znajdują się na stronie jego emitenta. Dodatkowo notowania, wielkość spreadu są dostępne na platformie inwestycyjnej. Istnieje możliwość pobrania darmowego dema platformy.
http://www.difbroker.com/web/pl_pl/platforma-inwestycyjna

MIAŻDŻACE PRZEWAGI FUNDUSZE ETF:

- wyniki odzwierciedlają wyniki rynku na jaki opiewają, / najczęściej takie same wyniki generują tradycyjne fundusze, stymże wybierając ETF wybieramy wolność, kilkakrotnie niższe koszty i brak pośredników/
- do wyboru ponad 800 funduszy z prowizją za zarządzanie od 0,05 do 1,60, najczęściej wynosi ona 0,15 do 0,40 % rocznie,
- rozpoczęcie/zakończenie inwestycji 0,2 % wartości transakcji + spread /spread jest to różnica pomiędzy ceną kupna oraz sprzedaży, przykładowo dla funduszu złota GLD, srebra SLV wynosi ona 0,01/
- możliwość zawarcia, a także zakończenia inwestycji w przeciągu ułamka sekundy,
- możliwość wykorzystania dźwignii finansowej,
- możliwość zarabiania na spadkach,
- minimalny depozyt, dla rozpoczęcia inwestowania to 2 000 USD / EUR.

Wszystko można sprawdzić na platformie demo. Demo zasilone jest wirtualnymi pieniędzmi. Także przed rozpoczęciem rzeczywistego inwestowania, istnieje możliwść, zapoznania się z platformą oraz wszelkimi szczegółami.

Nic dodać, nic ująć. Fudusze ETF stanowią olbrzymią konkurencję dla tradycynych funduszy. Niemniej potrzebna jest jedna rzecz ze strony Inwestora. Troszę aktywności!:

Tradycyjne fundusze istnieją na rynku od dziesiątek lat, posiadają bardzo bogatą sieć dystybucji, przedstawicieli handlowych, przedstwicielstw, odziałów, istnieją także w świadomości Klientów dzięki reklamie w prasie, radiu, telewizji itd. Już nawet to wskazuje na to, iż takie wydatki na sieć dystrubucji muszą być skąś finansowane, a proszę mi wierzyć, że oni do tego nie dopłacają ;)

Dlaczego wogóle powstały fundusze ETF? Zauważono, iż wyniki tradycyjnych funduszy najczęściel odzwierciedlają wynki indeksu. Czyli funudusz na Amerykę ma wynki najczęściej takie jak wyniki indeksu amerykańskiej giełdy. Przy całym zarządzaniu, wyniki i tak takie jak indeks! To po co zarządzać? Stwórzmy coś co od razu będzie naśladowało indeks z założenia. I tak powstały fundusze ETF, fundusze zarządzane pasywnie. Dzięki temu koszty zarządzania są znaczenie niższe. Dodatkowo są dostępne do nabycie bezpośrednio na giełdzie, dzięki temu nie ma w funduszach wszystkich kosztów dystrybucji. Istnieje taże wolność, inwestor może rozpocząć / zakończyć inwestowanie w każdym momencie, bez dodatkowych opłat bez oczekiwania.

Fundusze ETF zyskują coraz większą popularność. Przykładowo aktywa zainwestowane w USA wynoszą około 1,2 biliona $. W Polsce ETF można powiedzieć dopiero raczkuje, jest bardzo uboga oferta polskich ETF. Niemniej jednak inwestor za pośrednictwem platformy może z powodzeniem inwestować we wszystkie międzynarodowe fundusze!

Jak każdna nowość wymaga czasu, aby produklt zaistniał w świadomosci inwestorów, dodatkowo wymaga pewnej aktywności ze strony inwestora.

http://www.difbroker.com/web/pl_pl/149Anna Dąbrowska edytował(a) ten post dnia 12.03.12 o godzinie 11:48

konto usunięte

Temat: Azja - czy warto?

Anna Dąbrowska:
Poza tym w reklamie którą Pani zaserwowała nam w tym poście nigdzie nie ma mowy że to chodzi o koszty zarządzania. Takie sobie przeoczenie, ale sugerujące, że to całość kosztów.


Żadne przeoczenie, każde koszty są niższe w funduszach ETF, zarówno zarządzania jak i rozpoczęcia / zakończenia inwestycji. Nie ma także żadnych ukrytych kosztów. Jest to nowoczesna, transparentna forma inwestowania. Wyraźnie napisałam porównanie kosztowej w poprzednim moim poście.

