konto usunięte

Temat: Windpro - Ground Factor

Można wiedzieć który RDOS?
WIadomosci miedzy Rdosiami szybko sie rozchodza i moze byc to problematyczne....

Jak wyglądało to narzucenie? po prostu napisał zrób tak i tak?Marcin Kostrzewa edytował(a) ten post dnia 16.01.13 o godzinie 22:42
Piotr Wiedźmiński

Piotr Wiedźmiński inż. środowiska z
wykształcenia,
gisowiec z
zamiłowania ;)

Temat: Windpro - Ground Factor

RDOŚ poznański stosuje narzucenie obliczeń z G=0 już jako standard ... jesli nie ma takich obliczeń od początku to nakłada obowiązek uzupełnienia z obliczeniami przy G=0. ciekawy jestem jak inne RDOŚie, np. łodzki albo uchodzacy za najostrzejszy rzeszowski? swego czasu olsztyński tez dawal nieźle popalić.

jakie macie Państwo doświadczenia w tej materii? ;)
Konrad D.

Konrad D. Gwardzista

Temat: Windpro - Ground Factor

A to ciekawe, że stosują takie narzucenia, chciałbym poznać jakie mają do tego uzasadnienia.

Wykonywałem obliczenia do trzech RDOŚ: gdański, olsztyński i bydgoski. Od pewnego czasu stosuję standard G=1 i IP=4. Było trochę przebojów, zwłaszcza z Gdańskiem i Olsztynem, ale po przedłożeniu kilku opinii i wyjaśnień, uznali za właściwe takie obliczenia. Zresztą gdański RDOŚ sam zlecił niezależną analizę i opinię naukowców z PG i wyszło na moje. Szczerze mówiąc większe problemy miałem z punktem imisji, bo jeszcze dwa lata temu każdy RDOŚ miał własny pomysł na interpretację tej wartości.

Co do gruntu zmrożonego: nie spotkałem się nigdzie w dokumentacji, by grunt zmrożony nie miał charakteru gruntu porowatego, bo razem z mrozem nie znikają przecież formy pokrycia terenu... G=0 przyjmuję dla tafli zbiorników wodnych i cieków (w zimie lód), dróg i obszarów utwardzonych w sposób trwały. Jednak przy terenach typowo rolniczych, stosunek takich powierzchni do całości analizowanego obszaru nie przekracza kilku procent.
Piotr Wiedźmiński

Piotr Wiedźmiński inż. środowiska z
wykształcenia,
gisowiec z
zamiłowania ;)

Temat: Windpro - Ground Factor

uzasadnienie mają takie, że wg nich pola zamarzają i tak samo jak wody czy drogi stają sie terenem utwardzonym. co innego lasy. i powiem szczerze, że z logicznego punktu widzenia scięzko się nie zgodzić, bo nawet na porowatym gruncie [pola, łąki] na których zamarza pokrywa śnieżna, tworzy się lód i uzasadnione byłoby zastosowanie G=0 tak jak dla wód w zimie. jasne, ze jest to moze nieczęsty przypadek, ale analizy mają właśnie byc robione przy najbardziej niekorzystnych warunkach i ciężko obalić ten argument.
jeśli są jakieś wyjaśnienia czy dokumentacje, które obalałyby ten tok myślenia i uzasadniały przyjmowanie w zimie dla terenów rolniczych innego G niż 0 to chętnie bym sie z tym zapoznał.
Konrad D.

Konrad D. Gwardzista

Temat: Windpro - Ground Factor

Chodziło mi bardziej o uzasadnienie poparte jakimś papierem albo badaniami. Wszędzie, gdzie zaglądałem, badacze raczej nie rozdzielają śniegu na taki, a taki, ewentualnie grupują jako śnieg i wszystkie podobne, albo dry snow/sugar snow, co i tak jest najbardziej porowatym i absorbującym pokryciem terenu.

Zapewne lód, o którym mówi RDOŚ, to szreń albo lodoszreń, ale w dalszym ciągu jest to pokrywa śnieżna, nie jest to pokrywa lodowa jak na zbiornikach wodnych lub rzekach.

Pierwsze z czym warto się zapoznać:
http://www.utn.uu.se/sts/cms/filarea/0901_wondollek.pdf (Sound from wind turbines in
forest areas, Mattias Wondollek)
co prawda o rozchodzeniu się hałasu od turbin w lasach, ale jest cała teoria propagacji dźwięku. Autor wskazuje jakie pokrycie terenu najbardziej pochłania dźwięk, a które najbardziej odbija (rozdział 3.2.4.). Opisany jest też wpływ warunków atmosferycznych.

