Temat: dol jen
Arkadiusz Mirosław Brysiak:
Michał Maksimczuk:
Będzie gwałtowny powrót, spadało z przerwami kilkanaście dni odrobi w kilka dni
To, że spadło i będzie powrót to dla mnie żaden argument. Bezpieczniej i bez stresu jest mieć elki na takim złocie lub ropie niż tutaj.
Udanych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka oraz mokrego Dyngusa!
Pogoda jest czas nad wodę się wybrać!
jen leci na 99 a i 120 zobaczymy za kilka czy kilkanaście m-cy))), więc gra warta świeczki napewno ruch idzie gwałtowny, jesteśmy świadkami zmiany trendu))
Tysiące miliardów dolarów pójdą na odbudowę Japonii
PAP | 22.04.2011 | 02:50
Japonia walczy z kataklizmem
(fot. / Sergey Ponomarev)
Rząd Japonii zatwierdził w 22 kwietnia nad ranem czasu polskiego projekt ustawy budżetowej, dzięki któremu - po zatwierdzeniu przez parlament - będzie mógł rozpocząć finansowanie odbudowy kraju po trzęsieniu ziemi i tsunami. Projekt opiewa na ok. 49 biliardów USD.
Oczekuje się, że premier Naoto Kan przedłoży projekt specjalnej ustawy budżetowej japońskiemu parlamentowi w najbliższy 28 kwietnia, by ustawa mogła zostać uchwalona już 2 maja.
Jest to pierwszy z serii awaryjnych budżetów. Jest większy niż wszystkie trzy budżety specjalne, które parlament uchwalił po trzęsieniu ziemi w Kobe w 1995 roku. Ogółem koszty wyniosły wtedy 3,2 tryliona jenów, obecnie projekt tylko pierwszej ustawy wynosi ponad 4 tryliony (ok. 49 biliardów USD).
REKLAMA Czytaj dalej
Jeśli parlament uchwali projekt, największa jego część (1,2 tryliona jenów) zostanie przeznaczona na projekty robót publicznych, np. odbudowę mostów, portów i ziem uprawnych. Za ok. 360 mld jenów mają powstać tymczasowe domy dla osób dotkniętych kataklizmem, a ok. 350 mld jenów zostanie wydane na usunięcie gruzów.
Rząd przewidział również 49 mld jenów na wypłaty po 5 mln dla każdego domostwa, które na skutek katastrofy utraciło żywiciela rodziny. Kwotą 510 mld jenów rząd chce wesprzeć małe firmy na zniszczonych terenach.
Według agencji Kyodo kolejny awaryjny budżet może okazać się większy od pierwszego. Zdaniem niektórych posłów Japonia będzie musiała stworzyć dwa lub nawet trzy specjalne budżety na ten rok fiskalny, wydając w sumie ok. 10 trylionów jenów.
jak beda drukowac, to bedzie jak z dolarem, który na morde leci