Koszty zarządzania są niższe, bo funduszem ETF de facto nikt nie zarządza, tylko fundusz odwzorowuje jakiś indeks, to chyba logiczne. Natomiast koszty rozpoczęcia/zakończenia inwestycji nie są niższe, bo zawierają opłatę transakcyjną 0,2% i spread, który jak sama Pani podała wynosi przykładowo 1%. Przy aktywnym zarządzaniu portfelem to wcale nie są takie małe koszty. Natomiast zdecydowana większość osób, która uczestniczy w dyskusjach w tej grupie inwestuje w fundusze poprzez bezpłatne platformy (np. mBank, BestFunds) bądź UL-e, w związku z czym nie płaci żadnych opłat za konwersje bądź rozpoczęcie inwestycji. Niech Pani ustosunkowuje się do argumentów adwersarzy i nie szuka jeleni.

A w funduszach inwestycyjnych to niby są jakieś ukryte koszty? Dziwnie to brzmi w ustach osoby, której parę postów wcześniej jakoś zapomniało się napisać o opłacie transakcyjnej..
W czym ta przewaga?

Rozumiem, iż usilnie broni Pan swojego podwórka, lecz prawda jest taka, iż to fundusze ETF są instrumentem przyszłości ciągle zyskującym nowych zwolenników.

No tu się zgodzę, też wyraźnie widzę, że Wojtek usilnie broni podwórka merytorycznej dyskusji na Goldenline, a na Pani argument w dalszej części zdania to nawet nie chce mi się pisać.
MIAŻDŻACE PRZEWAGI FUNDUSZE ETF:

Z tych "przewag" jakie Pani wymieniła niektóre faktycznie się do nich zaliczają, niektóre wręcz przeciwnie (np. "rozpoczęcie/zakończenie inwestycji 0,2 % wartości transakcji + spread (...), minimalny depozyt, dla rozpoczęcia inwestowania to 2 000 USD/EUR"), ale jedno zainteresowało mnie najbardziej:
- wyniki odzwierciedlają wyniki rynku na jaki opiewają, / najczęściej takie same wyniki generują tradycyjne fundusze, stymże wybierając ETF wybieramy wolność, kilkakrotnie niższe koszty i brak pośredników

Na temat "kilkakrotnie niższych kosztów" każdy chyba już mógł sobie wyrobić zdanie, ale co to znaczy, że wybierając ETF wybieramy wolność? To jest wyjęte z reklamy jakiegoś samochodu? A co do braku pośredników to Pani dom maklerski kim niby jest? I dla kogo w takim razie jest ta opłata transakcyjna?

Tradycyjne fundusze istnieją na rynku od dziesiątek lat, posiadają bardzo bogatą sieć dystybucji, przedstawicieli handlowych, przedstwicielstw, odziałów, istnieją także w świadomości Klientów dzięki reklamie w prasie, radiu, telewizji itd. Już nawet to wskazuje na to, iż takie wydatki na sieć dystrubucji muszą być skąś finansowane, a proszę mi wierzyć, że oni do tego nie dopłacają ;)

Co do tego akapitu to może trochę odwołam się do historii tej grupy :). Otóż to, że wielu użytkowników jest szczególnie zrażonych do spamowania wynika po części z tego, że co jakiś czas pojawia się tu jakiś cudak ze swoją ultranowoczesną, awangardową ofertą i uświadamia resztę jakimi ciemniakami są inwestując w fundusze, kiedy na rynku są już takie rarytasy. Zawsze kończy się to tym, że ta osoba zapytana o szczegóły nie jest w stanie uargumentować swoich tez, w najlepszym przypadku rzuci parę zdań wyjętych rodem ze sprzedażowych slajdów.

Dlaczego wogóle powstały fundusze ETF? Zauważono, iż wyniki tradycyjnych funduszy najczęściel odzwierciedlają wynki indeksu. Czyli funudusz na Amerykę ma wynki najczęściej takie jak wyniki indeksu amerykańskiej giełdy. Przy całym zarządzaniu, wyniki i tak takie jak indeks! To po co zarządzać? Stwórzmy coś co od razu będzie naśladowało indeks z założenia. I tak powstały fundusze ETF, fundusze zarządzane pasywnie. Dzięki temu koszty zarządzania są znaczenie niższe. Dodatkowo są dostępne do nabycie bezpośrednio na giełdzie, dzięki temu nie ma w funduszach wszystkich kosztów dystrybucji. Istnieje taże wolność, inwestor może rozpocząć / zakończyć inwestowanie w każdym momencie, bez dodatkowych opłat bez oczekiwania.

