Temat: Od którego brokera zacząć?
broker, nie pozwoli nikomu wygrac, powyzej pewnego pulapu. Inaczej by zbankrutowal ..
Wyjatki (ktos czasem wiecej wygra) to tylko zreczne PR. To jest gra Panowie, casino.
porownanie rynku forex z kasynem odrazu mi sie przypomina z ostatnimi reklamami Aliora z gra komputerowa czy banery z zetonami...
Niestety wiele (jak nie wiekszosc) osob traktuje Forex jak ruletke (a noz sie uda) a nie na tyle powaznie jak kazdy inny biznes. hhmmm a moze nie niestety tylko na szczescie;)... ktos musi przegrywac wkoncu na tym rynku zeby wygrac mogl inny:)
co do brokerow to prosze zaznajomic sie z podzialem brokerow wedlug ich modelu dzialania. wiekszosc z nich - jak chocby wymieniony przez Pana XTB - to broker typu market maker w uproszczeniu grajacy przeciwko swojemu klientowi, czyli strata klienta jest zyskiem brokera i odwrotnie.
nie mowie ze kazdy MM jest zly, ale na powazniejsza gre wg mnie lepszym rozwiazaniem jest wybor brokera typu ECN (Electronic Communication Network). dzieki niemu mamy dostep do prawdziwego rynku wymiany walut miedzybankowego. malo tego - czesto mamy mozliwosc nawet obserwacji z kim zawieramy transakcje.
tego typu broker zarabia wiec tylko na prowizji od transakcji klientow czyli klient i broker idzie w tym samym kierunku i zalezy im aby transakcje byly zyskowne a korzysci beda z obu stron. bardzo dobre opinie ma Dukscopy, FxPro rowniez posiada rachunek ECN. w Polsce chocby Alior