Następnie:
http://www.mne.psu.edu/lamancusa/me458/10_osp.pdf (fragment kursu pt. "Noise Control" wykładany przez John S. Lamancusa na Penn State College of Engineering; warto spojrzeć na cały kurs - dostępny za darmo! - http://www.mne.psu.edu/lamancusa/me458/)
fragment który linkuję to rozdział 10. (Outdoor sound propagation), w podrozdziale 10.3.3. autor opisuję interakcje dźwięku z podłożem. Na stronie 10 jest tabela, w której podłoża pokryte: dry, new fallen snow i sugar snow pochłaniają dźwięk najbardziej (co prawda są tam wartości oporu, ale wiadomo o co chodzi).

Dalej:
http://snow.usace.army.mil/Snow_acoustics/pubs/NCEJ200... (Reduction of blast noise by a snow cover, Donald G. Albert)
autor sprawdzał rozchodzenie się dźwięku po wybuchu C4, ale wnioski można przełożyć.

I kolejna z własnych zbiorów, bo niedostępna w open access:
https://dl.dropbox.com/u/69637467/13002112114608786.pdf (Snow cover effects on acoustic sensors, również Donald G. Albert)
tutaj również propagacja dźwięku od wystrzału z broni, ale badana na obszarze, w którym leżały różne rodzaje śniegu w różnych pokryciach, jest także zdjęcie przekroju przez przykładową pokrywę składającą się z różnych warstw śniegu. Najważniejsze wnioski w rozdziale 4. (Acoustic results).

http://www.noisefutures.org/documents/Attenborough.pdf (Potential for reducing noise by trees
and cultivation, Keith Attenborough)
Skompresowane informacje w krótkiej prezentacji, na stronie 6 podane rodzaje gruntu i przykłady.

Polecam publikacje G. Alberta, co prawda pracuje dla US Army, więc zainteresowania wiadome, ale tutaj stronka z paroma ciekawymi informacjami oraz odnośnikami do publikacji: http://snow.usace.army.mil/Snow_acoustics/.

Źródeł, które wprost odpowiedzą na pytanie, jaki współczynnik przyjmować, pewnie się nie znajdzie. Ale jest tutaj wiele wskazówek na to, że RDOŚ nie do końca słusznie każe przyjmować taki a nie inny współczynnik. Uważam, że G=0 można by przyjąć w sytuacji, kiedy turbina stoi nad brzegiem jeziora, receptor znajduje się po drugiej stronie jeziora, a woda zamarzła (bo gdy nie ma lodu, to także następuję pewna absorpcja, ale również odbicie od fal, wtedy dałbym G>0).

Trzeba pewnie pogrzebać, żeby mieć twarde dowody, ale wiele wskazuje na to, że przyjmowanie G=0 jest dalekie od słuszności.Konrad Deredas edytował(a) ten post dnia 21.01.13 o godzinie 13:35
Piotr Wiedźmiński

Piotr Wiedźmiński inż. środowiska z
wykształcenia,
gisowiec z
zamiłowania ;)

Temat: Windpro - Ground Factor

uzasadnień popartych dokumentami nie mają.
dzieki za tyle przykładów, zaraz biore się do lektury.
tak nawet na logike niepodpartą badaniami to przy pokrywie śnieżnej jedynie w ciągach komunikacyjnych i terenach zurbanizowanych możnaby przyjmowac G=0, bo tam faktycznie ubity śnieg nie będzie ośrodkiem porowatym. inaczej na polach.
tylko sprawa o tyle jest bardziej skomplikowana, że nie chodzi tylko o śnieg a bardziej o grunt zmrożony, czyli np zaorane pole. badań żadnych nie widziałem i narazie ciezko mi podważać sugestie RDOŚ. a grunt zmrożony wydaje sie być ośrodkiem raczej odbijającym niż pochłaniającym.

Temat: Windpro - Ground Factor

Witam, mam takie pytanie czy da się jakoś podłożyć mapę ewidencyjna w .jpg jako podklad dla tych izofonow w programie WindPro ?

Następna dyskusja:

Wasp vs Windpro




Wyślij zaproszenie do