Fundusze ETF zyskują coraz większą popularność. Przykładowo aktywa zainwestowane w USA wynoszą około 1,2 biliona $. W Polsce ETF można powiedzieć dopiero raczkuje, jest bardzo uboga oferta polskich ETF. Niemniej jednak inwestor za pośrednictwem platformy może z powodzeniem inwestować we wszystkie międzynarodowe fundusze!

ETF są bez wątpienia bardzo ciekawym instrumentem finansowym i wielu aspektach górują nad jednostkami uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, np. w zakresie płynności, ale w wielu innych nie i osobiście wydaje mi się, że są przeznaczone dla trochę innej kategorii inwestorów (np. w zakresie wielkości posiadanego kapitału). Nie musi Pani bronić ETF-ów, bo nikt ich nie atakuje, jedynie Pani niedopowiedzenia.
Anna Diana Dąbrowska

Anna Diana Dąbrowska DIF BROKER Dom
Maklerski

Temat: Azja - czy warto?


Natomiast koszty rozpoczęcia/zakończenia inwestycji nie są niższe, bo zawierają opłatę transakcyjną 0,2% i spread, który jak sama Pani podała wynosi przykładowo 1%.

Spread nie wynosi 1 %, spread nie jest podawany w procentach, spread czyli różnica pomiędzy ofertą kupna a sprzedaży

33,23 - kupno
33,22 - sprzedaż, różniaca 0,01

Spread jest naprawdę pierwiastkowym kosztem. Także pozostaje 0,2 % wartości transkacji.
Dziwnie to brzmi w ustach osoby, której parę postów wcześniej jakoś zapomniało się napisać o opłacie transakcyjnej..

O niczym nie zapomniałam. Napisałam, iż fundusze ETF są kilkakrotnie tańsze od tradycyjnych funduszy.

ale co to znaczy, że wybierając ETF wybieramy wolność? A co do braku pośredników to Pani dom maklerski kim niby jest? I dla kogo w takim razie jest ta opłata transakcyjna?

Fundusze ETF są notowane bezpośrednio na giełdzie i to tam zawiera się transkacje. Inwestowanie bezpośrednio na giełdzie jest najbardziej bezpośrednią metodą inwestowania. Wolność - możliwość rozpoczęcia / zakończenia inwestycji w przeciągu ułamka sekundy.
Zawsze kończy się to tym, że ta osoba zapytana o szczegóły nie jest w stanie uargumentować swoich tez, w najlepszym przypadku rzuci parę zdań wyjętych rodem ze sprzedażowych slajdów.

Fundusze ETF nie są produktem Dif Brokera, jest to nowoczesny instrument finansowy o którym można sobie poczytać w internecie, więcej na zagranicznych stronach, jako iż w Polsce nie jest jeszcze szeroko znany, ani stosowany.


ETF są bez wątpienia bardzo ciekawym instrumentem finansowym i wielu aspektach górują nad jednostkami uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, np. w zakresie płynności, ale w wielu innych nie i osobiście wydaje mi się, że są przeznaczone dla trochę innej kategorii inwestorów (np. w zakresie wielkości posiadanego kapitału). Nie musi Pani bronić ETF-ów, bo nikt ich nie atakuje, jedynie Pani niedopowiedzenia.


Do tej pory prowadziłam tutaj dialog z Panem Wojtkiem i proszę zobaczyć, że na wszystko odpowiedziałam. Jeśli coś pominełam, proszę o posta.
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Azja - czy warto?

Anna Dąbrowska:

Do tej pory prowadziłam tutaj dialog z Panem Wojtkiem i proszę zobaczyć, że na wszystko odpowiedziałam. Jeśli coś pominełam, proszę o posta.

Pani Aniu to jest już mój ostatni wpis dotyczący tego tematu.
Nie mogę sę zgodzić z tym, że Pani odpowiedziała na moje wątpliwości. Ale po kolei

1. Mam nieodparte wrażenie, że jeśli chodzi o tematykę TFI i funduszy inwestycyjnych otwartych i specjalistycznych, to niestety nie jest Pani zbyt zorientowana w temacie. To nie zarzut, ale stwierdzenie faktu.

