Marek P.

Marek P. Trader, Trener BJJ,
Zarząd

Temat: Guru forexu

Nic się ciekawego nie dzieje na tym forum to ja coś zacznę może.
Czy macie jakiś swój autorytet wśród inwestorów? kogoś od kogo się uczyliście lub kogo chcecie naśladować? a może nikogo nie chcecie naśladować i polegacie tylko na sobie
Słyszeliście o grupie "żółwi"?
pozdrawiam
Łukasz Gabarkiewicz

Łukasz Gabarkiewicz Angoal.pl >> Czas
się dogadać!

Temat: Guru forexu

ja polegam tylko na sobie i tylko mojej glowie ufam

a o tej grupie nie slyszalem - napisz cos wiecej

Temat: Guru forexu

Zapewne chodzi o test "żółwi" :)

http://turtletrader.com/

A po polsku w skrócie:

Dlaczego tak wielu z ludzi zajmujących się rynkami finansowymi uważa, że do inwestowania potrzeba jakiejś magicznej, tajemnej umiejętności, którą posiadają tylko nieliczni? Dlaczego nie wierzymy, że inwestowania można się nauczyć?

Okazało sie, że ten sam problem trawił także 25 lat temu dwóch bardzo znanych inwestorów Richarda Dennisa oraz Billa Eckhardta, których sukcesy doceniane były w środowisku zawodowych graczy giełdowych. Postanowili oni w praktyce sprawdzić, która cześć z pytania; "Natura czy nauka?" jest prawdziwa.

Richard wierzył, że inwestowania można się nauczyć, Bill uważał, że aby być dobrym inwestorem należy mieć to "coś" czyli urodzić się z paletą cech, które pozwolą regularnie zarabiać.

Postanowili dać ogłoszenie do gazety, wybrać grono początkujących adeptów, nauczyć ich zasad inwestowania i pozwolić na praktyczne wykazanie się umiejętnościami na prawdziwych pieniądzach. Tak też zrobili dając ogłoszenia do znanych periodyków finansowych jak Barron`s, The Wall Street Journal czy The New York Times.

Całość tu: http://tiny.comm.pl/?wu
Marek P.

Marek P. Trader, Trener BJJ,
Zarząd

Temat: Guru forexu

ta to o tych "żółwi" mi chodzi. Jest jeszcze rozdział w "Mistrzowie rynków finansowych" Schwagera. Idea jest taka że sukces w inwestowaniu nie zależy od tytułu naukowego, ogromu tajemnej wiedzy, czy wieloletnich studiów nauk rynkowych, tylko od przestrzegania prostych zasad, które można nauczyć w dwa tygodnie, oraz dyscypliny emocjonalnej. Z tego co wiem jednym z kryterium podczas castingu były odpowiednie cechy charakteru i to one są kluczowe, ponieważ zapewniają obiektywizm, umiejętność przyznania się do błędu, oraz kontrolowanie emocji. Na rynku żeby ograniczać straty przychodzi nam bardzo często przyznawać się do błędu. To rynek ma zawsze racje i należy o tym pamiętać.
Jeżeli chodzi o wzorce godne naśladowania to na pewno nie jest to stereotyp inwestora rynkowego, którego zjada stres, nerwy, emocje i ma kłopoty z zasypianiem. Miałem się przejść, ale w końcu nie poszedłem do publicznie dostępnego dealing-roomu jakiegoś DM(podobno można), ale słyszałem że jest niezły "sajgon" i burza psychologiczna. Mówi się też że gość co wygrywa ma dużą skłonność do ryzyka. To moje subiektywne odczucia- mogę się mylić. Dla mnie wygrany jest ten, który patrzy na rynek z dystansu i wszystko co się na nim dzieje nie wyzwala złych emocji. W silnym pobudzeniu emocjonalnym nie sposób podejmować racjonalnych decyzji. Jeżeli nie panujesz nad własnymi emocjami nie będziesz się w stanie trzymać swoich zasad wyjścia lub wejścia w rynek. Ryzyko? Myślę że zwycięzcy mają bardzo małe skłonności do ryzyka, wbrew temu co się mówi. Szybko tną straty i nie dopuszczają do większych obsunięć na kapitale na jednej transakcji. Ktoś mądry powiedział by ryzykować tyle żeby strata Cię w ogóle nie poruszyła.
Moja rada: najpierw należy wygrać z sobą, by móc wygrać na rynku.
ale się rozpisałem:)

konto usunięte

Temat: Guru forexu

"Według Zasad Żółwi najważniejsze cechy dobrego inwestora to; zaufanie, konsekwencja oraz dyscyplina. Jeśli inwestor posiada te cechy to jest już bliski sukcesu."

