Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Filip S.:

Ryszard Zielinski:

Filip Sokołowski:
Ponownie zachęcam - grupa "prawo" albo "nowelizacja prawa".

Pozdrawiam

I tam piszą o prawie w medycynie pozwalającej szkodzić ludziom farmami wiatrowymi?
Widzę, że przyjął Pan wersję, że jeżeli Pana faktów rozmówcy nie przyjmą nie potwierdzą to fakty rozmówców ważne nie są.
Znam takie przypadki.
I to nazywa się komunikacją społeczną?

Fakt jest fakt.

Moje czy Pana to może być co najwyżej zdanie.

Myślę, że w tym właśnie tkwi problem w komunikacji z Panem - myli Pan fakty z własnym zdaniem.

Oczywiście nikt Panu nie zabroni go wygłaszać.

Sugerowałem tylko zmianę adresatów.

Nie chce Pan skorzystać z sugestii to niech Pan traci na darmo energię dalej. Ja nie zamierzam. Dziękuję Panu za rozmowę i pozdrawiam.

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Thomas Burzynski:
Przedstawiłem badanie na temat szkodliwości elektrowni wiatrowych, lecz nie bierze Pan tego pod uwagę.

Więc proszę nie pisać bzdur, że nie ma rzetelnych badań, które idą w innym kierunku, niż te, na które się Pan powołuje.

I tyle w temacie.

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Thomas Burzynski:
Nie lubię się powtarzać, ale zrobie dla Pana wyjątek...

http://www.mass.gov/dep/energy/wind/turbine_impact_stu...

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Thomas Burzynski:

Ryszard Zielinski:

Thomas Burzynski:
Nie lubię się powtarzać, ale zrobie dla Pana wyjątek...

http://www.mass.gov/dep/energy/wind/turbine_impact_stu...

A ja będę powtarzał: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v... i jaki to ma związek z moim pytaniem? Na jakie pytania i w którym miejscu jest odpowiedz z przedstawionymi badaniami?

"Cud się stał pewnego razu Dziad przemówił do obrazu A obraz do niego ani słowa i taka była ich rozmowa."

1. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/gadal_dziadek_do_ob...
2. http://teksty.org/biesiadne,niedaleko-od-krakowa,tekst...

Nie chcę Pana obrażać czy być złośliwym, ale jest Pan zbyt leniwy, aby zadać sobie trochę trudu i odnaleźć odpowiednie fragmenty, które odpowiadają na wszystkie Pana pytania.

Mam Panu przetłumaczyć dokument, zaznaczyć odpowiednie fragmenty, podać do tego kawę i ciasteczka?

Czy wtedy byłby Pan skłonny zapoznać się z badaniem?

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Thomas Burzynski:

Ryszard Zielinski:
Proszę Pana, przecież nie podaję Panu dowodów szkodliwości wiatraków gdzieś na świecie, które są a podaję nasze rodzime polskie i takie chcę mieć nawiązanie w tym temacie.

Dobrze Panie Ryszardzie, więc pierw proszę mi powiedzieć, na jakie POLSKIE badania (nie mylić z opiniami) Pan się powołuje. Kto te badania robił, i na podstawie jakich publikacji (POLSKICH - prosze nie mylić z przetłumaczonymi na Polski) one były wykonane. Nie KOMENTARZE, nie OPINIE, ale rzetelne badania które były robione w POLSCE i dotyczą POLSKICH farm wiatrowych.

Myślę że te publikacje nas wszystkich zainteresują.

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Andrzej H.:

Ryszard Zielinski:
I teraźniejsze dotyczące budowy wiatraków, które reformami nie są winni upaść natychmiast a dochody już zdobyte na tym szkodliwym interesie winni wrócić na utrzymanie ludzi, którym szkody medyczne wyrządzono.
A o USA i Chnach w kategorii wiatraków w kraju nic Pan nie wymyśli? Moze z tego podwórka jakiś przykład?
A co mówi medycyna w temacie wiatraków?
Mówi to: http://www.youtube.com/watch?v=-5Qgeg3AWlA&feature=pla...

A tu: http://www.luban.ug.gov.pl/aktualnosci.php?subaction=s... jak załatwia się sprawę wiatraków.

Panie Ryszardzie,
Bardzo ciekawa wypowiedz.

Najpierw pokazuje Pan filmik pewnego profesora, który wiatraka pewnie nigdy nie widział ale mówi ze jest zły powołując się na opracowanie ludzi,

tez ich nie widzieli,

ale za to przetłumaczyli wybrane teksty zagraniczne.