Z Pani wypowiedzi, np. tych dotyczących kosztów i ich wpływu na wynik inwestycji, jak również z wypowiedzi dotyczących wyników funduszy, dla mnie jasno wynika fakt, że niestety nie wie Pani jak funkcjonują fundusze, jak są wyceniane, jaka jest ich korelacja z indeksami giełdowymi, jak się ją liczy itd. Moim zdaniem nie zadała sobie Pani także trudnu i nie odpowiedziała na pytanie dla kogo przeznaczone są otwarte fundusze inwestycyjne a dla kogo przeznaczone są fundusze ETF. Obie grupy docelowe nie są tożsame, różnią się wiedzą i doświadczeniem, czasem który chcą przeznaczyć na inwestycje i zasobnością portfela. No ale trudno.

Polecam trochę szerszy zasób źródeł choćby

http://www.analizy.pl/fundusze/fundusze-inwestycyjne
Znajdzie tu Pani wiele informacji dotyczących funduszy, także dotyczących opłat. Zobaczy Pani, że w pozycji opłata za nabycie nie jest wpisane np 3% ale maksymalnie 3%. To oznacza jasno, że wielkość tej opłaty zależy od dystrybutora. Myślę że wato sprawdzić ile więc z dostępnych funduszy ma 0% opłaty za nabycie.

Można to sprawdzić np. na tych stronach
http://www.mbank.pl/inwestycje/supermarket-funduszy-in...
http://bestfunds.pl/

I dopiero wtedy oceniać czy pod względem opłat korzystniejszy jest ETF czy zwykły FI

2. Prawdę mówiąc trochę śmieszy mnie mówienie o wolności w kontekście płynności instrumentu.
Ale w jakim wymiarze ma Pani rację. Natomiast jest jeszcze drugi wymiar, który dla inwestora także jest ważny. Otóż wolność to nie tylko możliwość wyboru, wycofania się z danego działania, ale również brak przywiązania do rzeczy materialnych. W tym wypadku całkowicie się z Panią zgadam. Inwestowanie w fundusze ETF, zwłaszcza przy pomocy kontraktów CFD (które dają większe możliwości, m.in. otwieranie krótkich pozycji czy stosowanie dźwignie finansowej) daje inwestorowi bardzo dużo wolności. Między innymi zapewnia mu brak przywiązania do posiadanych pieniędzy. Przyzna Pani bowiem, że w zwykłych FI raczej trudno wyzerować sobie konto. Natomiast przy pomocy kontraktów CFD na fundusze ETF i dźwigni finansowej można zrobić to całkiem szybko. I osiągnąć wolność.

3. Tak jak napisałem wcześniej nie otrzymałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi na stawiane kwestie. Między innymi na temat kosztów inwestycji czy dostępu do notowań historycznych.

3.1. Koszty.
Nadal nie otrzymałem informacji o spreadzie. Odpowiedź że na złocie wynosi on 0,01 nie jest pełną informacją.
Bo czy w każdym dostępnym ETF-e jest on taki sam? Czy jest to spread stały czy zmienny?

A inne koszty. Prowizja - czy jest taka sama we wszystkich funduszach ETF dostępnych na platformie. Jeśli nie to jak się zmienia (w jakich przedziałach).

A jeśli inwestujemy przy pomocy kontraktów CFD to jaki jest spread i jak się zmienia. Jak wygląda kwestia swapu.

Iwestor powinien umieć w oparciu o informacje otrzymane od Pani, czy pobrane ze strony, odpowiedzieć sobie na pytanie, ile taka inwestycja będzie mnie kosztowała. I niestety nie może, bo na stronie tych informacji nie ma (albo ich nie znalazłem) i Pani informacja także jest bardzo niedokładna. Za to otrzymujemy informacje, że koszty są niewielkie. Proszę wybaczyć, ale zamiast zapewnień wolałbym fakty.

3.2. Pisałem o notowaniach historycznych. Pisałem dla czego one są niezbędne inwestorowi. I odpowiedź, że notowania są dostępne w platformie, na koncie testowym, nie jest żadną odpowiedzią.
Bo nie dowiadujemy się:
- Czy z platformy da się wyeksportować notowania tak aby załadować je do zewnętrznego programu?
- Jak duży zasięg mają te notowania (jak daleko sięgają wstecz)?
- Czy są to notowanie EOD czy Intraday?

Poza tym jeśli jest możliwość pobrania notowań, to pobieranie ponad 800 funduszy i to w kilku ramach czasowych, to raczej trudne do wykonania. Zwłaszcza, że trzeba by robić to cyklicznie, co jakiś czas przy każdej optymalizacji parametrów własnego systemu inwestycyjnego.

