Temat: Kto pomoże?
Piotr Jeziorski:
Na giełdzie kupuje coś faktycznie i jeśli stracę pieniążki to nadal mam papier wartościowy firmy X warty coś. Natomiast na forexie się zakładamy jak u bookmachera i jeśli zamkniesz stratną pozycję to nie masz nic i tu jest różnica. Oczywiście możesz zrobić z 1000 zł np 5000 zł ale nie będziesz tego robił systematycznie a o to chodzi aby zarobić dużo, fuks się każdemu może przydarzyć i później szybki bankrut.
To to samo, tylko na giełdzie kupujesz za 100% wartości i jak stracisz nie musisz robić nic, bo to Twoje pieniądze. Możesz się łudzić, że odbije i trzymać te akcje nawet 10 lat;)
Na forexie, kupujesz to samo co na giełdzie za 10%, 20% wartości, które wykładasz z własnej kieszeni, reszta jest brokera. Jak stracisz swoje 10%, chyba nie oczekujesz, że broker pozwoli Ci tracić jego resztę?
Teraz odpowiedź mi na pytanie: Jeżeli korzystając z własnych pieniędzy inwestujesz na giełdzie np 1000 zł to jaka zainwestujesz kwotę z własnych pieniędzy na forexie, żeby odpowiadało to tej sumie?
Odpowiedź: 10 zł ale Ty oczywiście zainwestujesz 1000 zł zapominając/nie zdając sobie do końca sprawy, że tak naprawdę inwestujesz 100 000zł..
Teraz odpowiedź sobie na pytanie jaki spadek wartości Twojej inwestycji powoduje, że broker musi Ci zamknąć pozycje, żebyś nie tracił jego pieniędzy?