Święta prawda.

Temat: Guru forexu

Cyprian S. edytował(a) ten post dnia 27.06.12 o godzinie 20:35
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: Guru forexu

w temacie zolwi,
przy hurraoptymistycznym artykule Efixa
Przez kolejne cztery lata "Żółwie" osiągały średnioroczną stopę zwrotu wielkości +80%
warto wspomniec tez, ze:

zalapali sie na wieluletnia hosse w USA
ktora zaczela sie w polowie 82' - pare m-cy zanim zaczeli

i najwazniejsze...
oprocz imponujacych wzrostow, mieli tez bardzo ostre
i dlugotrwale zjazdy

Ile osob mialoby na tyle twarda zolwia skorupe ;)
zeby przetrzymac zjad o 70%, gdzie z zainwestowanych 100
nagle robi sie 30 i utrzymuje sie tak kilka, kilkanascie miesiecy

ilu psychika wytrzymalobyby na dalsza konsekwetne podazanie
takim systemem ;>
inwestujac WLASNE oszczednosci, czesto calego zycia
Marek P.

Marek P. Trader, Trener BJJ,
Zarząd

Temat: Guru forexu

na samym początku- jeżeli się inwestuje na forexie oszczędności całego życia to już coś jest nie tak i nie ma to nic wspólnego z przemyślanym procesem inwestycyjnym

wracając do żółwi: mnie akurat nie interesuje kto ile dokładnie zarobił, czy stracił. Nie ma to w zasadzie znaczenia. Dla mnie natomiast bodźcem motywacyjnym może być to iż eksperyment udowodnił że inwestowania można nauczyć. Wiem że nie wszystkim "żółwiom" się udało. Wiem że niektórzy się wypalili po jakimś czasie. Wiem też, że wśród nich były osoby nie mające wcześniej styczności z rynkami finansowymi. O ile dobrze się orientuję test powtórzono, czyli przeszkolono koło 25 osób chyba. Jeżeli pięciu z nich zarobiło to jest to doskonały wynik dydaktyczny i dowodzi to temu, że niezbędne zasady inwestowania są proste, zrozumiałe dla każdego, a problem tkwi w trzymaniu się tych zasad. Inaczej mówiąc plan inwestycyjny jest prosty i nie trzeba być geniuszem aby go pojąć. Sztuką jest się planu trzymać i tu w grę wchodzi charakter i psychologia. Nie negując wypowiedzi przedmówcy dla mnie morał historii jest właśnie taki. I np mnie to motywuje.
Miсhal S.

Miсhal S. quidquid latinum
dictum est, altum
viditur

Temat: Guru forexu

z oszczednnosciemi zycia to przenosnia;)

przeszkolono koło 25 osób chyba. Jeżeli pięciu z nich zarobiło
to jest to doskonały wynik dydaktyczny i dowodzi to temu, że
niezbędne zasady inwestowania są proste, zrozumiałe dla każdego,

to raczejbardzo kiepski wynik i owodzi wrecz czegos przeciwnego
przynajmniej w orginale byly dosc szczegolowe "eliminacje"
zeby wybrac jak najbardziej predysponowanych.
jak po takim przesiewie 80% traci, to bylaby kompromitacja

ja jednak jestem przekonany ze:
inwestowania można nauczyć

trzymajac sie sportowych porownan
nie kazdy zostanie mistrzem swiata, ale (prawie) kazdego da sie
wytrenowac do poziomu "zdrowy, wysportowany osobnik"
Marek P.

Marek P. Trader, Trener BJJ,
Zarząd

Temat: Guru forexu

no tak. Wynik może być kwestią subiektywną i względną. Jeżeli chodzi o mnie to ja bym poszedł na taki kurs gdzie 1/5 uczy się zarabiać na rynku na którym 98% traci. Ale fakt- to kwestia względna
W wywiadach Schwagera jest info, że osoby były predysponowane ale nie w konwencjonalnym znaczeniu tzn. wzięto osoby zupełnie zielone, osoby mające styczność z rynkiem, oraz ekspertów rynkowych. Okazało się że najłatwiej nauczyć laików ponieważ nie mają przesądów i złych nawyków.

konto usunięte

Temat: Guru forexu

witam wszyskich!
dla zainteresowanych:
http://bigpicture.typepad.com/comments/files/turtlerul...



Wyślij zaproszenie do