Ale właściwie trudno się Wam dziwić. W końcu dostarczacie także narzędzi które umożliwiają selekcję tej masy funduszy - poprzez modele inwestycyjne - za jedyne 3% w skali roku od wielkości zarządzanego kapitału
Źródło choćby tu: http://www.difbroker.com/web/pl_pl/inwestycje_sektoryWojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 13.03.12 o godzinie 14:58
Anna Diana Dąbrowska

Anna Diana Dąbrowska DIF BROKER Dom
Maklerski

Temat: Azja - czy warto?


3. Tak jak napisałem wcześniej nie otrzymałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi na stawiane kwestie. Między innymi na temat kosztów inwestycji czy dostępu do notowań historycznych.

3.1. Koszty.
Nadal nie otrzymałem informacji o spreadzie. Odpowiedź że na złocie wynosi on 0,01 nie jest pełną informacją.
Bo czy w każdym dostępnym ETF-e jest on taki sam? Czy jest to spread stały czy zmienny?

Spread jest stały, przy inwestowaniu spread jest wręcz śmiesznie niskim kosztem. Dokładnie widać ile on wynosi dla poszczególnego funduszu na zleceniu w chwili dokonywania transakcji.

A inne koszty. Prowizja - czy jest taka sama we wszystkich funduszach ETF dostępnych na platformie. Jeśli nie to jak się zmienia (w jakich przedziałach).

Koszty są inne w zależności od giełdy na jakiej są notowane, i tak na giełdach europejskich jest to 0,2 % przy minimalnej opłacie 12 EUR, natomiast na giełdach amerykańskij jest to 2 centy of funduszu, przy minimalnej opłacie wynoszącej 15 USD, szczegóły: http://www.difbroker.com/web/pl_pl/pricing

A jeśli inwestujemy przy pomocy kontraktów CFD to jaki jest spread i jak się zmienia. Jak wygląda kwestia swapu.

Kontrakty CFD to nie jest inwestycja, a spekulacją, gdzie wprawdzie możemy osiągnąć wyższe zyski, natomiast istnieje także znacznie większe ryzyko. Na platformie Inwestor ma możliwość wyboru.

Iwestor powinien umieć w oparciu o informacje otrzymane od Pani, czy pobrane ze strony, odpowiedzieć sobie na pytanie, ile taka inwestycja będzie mnie kosztowała. I niestety nie może, bo na stronie tych informacji nie ma (albo ich nie znalazłem) i Pani informacja także jest bardzo niedokładna. Za to otrzymujemy informacje, że koszty są niewielkie. Proszę wybaczyć, ale zamiast zapewnień wolałbym fakty.

Proszę Pana, ma Pan wszystkie potrzebne fakty :). Informacje na temat prowizji dostępne są na naszej stonie: http://www.difbroker.com/web/pl_pl/pricing. Szczegółowe informacje na temat każdego funduszu znajdują się na odpowiednich stronach emitenta, fundusze iShares, na stronach iShares itd. Notowania poszczególnych funduszy znajdują się w formie wykresów na naszej platformie inwestycyjnej.

Ale fakt, Pan ze swojego doświadczenia podchodzi do ETF tak samo jak do tradycyjnych funduszy TFI. Osoby, które mają doświadczenie z inwestowaniem na giełdzie, wiedzą, iż najlepszą formą spradzenia wszystkich warunków obrotu jest platforma inwestycyjna i specjalnie do tego stworzone demo platformy. Szczegółowe informacje na temat poszczególnych spółek / w tym wypadku funduszu, znajdują sie na stronach spółek / emitentów.


Poza tym jeśli jest możliwość pobrania notowań, to pobieranie ponad 800 funduszy i to w kilku ramach czasowych, to raczej trudne do wykonania. Zwłaszcza, że trzeba by robić to cyklicznie, co jakiś czas przy każdej optymalizacji parametrów własnego systemu inwestycyjnego.

O czym pan wogóle mówi, notowania w formie wykresów są dostępne i nie ma potrzeby cokolwiek z nimi robić ;)

Ale właściwie trudno się Wam dziwić. W końcu dostarczacie także narzędzi które umożliwiają selekcję tej masy funduszy - poprzez modele inwestycyjne - za jedyne 3% w skali roku od wielkości zarządzanego kapitału
Źródło choćby tu: http://www.difbroker.com/web/pl_pl/inwestycje_sektory

Dokładnie fundusze ETF są jedynie narzędziem inwestycyjnym, tak samo zresztą jak tradycyjne fundusze.
TERAZ W KTÓRE NARZĘDZIE WARTO INWESTOWAĆ, OTO JEST PYTANIE
Czy teraz warto inwestować w Azję? Czy może inny region świata?


