konto usunięte
Temat: Odwracanie pozycji - czy jest sztuką?
Tak sobie pomyślałem,że zapytam o tą niezmiernie ciekawą rzecz jaką jest odwracanie pozycji. Wiem, że mało osób zdaje sobie sprawę, że może to często decydować o tym, czy być albo nie być i stąd moje pytanko jak w temacie.Niektórzy inwestorzy, kiedy rynek wyraźnie idzie w innym niż oni założyli kierunku, dokładają jeszcze więcej pozycji w nadziei, że rynek KIEDYŚ ZAWRÓCI i oni odrobią i zarobią, ale tak naprawdę jest to nic innego jak uśrednianie wejścia.
Wg mnie odwracanie pozycji jest takim swoistym przyznaniem się przed samym sobą do pomyłki i wyciągnięcie (dość szybkie) z tego wniosków.
Jakie stosujecie kryteria oceny sytuacji i kiedy jesteście gotowi uznać, że jednak rynek postanowił obrać inną do założonej drogi?
Jakie stosujecie zabezpieczenia oprócz zwykłego SL? Czy ktoś używa opcji zamiast SL i TP?
Jeśli chodzi o mnie to nauczyłem się nie przywiązywać do swoich prognoz (ciężko było)i dlatego przycisku REVERSE ORDER nie muszę używać, ale czasami zdarza się, że zbyt długi cień trąca SL a rynek i tak kontynuuje po chwili swój ruch. Przyznam, że jest to denerwujące, ale nie zamierzam ustawiać stopa "pod biurkiem".
pozdrawiam
Arek Łyjak