I każe nam Pan się z tym zdaniem liczyć, bo jest 'naukowo udowodnione'.

Następnie pokazuje nam Pan filmik, w domyśle zły, który to filmik pokazuje wójta pewnej gminy u którego wiatraki stoją a on nie dość ze się z tego cieszy to jeszcze poleca je innym gmina! U niego te wiatraki stoją, on je codziennie z okna widzi a i czasami słyszy. I co mówi: dajcie więcej!

Polecam lekturę, bo z niej można się dowiedzieć, od kogoś kto najwyraźniej wie o czym mówi, ze u niego:
-wiatraki nie zabijają ptaków (ok 11 minuty)

-wiatraki nie maja negatywnego wpływu na krajobraz (ok 13 min)

-hałas nie przeszkadza mieszkańcom (ok 27min)

Oraz tego, ze lokalna społeczność jest zadowolona z faktu, ze w gminie maja elektrownie wiatrowe, ze turystyka w gminie się znacząco zwiększyła (24min), farma wspomaga rozwój gminy i mieszkańców itp.

A co jeszcze ciekawsze, wynika z tego ze pan profesor się pomylił przy podawaniu rozmiarów fundamentów (ok 50 min).

Kurka, komu tu teraz wierzyć? :)

Polecam także opracowanie podane przez pana Thomasa: 'Wind Turbine Health Impact Study:
Report of Independent Expert Panel', chociażby dlatego, ze jest wydany w tym roku i ze został przygotowany przez jeszcze większą ilość profesorów, zarówno medyków jak i inżynierów, z jeszcze bardziej znanych ośrodków badawczych, niż te na które się Pan powołuje :)

pozdrawiam

AH

Link do wypowiedzi

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Thomas Burzynski:
Panie Ryszardzie, dla mnie jest Pan prawdziwym bohaterem, tragicznym, ale zawsze. Wypisz wymaluj zaangażowanego Polskiego przeciwnika elektrowni wiatrowych:

Powołuje się cały czas na kilka "ekspertów", wierząc w to co oni mówią aż po grób, zarazem nie znając ani jednego opracowania, które jest cytowane = bo i po co, inni to zrobili za mnie, mają tytuł, więc nie mogą sie mylić.

Osoba jest nienawracalna. Jest tak święcie przekonana, że ma rację, że nic i nikt na świecie nie zmieni jego zdania.

Jest aktywny "medialnie" wiec udziela się zarówno na forach internetowych, jak i poza nimi.

Ma na to czas = albo bezrobotny albo emeryt.

Nie jest bezpośrednio dotknięty problematyką, lub w przeszłości stracił finansowo na budowie elektrowni wiatrowych (jak założyciel znanej nam strony internetowej).

Jedynym argumentem to zdrowie.

Bo to zawsze działa najlepiej. Tutaj najlepszy jest końcowy fragment kilkakrotnie wklejanego przez Pana filmiku: Pewien Pan opowiada swoją historię, pochodzi najwyraźniej z okolic Suwałek, mówi że wiatraki to jak F16, który nigdy nie startuje. Ale najwyraźniej nic mu nie jest. Pyta się profesora w jakim czasie rozwija się choroba. On odpowiada że tak 5 lat, na to ten Pan "To mam jeszcze 2 lata". I zapewne tak w to uwierzy, że za dwa lata będzie stał w kolejce do psychiatry. Nie od tego, ze coś mu faktycznie zaszkodziło, ale tak na to czekał i się nastawiał, aż w końcu przyszło...

Zdrowie to najlepszy argument w Polsce, w końcu nie ma drugiego kraju w Europie gdzie łyka się tyle tabletek bez recepty co u nas.

Polak boi się choroby i śmierci,

więc nie ma lepszego argumentu jak choroba społeczna, wiatrakowa, socjalna - obojętnie jak to nazwać, jak do tego się doda w drugim zdaniu że przez to coś straci pracę i żonę... Jak tu nie być przeciwnikiem.

Nie jest w stanie merytorycznie dyskutować, bo po prostu nie ma wiedzy, aby dobrze argumentować,

więc wkleja cały czas różne filmiki i cytaty - to ma opanowane doskonale i to na wszystkich znanych forach internetowych.

Ogólnie rzecz biorąc osoba sfrustrowana, mająca dość ostre poglądy również w innych kwestiach życiowych jak polityka i wiara.

Jeśli Panie Ryszardzie coś z tego Pana nie dotyczy, to proszę wybaczyć. Nie mniej jednak tak właśnie można opisać klasycznego, aktywnego przeciwnika "ferm wiatrakowych" w Polsce.

Link do wypowiedzi