No ok załóżmy, że Inwestor wybrał Azję. Teraz jeśli zajdą zmiany na rynku, w tradycyjnych funduszach inwestycyjnych, pasywny inwestor zawsze już będzie w funduszu Azji, niezależnie czy funduze Azji będą widoce na rynku czy też nie

Bardziej aktywny inwestor musi obserwoać rynek i w czas sam dokonać konwersji, czyli zamiany jednych funduszy na inne. Czyli gdy zaobseruje, iż fundusze Azji notują duże spadki, natomiast aktrakcyjne stają się na rynku np. fundusze Ameryki Łacińskiej. Może samodzilnie zmienić Azję na Amerykę Łacińską.

Natomast u nas inwestując w automatyczne modele inwestycyjne, inwestor ma automatycznie dostosowaną inwestycję. Czyli jeśli zachodzą zmiany na rynku, portfel inwestycyjny zostaje automatycznie dostosowany.

http://www.difbroker.com/web/pl_pl/investment
Wojciech Kurzyński

Wojciech Kurzyński inwestor, konsultant
finansowy

Temat: Azja - czy warto?

Anna Dąbrowska:

No wreszcie otrzymałem konkretną odpowiedz. :) Dziękuję. Zastanawia mnie tylko czy nie można było tak od razu.
Kontrakty CFD to nie jest inwestycja, a spekulacją, gdzie wprawdzie możemy osiągnąć wyższe zyski, natomiast istnieje także znacznie większe ryzyko. Na platformie Inwestor ma możliwość wyboru.

Pani wybaczy. Ja w swoich inwestycjach stosuję AT. Chciałbym aby otwarte pozycje były zyskowne jak najdłużej, ale szybko tnę straty. Czy jestem więc spekulantem. Tak jak najbardziej. Tyle tylko że mam cel długookresowy. Czy więc jestem inwestorem? Całe to rozróżnienie to pic na wodę. Chodzi o to by zarabiać i robić to skutecznie.
Poza tym jeśli jest możliwość pobrania notowań, to pobieranie ponad 800 funduszy i to w kilku ramach czasowych, to raczej trudne do wykonania. Zwłaszcza, że trzeba by robić to cyklicznie, co jakiś czas przy każdej optymalizacji parametrów własnego systemu inwestycyjnego.

O czym pan wogóle mówi, notowania w formie wykresów są dostępne i nie ma potrzeby cokolwiek z nimi robić ;)

Pani Aniu wykresy to nie notowania. Wykres to graficzne przedstawienie notowań. A to nie to samo. Właśnie widzę, że nie wie Pani o czym mówię. Ale proszę wybaczyć to nie moja wina. Tak jak już to wcześniej napisałem lubię sprawdzać czy to co mi się wydaje jest prawdą. M. in. sprawdzałem czy spread faktycznie nie ma znaczenia. Otóż ma. Wystarczy wprowadzić dane o spreadzie do programu do testowania i okazuje się że wartość końcowa może być bardzo różna. Co więcej przy niektórych strategiach aktywnych okazuje się, że po uwzględnieniu kosztów transakcyjnych są one stratne. Taka jest brutalna prawda.

Jakie wyliczenia robię, a choćby takie:
- wyliczenie VaR
- wyliczenie wartości oczekiwanej inwestycji (oczekiwanej skuteczności)
- wyliczenie R-multiple, RAR%, R-cubed
- wyliczenie E-ratio, MFE, MAE w celu oceny jakości sygnałów wejscia/wyjścia na rynek
itd.

Jeśli będzie Pani chciała doczytać o co mi chodzi polecam dokumentację programu Trading Blox
http://www.tradingblox.com/

A inwestuję nie tylko w fundusze :)
Nie jest mi obcy także FOREX i kontrakty CFD - na koncie realnym a nie demo. Dlatego bardzo dziwiły mnie Pani wpisy i unikanie podania dokładnych informacji.Wojciech Kurzyński edytował(a) ten post dnia 13.03.12 o godzinie 17:12

Następna dyskusja:

Investor Gold Otwarty - czy...




Wyślij zaproszenie do